Discussion:
ciecie linek i pancerzy
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Kuba qpcio Rosinski
2003-12-14 20:33:36 UTC
Permalink
Do kompletu narzedzi rowerowych brakuje mi czegos odpowiedniego di
ciecia linek i pancerzy. Zawsze robie to w USRze, no ale ile mozna ;)
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
--
Pozdrowienia
Kuba qpcio Rosinski

GG#: 136812
ICQ#: 86276577

[Waw] VLO Team vlo.rowery.prv.pl
Ratujcie RockRadio: protest.rockradio.pl
paxov
2003-12-14 20:46:27 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Do kompletu narzedzi rowerowych brakuje mi czegos odpowiedniego di
ciecia linek i pancerzy. Zawsze robie to w USRze, no ale ile mozna ;)
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
Niezawodny zestaw:

- flex/flexa :-)
- wykalaczka (do wygladzenia plastikowej wkladki w pancerzu po ucieciu -
trzeba ja poprostu wlozyc w pancerz (nie cala oczywiscie) i pokrecic)


--
pzdr.
=================
<paxov @ wp.pl>
GG: 359 26 54
Szczecin
www.paprykarze.prv.pl
=================
Kuba qpcio Rosinski
2003-12-14 21:03:19 UTC
Permalink
Post by paxov
- flex/flexa :-)
Z olimpiady wiedzy technicznej mialbym pierwsze miejsce...od konca, wiec
napisz mi prosze co to jest?
(wykalaczka zrozumialem :) )
--
Pozdrowienia
Kuba qpcio Rosinski

GG#: 136812
ICQ#: 86276577

[Waw] VLO Team vlo.rowery.prv.pl
Ratujcie RockRadio: protest.rockradio.pl
paxov
2003-12-14 21:12:24 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Post by paxov
- flex/flexa :-)
Z olimpiady wiedzy technicznej mialbym pierwsze miejsce...od konca, wiec
napisz mi prosze co to jest?
(wykalaczka zrozumialem :) )
Flex/flexa (jak kto woli :-)) - tzw. szlifierka kątowa, ktorej
przeznaczeniem, jak sama nazwa wzkazuje, jest raczej cięcie niż szlifowanie
:-)


--
pzdr.
=================
<paxov @ wp.pl>
GG: 359 26 54
Szczecin
www.paprykarze.prv.pl
=================
Adam Kondrat
2003-12-15 13:10:16 UTC
Permalink
Post by paxov
- flex/flexa :-)
- wykalaczka (do wygladzenia plastikowej wkladki w pancerzu po ucieciu -
trzeba ja poprostu wlozyc w pancerz (nie cala oczywiscie) i pokrecic)
Flex (katowka) jest imho najlepszym narzedziem do linek.

Uzywam go zawsze i efekty sa dobre. Tylko trzeba powoli ciac pancerz i co
jakis czac wsadzac pod wode - w ten sposob nei przegrzeje sie pancerza, a
wewnetrzna rurka sie nie stopi

--

Adam Kondrat
http://adam.kondrat.pl
p.m.s Mazda 626 2.0 12V
p.r.r różne rowery
paxov
2003-12-15 14:31:44 UTC
Permalink
Post by Adam Kondrat
Uzywam go zawsze i efekty sa dobre. Tylko trzeba powoli ciac pancerz i co
jakis czac wsadzac pod wode - w ten sposob nei przegrzeje sie pancerza, a
wewnetrzna rurka sie nie stopi
Nie trzeba pod wodę wsdadzać, tylko szybko przeciąć pancerz zanim się
nagrzeje, wkładkę w pancerzu wygładzić wsadzając w nią wykałaczkę póki jest
ciepła i plastyczna (wkładka, nie wykałaczka :-)), a ewentualnie na koniec
doszlifować na gładko krawędź pancerza (i w razie potrzeby znów wspomóc się
wykałaczką). Zajmuje to trochę więcej czasu niż dziabnięcie szczypcami, ale
za to pancerze po 5 zeta/metr chodzą lepiej niż JagWire`y cięte obcinaczkami
do drutu.


--
pzdr.
=================
<paxov @ wp.pl>
GG: 359 26 54
Szczecin
www.paprykarze.prv.pl
=================
Xys007
2003-12-15 23:41:00 UTC
Permalink
Post by paxov
Nie trzeba pod wodę wsdadzać, tylko szybko przeciąć pancerz zanim się
nagrzeje, wkładkę w pancerzu wygładzić wsadzając w nią wykałaczkę póki jest
ciepła i plastyczna (wkładka, nie wykałaczka :-)), a ewentualnie na koniec
doszlifować na gładko krawędź pancerza (i w razie potrzeby znów wspomóc się
wykałaczką). Zajmuje to trochę więcej czasu niż dziabnięcie szczypcami, ale
za to pancerze po 5 zeta/metr chodzą lepiej niż JagWire`y cięte obcinaczkami
do drutu.
Nie wiem jak chodzą JagWire , ale fakt ze po przyszlifowaniu krawędzi
pancerzy linki chodzą jak złoto.
Ern
2003-12-14 21:26:23 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
Próbowalem pilki i pilnika, ale najlepiej i najszybciej jak uzywam
szlifierki katowej ;)
I to tez polecam.

Ern
Kuba qpcio Rosinski
2003-12-14 21:40:33 UTC
Permalink
Post by Ern
Próbowalem pilki i pilnika, ale najlepiej i najszybciej jak uzywam
szlifierki katowej ;)
I to tez polecam.
To moze ja ponowie i uscisle zapytanie ;) bo dojscia do szlifierki tym
bardziej nie mam, wiec chodzi mi raczej o polecenie jakiegos konkretnego
typu szczypiec. Na spojni maja takie bardzo fajne Park Toola, ale
przypuszczam ze ich cena jest mniej fajna... wiec moze jest jakis zloty
srodek - bo moje nie musza wytrzymywac tyle co serwisowe
--
Pozdrowienia
Kuba qpcio Rosinski

GG#: 136812
ICQ#: 86276577

[Waw] VLO Team vlo.rowery.prv.pl
Ratujcie RockRadio: protest.rockradio.pl
speq
2003-12-14 21:46:26 UTC
Permalink
Ja korzystam najczesciej z uslug panow w sklepie rowerowym ;). Ladnie im
spisze dlugosci i mi bez zadnego "ale" potna jak chce. Wczesniej sie
meczylem brzeszczotem, ale cholerstwo tepawe na to jest, wiec zdecydowanie
NIE POLECAM!!
Pozdrawiam
speq
Xys007
2003-12-15 00:09:20 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
To moze ja ponowie i uscisle zapytanie ;) bo dojscia do szlifierki tym
bardziej nie mam, wiec chodzi mi raczej o polecenie jakiegos konkretnego
typu szczypiec. Na spojni maja takie bardzo fajne Park Toola, ale
przypuszczam ze ich cena jest mniej fajna... wiec moze jest jakis zloty
srodek - bo moje nie musza wytrzymywac tyle co serwisowe
W saper marketach sa szlifierki tansze od Park Toola i do ciecia linek
wystarcza ;p
baton
2003-12-14 22:13:00 UTC
Permalink
On Sun, 14 Dec 2003 21:33:36 +0100, Kuba qpcio Rosinski
Post by Kuba qpcio Rosinski
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
Ucinaczki do pancerzy Lifu - u nas 52 zet. Moje na razie nieźle sie
trzymają. A jak masz kasę to możesz zaszaleć z Shimano - jakies 160
czy 180 :-)
--
baton małpa krowa org
Piotr Śliwiński - KrakRower
BSE (al)ready
Przemak
2003-12-14 22:23:46 UTC
Permalink
Post by baton
Ucinaczki do pancerzy Lifu - u nas 52 zet.
To "gumowka" typu makrokesz chyba tansza bedzie - i wiecej zastosowan ;-)
--
Przemek.
Marcin Goralski
2003-12-14 22:28:22 UTC
Permalink
szczypce czolowe JOBI (zolte rekojesci i polerowana "glowka")
od dlugiego czasu (chyba ponad rok) tna u mnie wszystko (od przewodow
elektrycznych, przez linki i pancerze oraz gwozdzie az po sruby i
blache..)
kosztowaly okolo 20 pln. czasami widuje je w sklepach z narzedziami na na
balickiej (gielda rtv).
--
Marcin Goralski [Krk]
-***@jedwab.net.pl-
GG 1177804
oscar_78
2003-12-14 22:32:21 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Do kompletu narzedzi rowerowych brakuje mi czegos odpowiedniego di
ciecia linek i pancerzy. Zawsze robie to w USRze, no ale ile mozna ;)
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
mam prarktoola i o dziwo nie polecam. za drogie. i nie tna tak wspaniale:(
epiej tna te z BBB, zwlaszcza pancerz hamulcowy (ten taki zwijany).
czeski KOVY's - rowniez ok.
SHIMANO - ech, gdybym mial kase, to lyknal bym na wlasnosc juz dzis...:)

to co wyzej, to PRZETESTOWALEM sam wlasnorecznie. a co do "flexa" - zwroccie
uwage na to, ze podczas ciecia wydziela sie DUZO ciepla, ktore to niszczy
srodkowa tulejke z telfonu/plastiku. poza tym jedynym zastrzezeniem - sposob
dobry.

pozdrwiam - i do zobaczenia na szlaku -
oscar_78
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Xys007
2003-12-15 00:13:25 UTC
Permalink
Post by oscar_78
to co wyzej, to PRZETESTOWALEM sam wlasnorecznie. a co do "flexa" - zwroccie
uwage na to, ze podczas ciecia wydziela sie DUZO ciepla, ktore to niszczy
srodkowa tulejke z telfonu/plastiku. poza tym jedynym zastrzezeniem - sposob
dobry.
przetniesz zanim sie zdorzy rozgrzać do temperatury plastycznosci,
a teflonem patelnie sie powleka , wiesz szlifierka mu nie zaszkodzi ;p
remi
2003-12-15 12:24:31 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Do kompletu narzedzi rowerowych brakuje mi czegos odpowiedniego di
ciecia linek i pancerzy. Zawsze robie to w USRze, no ale ile mozna ;)
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
do linek najlepszy jest palnik acetylenowy
po prostu przepalasz linke
ma ta zalete ze linka na koncu jest odpowiednio zgrzana i nie bedzie sie
rozlazic
Xys007
2003-12-15 23:42:03 UTC
Permalink
Post by remi
do linek najlepszy jest palnik acetylenowy
po prostu przepalasz linke
ma ta zalete ze linka na koncu jest odpowiednio zgrzana i nie bedzie sie
rozlazic
na całej dłogości ? a moze przystawać do rany tylko w paru miejscach ? :P
remi
2003-12-16 11:41:12 UTC
Permalink
nie
przepalasz w miejscu w ktorym chcesz przedzielic linke(nie mowie o
pancerzach)
stary sposob mechanikow na linki
remi
Xys007
2003-12-16 18:18:49 UTC
Permalink
Post by remi
przepalasz w miejscu w ktorym chcesz przedzielic linke(nie mowie o
pancerzach)
stary sposob mechanikow na linki
remi
AAAA linke .....
no tak, z linka mozna zaryzykowac :)
Solar
2003-12-15 13:18:05 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Do kompletu narzedzi rowerowych brakuje mi czegos odpowiedniego di
ciecia linek i pancerzy. Zawsze robie to w USRze, no ale ile mozna ;)
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
Ja nabyłem w jakimś Praktikerze albo innym cążki do cięcia przewodów
elektrycznych za 2-3 zł. Nie wiem, czy wytrzymają kilkaset cięć (chyba, że
je złamię), no i trzeba mieć męski uścisk, żeby dziabnąć pancerz
(szczególnie przerzutkowy) ale jak na razie działają. Do kompletu stosuję
coś a'la rotoflex - tarczę z papierem ściernym na wiertarce - żeby
zlikwidować spłaszczony koniec i "zfazować" końcówkę.

--
Solar
***@poczta.onet.pl GG 1834424

Beatyfikowani zatłoczyli już niebo. Nie warto tam iść.
baton
2003-12-15 14:42:45 UTC
Permalink
On Mon, 15 Dec 2003 14:18:05 +0100, "Solar"
Post by Solar
Do kompletu stosuję
coś a'la rotoflex - tarczę z papierem ściernym na wiertarce - żeby
zlikwidować spłaszczony koniec i "zfazować" końcówkę.
Dlatego ja wolę te dedykowane ucinaczki, bo potem nie muszę nic
poprawiać. Miejsce przecięcia jest dość równe i nie trzeba nic
kombinować. Lenistwo motorem postępu :-)
--
Piotr "baton" Śliwiński
baton małpa krowa org
BSE (al)ready
Solar
2003-12-16 10:02:07 UTC
Permalink
Post by baton
Dlatego ja wolę te dedykowane ucinaczki, bo potem nie muszę nic
poprawiać. Miejsce przecięcia jest dość równe i nie trzeba nic
kombinować. Lenistwo motorem postępu :-)
Jak na razie zabawę w pancerze uskuteczniam pewnie ze 2 razy w roku. Wtedy,
jak już mnie najdzie chętka na grzebanie w rowerze, to nie są w stanie
powstrzymać mnie żadne przeszkody ani brak profesjonalnych narzędzi :). Choć
w momencie, gdy popsuję te swoje dwuzłotowe, to zastanowię się nad
"dedykowaną ucinaczką" oraz "dedykowanym skuwaczem", bo ten za 10 zł już
uszkodziłem ;)

--
Solar
***@poczta.onet.pl GG 1834424

Beatyfikowani zatłoczyli już niebo. Nie warto tam iść.
Rado bladteth Rzeznicki
2003-12-22 03:38:17 UTC
Permalink
Post by Solar
Choć
w momencie, gdy popsuję te swoje dwuzłotowe, to zastanowię się nad
"dedykowaną ucinaczką" oraz "dedykowanym skuwaczem", bo ten za 10 zł już
uszkodziłem ;)
Swiece przykladem, ktory ukazuje do czego prowadzi przesadny entuzjazm:

Loading Image...
--
Pozdrawiam!
Rado bladteth Rzeznicki
http://www.widzew.net/~bladteth/rower.html
mailto:***@widzew.net
MCM #252
Adam Kondrat
2003-12-16 11:10:38 UTC
Permalink
Post by baton
Dlatego ja wolę te dedykowane ucinaczki, bo potem nie muszę nic
poprawiać. Miejsce przecięcia jest dość równe i nie trzeba nic
kombinować. Lenistwo motorem postępu :-)
Słabo rowne jest w porównaniu do obcinania szlifierka

Natomiast napewno jest prostsze w wykonaniu cięcie specjalnymi cazkami
Tomek Banach
2003-12-15 16:15:35 UTC
Permalink
a ja tne inaczej cokolwiek chocby troche przeznaczone do cieca kabli np
ten dodatek co jest czesto w kombinerkach drewienko na podloge na
drewienko kombinerki i w ramie kombinerek bije mlotkiem
Przemo Siedzinski
2003-12-15 20:40:08 UTC
Permalink
Post by Tomek Banach
a ja tne inaczej cokolwiek chocby troche przeznaczone do cieca kabli np
ten dodatek co jest czesto w kombinerkach drewienko na podloge na
drewienko kombinerki i w ramie kombinerek bije mlotkiem
Hihi... a ja nie chcialem o tej metodzie pisac - bo to barbazynstwo jest
:-). Sam tak wielokrotnie robilem :-)
Podpowiem ze jezeli ma sie odpowiednio mocne kombinerki to nie trzeba
drewienka ani podlogi - wystarczy mocno mlotkiem uderzyc... Aha jak ktos nie
ma mlotka to mozna go zastapic kluczem plaskim o wymierze wiekszym nic
32mm - wazne zeby ciezki byl :-)

Pozdrawiam

yeti
Tomek Banach
2003-12-15 23:00:46 UTC
Permalink
Post by Przemo Siedzinski
Post by Tomek Banach
a ja tne inaczej cokolwiek chocby troche przeznaczone do cieca kabli
np ten dodatek co jest czesto w kombinerkach drewienko na podloge na
drewienko kombinerki i w ramie kombinerek bije mlotkiem
Hihi... a ja nie chcialem o tej metodzie pisac - bo to barbazynstwo
jest :-). Sam tak wielokrotnie robilem :-)
i kaza dzieciakom obcazki za 180zl kupowac ;)
Post by Przemo Siedzinski
Podpowiem ze jezeli ma sie odpowiednio mocne kombinerki to nie trzeba
drewienka ani podlogi - wystarczy mocno mlotkiem uderzyc...
a o co oprzesz jak bedziesz uderzal ? Czy chodzi ci o tyle masywne
kombinerki ze uderzasz mlotkiem trzymajac w rece ?
Post by Przemo Siedzinski
Aha jak
ktos nie ma mlotka to mozna go zastapic kluczem plaskim o wymierze
wiekszym nic 32mm - wazne zeby ciezki byl :-)
no ja swego czasu bilem jakims hantlem czy czyms w tym stylu :)
Przemo Siedzinski
2003-12-16 00:09:44 UTC
Permalink
Post by Tomek Banach
i kaza dzieciakom obcazki za 180zl kupowac ;)
Interes musi sie krecic...
Post by Tomek Banach
Post by Przemo Siedzinski
Podpowiem ze jezeli ma sie odpowiednio mocne kombinerki to nie trzeba
drewienka ani podlogi - wystarczy mocno mlotkiem uderzyc...
a o co oprzesz jak bedziesz uderzal ? Czy chodzi ci o tyle masywne
kombinerki ze uderzasz mlotkiem trzymajac w rece ?
Dokladnie tak... Wystarcza bezwladnosc - fakt ze trzeba mocniej uderzac....

:-)))

yeti
Tomek Banach
2003-12-16 16:41:57 UTC
Permalink
Post by Przemo Siedzinski
Dokladnie tak... Wystarcza bezwladnosc - fakt ze trzeba mocniej uderzac....
i uwazac na paluchy i ew kolana jak duzy zamach bierzemy :)))))))
Rado bladteth Rzeznicki
2003-12-22 03:31:00 UTC
Permalink
Post by Przemo Siedzinski
Hihi... a ja nie chcialem o tej metodzie pisac - bo to barbazynstwo jest
:-). Sam tak wielokrotnie robilem :-)
Jakie tam barbarzynstwo :-) Jesli mam, to oczywiscie przecinam
odpowiednim sprzetem, ale zwykle robie wlasnie tak, jak pisze Tomek.
Silne uderzenie i mamy ladnie, czysto obcieta linke. Zabawa z lichymi
(zwykle po prostu niewystarczajaco ostrymi) ucinaczkami czesto prowadzi
do postrzepienia koncowki. Obecnie mam tylko kombinerki, ktore sie juz
niestety stepily od takich zabaw ;-(
--
Pozdrawiam!
Rado bladteth Rzeznicki
http://www.widzew.net/~bladteth/rower.html
mailto:***@widzew.net
MCM #252
Xys007
2003-12-15 23:44:53 UTC
Permalink
Post by Tomek Banach
a ja tne inaczej cokolwiek chocby troche przeznaczone do cieca kabli np
ten dodatek co jest czesto w kombinerkach drewienko na podloge na
drewienko kombinerki i w ramie kombinerek bije mlotkiem
LOL, mi zawsze wystarczylo sciasnąc kombinerki ;p
Ale jak tak , to można wziąć przecinak, młot 5 kilo , przycisnać linke do
ramy i ..... ;p
Tomek Banach
2003-12-16 16:41:16 UTC
Permalink
Post by Xys007
Post by Tomek Banach
a ja tne inaczej cokolwiek chocby troche przeznaczone do cieca kabli
np ten dodatek co jest czesto w kombinerkach drewienko na podloge na
drewienko kombinerki i w ramie kombinerek bije mlotkiem
LOL, mi zawsze wystarczylo sciasnąc kombinerki ;p
orzechy tez golymi rekoma gnieciesz ? :)) tak na serio widac lepsze
kombinerki miales. U mnie ciecie recami konczylo sie na piecdziesiecu
podejsciach i postrzepionych koncowkach mlotek raz a dobrze i koncowki w
miare rowne
Post by Xys007
Ale jak tak , to można wziąć przecinak, młot 5 kilo , przycisnać
linke do ramy i ..... ;p
a gdzie ja pisalem o ramie opieraj o kowadlo i prosze bardzo :)
Xys007
2003-12-16 18:23:52 UTC
Permalink
Post by Tomek Banach
orzechy tez golymi rekoma gnieciesz ? :))
Nie ze wszystkimi sobie radzę, ale w wiekszosci przypadkow da sie zgniesc
dwa wloskie orzechy o siebie :)
A o czolo odradzam, robia sie takie smieszne czerwone dziurki ... :P
click'n'ride (mentalnie)
2003-12-22 14:52:50 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
Tak wiec pytam Was - czym tniecie w domu? jakies szczegolne urzadzenia?
co polecacie, ile kosztuje, gdzie to kupic.. i czy wytrzyma pareset ciec?
mnie jak do tej pory najlepiej pancerz z linka (razem cuzamen do kupy)
przecial kamol na Samolocie (polana Jakuszycka) przylozony z predkoscia 50
kph - idealne ciecie, ino niektore ramy moga tego nie wytrzymac, no i ich
wlasciciele ;-)
BTW Wesolych Swiat (lub czasopism)
click'n'sleep
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...