Discussion:
łatka bez zdejmowania opony
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Jacek Popławski
2008-11-15 21:38:53 UTC
Permalink
Gdzie znajdę opis łatania dętki bez zdejmowania czegokolwiek? Podobno jest to
możliwe, ale nigdzie nie widzę jak się to robi.
Zygmunt M. Zarzecki
2008-11-15 21:42:17 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Gdzie znajdę opis łatania dętki bez zdejmowania czegokolwiek? Podobno jest to
możliwe, ale nigdzie nie widzę jak się to robi.
Musisz wiedzieć, w którym miejscu jest dziura i odchylić nieco oponę i
wyciagnąć kawałek dętki.

zyga
Jarek 'bacza' Baczynski
2008-11-15 22:01:18 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Post by Jacek Popławski
Gdzie znajdę opis łatania dętki bez zdejmowania czegokolwiek? Podobno jest to
możliwe, ale nigdzie nie widzę jak się to robi.
Musisz wiedzieć, w którym miejscu jest dziura i odchylić nieco oponę i
wyciagnąć kawałek dętki.
a jak bedzie pozniej jechal bez kawalka detki??
Post by Zygmunt M. Zarzecki
zyga
pozdro MSPANC-owo ;>>
jb.
--
http://www.bacza.net/
Michal Rekowicz
2008-11-15 21:47:09 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Gdzie znajdę opis łatania dętki bez zdejmowania czegokolwiek? Podobno jest to
możliwe, ale nigdzie nie widzę jak się to robi.
Ja w rowerze zony robiem tak
1 guma sciaganie kola,latanie detki , zakladanie
2 guma wyciagnalem detke bez sciagania kola, po zlokalizowaniu dziury latka
i po prolemie
3 guma tego samego tygodnia - zalozylem nowa detke plus kontrola opony i
opaski - wszystko ok
4 guma - chuj mnie strzelil i wpsikalem do detki taki srodek z decathlonu,
napompowalem kolo do 70 psi
problem zniknal:D
kosztowal troszke wiecej jak nowa detka - problem z glowy
Jacek Popławski
2008-11-15 21:56:01 UTC
Permalink
Post by Michal Rekowicz
3 guma tego samego tygodnia - zalozylem nowa detke plus kontrola opony i
opaski - wszystko ok
Ale gdzie ją nakleiłeś? I jak? Opisz lub daj linka do opisu.
Post by Michal Rekowicz
4 guma - chuj mnie strzelil i wpsikalem do detki taki srodek z decathlonu,
napompowalem kolo do 70 psi
To naprawdę działa? Podaj link do tego środka w Internecie.

Ja potrzebuję tylko zabezpieczenia na wypadek gdyby mi poszła dętka, wtedy chcę
tylko dojechać do domu (max 1 godzina) bez uszkodzenia roweru. Chciałem kupić
zestaw łatek ale wszędzie piszą o zdejmowaniu opony, a jak ją zdejmę i nie
założę to będe miał zabawy na cały dzień.
Zygmunt M. Zarzecki
2008-11-15 22:02:57 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Ja potrzebuję tylko zabezpieczenia na wypadek gdyby mi poszła dętka, wtedy chcę
tylko dojechać do domu (max 1 godzina) bez uszkodzenia roweru. Chciałem kupić
zestaw łatek ale wszędzie piszą o zdejmowaniu opony, a jak ją zdejmę i nie
założę to będe miał zabawy na cały dzień.
Dlaczego niby miałbyś jej nie założyć w ciągu 10minut?

zyga
piecia aka dracorp
2008-11-15 22:13:17 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Dlaczego niby miałbyś jej nie założyć w ciągu 10minut?
Też się nieraz zastanawiałem czy byłbym w stanie skleić dętkę
skostniałymi palcami.
Po za tym może, to tylko spekulacja, Jacek ma ciężko zdejmowalne opony.
Ja tak miałem ale problem po części leżał w złych łyżkach.
--
piecia aka dracorp
Zygmunt M. Zarzecki
2008-11-15 22:17:06 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Dlaczego niby miałbyś jej nie założyć w ciągu 10minut?
Też się nieraz zastanawiałem czy byłbym w stanie skleić dętkę
skostniałymi palcami.
Ja wymieniałem dętkę na mrozie, na parkingu między autami w Szczyrku.
Post by piecia aka dracorp
Po za tym może, to tylko spekulacja, Jacek ma ciężko zdejmowalne opony.
Ja tak miałem ale problem po części leżał w złych łyżkach.
Nie ma nic gorszego w ściąganiu/zakładaniu opony vee rubber ninja!
Potrzeba kilkunastu kurew.
;-)

On z pewnością takiej nie ma.

zyga
...::QRT::...
2008-11-16 11:21:31 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Post by piecia aka dracorp
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Dlaczego niby miałbyś jej nie założyć w ciągu 10minut?
Też się nieraz zastanawiałem czy byłbym w stanie skleić dętkę
skostniałymi palcami.
Ja wymieniałem dętkę na mrozie, na parkingu między autami w Szczyrku.
problem ze sklejeniem moze być nie tylko z powodu skostniałych rąk czy
cieżko zdejmowalnych opon.
Kiedyś złapłem gumę w deszczu i ni cholery nie dało sie skleić wilgotnej
dętki.
Jacek Popławski
2008-11-15 22:32:18 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Po za tym może, to tylko spekulacja, Jacek ma ciężko zdejmowalne opony.
Mam Unibike Expedition GTS 2007.
Nie mam pojęcia czy są ciężkozdejmowalne bo nigdy nie próbowałem.
Raz wymieniali mi dętkę w serwisie i trwało to z 10 minut.

W domu mogę sobie rozkładac rower na części, ale poza domem interesuje mnie
tylko to, żeby rower dalej jechał, a nie abym się zastanawiał ile jeszcze
godzin będę go składał do kupy.
Kosu
2008-11-16 13:41:46 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Dlaczego niby miałbyś jej nie założyć w ciągu 10minut?
Ja mam bardzo wysokie ścianki obręczy i jeżdżę na Kenda Kwest (slick
1.5, drut). Założenie tych opon bez łyżek jest niewykonalne. Założenie z
łyżkami jest już tylko zajebiście uciążliwe. Oczywiście w 10 minutach
się mieszczę, ale w domu. Nie mam pojęcia jak by to wyglądało w terenie
(zmarznięte i bolące od jazdy ręce, mokre łyżki i obręcz, mniejsza
elastyczność gumy w zimnie etc)

Dla kontrastu w terenie jeżdżę na gumach Corratec Ground Grip 2.3/2.1.
Opony zakłada się ręką, a większa przed napompowaniem potrafi się sama
zsunąć z obręczy ;) Czas wymiany dętki? 3 minuty max jak mi się spieszy
(pewnie mógłbym zejść niżej z jakąś wypasioną pompką ;p).

Także choć z Ninja nie miałem kontaktu, to nie sądzę, aby mogły się
równać z właśnie wąskimi druciakami.

pozdrawiam,
Kosu
Michal Rekowicz
2008-11-15 22:25:15 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Post by Michal Rekowicz
4 guma - chuj mnie strzelil i wpsikalem do detki taki srodek z decathlonu,
napompowalem kolo do 70 psi
To naprawdę działa? Podaj link do tego środka w Internecie.
Ja potrzebuję tylko zabezpieczenia na wypadek gdyby mi poszła dętka, wtedy chcę
tylko dojechać do domu (max 1 godzina) bez uszkodzenia roweru. Chciałem kupić
zestaw łatek ale wszędzie piszą o zdejmowaniu opony, a jak ją zdejmę i nie
założę to będe miał zabawy na cały dzień.
Robisz tak - Sciagasz jedna strone opony z obreczy, wyciagasz detke spod
opony - pompujesz troche i sprawdzasz gdzie uchodzi powietrze.
Po zlokalizowaniu dziury latasz , wpychasz detke na miejsce, zakladasz opone
i po sprawie.
Nie musisz sciagac kola - w niektorych przypadkach zaoszczedzasz sporo czasu

A jak nie bardzo dajesz sobie z tym rade to nie ma lepszego rozwiazania niz
psikacz do detki - postac puszki w spraju, nakrecasz toto na wentyl po
uprzednim wstrzasnieciu (pasuje na samochodowy i preste). Po wpsikaniu
zawartosci mozesz jechac dalej, detka sie zaklei i napompuje nieco
cisnieniem z puszki - najlepiej jest jak najszybciej(max do 8 godz) dobic
cisnienie do zadanej wartosci - zapobiegnie to zaklejeniu wentyla i DZIALA
Nie moge znalezc na stronie decathlonu - nazywa sie to reparatie lekke
band/puncture repair kit/, po naszemu produkt do naprawy przebitych opon - w
be kosztuje cos kolo 3e - tyle co nowa detka
Jacek Popławski
2008-11-15 22:37:14 UTC
Permalink
Post by Michal Rekowicz
Nie moge znalezc na stronie decathlonu - nazywa sie to reparatie lekke
band/puncture repair kit/, po naszemu produkt do naprawy przebitych opon - w
be kosztuje cos kolo 3e - tyle co nowa detka
To?
http://www.allegro.pl/item479367404_motul_srodek_do_naprawy_przebitych_opon_opony.html
Ale nie jest w dziale rowery, poszukam jeszcze.
Michal Rekowicz
2008-11-15 22:41:26 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Post by Michal Rekowicz
Nie moge znalezc na stronie decathlonu - nazywa sie to reparatie lekke
band/puncture repair kit/, po naszemu produkt do naprawy przebitych opon - w
be kosztuje cos kolo 3e - tyle co nowa detka
To?
http://www.allegro.pl/item479367404_motul_srodek_do_naprawy_przebitych_opon_opony.html
Ale nie jest w dziale rowery, poszukam jeszcze.
Cos w tym stylu- jeno to o czym mowie ma raptem 75 ml i jest 5 razy tansze
Jacek Popławski
2008-11-15 22:49:02 UTC
Permalink
Post by Michal Rekowicz
Post by Jacek Popławski
To?
http://www.allegro.pl/item479367404_motul_srodek_do_naprawy_przebitych_opon_opony.html
Ale nie jest w dziale rowery, poszukam jeszcze.
Cos w tym stylu- jeno to o czym mowie ma raptem 75 ml i jest 5 razy tansze
Nie mogę znaleźć :(
sufa
2008-11-15 23:11:59 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Nie mogę znaleźć :(
www.slime.pl i problemy wyżej opisane pozostają tylko wspomnieniem.

uprzedzając pytania czy to działa i podobne - archiwum

Jacek

--
http://zegarki.u2.pl
Jacek Popławski
2008-11-15 23:17:02 UTC
Permalink
Post by sufa
www.slime.pl i problemy wyżej opisane pozostają tylko wspomnieniem.
uprzedzając pytania czy to działa i podobne - archiwum
Dzięki wielkie.
Mikołaj "Miki" Menke
2008-11-16 10:40:56 UTC
Permalink
Post by Michal Rekowicz
Post by Jacek Popławski
Post by Michal Rekowicz
4 guma - chuj mnie strzelil i wpsikalem do detki taki srodek z decathlonu,
napompowalem kolo do 70 psi
To naprawdę działa? Podaj link do tego środka w Internecie.
Ja potrzebuję tylko zabezpieczenia na wypadek gdyby mi poszła dętka, wtedy chcę
tylko dojechać do domu (max 1 godzina) bez uszkodzenia roweru. Chciałem kupić
zestaw łatek ale wszędzie piszą o zdejmowaniu opony, a jak ją zdejmę i nie
założę to będe miał zabawy na cały dzień.
Robisz tak - Sciagasz jedna strone opony z obreczy, wyciagasz detke spod
opony - pompujesz troche i sprawdzasz gdzie uchodzi powietrze.
Po zlokalizowaniu dziury latasz , wpychasz detke na miejsce, zakladasz opone
i po sprawie.
Nie musisz sciagac kola - w niektorych przypadkach zaoszczedzasz sporo czasu
Kiedyś próbowałem się tak bawić i MSZ to nie ma sensu, czasu wcale się
nie oszczędza, dochodzi parę nowych problemów i ogólnie nie warto.
--
http://miki.menek.one.pl ***@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
Michal Rekowicz
2008-11-16 12:37:37 UTC
Permalink
Post by Michal Rekowicz
Robisz tak - Sciagasz jedna strone opony z obreczy, wyciagasz detke spod
opony - pompujesz troche i sprawdzasz gdzie uchodzi powietrze.
Po zlokalizowaniu dziury latasz , wpychasz detke na miejsce, zakladasz
opone i po sprawie.
Nie musisz sciagac kola - w niektorych przypadkach zaoszczedzasz sporo czasu
Kiedyś próbowałem się tak bawić i MSZ to nie ma sensu, czasu wcale się nie
oszczędza, dochodzi parę nowych problemów i ogólnie nie warto.
Zalezy w jakim rowerze - zona ma mieszczucha z hamulcem takim dziwnym plus
nakretki w tylnym kole, z przodu falki i szybkozamykacz. Przod latalem
sciagajac kolo, tyl zdecydowanie szybciej bez sciagania i odkrecania tego
wszystkiego.
Marcin Hyła
2008-11-16 14:20:08 UTC
Permalink
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Kiedyś próbowałem się tak bawić i MSZ to nie ma sensu, czasu wcale się
nie oszczędza, dochodzi parę nowych problemów i ogólnie nie warto.
Oszczędza się (i to _bardzo_ jak masz torpedo, holendersko zabudowany
łańcuch itp.

Jak masz QR i zwykłe przerzutki to się oczywiscie _nie_ opłaca.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl
Mikołaj "Miki" Menke
2008-11-16 18:52:24 UTC
Permalink
Post by Marcin Hyła
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Kiedyś próbowałem się tak bawić i MSZ to nie ma sensu, czasu wcale się
nie oszczędza, dochodzi parę nowych problemów i ogólnie nie warto.
Oszczędza się (i to _bardzo_ jak masz torpedo, holendersko zabudowany
łańcuch itp.
Jak masz QR i zwykłe przerzutki to się oczywiscie _nie_ opłaca.
Racja. Zapomniałem dodać, że pisałem o szybkozamykaczach i zewnętrznych
przerzutkach.
--
http://miki.menek.one.pl ***@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
WaldekEg
2008-11-16 15:20:24 UTC
Permalink
Post by Michal Rekowicz
Nie moge znalezc na stronie decathlonu - nazywa sie to reparatie lekke
band/puncture repair kit/, po naszemu produkt do naprawy przebitych opon -
w be kosztuje cos kolo 3e - tyle co nowa detka
http://www.decathlon.com.pl/PL/spray-ataj-cy-przebicia-20711920/
http://www.decathlon.com.pl/PL/spray-do-nap-op-bezd-tkowych-20713179/
Michał Pysz
2008-11-16 11:58:40 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Gdzie znajdę opis łatania dętki bez zdejmowania czegokolwiek? Podobno jest to
możliwe, ale nigdzie nie widzę jak się to robi.
Kurde.... może nie powinieneś jeździć na rowerze jeśli ściągnięcie koła
z roweru Cię przerasta ;-)

Jeśli jednak nie przerasta to ja robię tak:
Wożę zawsze ze sobą taki zestaw:
- zapasowa dętka
- mała pompka
- dwie łyżki do opon
- zestaw łatek
Waga takiego zestawu to około 300g więc dużo nie jest. (waga zależy od
rodzaju dętki, pompki itp.)

Teraz sposób postępowania w razie złapania gumy jest zależny od tego czy
się śpieszę czy nie:
1. mam dużo czasu
- ściągam koło
- ściąga oponę
- wyciągam dętkę
- sprawdzam czy w oponie nie ma gwoździa, pineski itp
- łatam dętkę samoprzylepną łatką GP2 Park Tool - czas łatania jakieś
15-30 sekund, ewentualnie łatki z klejem zwykłym to wtedy koło 10 minut
- zakładam dętkę oponę, pompuje koło i jadę dalej

2. mam mało czasu
- ściągam koło
- ściąga oponę
- wyciągam dętkę
- sprawdzam czy w oponie nie ma gwoździa, pineski itp
- zakładam zapasową dętkę (starą chowam na wszelki wypadek)
- zakładam dętkę oponę, pompuje koło i jadę dalej


Gdyby padało to faktycznie trudno łatać choć jeśli mamy coś suchego
jeszcze przy sobie to dałoby radę samoprzylepną łątką.

Nie ma w tym nic trudnego wiec szkoda się zastanawiać na jakimiś innymi
metodami. No chyba, że bardzo często łapiesz gumy, ja jakoś choć jeżdżę
po różnych dziwnych miejscach łapię bardzo rzadko.

mp.
Kosu
2008-11-16 13:56:49 UTC
Permalink
Post by Michał Pysz
- łatam dętkę samoprzylepną łatką GP2 Park Tool - czas łatania jakieś
15-30 sekund, ewentualnie łatki z klejem zwykłym to wtedy koło 10 minut
To ja może rozwinę kwestię tych łatek samoprzylepnych. One są
permanentne czy "na dojazd"?
Ja używam tych Park Tool z klejem i trzymają świetnie, ale przyklejenie
bywa czasem kłopotliwe (kupuję je jako produkt Decathlon - wcale nie
taniej :/). Łatka czasem nie odchodzi od folii, czasem brzegi się słabo
przyklejają. W instrukcji jest napisane, że klej ma podsychać 1 minutę,
a potem kolejną minutę trzeba dociskać łatkę.
Znalazłem w necie info, że niektórzy dociskają 5 minut (wow) albo że od
razu wsadzają łatkę (bez oczekiwania na "przeżarcie" kleju z dętką). Żal
mi kasy na eksperymenty :) Podzielisz się doświadczeniami?

pozdrawiam,
Kosu
Zygmunt M. Zarzecki
2008-11-16 14:12:50 UTC
Permalink
Post by Kosu
Znalazłem w necie info, że niektórzy dociskają 5 minut (wow) albo że od
razu wsadzają łatkę (bez oczekiwania na "przeżarcie" kleju z dętką). Żal
mi kasy na eksperymenty :) Podzielisz się doświadczeniami?
Ja kupuę łatki z klejem i papierkiem ściernym po 5zł, czasem folia nie
odchodzi, ale trzymają dobrze.
Siakiś pech ostatnio z kapciami od szkieł.

zyga
piecia aka dracorp
2008-11-16 15:09:48 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Post by Kosu
Znalazłem w necie info, że niektórzy dociskają 5 minut (wow) albo że od
razu wsadzają łatkę (bez oczekiwania na "przeżarcie" kleju z dętką).
Żal mi kasy na eksperymenty :) Podzielisz się doświadczeniami?
Ja kupuę łatki z klejem i papierkiem ściernym po 5zł, czasem folia nie
odchodzi, ale trzymają dobrze.
Siakiś pech ostatnio z kapciami od szkieł.
Ja kupuję łatki w lokalnym sklepie po 5zł. W składzie mam: papier ścierny
i 6 łatek. Łatki przykładam na oczyszczoną powierzchnię, czekam 5s i
składam oponę, pompuję i jadę. Już kilka dziur tak załatałem i nie
musiałem wymieniać łatek.
Nie wiem tylko jak na deszczu, raczej chyba nie sklei, ale kiedyś trzeba
będzie spróbować.
--
piecia aka dracorp
Kosu
2008-11-16 15:47:41 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Ja kupuę łatki z klejem i papierkiem ściernym po 5zł, czasem folia nie
odchodzi, ale trzymają dobrze.
To wszystko chyba klepie jedna fabryka na polu ryżu, ale że m.in.
ParkTool to firmuje, to strach mniejszy.
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Siakiś pech ostatnio z kapciami od szkieł.
Nie wiem gdzie jeździsz, ale np w Warszawie ostatnio jest po prostu
więcej szkła. Nie wiem skąd to się bierze. Nie ma już chyba w tym
mieście odcinka ulicy, na którym by jakieś szkło przy krawężniku nie
leżało :/

3 dni temu na chodniku tuż pod moją klatką przejechałem przez rozbitą
butelkę po piwie (zielone szkło). Dozorca chyba zamiótł, ale... szkło
zostało w rowkach kostki (dlaczego rowerzyści wolą asfalt). Usłyszałem
chrzęst, stanąłem i zobaczyłem, że mam w tylnej oponie wbity kant takiej
szklanej kostki 5x5x5mm. Zgroza... Przejechałem z nią minimum 2 obroty
kół, ale jakimś cudem wytrzymało (w oponie widać nacięcie). Pewnie duża
w tym zasługa mocnego hamowania i odciążenia tyłu. Fart - mogła być
przednia i BOOM :)

pozdrawiam,
Kosu
Michał Pysz
2008-11-16 21:05:22 UTC
Permalink
Post by Kosu
To ja może rozwinę kwestię tych łatek samoprzylepnych. One są
permanentne czy "na dojazd"?
W tej chili mam w przednim kole takie dwie łatki i przejechane na tym ze
300 km.. wiec chyba trzyma dobrze :-)
Post by Kosu
Ja używam tych Park Tool z klejem i trzymają świetnie, ale przyklejenie
bywa czasem kłopotliwe (kupuję je jako produkt Decathlon - wcale nie
taniej :/). Łatka czasem nie odchodzi od folii, czasem brzegi się słabo
przyklejają. W instrukcji jest napisane, że klej ma podsychać 1 minutę,
a potem kolejną minutę trzeba dociskać łatkę.
Hmm moje Park Toole są przyklejone do papierka, nie chcą sie łatwo
odklejać, w instrukcji jest tylko podane by przykleić, nic o trzymaniu
nie ma wiec ja przyklejam, wkładam dętkę do opony i pompuję.
Post by Kosu
Znalazłem w necie info, że niektórzy dociskają 5 minut (wow) albo że od
razu wsadzają łatkę (bez oczekiwania na "przeżarcie" kleju z dętką). Żal
mi kasy na eksperymenty :) Podzielisz się doświadczeniami?
Ja nawet nie wiem ile te łatki kosztują.. zamawiałem w jakimś sklepie
internetowym kilka rzeczy to dorzuciłem dwa takie komplety do paczki.

Ponieważ się sprawdzają to dokupię więcej przy następnej okazji :-)

mp.
Kosu
2008-11-17 18:41:26 UTC
Permalink
Post by Michał Pysz
W tej chili mam w przednim kole takie dwie łatki i przejechane na tym ze
300 km.. wiec chyba trzyma dobrze :-)
Ja mam jedną, ale między obręczą, a dętką (nie wiem jak ona tam się
przebiła, ale cóż...). Zrobione już ~700km, ale po mieście.
Post by Michał Pysz
Ponieważ się sprawdzają to dokupię więcej przy następnej okazji :-)
Łatka ~1 zł :]
Zauważyłem tę cenę, gdy kleiłem mamie dętkę przebitą na wylot. Mama
jeździ na takich z Decathlona po 4 zł sztuka (dość solidne, ważą
niewiele mniej opon :D). I zrobiło mi się żal łatek wtedy ;)

pozdrawiam,
Kosu
Michał Pysz
2008-11-18 00:28:34 UTC
Permalink
Post by Kosu
Łatka ~1 zł :]
Zauważyłem tę cenę, gdy kleiłem mamie dętkę przebitą na wylot. Mama
jeździ na takich z Decathlona po 4 zł sztuka (dość solidne, ważą
niewiele mniej opon :D). I zrobiło mi się żal łatek wtedy ;)
No ale jak fajnie się przyklejają :-) ... frajda bezcenna ;-)

mp.
Post by Kosu
pozdrawiam,
Kosu
Jacek Popławski
2008-11-16 15:13:27 UTC
Permalink
Post by Michał Pysz
Kurde.... może nie powinieneś jeździć na rowerze jeśli ściągnięcie koła
z roweru Cię przerasta ;-)
Nigdy tego nie robiłem.
Post by Michał Pysz
metodami. No chyba, że bardzo często łapiesz gumy, ja jakoś choć jeżdżę
po różnych dziwnych miejscach łapię bardzo rzadko.
Raz w życiu i to na parkingu, po prostu martwię się co będzie, gdy złapię
naprawdę. Dlatego chcę coś kupić i pewnie ten płyn będzie najlepszy.
Zygmunt M. Zarzecki
2008-11-16 15:20:02 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Post by Michał Pysz
Kurde.... może nie powinieneś jeździć na rowerze jeśli ściągnięcie koła
z roweru Cię przerasta ;-)
Nigdy tego nie robiłem.
Jak żeś się ty uchował?

zyga
piecia aka dracorp
2008-11-16 15:46:55 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Raz w życiu i to na parkingu, po prostu martwię się co będzie, gdy
złapię naprawdę. Dlatego chcę coś kupić i pewnie ten płyn będzie
najlepszy.
Acha, jesteś takim purystą co to nie wozi nic zapasowego ze sobą. Ja też
bym się wówczas bał że złapię gumę :)
Przez kilka miesięcy jeździłem z zapasową dętką, która jak się okazało
nie pasowała do koła. Przez ten okres luzacko podchodziłem do tematu
przebitej dętki. Do czasu aż wypatrzyłem swoją nieuwagę i póki nie
kupiłem zapasowej - właściwej dętki to miałem schizy.
Wszystko leży w głowie, powiedz sobie że nie złapiesz nigdy kichy i
jeździj dalej :)
A te płyny to do jakiego ciśnienia działają? Do szosówki tak z
ciekawości, się sprawdzą? I nie chodzi tutaj o to by dojechać do domu, bo
czasem to może być kilkdzesiąt km w lini prostej.

Ja tam wolę mieć zapasową dętkę, łyżki, pompkę i łatki. Mało co waży ale
daje spokój psychiczny.
--
piecia aka dracorp
Jacek Popławski
2008-11-16 16:13:53 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Ja tam wolę mieć zapasową dętkę, łyżki, pompkę i łatki. Mało co waży ale
daje spokój psychiczny.
Dlatego chcę kupić. Ale spokoju psychicznego nie będzie do czasu, aż się
przekonam, że umiem naprawić.
piecia aka dracorp
2008-11-16 16:31:59 UTC
Permalink
Post by Jacek Popławski
Post by piecia aka dracorp
Ja tam wolę mieć zapasową dętkę, łyżki, pompkę i łatki. Mało co waży
ale daje spokój psychiczny.
Dlatego chcę kupić. Ale spokoju psychicznego nie będzie do czasu, aż się
przekonam, że umiem naprawić.
Ale to na szczęście nic skomplikowanego, kup sobie tylko dobre łyżki.
Swoje stare połamałem i nieźle nabluzgałem się przy zdejmowaniu opon.
Teraz mam tacx i nie ma problemu.
--
piecia aka dracorp
Loading...