Olivander
2024-04-25 12:54:56 UTC
Kiedyś już się dzieliłem konstatacją, że w Polsce rowerzystów się
nienawidzi, a poza PL lubi lub toleruje. Zwykle tak zrzędzę po podróżach, a
wczoraj wróciłem z trzeciego tej wiosny łazęgowania pieszo po górach (teraz
były Bieszczady, 10 dni temu były Tatry, 20 dni temu Karkonosze, lubię
śnieg wiosną).
Po Słowackiej stronie trochę się na to zżymałem. Pojechałem tam połazić z
"dziadochodami" (ach, jak ja nie lubię dźwięku kijków trekingowych!) po
górskich ścieżkach, ale najpierw zmierzyłem się z wielu, wielu kilometrami
asfaltowych dróżek rowerowych, szerokich na czasem metr, czasami na pas dla
samochodów (wtedy zwykle z ograniczeniem prędkości do max 20, z uwagi na
zwózkę drewna).
Wyczesany asfalcik skończył się dopiero na granicy, na której, jakże
charakterystycznie, zamiast Orła Białego, wisiał zakaz wjazdu rowerem,
obowiązujący w całych polskich Bieszczadach. Ale nie na samej granicy.
Słowacy tam jeżdżą, a nasi rowerofobi mogą im skoczyć, bo są metr poza ich
butem.
focie (maleńkie!)
granica SK/PL Ruské Sedlo, nie ma się czym chwalić https://ibb.co/kDjkVFd
barierkoza po słowacku https://ibb.co/t28pDzZ
słowackie bieszczadzkie szlaki turystyczne, w 100% rowerowe
https://ibb.co/wcxTF9F
a na szlaku wiaty, pompki, stojaki, mapy https://ibb.co/pxvKXsb
nienawidzi, a poza PL lubi lub toleruje. Zwykle tak zrzędzę po podróżach, a
wczoraj wróciłem z trzeciego tej wiosny łazęgowania pieszo po górach (teraz
były Bieszczady, 10 dni temu były Tatry, 20 dni temu Karkonosze, lubię
śnieg wiosną).
Po Słowackiej stronie trochę się na to zżymałem. Pojechałem tam połazić z
"dziadochodami" (ach, jak ja nie lubię dźwięku kijków trekingowych!) po
górskich ścieżkach, ale najpierw zmierzyłem się z wielu, wielu kilometrami
asfaltowych dróżek rowerowych, szerokich na czasem metr, czasami na pas dla
samochodów (wtedy zwykle z ograniczeniem prędkości do max 20, z uwagi na
zwózkę drewna).
Wyczesany asfalcik skończył się dopiero na granicy, na której, jakże
charakterystycznie, zamiast Orła Białego, wisiał zakaz wjazdu rowerem,
obowiązujący w całych polskich Bieszczadach. Ale nie na samej granicy.
Słowacy tam jeżdżą, a nasi rowerofobi mogą im skoczyć, bo są metr poza ich
butem.
focie (maleńkie!)
granica SK/PL Ruské Sedlo, nie ma się czym chwalić https://ibb.co/kDjkVFd
barierkoza po słowacku https://ibb.co/t28pDzZ
słowackie bieszczadzkie szlaki turystyczne, w 100% rowerowe
https://ibb.co/wcxTF9F
a na szlaku wiaty, pompki, stojaki, mapy https://ibb.co/pxvKXsb
--
Google news kończy feed pl.rec.rowery bo INNE grupy to binaria+spam.
Tak jak by burzyć wszystkie uczelnie USA bo T.Kaczynski był z Berkeley.
Kij im w szprychy! (I ♥ NewsTap + news.chmurka.net)
Google news kończy feed pl.rec.rowery bo INNE grupy to binaria+spam.
Tak jak by burzyć wszystkie uczelnie USA bo T.Kaczynski był z Berkeley.
Kij im w szprychy! (I ♥ NewsTap + news.chmurka.net)