Michal K.
2004-12-19 00:50:24 UTC
Ktoredy jechac aby wjechac na rowerze ze szczyrku na wymienione gorki?
Interesuje mnie wjechanie calkowicie bez pchania - to znaczy byloby fajnie, aby
trasa nie wiodla po nachyleniu wiekszym jak 22-24%. Lubie podjazdy ;-) Chce
wiosna jak zejda sniegi (kwiecien?) sobie powjezdzac na wszystkie wieksze gorki
w okolicy Bielska Bialej, interesuja mnie dlugie podjazdy po drogach gruntowych
(jak najmniej szosy). W archiwum znalazlem glownie wyciag tudziez trase przez
malinowska skale, ale tam wyraznie ludzie pisali, ze wjechac sie nie da, a ja
chcialbym caly podjazd nie musiec schodzic z roweru. Bedac tam kiedys pieszo
pamietam, ze na male skrzyczne szla piekna droga szutrowa, ale gdzies potem
znikla;-) - chyba schodzila do szczyrku - moze tedy? A moze ktoras z nartostrad
jest trudniejsza, ale jeszcze wykonalna?
Szyndzielnia - rozumiem, ze jest tylko jedna droga, ta blisko kolejki? Czy moze
jest tez inny wjazd?
Jesli chodzi o moje predyspozycje to nie jest zle - w Alpach gdy inni juz
pchali, ja jeszcze walczylem o swoje 3.4 km/h. Tym niemniej sciany 50% nie
podjade, dlatego pytam. Nie chcialbym potem na miejscu testowac dwudziestu
wariantow i konczyc 200 metrow od szczytu pchajac bo stroma sciezka i nie ma
jak trawersow chociaz robic :-(
pozdr.
Michal K.
Interesuje mnie wjechanie calkowicie bez pchania - to znaczy byloby fajnie, aby
trasa nie wiodla po nachyleniu wiekszym jak 22-24%. Lubie podjazdy ;-) Chce
wiosna jak zejda sniegi (kwiecien?) sobie powjezdzac na wszystkie wieksze gorki
w okolicy Bielska Bialej, interesuja mnie dlugie podjazdy po drogach gruntowych
(jak najmniej szosy). W archiwum znalazlem glownie wyciag tudziez trase przez
malinowska skale, ale tam wyraznie ludzie pisali, ze wjechac sie nie da, a ja
chcialbym caly podjazd nie musiec schodzic z roweru. Bedac tam kiedys pieszo
pamietam, ze na male skrzyczne szla piekna droga szutrowa, ale gdzies potem
znikla;-) - chyba schodzila do szczyrku - moze tedy? A moze ktoras z nartostrad
jest trudniejsza, ale jeszcze wykonalna?
Szyndzielnia - rozumiem, ze jest tylko jedna droga, ta blisko kolejki? Czy moze
jest tez inny wjazd?
Jesli chodzi o moje predyspozycje to nie jest zle - w Alpach gdy inni juz
pchali, ja jeszcze walczylem o swoje 3.4 km/h. Tym niemniej sciany 50% nie
podjade, dlatego pytam. Nie chcialbym potem na miejscu testowac dwudziestu
wariantow i konczyc 200 metrow od szczytu pchajac bo stroma sciezka i nie ma
jak trawersow chociaz robic :-(
pozdr.
Michal K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl