AZ
2013-09-16 07:23:12 UTC
Witam,
czytam grupe odkad wrocilem do rowerow czyli od ~maja 2013 i widzialem, ze czasami
przewija sie watek ghetto tubeless. Zaciekawiony pomyslem postanowilem sprobowac
ale, ze nie mam kompresora to pierwsze podejscie skonczylo sie na zmarnowanych
paru godzinach z pompka/kompresorkiem 12V i mega frustracja. Nie dawalo mi to
spokoju i wpisalem w Google "ghetto tubeless without compressor" no i jest!
Wiec podaje przepis gdyby ktos chcial sie przesiasc a nie ma kompresora.
Potrzeba nam:
- butelke >= 2L
- troche powertape-a
- 2 zawory presta (moga byc wyciete ze starych detek)
- wiertlo ~6mm albo zblizony do tego srubokret
- wezyk 5-6mm a najlepiej z koncowka od starej pompki
- kombinerki/szczypce
- cos do ciecia metalu
- trytytka
Butelke owijamy powertapem, w korku wiercimy dwa otwory na zawory, wkladamy
w nie zaworki i nakrecamy nakretki, dokrecamy je dosc mocno zeby bylo szczelne,
z jednego zaworu wyjmujemy bebechy i obcinamy w polowie, na ten obciety nakladamy
wezyk i zaciskamy trytytka, nakrecamy to na butelke. No i w sumie gotowe.
Efekt koncowy:
Loading Image...
A uzywamy tego tak, zakladamy wezyk na zawor w kole, szczypce zaciskamy na wezyku
ktory idzie do tego zaworu, do drugiego podlaczamy pompke i pompujemy, ja pompowalem
ponad 5 atmosfer (ludzie pisali ze butelki eksploduja przy ok 10 atmosferach),
jak juz napompujemy szybko zwalniamy szczypce na wezyku i opona sie napelnia, gdy juz
zaskoczy to sprawnie przepinam sie na pompke i pompuje 4 atm juz noga.
Z sukcesem udalo mi sie osadzic Geax Saguaro jako tubeless powyzszym sposobem :-)
czytam grupe odkad wrocilem do rowerow czyli od ~maja 2013 i widzialem, ze czasami
przewija sie watek ghetto tubeless. Zaciekawiony pomyslem postanowilem sprobowac
ale, ze nie mam kompresora to pierwsze podejscie skonczylo sie na zmarnowanych
paru godzinach z pompka/kompresorkiem 12V i mega frustracja. Nie dawalo mi to
spokoju i wpisalem w Google "ghetto tubeless without compressor" no i jest!
Wiec podaje przepis gdyby ktos chcial sie przesiasc a nie ma kompresora.
Potrzeba nam:
- butelke >= 2L
- troche powertape-a
- 2 zawory presta (moga byc wyciete ze starych detek)
- wiertlo ~6mm albo zblizony do tego srubokret
- wezyk 5-6mm a najlepiej z koncowka od starej pompki
- kombinerki/szczypce
- cos do ciecia metalu
- trytytka
Butelke owijamy powertapem, w korku wiercimy dwa otwory na zawory, wkladamy
w nie zaworki i nakrecamy nakretki, dokrecamy je dosc mocno zeby bylo szczelne,
z jednego zaworu wyjmujemy bebechy i obcinamy w polowie, na ten obciety nakladamy
wezyk i zaciskamy trytytka, nakrecamy to na butelke. No i w sumie gotowe.
Efekt koncowy:
Loading Image...
A uzywamy tego tak, zakladamy wezyk na zawor w kole, szczypce zaciskamy na wezyku
ktory idzie do tego zaworu, do drugiego podlaczamy pompke i pompujemy, ja pompowalem
ponad 5 atmosfer (ludzie pisali ze butelki eksploduja przy ok 10 atmosferach),
jak juz napompujemy szybko zwalniamy szczypce na wezyku i opona sie napelnia, gdy juz
zaskoczy to sprawnie przepinam sie na pompke i pompuje 4 atm juz noga.
Z sukcesem udalo mi sie osadzic Geax Saguaro jako tubeless powyzszym sposobem :-)
--
Pozdrawiam,
Artur
Pozdrawiam,
Artur