Mixtated
2004-02-28 11:55:24 UTC
Witam
Od pewnego czasu podczas jazdy moj rower skrzypi niemilosiernie jak rasowy
sprzet prosto z marketu. Niedawno zlokalizowalem zrodlo skrzypienia -
okazalo sie nim siodlo i jego okolice :)
I w zwiazku z tym moje pytanie: Czy ktos mial kiedys podobny, uporczywy i
denerwujacy problem? Co robic? Wydaje mi sie to metalowe prety siodla pod
moim ciezarem o cos ocieraja. W jaki sposob rozebrac siodlo i co dalej
robic, a przede wszystkim czy to cos pomoze?
Prosze o pomoc i z gory dzieki. Wstyd na czym takim jezdzic, ludzie z daleka
sie za mna ogladaja, ale w sumie to nie potrzebuje dzwonka :D
Pozdrawiam
***Mixtated***
Od pewnego czasu podczas jazdy moj rower skrzypi niemilosiernie jak rasowy
sprzet prosto z marketu. Niedawno zlokalizowalem zrodlo skrzypienia -
okazalo sie nim siodlo i jego okolice :)
I w zwiazku z tym moje pytanie: Czy ktos mial kiedys podobny, uporczywy i
denerwujacy problem? Co robic? Wydaje mi sie to metalowe prety siodla pod
moim ciezarem o cos ocieraja. W jaki sposob rozebrac siodlo i co dalej
robic, a przede wszystkim czy to cos pomoze?
Prosze o pomoc i z gory dzieki. Wstyd na czym takim jezdzic, ludzie z daleka
sie za mna ogladaja, ale w sumie to nie potrzebuje dzwonka :D
Pozdrawiam
***Mixtated***