Mycie roweru

[Tete]

Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?
Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne części mechaniczne?
Pozdrowienia
Tete

[Sherlock]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?

nie

Post by Tete
Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne
części mechaniczne?

pod wodą, ale nie dużym ciśnieniem

[Adriano[wroc]]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?
Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne części mechaniczne?
Pozdrowienia
Tete

NIEEEEEEEEEEEEEEE woda wlezie wszędzie


Gąbeczka i sciereczka i szczoteczka

[Arek M]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?

Nieeee....
Cały Ci popęka ;-)

[Jacek "Słonik"]

Post by Arek M

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?

Nieeee....
Cały Ci popęka ;-)

Zgadza się, ale to jest niezależne od sposobu mycia :)

[darkimage]

Post by Jacek "Słonik"
Zgadza się, ale to jest niezależne od sposobu mycia :)

Oj zależy :) Ja rower czasem wstawiam do wanny i jakoś nie ma ochoty
pękać :) Poza tym, szmatka jest doskonała do czyszczenia :)

[HeHe]

Post by Arek M

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?

Nieeee....
Cały Ci popęka ;-)
--
PozdrawiAM!

co prawda to prawda - swego czasu byl dlugi temat o tym jak po myciu roweru
(ram) uzytkownicy znajdywali pekniecia na ramie :) wiec nie wiem czy lepiej
zostawic jak jest i nieczyscic .....

[darkimage]

Post by HeHe
co prawda to prawda - swego czasu byl dlugi temat o tym jak po myciu
roweru (ram) uzytkownicy znajdywali pekniecia na ramie :) wiec nie
wiem czy lepiej zostawic jak jest i nieczyscic .....

Hmm, jakoś mój rower od 3 lat nie ma ochoty pęknąć mimo, że czasem
ląduje do mycia w wannie :)
Może niektórzy myją rower używając młotka zamiast szczotki lub szmatki
i dlatego rower im pęka (też bym pęknął)
;)

[Frankie]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?
Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne części mechaniczne?

Ja tam po wielu wypróbowanych wariantach czyszczenia roweru dalem sobie
spokój i wsadzam je do wanny po wycieczne i zlewam prysznicem. Wbrez
pozorom, jest to najczyściejszy i najmniej uciążliwy sposób. Oczywiście
jeżeli się nie posiada domku tudzież garażu z woda albo myjni ;-)

Pozdrawiam,
frankie.

[click]

Post by Frankie
Ja tam po wielu wypróbowanych wariantach czyszczenia roweru dalem sobie
spokój i wsadzam je do wanny po wycieczne i zlewam prysznicem. Wbrez
pozorom, jest to najczyściejszy i najmniej uciążliwy sposób. Oczywiście
jeżeli się nie posiada domku tudzież garażu z woda albo myjni ;-)

zapomniales jeszcze wspomniec o wysprzeataniu lazienki, zeby
"trenera-koordynatora" nie draznic ;-P

[Frankie]

Post by click
zapomniales jeszcze wspomniec o wysprzeataniu lazienki, zeby
"trenera-koordynatora" nie draznic ;-P

Właśnie czyniąc to umiejętnie (wymaga treningu), ten problem właściwie
dopada :-]

Pozdrawiam,
frankie.

[Yogi Baboo]

Post by Frankie
Właśnie czyniąc to umiejętnie (wymaga treningu), ten problem właściwie
dopada :-]

i mając wannę odporną na zarysowania :)

M

[Jacek "Słonik"]

Post by Yogi Baboo
i mając wannę odporną na zarysowania :)

No bez przesady w końcu kołami do wanny wkładasz, a opony wanny nie
porysują :)

[click]

Post by Jacek "Słonik"
No bez przesady w końcu kołami do wanny wkładasz, a opony wanny nie
porysują :)

ciekawe co zyga na to? ;-)

[Jacek "Słonik"]

Post by click
ciekawe co zyga na to? ;-)

No sorrry, faktycznie tego nie wziąłem pod uwagę ;)

[Psychotrop vel Grzesiek "Laska" Lasocki]

Post by click

Post by Jacek "Słonik"
No bez przesady w końcu kołami do wanny wkładasz, a opony wanny nie
porysują :)

ciekawe co zyga na to? ;-)

nie wiem jak zyga, ale ja myje rower tarzając się po śniegu na stoku, no i
przy okazji swoje wierzchnie ubranie - zyga może potwierdzić ;)
także wanna bez zarysowań ;)

[Damork]

Mgły snuły się nad wrzosowiskiem ponurego wieczora gdy z otwartego
nieopatrznie samotnego grobowca opatrzonego napisem "Frankie" wionęło

Post by Frankie
Ja tam po wielu wypróbowanych wariantach czyszczenia roweru dalem sobie
spokój i wsadzam je do wanny po wycieczne i zlewam prysznicem. Wbrez
pozorom, jest to najczyściejszy i najmniej uciążliwy sposób. Oczywiście
jeżeli się nie posiada domku tudzież garażu z woda albo myjni ;-)

I o ile się w ogóle posiada wannę. ;P
Nawet nie będę próbował wstawiać do kabiny mojego gadżetmobila...

[Larix]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?

Poszukaj w archiwum a dowiesz się, że rowerów się nie myje bo od tego ramy
pękają :D
Mi tak poszedł Giant ATX 800 :DDD

[click]

Post by Larix
Poszukaj w archiwum a dowiesz się, że rowerów się nie myje bo od tego ramy
pękają :D
Mi tak poszedł Giant ATX 800 :DDD

przestancie juz dobra!?
od wczoraj caly w nerwach jestem, bo brudasa troche woda przed
serwisem poplukalem...

[Frankie]

Post by click
przestancie juz dobra!?
od wczoraj caly w nerwach jestem, bo brudasa troche woda przed
serwisem poplukalem...

I masz się czegoś obawiać. Kiedyś kumpel, zagorzały wróg mycia rowerów,
potarł rurę podsiodłową ponieważ chciał sprawdzić rozmiar ramy, który mu
się jakoś zapomniał a na gwałt był w jakimś celu potrzebny. No i rama zaraz
po tej operacji się jemu w trakcie jazdy w tym miejscu rozpękła :-(

Pozdrawiam,
frankie.

[click]

Post by Frankie
I masz się czegoś obawiać. Kiedyś kumpel, zagorzały wróg mycia rowerów,
potarł rurę podsiodłową ponieważ chciał sprawdzić rozmiar ramy, który mu
się jakoś zapomniał a na gwałt był w jakimś celu potrzebny. No i rama zaraz
po tej operacji się jemu w trakcie jazdy w tym miejscu rozpękła :-(

eee
pewnie jakas wycieniowana mial ;-)
ja juz przecieralem kilka razy
na poczatku nawet mylem w wannie
tak sie tylko profilaktycznie obawiam
zreszta
jak peknie to odesle do cannona ;-P

[Jacek "Słonik"]

Post by click
jak peknie to odesle do cannona ;-P

Znaczy po co - aby zdjęcie zrobili? ;)

[click]

Post by Jacek "Słonik"

Post by click
jak peknie to odesle do cannona ;-P

Znaczy po co - aby zdjęcie zrobili? ;)

zeby nowa przyslali
na te rame byla jeszcze dozywotnia gwarancja

[Frankie]

Post by click
zeby nowa przyslali
na te rame byla jeszcze dozywotnia gwarancja

"_była_jeszcze_dożywotnia_" - hehehehe... dobre :-))

PS. Click - jedź się przewietrzyć ;-)

Pozdrawiam,
frankie.

[click]

Post by Frankie

Post by click
zeby nowa przyslali
na te rame byla jeszcze dozywotnia gwarancja

"_była_jeszcze_dożywotnia_" - hehehehe... dobre :-))

byla - bo nie daja juz zdaje sie
wiec jest dozywotnia

Post by Frankie
PS. Click - jedź się przewietrzyć ;-)

a zebys wiedzial
pedze zaraz anorektykykowi "pedala" oporzadzic i trekinga przesmarowac

[Frankie]

Post by click
eee
pewnie jakas wycieniowana mial ;-)
ja juz przecieralem kilka razy
na poczatku nawet mylem w wannie
tak sie tylko profilaktycznie obawiam
zreszta
jak peknie to odesle do cannona ;-P

Chyba do tego w Japonii :-P

Pozdrawiam,
frankie.

[Jacek "Słonik"]

Post by Frankie
Chyba do tego w Japonii :-P

No ja o tym, ale click cosik za poważny dziś :)

[click]

Post by Jacek "Słonik"
No ja o tym, ale click cosik za poważny dziś :)

sprawa jest powazna ;-P

[Arek M]

Post by click
przestancie juz dobra!?
od wczoraj caly w nerwach jestem, bo brudasa troche woda przed serwisem
poplukalem...

Zdjąłeś z niego to kilkuletnie błoto???????????? :)

[click]

Post by Arek M
Zdjąłeś z niego to kilkuletnie błoto???????????? :)

ee tam zdjalem
zrobilem probe wytrzymalosci
tylko najlepsze zostalo ;-)

[Hombre]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?
Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne części mechaniczne?
Pozdrowienia
Tete

Wczoraj oddałem na przegląd swojego rumaka no i jak wspomniałem
chłopakom, że przez całą zimę regularnie
myłem go pod prychą w wannie to dostałem ostre karcenie + cały wykład
którego nie będę przytaczał ;)
Generalnie powód jest taki jak ktoś wcześniej wspomniał "woda wszędzie
wlezie"
pomimo uszczelnień fabrycznych części mechanicznych (piast itp)
centralny strumień powoduje, że woda
tak czy siak dostanie się w każdy zakamarek i bynajmniej sama stamtąd
nie wyjdzie.
Człowiek w serwisie stwierdził że jedynie przed całkowitym rozebraniem
bajka jest to słuszne działanie,
inaczej można się niepotrzebnie narazić na spore koszta.
Morał z tego taki, coby na przyszłość dopieszczać rumaka mokrą gąbką a
tryby szmatką.

Pzdr,
Hombre

[Darek S]

[]
[]

Post by Hombre
Morał z tego taki, coby na przyszłość dopieszczać rumaka mokrą gąbką a
tryby szmatką.

Co jest grane ???
Jeszcze troche i napiszecie że nie można w deszcz jeździć. Rama pęka od
umycia woda

Przesilenie wiosenne, zmęczenie czy za długa zima ??

Całe moje życie myje rower wodą, moj ojciec całe życie mył wodą i mój
dziadek robi to samo i nikt nigdy nie słyszał by od tego pękła rama czy
cokolwiek

To żarty czy wy na poważnie coś ??

Darek S

[Jacek "Słonik"]

Post by Darek S
To żarty czy wy na poważnie coś ??

Ech, chyba od niedawna grupę czytujesz - sprawdź w archiwum ile to ram
popękało przy myciu ;)

[Darek S]

Post by Jacek "Słonik"

Post by Darek S
To żarty czy wy na poważnie coś ??

Ech, chyba od niedawna grupę czytujesz - sprawdź w archiwum ile to ram
popękało przy myciu ;)

No niedawno bo ok roku.
Jednak świat potrafi mnie jeszcze czymś zaskoczyć
Kupiłem sobie authora basica - mam się bać ? czy to z tych
pękających/niepękających/nie ma reguły ???


Darek S

[Jacek "Słonik"]

Post by Darek S
czy to z tych
pękających/niepękających/nie ma reguły ???

Nie ma reguły - wszystkie pękają, oprócz mojego, ale ja nie myję ;)

[darkimage]

Post by Darek S
No niedawno bo ok roku.
Jednak świat potrafi mnie jeszcze czymś zaskoczyć
Kupiłem sobie authora basica - mam się bać ? czy to z tych
pękających/niepękających/nie ma reguły ???

Dla pewności ostukaj go młotkiem ;D
Myślę, że nie pęknie, mam Author Vision i mimo, że powinien sam pęknąć
to jakoś nie chce nawet po myciu.

[Solar]

Post by Darek S
Kupiłem sobie authora basica - mam się bać ? czy to z tych
pękających/niepękających/nie ma reguły ???

Jak nie będziesz mył, to nie masz się co bać :))

[darkimage]

Post by Darek S
Całe moje życie myje rower wodą, moj ojciec całe życie mył wodą i mój
dziadek robi to samo i nikt nigdy nie słyszał by od tego pękła rama czy
cokolwiek
To żarty czy wy na poważnie coś ??

Bo nie miałeś ramy rowerowej za 2k zł która pęka od patrzenia na nią a
co dopiero od mycia w wodzie :)
Ciekawe ile ram popękało na Transcarpatii od mycia :D

[Jacek "Słonik"]

Post by darkimage
Ciekawe ile ram popękało na Transcarpatii od mycia :D

Z tego co pamiętam to jedna na pewno

[darkimage]

Post by Jacek "Słonik"

Post by darkimage
Ciekawe ile ram popękało na Transcarpatii od mycia :D

Z tego co pamiętam to jedna na pewno

Tylko żeby się nie okazało, że pękła a myta nie była.

[kati gt]

Post by Darek S
[]
[]

Post by Hombre
Morał z tego taki, coby na przyszłość dopieszczać rumaka mokrą gąbką a
tryby szmatką.

To żarty czy wy na poważnie coś ??

A tak na poważnie odnośnie mycia rowerów to panowie z serwisu mają bezwzględną
rację.
Mokra szmatka(np.ze starych skarpetek jest w sam raz)lub gąbka i miska ciepłej
wody oraz szczotka Pedrosa do trybów.
Nie polecam żadnych ciśnieniowych myjek, pryszniców itp. bo woda zawsze się
gdzieś naleje.
To jest naprawdę okropny widok olejowej wody wypływającej ze sterów.
No chyba że lubicie dać dużo zarobić mechanikom.

A odnośnie archiwum i pękajacych ram to jeśli myjesz rower regularnie i nie
zostawiasz na dłużej zaklejonych brudów, błocka i bóg wie czego np. cieknącym
napojem izotonicznym to nie ma się czego obawiać bo to głównie pod takimi
"uszczelniaczami" pekają ramy i tego nie widać.
A potem lamenty na preclu.

Pozdrawiam

[unknown]

Post by kati gt
A tak na poważnie odnośnie mycia rowerów to panowie z serwisu mają bezwzględną
rację.

to znaczy ze w deszczu nie mozna jezdzic?:)
bez przesady ;)

Post by kati gt
bo woda zawsze się
gdzieś naleje.

owszem :)
np w pampersa :)

Post by kati gt
To jest naprawdę okropny widok olejowej wody wypływającej ze sterów.
No chyba że lubicie dać dużo zarobić mechanikom.

sam serwisuję swoje rowery, jak wielu na tej grupie :)


Raist

[kati gt]

Post by unknown
to znaczy ze w deszczu nie mozna jezdzic?:)
bez przesady ;)

A co to ma wspólnego z myciem roweru ciśnieniowymi myjkami i pękaniem ram po
myciu????

Post by unknown

Post by kati gt
bo woda zawsze się
gdzieś naleje.

owszem :)
np w pampersa :)

Pozatym Co, padają pewnie u ciebie deszcze o sile kilku atmosfer????

[Sławek Rz.]

kati gt <***@op.pl> napisał(a):

..

Post by kati gt
Pozatym Co, padają pewnie u ciebie deszcze o sile kilku atmosfer????

A z prysznica woda leci pod takim ciśnieniem?
Podchodząc do tego tak jak Ty, to strach jeździć podczas deszczu...

Śmigam rowerem bez względu na pogodę. Jeśli muszę umyć rower, to robię to za
pomocą szczotki i miski z wodą z Ludwikiem. Potem płukanie wodą z węża
ogrodowego. Póki co, rower ma się dobrze i wszystko działa jak trzeba kolejny
już rok...

[Hombre]

Post by Sławek Rz.

Post by kati gt
Pozatym Co, padają pewnie u ciebie deszcze o sile kilku atmosfer????

A z prysznica woda leci pod takim ciśnieniem?
Podchodząc do tego tak jak Ty, to strach jeździć podczas deszczu...

Nie chodzi o ciśnienie tylko o to, że to jest to strumień bezpośredni..
więc nie wiem co tak się przyczepiłeś do tego deszczu no chyba że
jeździsz pod rynną ;)

Pzdr

[Hombre]

Post by Sławek Rz.

Post by kati gt
Pozatym Co, padają pewnie u ciebie deszcze o sile kilku atmosfer????

A z prysznica woda leci pod takim ciśnieniem?
Podchodząc do tego tak jak Ty, to strach jeździć podczas deszczu...

Nie chodzi o ciśnienie tylko o to, że jest to strumień bezpośredni..
więc nie wiem co tak się przyczepiłeś do tego deszczu no chyba że
jeździsz pod rynną ;)

Pzdr

[unknown]

Post by kati gt
A co to ma wspólnego z myciem roweru ciśnieniowymi myjkami i pękaniem ram po
myciu????

zapraszam do archiwum :)

Post by kati gt

Post by unknown
owszem :)
np w pampersa :)

Pozatym Co, padają pewnie u ciebie deszcze o sile kilku atmosfer????

nie, ale w foreście deszcz padal nawet od dołu :)
myje swoje rowery od lat pod takimi myjkami i jest git, w czym problem? :)
bo "pan z serwisu" powiedział inaczej? co serwis to inna bajka :)

poza tym polecam zapoznac sie z mozliwosciami takiej myjki, ktora mozna
zarowno delikatnie zraszać, jak i usuwać grubą warstwę błota z dolnej rury
ramy
przynajmniej ja zawsze miałem z takimi myjkami do czynienia

pozdrawiam nieustannie :)

Raist

[kati gt]

Post by unknown

Post by kati gt
Pozatym Co, padają pewnie u ciebie deszcze o sile kilku atmosfer????

nie, ale w foreście deszcz padal nawet od dołu :)
myje swoje rowery od lat pod takimi myjkami i jest git, w czym problem? :)
bo "pan z serwisu" powiedział inaczej? co serwis to inna bajka :)
poza tym polecam zapoznac sie z mozliwosciami takiej myjki, ktora mozna
zarowno delikatnie zraszać, jak i usuwać grubą warstwę błota z dolnej rury
ramy
przynajmniej ja zawsze miałem z takimi myjkami do czynienia

Myślę, że warto na koniec przypomnieć, że wielu użytkowników nie czyta
instrukcji obsługi i nie umie korzystać w pełni z możliwości myjek jak i ich
wyobraźnia techniczna jest kiepściutka, że i prysznicem leją jak leci.
Kończę ten wątek, bo obiad juz ugotowałam i lecę pojeździć na bajku.
Pozdrawiam

[Cezex]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod
ciśnieniem? Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne części
mechaniczne? Pozdrowienia

Wszyscy Ci napiszą, żebyś nie mył, ale... jeśli wracasz utytłany w błocie z
jakiejś wycieczki, to przecież nie wejdziesz z nim do domu pod prysznic. Ja
robię tak - podjeżdżam na karsher (czy jak to się tam pisze - ręczną
myjnię), opieram rower, wrzucam 2 zł, a następnie biorę to ustrojstwo do
mycia i nie naciskając przycisku (wtedy wola sobie delikatnie psiuka) myje
rower. Jak coś mi zaschło i jest daleko od wrażliwych części (kaseta, itp)
to wtedy można na chwilę nacisnąć guzik.

W ten oto sposób bez uszkadzania roweru i bez kombinowania docierasz do domu
z lśniącym rowerkiem :)

[Monia C.]

Post by Tete
Dobrym pomysłem jest mycie roweru z błota i śniegu wodą pod ciśnieniem?
Jeśli nie to czym i jak czyścić przerzutki i inne części mechaniczne?
Pozdrowienia

Chyba jednak miska z wodą i szmatka najlepsze :)

Właśnie tak się zastanawiam czy wyczyścić bajka po dzisiejszej jeździe....

Życzę rozsądnych decyzji.

Pozdr.

Monia :)

[Jacek "Słonik"]

Post by Monia C.
Właśnie tak się zastanawiam czy wyczyścić bajka po dzisiejszej jeździe....

Ale Ci zazdroszczę! Mnie dziś nie było dane. Ale jutro choćby się waliło i
paliło!!!

[Monia C.]

Post by Jacek "Słonik"
Ale Ci zazdroszczę! Mnie dziś nie było dane. Ale jutro choćby się waliło i
paliło!!!

Nie wiem jak u Ciebie,ale u mnie na jutro deszcze zapowiadają :(

A bajk już czeka na kolejną przejażdżkę :)


Pozdr.!


Monia ;)

[Jacek "Słonik"]

Post by Monia C.
Nie wiem jak u Ciebie,ale u mnie na jutro deszcze zapowiadają :(

U mnie na dwoje babka wróżyła, ale idę w zaparte!

[Monia C.]

Post by Jacek "Słonik"
U mnie na dwoje babka wróżyła, ale idę w zaparte!

Deszcz... nie deszcz... i tak będzie to weekend z pedałami ;)

[Jacek "Słonik"]

Post by Monia C.
Deszcz... nie deszcz... i tak będzie to weekend z pedałami ;)

Ubawiłem się :)

[Monia C.]

Post by Jacek "Słonik"
Ubawiłem się :)

I dobrze :)

Całe szczęście,że moi panowie z teamu raczej nie zaglądają na precla,bo by
jeszcze się obrazili ;)

[Jacek "Słonik"]

Post by Monia C.
Całe szczęście,że moi panowie z teamu raczej nie zaglądają na precla,bo by
jeszcze się obrazili ;)

Uważaj, bo ukrywać się mogą

[Monia C.]

Post by Jacek "Słonik"
Uważaj, bo ukrywać się mogą

Najwyżej jutro mi się oberwie ;)