Rowery MAGNUM - opinie

[dip]

Witam

niedawno kupiłem dla Syna rower MAGNUM JUNIOR 20" i jesteśmy bardzo z niego
zadowoleni. Sprawdziłem na ich stronce, że rowery dla dorosłych też
wyglądają niczego sobie, a ich ceny (górskich) wahają się wokół 500-600zł.
Czy Sz.Użytkownicy mogliby szepnąć słówko o ich jakości i w ogóle czy
polecają te modele (26") dla Taty, który już nie nadąża biegać za Synem ? ;)
będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Pozdrawiam
dip

[fast]

Post by dip
niedawno kupiłem dla Syna rower MAGNUM JUNIOR 20" i jesteśmy bardzo z niego
zadowoleni. Sprawdziłem na ich stronce, że rowery dla dorosłych też
wyglądają niczego sobie, a ich ceny (górskich) wahają się wokół 500-600zł.
Czy Sz.Użytkownicy mogliby szepnąć słówko o ich jakości i w ogóle czy
polecają te modele (26") dla Taty, który już nie nadąża biegać za Synem ? ;)
będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Jakieś dwa miesiące temu kupiłem rowerek Magnum elite Acera.
Po przejechaniu 650km myślę że mogę go ocenic pozytywnie.
Jedyny problem to poluzowany suport który mnie troche rozdrażnił no ale
serwis spisał się na 5.

Śmiało moge polecic do jady amatorskiej.

Pozdrawiam

[Pawel 37]

Liczą się tylko renomowane marki jak : author , giant ,

merida . Rower magnum i jemu podobne brosy i krossy
są nic nie warte .Człowiek walczy nie z naturą np: wiatr
a z takim rowerem i jego oporami toczenia i tandetnym osprzętem . Ja mam 4
rowery giant , merida , author
za minimum 2000 zł i sobie chwale .

[Zygmunt Bronkowski]

Post by dip
Czy Sz.Użytkownicy mogliby szepnąć słówko o ich jakości i w ogóle czy
polecają te modele (26") dla Taty, który już nie nadąża biegać za Synem ? ;)
będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Ja mam wheelera (2.500zł) od czterech lat.
Przejechałem 11 000 km. Wymieniłem napęd po 8 000km.
Jestem bardzo zadowolony ze sprzętu.

Kolega ma mniej więcej też od 4 lat Magnum.
Przejechał na nim w tym czasie 800 km
Napędu nie wymieniał i też jest bardzo zadowolny.

Gdybyśmy się zamienili to kolega by płakał ,że przepłacił.
A ja bym "wykończył" Magnum w jeden sezon.

[Bierut]

W ubiegłym roku kupiłem zupełnie nieświadomy obecnego sprzetu rowerowego
Magnum paseo de lux. Zrobiłem ok 1kkm głownie w tym roku jeżdżąc.
Przerzutki regulowałem raz zaraz po zakupie i niedawno drugi. Nie walczę z
rowerem - po prostu jeżdżę. Osprzęt nie najwyższych lotów ale jak to mówią
"Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma". Ale za te pieniądze -
dałem 775PLN - rower jak najbardziej w porządku. Ładnie poskręcany był,
ładnie pospawana aluminiowa rama, całkiem wygodne siodło. Nic nie strzela,
nie skrzypi, nie puka - nawet jak się nim jedzie ;) Na 50km wycieczki ze
średnią 20km/h mi wystarcza.

Nie porównuje do innych droższych rowerów bo na nich nie jeżdżę co dzień -
podejżewam że wielu z tzw. "wyjadaczy", którzy krytykują wszystko w cenie
poniżej 1000PLN też za wielu takich tanich rowerów nie dosiadali. Nie jestem
fanem "makrokeszy" i nie mam nic do drogich rowerów - osobiście nie kupię w
tej chwili droższego roweru, tego boję się zostawiać gdziekolwiek, czy w
piwnicy (do mieszkania nie wniose), a na rowerze za ponad 2000 to chyba
bałbym się jeździć po moim pięknym mieście :(

pozdrawiam

Bierut