Discussion:
60 km/h na rowerze gorskim, po plaskim
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
D¿izas
2004-07-22 08:44:25 UTC
Permalink
Hej

Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?

Ja sadze ze sie nie da !

Milego dnia
Dżizas
ShediR
2004-07-22 08:53:29 UTC
Permalink
Post by D¿izas
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
No pewnie ;)

pozdr
B
Czecho
2004-07-22 08:51:08 UTC
Permalink
Post by D¿izas
Hej
Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Ja sadze ze sie nie da !
Milego dnia
Dżizas
Witam
myslę że kluczowym zagadnieniem jest to, jak długo ma trwać taka
przejażdżka... wydaje się że prędkość taka jest do osiągnięcia - ale na
liczniku zostanie zarejestrowana jako max, a nie avs. :))
pozdrawiam
--
Czecho
Ziemo
2004-07-22 08:58:53 UTC
Permalink
Post by Czecho
myslę że kluczowym zagadnieniem jest to, jak długo ma trwać taka
przejażdżka... wydaje się że prędkość taka jest do osiągnięcia - ale na
liczniku zostanie zarejestrowana jako max, a nie avs. :))
do avs 60 to sie nawet w TdF na czasowkach nie zblizaja
--
Ziemo
[WRO][MuShellka]
ziemo małpa op kropka pl
gg #3520686
Jozef Szyja
2004-07-22 08:52:16 UTC
Permalink
Post by D¿izas
Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Bylo, okazuje sie, ze to zalezy czy jedziesz na
preclu, czy naprawde ;)

pozdrawiam
Jozek
JacekG
2004-07-22 08:55:40 UTC
Permalink
Post by D¿izas
Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Da się.
Ale coś dużego musi jechać z przodu.
--
Pozdrawiam
J.G. http://www.jacekg.risp.pl http://www.oldbike.tk
Ziemo
2004-07-22 08:56:13 UTC
Permalink
Post by D¿izas
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Ja sadze ze sie nie da !
Ja nie dam, ale tyle ostatnio tych watkow "predkosciowych" ze chyba
sobie dzisiaj sprawdze ile pocisne. Mysle ze z 45, bo 50 to juz mocno
optymistyczna wersja. Zreszta jak patrze w "rozpiske" to vmax >60km/h to
wyciskalem tylko na gorskich wycieczkach, a okolice Wro zamykaja sie na
50 z hakiem i to tez z gorki.
--
Ziemo
[WRO][MuShellka]
ziemo małpa op kropka pl
gg #3520686
Rob Zabel
2004-07-22 11:33:31 UTC
Permalink
Post by Ziemo
Zreszta jak patrze w "rozpiske" to vmax >60km/h to
wyciskalem tylko na gorskich wycieczkach, a okolice Wro zamykaja sie na
50 z hakiem i to tez z gorki.
a wzgórza Trzebnickie? :)

Raist
Ziemo
2004-07-22 12:00:09 UTC
Permalink
Post by Rob Zabel
Post by Ziemo
Zreszta jak patrze w "rozpiske" to vmax >60km/h to
wyciskalem tylko na gorskich wycieczkach, a okolice Wro zamykaja sie na
50 z hakiem i to tez z gorki.
a wzgórza Trzebnickie? :)
No mozna by, ale nigdy jakos tam na sile nie wyciskalem, zreszta staram
sie tam szos unikac, a w terenie to juz troche gorzej jest. Choc z
drugiej strony moj tegoroczny vmax 69 padl wlasnie offroad'owo, na
laczce pod Ślężą ;)
--
Ziemo
[WRO][MuShellka]
ziemo małpa op kropka pl
gg #3520686
nikus
2004-07-26 17:37:16 UTC
Permalink
Post by Ziemo
drugiej strony moj tegoroczny vmax 69 padl wlasnie offroad'owo, na
laczce pod Ślężą
a ja mialem tam 73:P
Bodzio Podolak, Jr.
2004-07-22 09:04:02 UTC
Permalink
Demon prędkości opanował precla. ;-)
--
Bodzio Podolak, Jr. \_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\
Zaawansowany entuzjasta kolarstwa _\_\_\_\_\_\_\_\_\_\
Najszybszy na podwórku, bajeczny technik _\_\_\_\_\_\_\
Sprawdzam e-pocztę w dni robocze w godz. 9.00-17.00 _\_\
Tomek Głowacki
2004-07-22 09:02:16 UTC
Permalink
Post by D¿izas
Hej
Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Ja sadze ze sie nie da !
Nie uwzględniając wiatru? Da się. Aczkolwiek na przełożeniu 42-11 przy
ok. 52-55 km/h mi kończą się nogi ;-) nie mam możliwości szybciej machać
. Przy większym blacie z przodu, bez wiatru - spokojnie do 60 km/h po
płaskim dociągniesz. Próbuj :)

Pozdrawiam,
Tomek
Adam Kondrat
2004-07-22 09:08:55 UTC
Permalink
Post by Tomek Głowacki
. Przy większym blacie z przodu, bez wiatru - spokojnie do 60 km/h po
płaskim dociągniesz. Próbuj :)
skad sie tacy bohaterowie biora? Moze nigdy na rowerze powyzej 50km/h nie
jechali. Chyba tak bo inaczej tego ewenementu wytłumaczyc nie moge.

Wszyscy pisza ze 60 da sie jechac. A jak juz trzeba to zweryfikowac to dupa
sie marszczy. Ostatnio byl wyscig w DC - GlobalGutz mozna bylo przyjechac i
pokazac ile to km/h sie pojedzie na gorskim
Tomek Głowacki
2004-07-22 09:41:47 UTC
Permalink
Post by Adam Kondrat
skad sie tacy bohaterowie biora? Moze nigdy na rowerze powyzej 50km/h nie
jechali. Chyba tak bo inaczej tego ewenementu wytłumaczyc nie moge.
Wszyscy pisza ze 60 da sie jechac. A jak juz trzeba to zweryfikowac to dupa
sie marszczy. Ostatnio byl wyscig w DC - GlobalGutz mozna bylo przyjechac i
pokazac ile to km/h sie pojedzie na gorskim
Jak teoretyzujemy, to teoretyzujemy - czytaj ze zrozumieniem. Bez wiatru
, posiadając ODPOWIEDNIE przełożenie uważam, że da radę 60 km/h
wyciągnąć, nawet gdyby to była prędkość chwilowa.... może się nie da,
nie wiem, mi się nie udało dojechać do 60 km/h.

Pozdrawiam,
Tomek
Ziemo
2004-07-22 09:57:20 UTC
Permalink
Post by Tomek Głowacki
Jak teoretyzujemy, to teoretyzujemy - czytaj ze zrozumieniem. Bez wiatru
, posiadając ODPOWIEDNIE przełożenie uważam, że da radę 60 km/h
wyciągnąć, nawet gdyby to była prędkość chwilowa.... może się nie da,
nie wiem, mi się nie udało dojechać do 60 km/h.
60km/h bez wiatru to 60km/h wmordewind czyli calkiem duzy jakby nie patrzyc
--
Ziemo
[WRO][MuShellka]
ziemo małpa op kropka pl
gg #3520686
Adam Kondrat
2004-07-22 10:18:28 UTC
Permalink
Post by Tomek Głowacki
Jak teoretyzujemy, to teoretyzujemy - czytaj ze zrozumieniem. Bez wiatru
, posiadając ODPOWIEDNIE przełożenie uważam, że da radę 60 km/h
wyciągnąć, nawet gdyby to była prędkość chwilowa.... może się nie da,
nie wiem, mi się nie udało dojechać do 60 km/h.
bez wiatru czy w prozni, bo to roznica. Nawet w tunelu jest latwiej niz na
powietrzu.

Bez wiatru czyli pogoda bezwietrzana. Tak jak pisze Ziemo bez wiatru 60km/h
to jest zmaganie sie z 60km/h stojacego powietrza.

Poza tyym watek jak rozumiem dotyczy jazdy normalnej po prostym, na podworku
i bez wspomagania i rowerem gorskim. Bo zgorki czy za tirem to sam jezdzilem
80kkm/h i to da rade.
Gr33nY
2004-07-22 10:45:42 UTC
Permalink
Post by Adam Kondrat
Poza tyym watek jak rozumiem dotyczy jazdy normalnej po prostym, na podworku
i bez wspomagania i rowerem gorskim. Bo zgorki czy za tirem to sam jezdzilem
80kkm/h i to da rade.
80kkm/h to chyba nie da rady ;-) opory toczenia beda za duze ;]

wiem wiem czepiam sie

pzdr
Gr33nY
Adam Kondrat
2004-07-22 10:55:22 UTC
Permalink
Użytkownik "Gr33nY" <***@astercity.net> napisał w
]
Post by Gr33nY
80kkm/h to chyba nie da rady ;-) opory toczenia beda za duze ;]
to fakt, nawet i skora mogla by sie przypalić od tarcia o powietrze:|
Glogmak
2004-07-23 12:21:46 UTC
Permalink
ja na moim TREKu 3700 wyciągnąłem jak narazie 64 km/h ze sporej górki
asfaltowej. Moim zdaniem to już jest max na moim rowerku choć gdybym
trafił na coś jadącego przedemną to kto wie ...
--
**********Pozdrawiam**********
**********gg 1187093**********
****www.master.pl/~glogmak****
Jacek Osiecki
2004-07-22 13:07:16 UTC
Permalink
Post by Gr33nY
Post by Adam Kondrat
Poza tyym watek jak rozumiem dotyczy jazdy normalnej po prostym, na podworku
i bez wspomagania i rowerem gorskim. Bo zgorki czy za tirem to sam
jezdzilem 80kkm/h i to da rade.
80kkm/h to chyba nie da rady ;-) opory toczenia beda za duze ;]
No i znajdź TIRa, który tyle ujedzie... ;)
Post by Gr33nY
wiem wiem czepiam sie
/me too ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki ***@ceti.pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
Rado bladteth Rzeznicki
2004-08-01 09:11:42 UTC
Permalink
Post by Gr33nY
80kkm/h to chyba nie da rady ;-) opory toczenia beda za duze ;]
Z ciekawosci policzylem za pomoca AC. Przy 200W mocy na szosowce mam
ok. 36 km/h. Gdyby pozbyc sie powietrza, to przy tym samym wysilku
smigalbym... 183 km/h!
--
Pozdrawiam!
Rado bladteth Rzeznicki
http://www.widzew.net/~bladteth/rower.html
mailto:***@poszta.onet.pl (zmien "s" na "c")
MCM #252
bikej
2004-08-02 09:05:39 UTC
Permalink
Ja na crossie daje rade 67 za ciezarowka i 80 z duzej gory:)
Tomek Głowacki
2004-07-22 09:51:05 UTC
Permalink
Post by Adam Kondrat
skad sie tacy bohaterowie biora? Moze nigdy na rowerze powyzej 50km/h nie
jechali. Chyba tak bo inaczej tego ewenementu wytłumaczyc nie moge.
Nie wiem skąd takie przypuszczenie poza tym. Licznik mam skalibrowany
dobrze, działa i pokazuje. Wielokrotnie jechałem 50 km/h, nie jest
łatwo, nie jest lekko - da się.....

Pozdrawiam,
Tomek
::-:: dysmorfofob ::-::
2004-07-22 09:06:57 UTC
Permalink
Post by Tomek Głowacki
Nie uwzględniając wiatru? Da się. Aczkolwiek na przełożeniu 42-11 przy
ok. 52-55 km/h mi kończą się nogi ;-) nie mam możliwości szybciej machać
. Przy większym blacie z przodu, bez wiatru - spokojnie do 60 km/h po
płaskim dociągniesz. Próbuj :)
He, a ja mam w goralu 48-11 :-) Tylko zarzuce jakies cienkie oponki i
licznik zaloze i ide sie sprawdzic.

::-:: fobiusz ::-::
piotrek klekowiecki
2004-07-22 10:26:39 UTC
Permalink
Użytkownik "::-:: dysmorfofob ::-::" <***@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości > He, a ja mam w goralu 48-11 :-) Tylko zarzuce jakies cienkie
oponki i
Post by ::-:: dysmorfofob ::-::
licznik zaloze i ide sie sprawdzic.
zaraz zaraz, jakie cienkie oponki?! zakladaj tiogi 2,5 DH i wtedy dawaj.
na cienkich oponkach to prawie jak na kolarce, to sie nie liczy;))


pozdrowko
p.
Shooter
2004-07-22 21:35:35 UTC
Permalink
Post by Tomek Głowacki
Nie uwzględniając wiatru? Da się. Aczkolwiek na przełożeniu 42-11 przy
ok. 52-55 km/h mi kończą się nogi ;-) nie mam możliwości szybciej machać
. Przy większym blacie z przodu, bez wiatru - spokojnie do 60 km/h po
płaskim dociągniesz. Próbuj :)
Pozdrawiam,
Tomek
Wszystko zalezy od tego czym mierzymy predkosc, w przypadku rowerowego licznika
sprowadza sie do wpisania do niego prawdziwego obwodu kola a nie jakiejs liczby z
powietrza. Robilem testy z znajomymi i odchylki przy predkosci 50 km/h byly rzedu 6
km/h pomiedzy rowerami jadacymi obok siebie.
Ja na swoim rowwerzy (treking) przy przelozeniach 48-13 powyzej 50 km/h juz nie mam
szans krecic tak szybko wiec w jaki sposob 60 km/h jest mozliwe do wykrecenia ?
--
Shooter
Przemak
2004-07-22 22:05:01 UTC
Permalink
Post by Shooter
Ja na swoim rowwerzy (treking) przy przelozeniach 48-13 powyzej 50
km/h juz nie mam szans krecic tak szybko wiec w jaki sposob 60 km/h
jest mozliwe do wykrecenia ?
To przeciez nie jest problem kadencji, bo ja na przyklad z gorki
dokrecajac bez problemu na goralu 65 osiagam na przelozeniu 42/11 (okolice
Poznania, a nie jakies gory!), ale sily czy raczej mocy. Wytrenowac
kadencje jest dosc latwo, szczegolnie w porownaniu z treningiem
pozwalajacym uzyskac moc potrzebna do osiagniecia tytulowych 60km/h ;-)
--
Przemek.
Adam Kondrat
2004-07-23 07:12:01 UTC
Permalink
Post by Przemak
To przeciez nie jest problem kadencji, bo ja na przyklad z gorki
dokrecajac bez problemu na goralu 65 osiagam na przelozeniu 42/11 (okolice
Poznania, a nie jakies gory!), ale sily czy raczej mocy. Wytrenowac
I to jest bardzo trafne spostrzezenie, a czytajac posty widze ze nie do
wielu dociera. Vmax na rowerze determinuje moc rowerzeysty i opory toczenia.
Kadencja to sprawa wtórna, ale 42/11 to 60 km/h przy odpowiedniej ssile
mogłoby peknac.
Tomek Głowacki
2004-07-23 09:10:34 UTC
Permalink
Post by Shooter
Wszystko zalezy od tego czym mierzymy predkosc, w przypadku rowerowego licznika
sprowadza sie do wpisania do niego prawdziwego obwodu kola a nie jakiejs liczby z
powietrza. Robilem testy z znajomymi i odchylki przy predkosci 50 km/h byly rzedu 6
km/h pomiedzy rowerami jadacymi obok siebie.
Dokładnie masz rację. Ja mam wpisane 2089 mm co dla koła 26x1.9 jest
wartością prawidłową. Jest też przypadek odwrotny, gdzie ludzie mają tak
skalibrowane liczniki, że 30-35 km/h to max. Często też (sam tak miałem)
licznik działa w mph i max to 25 mph ;) Stąd zdzwienia, na zasadzie "40
km/h? nie da się!".
Post by Shooter
Ja na swoim rowwerzy (treking) przy przelozeniach 48-13 powyzej 50 km/h juz nie mam
szans krecic tak szybko wiec w jaki sposob 60 km/h jest mozliwe do wykrecenia ?
Możliwe, kwestia czynnika ludzkiego, pewnie są tacy co wykręcą tyle. Dla
mnie definitywny max to 52-55 km/h, utrzymywane paręnaście sekund....
dalej to nogi z waty, za duża kadencja itp. Nie jeżdżę tysięcy
kilometrów, więc przypuszczam, że ci co tyle robią dadzą radę te 60
wycisnąć...

Pozdrawiam,
Tomek
LoveBeer
2004-07-23 11:08:43 UTC
Permalink
Post by Tomek Głowacki
Dokładnie masz rację. Ja mam wpisane 2089 mm co dla koła 26x1.9 jest
wartością prawidłową.
prawidlowa wartosc to taka jaki jest obwod kola. ja mam 26x1.9 i mam afair
2020. a to jest 3% roznicy juz czyli przy 50 kmh u ciebie u mnie byloby
48,x - zakladajac oczywiscie ze obwod kola bedzie taki sam. pewno nie jest
bo kazde kolo w zasadzie bedzie mialo inne - ale chodzi mi raczej o to ze te
dane z tabelek z liczniczkow nie specjalnie sa dokladne (a juz wpisywanie np
2089 zamiast 2090 jak by to mialo jaies znaczenie a nie tylko mialo mydlic
oczy na zasadzie - alez to dokladne ! - to juz jakis zart)...

co do jazdy - ja majac 46-11 przestaje juz dokrecac na zjazdach ponizej 60
kmh* - nastepnym razem sprawdze do ilu mozna pedalowac tak aby byl nacisk na
pedala
* - wielokrotnie przetestowane - od jakiegos tam kata nachylenia w zasadzie
nie oplaca sie juz przy 40-50 krecic tylko lepiej sie 'zlozyc' bo wtedy
przyrost predkosci jest znacznie wiekszy...

pozdr
lb
Adam_mb
2004-07-26 21:02:04 UTC
Permalink
Post by LoveBeer
* - wielokrotnie przetestowane - od jakiegos tam kata nachylenia w
zasadzie nie oplaca sie juz przy 40-50 krecic tylko lepiej sie 'zlozyc'
bo wtedy przyrost predkosci jest znacznie wiekszy...
zgadza sie, potem decyduje glownie opor - ja tak luzem "niechcacy"
rozpedzalem sie czasem pod 70 km/h na gorkach za Wieliczka.
--
<xml:sig name="Adam" />
http://mountains.ws/
Lazy Boy
2004-07-22 09:26:44 UTC
Permalink
Da się, tylo trzeba się liczyć, że po wykręceniu takiego maxa zaśniesz na
rowerze. Nawet niekoniecznie musisz wrzucać 11t z tyłu. Dobrym sposobem na
wstępne rozpędzenie jest współpraca z amatorskim peletonem szosowym. Tylko
pamiętaj o zarzuceniu ostrzegawczym bluzgiem bo inaczej pomyślą, że chcesz
zagrozić ich prowadzeniu i potną Cię szytkami.

W tym roku z górki na Jurze udało mi się bez dokręcania zrobić powyżej 63
ale jakiś palant musiał beemką wyprzedzać i jechać na czołowe ze mną i
musiałem dać po heblach, tak to bym do ponad 70 przykręcił spokojnie.
PioTREK KoFi
2004-07-22 09:49:06 UTC
Permalink
wedlug mnie 60 po plaskim bez wiatru jest nie osiagalne dla srednio
zaawasowanego bikera
ale tacy zawodowcy co pomykaja na zamknietej hali w kółko napewno by na te
kilka sekund utrzymali 60km/h.
60 mozna uzyskac jadac np. za autobusem :) chociaz nigdy sie nie skusilem.
Na maxa to bylo 57.x km/h ale wtedy to jeszcze inny rower mialem teraz
pewnie bym z 60 docisnal (oczywiscie za jakims wieksiejszym pojazdem :)
Remek
2004-07-22 09:35:38 UTC
Permalink
Post by D¿izas
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Nie da się. Musi być wiatr w twarz...
Przemak
2004-07-22 09:33:59 UTC
Permalink
Post by Remek
Nie da się. Musi być wiatr w twarz...
Powyzej 30km/h zawsze jest wiatr w twarz ;-)
--
Przemek.
Remek
2004-07-22 09:38:39 UTC
Permalink
Post by Przemak
Powyzej 30km/h zawsze jest wiatr w twarz ;-)
Ja odwracam głowę...
granat
2004-07-22 11:36:23 UTC
Permalink
same cyborgi...
chyba na nastepnych zawodach to wystaruje ze starszakami z przedszkola,
inaczej znowu nici z medalu
Jacek Cybulski
2004-07-22 09:57:32 UTC
Permalink
Pewnie ze sie da - za "ikarem" tyle gnałem ;-)))))))

Pozdrawiam,
Jacek
Radek D
2004-07-22 14:14:52 UTC
Permalink
Mój rekord to 57km/h z duuuuuużej górki. Dałbym
radę więcej ale mam 42-11 i kończą mi się nogi.
Ale kiedyś udałomi się wycisnąć 54 km/h pod górkę
(jechałem za wozem cyrkowym ;-) na jakieś 10 s.
Ewentualnie na płaskim 45 km/h za bardzo starym
autobusem (musiałem się po tym umyć - tak mnie zakopcił)
przez jakieś 2,5 km. Choć w bezwiczną pogodę po asfalcie
kiedyś goniłem gościa ze 2km jadąc ponad 40km/h.
Mam opony 26x1.95".
A mam 64 cm obwodu uda,a za pierwszym razem gdy byłem
na siłowni wycinołem 6-7 razy na suwnicy (mięśnie ud) 180 kg
Tak więc cyborg nie jestem ;-).
Remek
2004-07-22 14:29:05 UTC
Permalink
Post by Radek D
A mam 64 cm obwodu uda
Tyle to mam w naprężonej łydce...:)
Adam Kondrat
2004-07-22 14:41:22 UTC
Permalink
Post by Remek
Tyle to mam w naprężonej łydce...:)
a ja w talii:)
Remek
2004-07-22 14:39:49 UTC
Permalink
Post by Adam Kondrat
Post by Remek
Tyle to mam w naprężonej łydce...:)
a ja w talii:)
To jeszcze 4 musisz zrzucić do ideału...:)
czarny_kruk
2004-07-22 15:24:16 UTC
Permalink
Post by D¿izas
Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Ja sadze ze sie nie da !
:P da sie, ale chyba tylko za czyms duzym. wczoraj jechalem po legickiej we
wrocku za autobusem 60,3km/h na mtb. bez autobusu max ile jechalem to
47km/h.a z gorki 74km/h
Johan
2004-07-22 18:19:25 UTC
Permalink
Post by czarny_kruk
:P da sie, ale chyba tylko za czyms duzym. wczoraj jechalem po legickiej we
wrocku za autobusem 60,3km/h na mtb. bez autobusu max ile jechalem to
47km/h.a z gorki 74km/h
A ja sie starzeję Pare lat temu z górki dociskałem zeby szybciej było; teraz
hamulców szukam i rozmyślam jak się będę scierać, kiedy dojdzie co do
czego...

Johan
Hubal
2004-07-23 07:12:27 UTC
Permalink
Post by czarny_kruk
:P da sie, ale chyba tylko za czyms duzym. wczoraj jechalem po legickiej we
wrocku za autobusem 60,3km/h na mtb.
A po Legnickiej rowerem jeździć nie wolno, są ścieżki na całej długości
drogi, czyli rekord nie uznany... ;)
--
Hubal
Ziemo
2004-07-23 07:59:40 UTC
Permalink
Post by Hubal
Post by czarny_kruk
:P da sie, ale chyba tylko za czyms duzym. wczoraj jechalem po legickiej
we
Post by czarny_kruk
wrocku za autobusem 60,3km/h na mtb.
A po Legnickiej rowerem jeździć nie wolno, są ścieżki na całej długości
drogi, czyli rekord nie uznany... ;)
I jeszcze mozna sie nadziac, mnie raz urwal autobus na wysokosci
drugiego wiaduktu w kierunku astry, na srodkowym pasie, jak sie
rozpedzil powyzej 60km/h. Uciekac nie ma gdzie a dookola tlum aut i
kazdy okolo 80-90 na budziku. Cisnienie lekko mi skoczylo, odpuszczam
sobie jazde za autobusami na tym odcinku, choc od 1 maja do tgg jest
"bezpiecznie".
--
Ziemo
[WRO][MuShellka]
ziemo małpa op kropka pl
gg #3520686
Adam
2004-08-01 10:53:32 UTC
Permalink
Post by D¿izas
Hej
Pytanie jak w temacie,
czy na rowerze gorskim da sie pojechac 60 km/h,
po plaskim, bez wiatru ?
Ja sadze ze sie nie da !
Milego dnia
Dżizas
W Duzym Formacie GW w zeszly poniedzialek byl artykul o przygotowaniach
olimpijczykow do olimpiady.
Bylo tez o Maji Włoszczowskiej ktora to trenuje kolarstwo gorskie
Oto co o niej napisali :

"Pokazuje mi rekordy Mai zanotowane na treningach:

* zjazd po drodze szutrowej - do 60 km/godz.

* jazda po szosie - 80 km/godz.

* po szosie za samochodem osobowym (maleje wtedy opór powietrza) - 110
km/godz.

- Maju, z tymi 110 km/godz. to się chyba popisywałaś?

- Nie biłam specjalnie rekordu. Było lekko z górki, więc po co miałam
hamować?"

Tak wiec chyba mozna.Trzeba tylko "troche" potrenowac.Taka wieksza troche :)

Caly artukul tutaj
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2195358.html
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Przemak
2004-08-01 11:40:47 UTC
Permalink
Post by Adam
* zjazd po drodze szutrowej - do 60 km/godz.
Zaden problem, tylko trzeba mocno trzymac kierownice.
Post by Adam
* jazda po szosie - 80 km/godz.
To jest najprawdopodobniej na szosowce i raczej z gory.
Post by Adam
Tak wiec chyba mozna.Trzeba tylko "troche" potrenowac.Taka wieksza troche :)
Troche ;-)

Dziisaj jechalem z gory asfaltem szosowka 67km bez dokrecania (okolice
Poznania). Goralem tam mam bez dokrecania 62, z brzuchem na siodelku. To
jest potworna predkosc i jezeli ktos jechal z talka predkoscia, to wie, o
co chodzi, a ktos, kto nie jechal, zabiera w tym watku glos, ze sie da bez
problemu. Moc potrzebna do wykrecenia takiej predkosci pomijam, zwracam
tylko uwage na klopoty w prowadzeniu roweru przy takiej predkosci.
--
Przemek.
Jerzy Michajłow
2004-08-01 16:48:04 UTC
Permalink
Post by Przemak
Post by Adam
* zjazd po drodze szutrowej - do 60 km/godz.
Zaden problem, tylko trzeba mocno trzymac kierownice.
chyba wiele zalezy od roweru i od opon
kiedy zjezdzalem agrikola goralem czulem ze opony zaczynaja sie juz
przyklejac , bylo okolo 50kmph podejrzewam ze wiele wiecej nie daloby
sie dokrecic
jurek
Przemak
2004-08-01 16:58:44 UTC
Permalink
Post by Jerzy Michajłow
chyba wiele zalezy od roweru i od opon
kiedy zjezdzalem agrikola goralem czulem ze opony zaczynaja sie juz
przyklejac , bylo okolo 50kmph podejrzewam ze wiele wiecej nie daloby
sie dokrecic
Eeee, kiepska ta wasza agrykola ;-)
Na tej gorce w Mosinie, o ktorej pisalem, jak sie normalnie siedzi na
siodelku, nawet przy maksymalnym "zlozeniu sie" na kierownice, glowa
prawie przy kierownicy, to bez dokrecania jest maksymalnie 57. Jak sie da
d4 nad opone a pasek pulsometru przycisnie do siodelka, to w tych samych
warunkach jest 62. Zjazdy testowe powtarzane parokrotnie w ten sam dzien,
przerywane twardymi podjazdami ;-)
Dzisiaj tam wlasnie jechalem 67 szosowka bez dokrecania, ale tez d4 za
siodelkiem - nie wiem, czy szosowcy tak jezdza, pewnie nie, bo sterownosc
zadna, a do hamulcow daleko ;-)
--
Przemek.
Jerzy Michajłow
2004-08-01 17:18:57 UTC
Permalink
Post by Przemak
Eeee, kiepska ta wasza agrykola ;-)
agrikola to pochyly asfaltowy deptak gdzie jest full ludzi i dlugosc nie
za duza
ale uwazam ze na sfoich oponkach Tioga Terra Firma po asfalcie to
fizycznie nie mozliwe popedzic szybciej
ciekaw jestem na szutrowej drozce wlasnie sobie to wyobrazalem
praktycznie jak zjezdzam to przewaznie musze ciskac w hamulce coby nie
zabic sie o jakie drzewo albo nie stracic sterownosci...
bawilem sie też rowerkirm comfort MTB z oponami plaskimi ale tam znowu
oporu powietrza...
z drugiej strony podejrzewam ze pani Maja (nie porownujmy juz jej
kondycji reflexu itp do mojego ;) ma do dyspozycji rowery z dowolnie
wybranymi oponami , wielkosciami geometriami, wagami etc moze zrobic
znacznie wiecej...
a szosowką po asfaltowej gorce to już chyba tylko wyobraznia i strach
moze ograniczac...
Post by Przemak
Na tej gorce w Mosinie, o ktorej pisalem, jak sie normalnie siedzi na
siodelku, nawet przy maksymalnym "zlozeniu sie" na kierownice, glowa
prawie przy kierownicy, to bez dokrecania jest maksymalnie 57. Jak sie da
d4 nad opone a pasek pulsometru przycisnie do siodelka, to w tych samych
warunkach jest 62. Zjazdy testowe powtarzane parokrotnie w ten sam dzien,
przerywane twardymi podjazdami ;-)
Dzisiaj tam wlasnie jechalem 67 szosowka bez dokrecania, ale tez d4 za
siodelkiem - nie wiem, czy szosowcy tak jezdza, pewnie nie, bo sterownosc
zadna, a do hamulcow daleko ;-)
Gomezio
2004-08-01 18:23:32 UTC
Permalink
Post by Przemak
Eeee, kiepska ta wasza agrykola ;-)
E tam kiepska, mój rekord z Agrykoli w dół to 64 (bez sadzania dupska na
tylne koło) ;)
--
Gomezio
Kona FM
"Jeździsz na rowerze czy na pl.rec.rowery?"
TOmash
2004-08-01 20:48:27 UTC
Permalink
<ciach>
ja w ten Piatek pojechalem 59.5km/h po plaskim :)
tyle ze z pomoca busika, uczpilem sie mu na tylku i jakos sie rozbujalem,
wiecej juz nie dalem rady..:-/

pzdr
r***@op.pl
2004-08-01 20:26:21 UTC
Permalink
Post by Gomezio
Post by Przemak
Eeee, kiepska ta wasza agrykola ;-)
E tam kiepska, mój rekord z Agrykoli w dół to 64 (bez sadzania dupska na
tylne koło) ;)
Ja tam jechałem 63,4 swoim góralem na oponach szosowych.A 60 km/h wyciągam bez
problemu. Tylko dodatko dodam,że mam przełozenie z przodu 52 z tyłu 11 ząbków i
jeszcze chyba zbyt słabe nogi aby w pełni to wykożystać.Pozdrowionka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Przemak
2004-08-01 21:47:26 UTC
Permalink
Post by r***@op.pl
Post by Gomezio
Post by Przemak
Eeee, kiepska ta wasza agrykola ;-)
E tam kiepska, mój rekord z Agrykoli w dół to 64 (bez sadzania
dupska na tylne koło) ;)
Ja tam jechałem 63,4 swoim góralem na oponach szosowych.A 60 km/h
wyciągam bez problemu. Tylko dodatko dodam,że mam przełozenie z
przodu 52 z tyłu 11 ząbków i jeszcze chyba zbyt słabe nogi aby w
pełni to wykożystać.Pozdrowionka
Ale BEZ DOKRECANIA !!!
Z dokrecaniem to inna mowa!
--
Przemek.
Gomezio
2004-08-01 21:57:50 UTC
Permalink
Post by Przemak
Ale BEZ DOKRECANIA !!!
Uparłeś się na to "bez dokręcania".. rower to nie hulajnoga :>
--
Gomezio
Kona FM
"Jeździsz na rowerze czy na pl.rec.rowery?"
Przemak
2004-08-01 21:58:15 UTC
Permalink
Post by Gomezio
Post by Przemak
Ale BEZ DOKRECANIA !!!
Uparłeś się na to "bez dokręcania".. rower to nie hulajnoga :>
Nie uparlem sie, tylko podalem konkretny przyklad w konkretnych warunkach.
To nie chodzi o to, jak kto szybko jechac potrafi, ale o to, jaka kto ma
gorke ;-) i jak opory powietrza wplywaja na osiagane predkosci, no i jak
rower zachowuje sie przy takich dosc sporych predkosciach. "Moja" gorka ma
900m wiec jest jak na nasze warunki dosc dluga i dobrze nadaje sie do
takich eksperymentow - sam bylem zdziwiony, gdy predkosc maksymalna
wzrosla o pare km/h tylko dlatego, ze schowalem sie za siodelko - bo
przeciez siedzac na siodle tez sie maksymalnie kulilem.
Ile kto jechal z gory z dokrecaniem to inny watek.
--
Przemek.
Jerzy Michajłow
2004-08-01 22:34:26 UTC
Permalink
Post by Przemak
Post by Gomezio
Post by Przemak
Ale BEZ DOKRECANIA !!!
Uparłeś się na to "bez dokręcania".. rower to nie hulajnoga :>
Ile kto jechal z gory z dokrecaniem to inny watek.
jak inny, przeczytaj subject .
Dentarg
2004-08-02 05:53:49 UTC
Permalink
Post by r***@op.pl
Ja tam jechałem 63,4 swoim góralem na oponach szosowych.A 60 km/h wyciągam bez
problemu. Tylko dodatko dodam,że mam przełozenie z przodu 52 z tyłu 11 ząbków i
jeszcze chyba zbyt słabe nogi aby w pełni to wykożystać.Pozdrowionka
Ale mówisz o płaskim bez pomocy samochodu przed Tobą, czy z pomocą ...
52 z przodu to trochę nie góralsko :).

pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
Dentarg
2004-08-01 20:09:13 UTC
Permalink
On Sun, 1 Aug 2004 13:40:47 +0200, "Przemak"
Post by Przemak
Post by Adam
* zjazd po drodze szutrowej - do 60 km/godz.
Zaden problem, tylko trzeba mocno trzymac kierownice.
Ja akurat taki wytrzymały nie jestem, zawsze wcześniej przyhamuje :).
Post by Przemak
Post by Adam
* jazda po szosie - 80 km/godz.
To jest najprawdopodobniej na szosowce i raczej z gory.
Na góralu po szosie na slickach też pewnie by się dało, ale ja bym się
bał, mając na uwadze polski asfalt ...

Ale wracając do tematu.

Pare dni temu, pod lekką górkę wykręciłem ponad 45 kmph (naprawdę
minimalne nachylenie, ale ja wole pod górę ;))
Jestem totalnym amatorem, góral, semislick Maxxis Wormdrive.
Przełożenie przód 42, tył 13 lub 14. Była to prędkość chwilowa
oczywiście, ale 100-200 metrów tyle jechałem, bez stawania na pedały.

Więc sądzę, że dałoby się 60kmph pojechać na slickach (albo nawet na
semislickach), z przodu blat 48 (bo w góralach takie są), z tyłu 11 i
jakieś zawodowe nogi :). Ale nie twierdzę, że ja tyle bym pojechał
:)).

pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
Przemak
2004-08-01 20:10:44 UTC
Permalink
Post by Dentarg
Pare dni temu, pod lekką górkę wykręciłem ponad 45 kmph (naprawdę
minimalne nachylenie, ale ja wole pod górę ;))
Jestem totalnym amatorem, góral, semislick Maxxis Wormdrive.
Przełożenie przód 42, tył 13 lub 14. Była to prędkość chwilowa
oczywiście, ale 100-200 metrów tyle jechałem, bez stawania na pedały.
Wormdrive i 42/11 ;-) to jest 45 bez problemu - kadencja nawet nie 100.
Ale...
Post by Dentarg
Więc sądzę, że dałoby się 60kmph pojechać na slickach (albo nawet na
semislickach), z przodu blat 48 (bo w góralach takie są), z tyłu 11 i
jakieś zawodowe nogi :). Ale nie twierdzę, że ja tyle bym pojechał
:)).
Od 45 do 60 to jest PRZEPASC. Sprobuj przyspieszyc o dwa km jadac te 45
;-)
60km/h na rowerze to jest naprawde duza predkosc.
--
Przemek.
Dentarg
2004-08-02 05:53:48 UTC
Permalink
On Sun, 1 Aug 2004 22:10:44 +0200, "Przemak"
Post by Przemak
Post by Dentarg
Więc sądzę, że dałoby się 60kmph pojechać na slickach (albo nawet na
semislickach), z przodu blat 48 (bo w góralach takie są), z tyłu 11 i
jakieś zawodowe nogi :). Ale nie twierdzę, że ja tyle bym pojechał
:)).
Od 45 do 60 to jest PRZEPASC. Sprobuj przyspieszyc o dwa km jadac te 45
;-)
Wiem, że to duża różnica, bo AFAIR opór powietrza rośnie
proporcjonalnie do kwadratu prędkości, nie pamiętam jak z oporami
toczenia. Ale do 47 bez problemu bym dociągnął, bo miałem jeszcze 1
lub 2 przełożenia w zapasie, a po za tym nie jechałem na maxa.
Post by Przemak
60km/h na rowerze to jest naprawde duza predkosc.
BTW, jakie prędkości rozwijają kolarze torowi ???

pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
Rado bladteth Rzeznicki
2004-08-04 13:20:34 UTC
Permalink
Post by Dentarg
Post by Przemak
60km/h na rowerze to jest naprawde duza predkosc.
BTW, jakie prędkości rozwijają kolarze torowi ???
Lotne sprinty 200 i 500 m to okolice 65 - 68 km/h. Na dluzszych srednie
spadaja do ok. 60 km/h. Acha, wartosci dotycza wyscigow o mistrzostwo
swiata, by nie bylo nieporozumien.
--
Pozdrawiam!
Rado bladteth Rzeznicki
http://www.widzew.net/~bladteth/rower.html
mailto:***@poszta.onet.pl (zmien "s" na "c")
MCM #252
Dentarg
2004-08-05 09:21:02 UTC
Permalink
On Wed, 04 Aug 2004 23:20:34 +1000, Rado bladteth Rzeznicki
Post by Rado bladteth Rzeznicki
Post by Dentarg
Post by Przemak
60km/h na rowerze to jest naprawde duza predkosc.
BTW, jakie prędkości rozwijają kolarze torowi ???
Lotne sprinty 200 i 500 m to okolice 65 - 68 km/h. Na dluzszych srednie
spadaja do ok. 60 km/h. Acha, wartosci dotycza wyscigow o mistrzostwo
swiata, by nie bylo nieporozumien.
No to możliwe, że jednak na góralu się nie da 60km/h sptrintu przez
100 metrów. Skoro mistrzowie świata na torze, na sprzęcie do tego
przystosowanym takie prędkości rozwijają ...

pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
PS
2004-08-05 09:28:41 UTC
Permalink
Post by Dentarg
No to możliwe, że jednak na góralu się nie da 60km/h sptrintu przez
100 metrów. Skoro mistrzowie świata na torze, na sprzęcie do tego
przystosowanym takie prędkości rozwijają ...
cbdo ;-)
--
Przemek.
Dentarg
2004-08-05 10:09:06 UTC
Permalink
Post by PS
Post by Dentarg
No to możliwe, że jednak na góralu się nie da 60km/h sptrintu przez
100 metrów. Skoro mistrzowie świata na torze, na sprzęcie do tego
przystosowanym takie prędkości rozwijają ...
cbdo ;-)
Choć nadal mam wątpliwość, skoro amator bez żadnego przygotowania na
rowerze z amorkiem 100mm, pod górkę na niezbyt ekstremalnym
przełożeniu wykręca 45kmph, to wymagam więcej od zawodowca ;).

pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
PS
2004-08-05 13:27:51 UTC
Permalink
Post by Dentarg
Choć nadal mam wątpliwość, skoro amator bez żadnego przygotowania na
rowerze z amorkiem 100mm, pod górkę na niezbyt ekstremalnym
przełożeniu wykręca 45kmph, to wymagam więcej od zawodowca ;).
Przelozenie nie ma nic do rzeczy - tak jak dlugosc tyczki w skoku o
tyczce ;-)
--
Przemek.
Loading...