Discussion:
Jaki widelec do all mountain/enduro
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
Witam wszystkich grupowiczów.

Szukam widelca do jazdy jak w temacie, przy czym (przynajmniej na
razie) nie jest to ostry zjazd czy skakanie. Zależy mi na dużym skoku
abym był w stanie pokonywać strome zjazdy, jednocześnie powinien być
lekki i mieć regulacje skoku tak aby nadawał się do wspinania pod
górę.
Rama do której chcę go założyć to Ghost ERT 9000 (skok 145, tłumik
Swinger 4-way).
Mój budżet zniesie wydatek max w okolicach 2,5 tysiąca.

To co do tej pory rozważałem to:
- Manitou Nixon Elite RTWD 130-160 QR
- Marzocci All Mountain 1 SL (2007, 120 -160)
- Rock Shox Domain (przeraźliwie ciężki)
- Rock Shox Lyrik (przeraźliwie drogi)

W zasadzie w tym momencie najbardziej podchodzi mi Marzocci, choć
opinie na jego temat są dość sprzeczne. Jedni twierdzą że to
objawienie technologiczne, inni że jest straszliwie awaryjny.
Zastanawiam się jeszcze nad Nixonem, bo jest jednak sporo tańszy i
raczej na pewno dopasowany do geometrii mojej ramy (ghost wsadza go
seryjnie w modelach 2007). Pytanie jednak czy za niższą ceną nie idzie
również gorsza praca i trwałość? Może jednak warto dopłacić do
włoszczyzny?
Jeżeli chodzi o RS to chyba sobie podaruję, bo Domain waży prawie 3
kg, a Lyrik ulatuje ceną między gwiazdy (3,5 k).

Co o tym sądzicie? Może jest jeszcze coś innego wartego uwagi?

Slik
Solar
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Co o tym sądzicie? Może jest jeszcze coś innego wartego uwagi?
Ja właśnie nabyłem AM2 2006. 130-150 TAS + ETA. Gregorio wyprzedaje je
na allegro w niezłej cenie. Dość dużo Ci zostanie z budżetu. Są również
AM SL 2006 w dobrej cenie.
--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424
"Jeśli kobieta zmęczy się, czy nawet umrze, to nie ma znaczenia.
Pozwólmy im umierać przy porodzie."
(wczesny) Marcin Luter
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by Solar
Ja właśnie nabyłem AM2 2006. 130-150 TAS + ETA. Gregorio wyprzedaje je
na allegro w niezłej cenie.
http://tinyurl.com/2tfo8k
Nie mogę zrozumieć jak przedstawiciel Marzocchi na Polskę
popełnia takie błędy w opisach. Chodzi o TST, czego widelec nie posiada.
Na stronach Gregorio, aż roi się od błędów i niescisłości
w specyfikacjach technicznych Marzocchi.
Widać, że polscy dysrybutorzy muszą się jeszcze wiele nauczyć.

siwy zgred
Solar
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
http://tinyurl.com/2tfo8k
Nie mogę zrozumieć jak przedstawiciel Marzocchi na Polskę
popełnia takie błędy w opisach. Chodzi o TST, czego widelec nie posiada.
Na stronach Gregorio, aż roi się od błędów i niescisłości
w specyfikacjach technicznych Marzocchi.
Widać, że polscy dysrybutorzy muszą się jeszcze wiele nauczyć.
To fakt. Zwróciłem im nawet uwagę na opis, ale nie zmienili. :)
Na plus mogę powiedzieć, że wieczorem przelałem, a 2 dni później rano
miałem paczkę.
--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424
"Niczego nie należy unikać tak, jak stosunków płciowych."
św. Augustyn z Hippony
Niewe
18 lat temu
Permalink
Post by Solar
Ja właśnie nabyłem AM2 2006. 130-150 TAS + ETA.
No jak rozumiem idą zmiany... ;-)
Daj znać jak będziesz chciał zbyć starego amorka.
kml
18 lat temu
Permalink
U?ytkownik <***@gmail.com> napisa? w wiadomo?ci news:***@q69g2000hsb.googlegroups.com...
Witam wszystkich grupowiczów.

Szukam widelca do jazdy jak w temacie, przy czym (przynajmniej na
razie) nie jest to ostry zjazd czy skakanie. Zależy mi na dużym skoku
abym był w stanie pokonywać strome zjazdy, jednocześnie powinien być
lekki i mieć regulacje skoku tak aby nadawał się do wspinania pod
górę.
==================================================================

Pike.
--
pozdrawiam
kml

Enduro Rider. http://tiny.pl/m8c2 MEGA UPDATE!
Bohun
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
- Manitou Nixon Elite RTWD 130-160 QR
ja mam Gianta VT ze skokiem 145 z tyły i ostatnio nabyłem sobie Nixona
Super TPC 30-145mm. Tak tak.. skok z manetki od 30mm :) Na podjazdy
wspaniała sprawa. Na zjazd 145mm w zupełności mi wystarczy, a poszaleć
lubię po przesiadłem się z ostrzejszej zjazdówki.
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Zależy mi na dużym skoku abym był w stanie pokonywać strome zjazdy
Do stromych zjazdów to trzeba mieć jaja.
Najlepszy widelec nie pomoże ;-)
W zasadzie w tym momencie najbardziej podchodzi mi Marzocci, choć
opinie na jego temat są dość sprzeczne. Jedni twierdzą że to
objawienie technologiczne, inni że jest straszliwie awaryjny.
A co tam jest takiego awaryjnego?
Z tego co wiem, to z jednej strony jest TST, a z drugiej ATA.
Jedno i drugie już (raczej) dopracowane.
Co o tym sądzicie?
Ja sądze, że widelczyk do ostrej jechanki powienien
mieć haki do ośki 20mm. Wpłynie to pozytywnie
i na pracę i na trwałość.
Może jest jeszcze coś innego wartego uwagi?
Są jeszcze jedne hardcorowe widełki, ale nie spełniają
twojego kryterium dotyczącego niskiej masy.
Marzocchi 66 Light ETA 170mm. Sam to ujeżdzam.
Mam model z 2006 roku, kupiony w bardzo atrakcyjnej cenie.
Tegoroczne nie są już Light - mają dwie sprężyny, mój ma jedną.
Rozwiązenie dla mnie idealne, bo np. na Szczyrk ustawiam 30% SAG,
czyli 50mm. W wersji 2x sprężyna nijak nie dałoby się takiego ustawić.
Widelec ma świetny tłumik - udoskonalony HSCV, czyli RC2.
Zakres regulacji tłumienia powrotu i kompresji powala.
Jest też i ETA więc podjazdy nie straszne.
To co się dzieje przy jeździe w dół przechodzi wszelkie pojęcie.
Ja jeżdżę na tym wszystko - od XC po DH.

Jeśli nie zdzierżysz 3kg, to może zainteresuj się tegorocznym Z1 z ETA:
http://tinyurl.com/2ox6ek

lub zeszłorocznym:
http://tinyurl.com/3xkgp2


siwy zgred
arczii
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
A co tam jest takiego awaryjnego?
Z tego co wiem, to z jednej strony jest TST, a z drugiej ATA.
Jedno i drugie już (raczej) dopracowane.
wlasnie TST - tlumik w ukladzie zamknietym z gumowym bezpiecznikiem
ktory potrafi peknac jak sie go pare razy dobije i ktory pewnie ciezko
samemu serwisowac. mam pierwszy rocznik am1 i nie powiem zebym byl
zachwycony praca. cala ta regulacja tst przydala sie moze z 5 razy.
Niestety nie dalo sie wymieniec go na hscv - nie pasuje
Post by siwy zgred
Jeśli nie zdzierżysz 3kg, to może zainteresuj się tegorocznym Z1 z ETA:http://tinyurl.com/2ox6ek
lub zeszłorocznym:http://tinyurl.com/3xkgp2
fajny maszyna tylko ta nieszczesna sztywna oska - gdyby zastosowali
taka 20-tke z szybkozamykaczem jak w modelach AM to bylo by to
idealne rozwiazanie

a.t.
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by arczii
Post by siwy zgred
A co tam jest takiego awaryjnego?
Z tego co wiem, to z jednej strony jest TST, a z drugiej ATA.
Jedno i drugie już (raczej) dopracowane.
wlasnie TST - tlumik w ukladzie zamknietym z gumowym bezpiecznikiem
ktory potrafi peknac jak sie go pare razy dobije i ktory pewnie ciezko
samemu serwisowac.
Z ciekawości - przytrafiło ci się? Jakie są objawy uszkodzenia?
Post by arczii
mam pierwszy rocznik am1 i nie powiem zebym byl
zachwycony praca. cala ta regulacja tst przydala sie moze z 5 razy.
Troszkę mnie zaniepokoiłeś.
Mam w planach złożenie bardzo lekkiego fulla na szutry i asfalty.
Generalnie długie całodniowe wycieczki.
Rozważam zamontowanie właśnie czegoś z TST, ale z małym
skokiem - maksymalnie 100mm, np. XC500 (TST2) bądź XC700 (TST5).
Muszę więc przeglądnąć opinie,
bo chcę mieć sprzęt bezawaryjny i dobrze działający.

Wracając do tematu: tzn. TST wogóle nie działa (w sensie przydatności)?
Położenia środkowe nie zapobiegają pompowaniu?
Czy w sutaucjach, kiedy widelec jest prawie zablokowany,
najechanie na większą przeszkodę, powoduje uruchomienie szybkiego
obwodu kompresji i tym samym pochłonięcie nierówności?
Post by arczii
Niestety nie dalo sie wymieniec go na hscv - nie pasuje
Hscv to hscv. Dobre jest. W tłumikach RC2 dołożyli bardzo skuteczną
regulację kompresji. W zasadzie to takie TST, tylko że TST jest "on the
fly",
a w RC2 trzeba zsiąść i pokrecić od dołu.
W widelcach o dużym skoku ETA jest jednak bardzo dobrym rozwiązaniem.
O wiele lepszym niż blokada w TST.
Mankamentem ETA jest to co w innym przypadkach jest podstawową zaletą.
ETA zmienia geometrię roweru, co w przypadku podjazdów
oznacza, że wogóle się gdzieś podjedzie.
W przypadku jazdy po asflacie (dajmy na to dłuższy odcinek o zmiennym
nachyleniu)
opuszczony przód oczywiście daje nam pozycję bardziej ściagncką, ALE
zmienia się też ustawienie siodełka, które normalnie jest w poziomie,
a po obniżeniu skoku, leci w dół i niestety (moja) dupa się zsuwa.
Post by arczii
Post by siwy zgred
http://tinyurl.com/2ox6ek
http://tinyurl.com/3xkgp2
fajny maszyna tylko ta nieszczesna sztywna oska - gdyby zastosowali
taka 20-tke z szybkozamykaczem jak w modelach AM to bylo by to
idealne rozwiazanie
Pewnie zostały im odlewy i tak tłuką, aż wytłuką :)
To ten samo odlew który miałem w Z1 FR1 (z ETA) '2005.
Jest zarówno w wersji na rok 2006, jak i na 2007.
Zasadniczo rozwiązanie nie jest złe. Trzeba tylko pamiętać,
aby wozić ze sobą dwie imbusowe 6'ki i jedną 4'kę.
Wiem, wiem. Masa dwóch 6'tek to już poważny ciężar ;-)


siwy zgred
arczii
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Z ciekawości - przytrafiło ci się? Jakie są objawy uszkodzenia?
Nie ma tlumienia i czego nie sposob nie zauwazyc i uslyszec. to w
przypadku pekniecia tluminak , po z tym pierwsze wersje mialy zbyt
malo oleju i ponoc moze sie on zapienic, nie wiem na ile to poprawili.

Generalnie majac prownanie z z1fr z 2003 to czulosc tego 2 drugiego
byla nieporownywalnie wieksza mimo twardych sprezyn.
Post by siwy zgred
Wracając do tematu: tzn. TST wogóle nie działa (w sensie przydatności)?
Położenia środkowe nie zapobiegają pompowaniu?
pierwsze 3 polozenia nie roznia sie niczym . piaty to blokada, 4
dziala roznie , raz w ta innym razem w duga strone. byc moze to
jednak choroby wieku dzieciecego usuniete w nowszych rocznikach
Post by siwy zgred
Czy w sutaucjach, kiedy widelec jest prawie zablokowany,
najechanie na większą przeszkodę, powoduje uruchomienie szybkiego
obwodu kompresji i tym samym pochłonięcie nierówności?
chyba wylaczenie ? takie cos masz w pike'u a nie w marcoku.
Post by siwy zgred
Mankamentem ETA jest to co w innym przypadkach jest podstawową zaletą.
ETA zmienia geometrię roweru, co w przypadku podjazdów
oznacza, że wogóle się gdzieś podjedzie.
Zaleta jest to ze jest to dodatkowy system tlumienia i przy
odpowiednim ustawieniu moze zastapic uszkodzony tlumik. tak osbie
poradzilem po awarii.
Generalnie w terenie nie korzysta sie z tych bajerow. gdyby wtedy
kiedy kupowalem byly inne modele tym skokiem i bez sztywnej oski
kupilbym taki.
Post by siwy zgred
W przypadku jazdy po asflacie (dajmy na to dłuższy odcinek o zmiennym
nachyleniu)
opuszczony przód oczywiście daje nam pozycję bardziej ściagncką, ALE
zmienia się też ustawienie siodełka, które normalnie jest w poziomie,
a po obniżeniu skoku, leci w dół i niestety (moja) dupa się zsuwa.
bez przesady nie ma potrzeby zmiany skoku o 10-12 cm. 5 cm wystarczy
by podjechac kazdy podjazd . a nawet jesli nie to zadna strata.

a.t.
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by arczii
Post by siwy zgred
Czy w sutaucjach, kiedy widelec jest prawie zablokowany,
najechanie na większą przeszkodę, powoduje uruchomienie szybkiego
obwodu kompresji i tym samym pochłonięcie nierówności?
chyba wylaczenie ? takie cos masz w pike'u a nie w marcoku.
Zaraz, zaraz. Jeśli TST jest tłumikiem Speed Sensitive
to regulując wajchą TST zmieniamy parametry wolnej kompresji aż do
zablokowania włącznie. W sytuacjach kiedy pojawia się silniejsze
uderzenie, powinien uaktywniać się obwód tłumienia szybkiej kompresji.
Jeśli tak nie jest to TST nie jest tłumikiem speed sensitive wrażliwym
na szybkość ruchu tłoka (albo jest w bardzo skromnym zakresie).
Czyli podsumowując: Z czym tu panie do HSCV? (pytam retorycznie).
Post by arczii
Post by siwy zgred
W przypadku jazdy po asflacie (dajmy na to dłuższy odcinek o zmiennym
nachyleniu)
opuszczony przód oczywiście daje nam pozycję bardziej ściagncką, ALE
zmienia się też ustawienie siodełka, które normalnie jest w poziomie,
a po obniżeniu skoku, leci w dół i niestety (moja) dupa się zsuwa.
bez przesady nie ma potrzeby zmiany skoku o 10-12 cm. 5 cm wystarczy
by podjechac kazdy podjazd . a nawet jesli nie to zadna strata.
Ja tam opuszczam go ile wlezie. Zostaje wtedy jakieś 5cm ze skoku 17cm.
Wszysko zależy od geometrii ramy. W mojej Konie Stinky normalna pozycja
jest taka, że pedałując pedały wypycha się do przodu. Tak drastyczna
zmiana geometrii powoduje, że czuję się jak na rowerze XC i naciskam
pedały bardziej z góry. Na asfaltowych dojazdówkach jest to nie do
przecenienia. No, ale koniec końców - właśnie wtedy zsuwam się z
siodełka. Tragedii nie ma. Korzyści są większe niż ta wada.

siwy zgred
arczii
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Zaraz, zaraz. Jeśli TST jest tłumikiem Speed Sensitive
to regulując wajchą TST zmieniamy parametry wolnej kompresji aż do
zablokowania włącznie. W sytuacjach kiedy pojawia się silniejsze
uderzenie, powinien uaktywniać się obwód tłumienia szybkiej kompresji.
Jeśli tak nie jest to TST nie jest tłumikiem speed sensitive wrażliwym
na szybkość ruchu tłoka (albo jest w bardzo skromnym zakresie).
Czyli podsumowując: Z czym tu panie do HSCV? (pytam retorycznie).
ja tam nie wiem, ale mnie sie blokada nie wylacza przy sinym uderzeniu
i nigdzie nie czytalem o takich mozliwosciach.
a.t.
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by arczii
Post by siwy zgred
Zaraz, zaraz. Jeśli TST jest tłumikiem Speed Sensitive
to regulując wajchą TST zmieniamy parametry wolnej kompresji aż do
zablokowania włącznie. W sytuacjach kiedy pojawia się silniejsze
uderzenie, powinien uaktywniać się obwód tłumienia szybkiej kompresji.
ja tam nie wiem, ale mnie sie blokada nie wylacza przy sinym uderzeniu
i nigdzie nie czytalem o takich mozliwosciach.
Blokada to blokada. akurat w TST jest po to aby widelec nie drgnął.
Chodzi o pozycje TST przed blokadą.
Z założenia TST jest stosowane w widlecach XC/AM
po to aby nie bujały. Z materiałów reklamowych Marzocchi wynika,
że to jest tłumik SS i położenia środkowe (TST) ograniczają wolny ruch
tłoka,
natomiast szybki ruch tłoka powinien wymuszać uaktywnienie
obwodu szybkiej kompresji. Czyli widelec nie powienien bujać,
a jednak na silniejsze uderzenia stawać się aktywnym.


siwy zgred
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Do stromych zjazdów to trzeba mieć jaja.
Najlepszy widelec nie pomoże ;-)
No tak. Trudno się niezgodzić.
Aczkolwiek za krótki widelec (teraz mam Psylo XC) może zdecydowanie
popsuć szyki :)
Post by siwy zgred
Post by s***@gmail.com
W zasadzie w tym momencie najbardziej podchodzi mi Marzocci, choć
opinie na jego temat są dość sprzeczne. Jedni twierdzą że to
objawienie technologiczne, inni że jest straszliwie awaryjny.
A co tam jest takiego awaryjnego?
Z tego co wiem, to z jednej strony jest TST, a z drugiej ATA.
Jedno i drugie już (raczej) dopracowane.
Tracił skok przy ostrzej jeździe. Okazało się że w pierwszej serii
mieli błędy konstrukcyjne w niektórych elementach co powodowało
wycieki powietrza z komór.
Podobno wszystko było do naprawy za pomocą kleju epoksydowego. Tylko
co sądzić o widelcu za 2,5 k którego trzeba klejem naprawiać :)
Niemniej, podobno w seriach produkowanych po styczniu 2007 wady te są
już usunięte.
Post by siwy zgred
Post by s***@gmail.com
Co o tym sądzicie?
Ja sądze, że widelczyk do ostrej jechanki powienien
mieć haki do ośki 20mm. Wpłynie to pozytywnie
i na pracę i na trwałość.
Czy to stanowi dużą różnicę? Moje typy z 2007 (zarówno AM jak i Nixon)
mają ośkę 20 mm. Ale na przykład AM '05 i '06 już nie.
...
Chciałbym mieć płynną regulację, tak aby możliwe było dobranie
geometrii do jazdy neutralnej, podjazdów i zjazdów. O ile dobrze
pamiętam ETA daje tylko dwie możliwości skoku.
Jeżeli chodzi o 66 to już jest za ostra półka dla mnie. Przy 145 skoku
z tyłu 160 z przodu to już i tak bardzo dużo. No i te 3 kg :(

Slik
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by siwy zgred
Ja sądze, że widelczyk do ostrej jechanki powienien
mieć haki do ośki 20mm. Wpłynie to pozytywnie
i na pracę i na trwałość.
Czy to stanowi dużą różnicę? Moje typy z 2007 (zarówno AM jak i Nixon)
mają ośkę 20 mm. Ale na przykład AM '05 i '06 już nie.
Pytasz o "być czy nie być grubej ośki"?
Wg. mnie różnica jest kolosalna.
Post by s***@gmail.com
Chciałbym mieć płynną regulację, tak aby możliwe było dobranie
geometrii do jazdy neutralnej, podjazdów i zjazdów.
Jest wprawdzie ATA, ale umożliwia regulację
do 40mm, czyli np. zakres 120-160mm podobno
bez zmiany charakterystki widelca.
Trzeba się jednak zatrzymać i nakręcić.
W starszych AM jest TAS. Mozna tym skrócić widelec o 20mm.
Obsługa jak wyżej - stajesz i kręcisz. Obydwie regulacje nie są raczej
do "dynamicznego" użycia. Po prostu ustawiasz sobie raz dopasowując
do upodobań i jeździsz, zamiast majstrować 50 razy w ciągu wycieczki.
Post by s***@gmail.com
O ile dobrze pamiętam ETA daje tylko dwie możliwości skoku.
ETA to kartusz blokujący powrót widelca. Im bardziej go wciśniesz (po
załączeniu ETA) tym niższy otrzymasz widelec.
Wysokość możesz sobie ustawić dowolnie.
Blokada niejako wychodzi przy okazji - bo im widelec niższy tym medium
ściskane bardziej napięte i samo przez się zapobiega bujaniu.
Jak więc widzisz, widelec nie ma tradycyjnej blokady kompresji, tylko
blokadę powrotu.
Ponadto pod kartuszem znajduje się dodatkowa sprężyna, która powoduje
to, że widelec mimo obniżania posiada do 30-40mm skoku - tak na wszelki
wypadek (oczywiście im niższy, tym większa progresja ugięcia).

Nie jest to więc taka regulacja jakiej oczekujesz, bo zapewne
chciałbyś mieć taką samą charkterystykę ugięcia niezależnie
od wielkości skoku. ETA charakterystykę zmienia, co ze względu
na konstrukcję jest oczywiste.

Jednak pomimo tego ETA do enduro jest rozwiązaniem idealnym, bo pozwala
na dynamiczną zmianę w trakcie jazdy (do amorków AM są chyba manetki na
kierownicę) i potrafi uczynić duży widelec skorym do podjeżdżania.
Blokada kompresji w TST jest o wiele mniej uniwersalna w rowerze o dużym
skoku.

Podsumowując poleciłbym ci Z1'kę. Linki dałem wcześniej.
Otrzymasz bardzo dobry tłumik RC2 z olbrzymim zakresem regulacji.
Z ETA też nauczysz się korzystać. Do zjazdów wyłączona.
Do podjazdów widelec maksymalnie obniżony. Do jazdy naeutralnej
obniżasz niewiele, tak aby nie pompował i był te 3-5cm niższy.
Czego więcej chcieć?
Efektem ubocznym jest to, że wchodzisz do grona posiadaczy "rulezów",
a to już nie lada elyta ;-)


siwy zgred
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Podsumowując poleciłbym ci Z1'kę. Linki dałem wcześniej.
Otrzymasz bardzo dobry tłumik RC2 z olbrzymim zakresem regulacji.
Z ETA też nauczysz się korzystać. Do zjazdów wyłączona.
Do podjazdów widelec maksymalnie obniżony. Do jazdy naeutralnej
obniżasz niewiele, tak aby nie pompował i był te 3-5cm niższy.
A czy nie jest tak że przy włączonym ETA każde dobicie skraca widelec?

Tak czy siak zrobię to od czego powinienem zacząć. Wybiorę się do USR
i na "żywca" pomacam dostępne systemy, może to da mi pogląd który mi
bardziej podchodzi.
Jeszcze pytanie, jak się ma RC2 do TST 5?

Slik
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
A czy nie jest tak że przy włączonym ETA każde dobicie skraca widelec?
Jest. Aby tak się stało, trzeba jednak wcisnąć widelec w przybliżeniu
więcej niż wynosi
skok sprężyny pod kartuszem ETA. Zawsze masz te 30-40mm skoku. Jeśli
amor ugnie się więcej, to różnica będzie na poczet obniżenia widelca.
Post by s***@gmail.com
Jeszcze pytanie, jak się ma RC2 do TST 5?
Podobno obydwa są tłumikami Speed Sensitive, czyli posiadają
porozdzielane obwody tłumienia wolnej i szybkiej kompresji.
"Podobno", bo RC2 ma je na pewno, a TST ze słyszenia.
RC2, a wcześniej HSCV, były i są stosowane w topowych widelcach
Marzocchi
do zastosowań grawitacyjnych, czyli w Monsterach, Shiverach, 888, 66,
Z1, Super T.
Przyniosły chwałę wielkiemu "M". Bujają, ale wybierają bezlitośnie
wszystko co im się nawinie.
TST to stosunkowo świeży wynalazek, który znalazł swą niszę w widelcach
XC/AM.
Może pracować nieco "gorzej" niż HSCV/RC2 w tym sensie, że obydwu
grupom widelczyków stawia się różne wymagania. Dla jednych gorzej może
więc oznaczać lepiej i vice versa.
Na TST5 nie jeździłem. Teoretyzuję.


siwy zgred
kml
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Post by s***@gmail.com
Post by siwy zgred
Ja sądze, że widelczyk do ostrej jechanki powienien
mieć haki do ośki 20mm. Wpłynie to pozytywnie
i na pracę i na trwałość.
Czy to stanowi dużą różnicę? Moje typy z 2007 (zarówno AM jak i Nixon)
mają ośkę 20 mm. Ale na przykład AM '05 i '06 już nie.
Pytasz o "być czy nie być grubej ośki"?
Wg. mnie różnica jest kolosalna.
Kolosalna in plus dodajmy od razu. Po kupnie pike'a definitywnie
postanowiłem, że kiedys w drugim rowerze też zakupie wideł z osią 20mm
ponieważ jest to zupełnie inna sztywność niż "na miekką" Teraz widze jak
wiotkie potrafią być widelce "klasyczne".
--
pozdrawiam
kml

Enduro Rider. http://tiny.pl/m8c2 MEGA UPDATE!
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
...
No i dalej mam problem :(
Z jednej strony Z1, który ma na pewno lepszy tłumik ale z ETA, po
którym nie wiem czego się spodziewać.

Z drugiej strony All mountain, w którym jest ATA (wiem czego się
spodziewać bo działa identycznie jak U-turn na którym jeżdżę teraz) i
nieco prostszy tłumik TST z blokadą widelca której pewnie nie będę
używał.

A może jest w Krakowie ktoś kto ma Z1 z ETA lub inny widelec z tym
systemem regulacji skoku?
Pewnie jakbym mógł przejechać się na tym 10 minut nie miał bym już
wątpliwości.

Slik
Solar
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
A może jest w Krakowie ktoś kto ma Z1 z ETA lub inny widelec z tym
systemem regulacji skoku?
To proste jak konstrukcja cepa. :)
Przestawiasz dźwignię, dobijasz amora i skraca się on o te kilka cm.
Zmienia się geometria i zostaje Ci 30 mm skoku. Jak dla mnie na strome
podjazdy bardzo przydatne, czasem też na dłuższe kawałki asfaltu. Trzeba
jedynie pamiętać, żeby odblokować przed zjazdem, bo wtedy rower jakoś
dziwnie nurkuje :).
Prościej, bo nie musisz korblować - ruch dźwigienki to 1/4 obrotu.
Gorzej od ATA, bo z włączonym ETA masz właściwie tylko namiastkę skoku.
--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424

Wiara w Boga zaczyna się tam, gdzie kończy się wiara w siebi
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
...
No wiem, wiem - teorię znam już na pamięć :)
Ciężko mi jednak tą teorię przełożyć w wyobraźni na to jak się będzie
z tym jeździło w praktyce. Przecież to nie jest tylko kwestia
wybierania nierówności. Chciałbym poczuć jak wtedy wygląda tłumienie
(lub jego brak) jak się podrywa koło itd.

Slik
Solar
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
z tym jeździło w praktyce. Przecież to nie jest tylko kwestia
wybierania nierówności. Chciałbym poczuć jak wtedy wygląda tłumienie
(lub jego brak) jak się podrywa koło itd.
Przy włączonymj ETA właściwie nie ma o czym gadać. Te 30 mm jest twarde,
o tłumieniu trudno mówić przy tym skoku. 30 mm jest, ale jakby go nie
było - namiastka taka :). Koło poderwać trudniej.
Jakbyś za 2 tygodnie był w Łodzi mógłbyś pomacać AM2 z ETA. :)
--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424

Wiara w Boga zaczyna się tam, gdzie kończy się wiara w siebi
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Ciężko mi jednak tą teorię przełożyć w wyobraźni na to jak się będzie
z tym jeździło w praktyce. Przecież to nie jest tylko kwestia
wybierania nierówności. Chciałbym poczuć jak wtedy wygląda tłumienie
(lub jego brak) jak się podrywa koło itd.
Sprawa jest prosta :)
Jak już pisałem ETA blokuje powrót widelca.
Tak wygląda kartusz ETA (ten na dole):
http://tinyurl.com/2jyjpz

Uruchamiając ETA włączasz jednokierunkowy zawór,
który przepuszcza olej tylko podczas wciskania widelca,
a więc i tłoka (tego po lewej).
Jak widzisz na fotce, pod kartuszem jest dodatkowa spręzyna
i to ona odpowiada za ten 30-40mm skok.

Nietrudno się domyślić (jednak najlepiej oczywiście sprawdzić)
jak wygląda charakterystyka pracy widelca po uruchomieniu ETA.
Jeśli skracasz skok o Xmm, to nierówności przy których
amor pracował na Xmm skoku wybierane już nie będą.
Im bardziej obniżysz widelec tym bardziej filtrujesz wybierane
nierówności.
Słowem - zawężasz skalę od strony małych nierówności.
Charakterystyka jest wypadkową wielu elementów.
Nie dość, że zależy od obydwu sprężyn w goleni z ETA
i od tego jak bardzo obniżony jest widelec, to nie należy
zapominać o prawej goleni (ETA jest zawsze z lewej).

Tym samym doszliśmy do tego, że wszelkie marketingowe zapewnienia
różnych marek o tym, że regulując skok (regulacja w jednej goleni!)
nie wpływa się na charakterystykę ugięcia, nie są prawdziwe.
Dajmy na to taka ATA. Obniżając widelec zmniejszymy jego wyskość.
Nie pozostaję to więc bez wpływu na drugą goleń. Jeśli jest tam sprężyna
to ulegnie sciśnięciu, jeśli powietrze sprężeniu - jakby nie patrzył
zmniejszy nam się SAG i zmieni się progresja ugięcia. W RS będzie
podobnie, bo U-turn jest przecież w innej goleni niż motion control. W
zasadzie w każdym widelcu będzie tak samo. W goleni pozbawionej
regulacji skoku nie mogłoby być medium ściskanego, aby faktycznie nie
zmieniała się charakterystyka. Ponadto konstrukcja musiałaby być
otwarta, bo przecież powietrze o ciśnieniu atmosferycznym w środku
będzie :) No ale to już drobiazg.

Niemniej dzięki ETA widelec da się tak ustawić (obniżając go tylko o
~2cm), aby nie bujał, a zakres czułości drastycznie się nie zmniejszył.
Wtedy masz te 30-40mm (zależy od amora dlatego podaję ten przedział),
które reagują na nierówności. Jeśli jedziesz po twardej
i w miarę równej nawierzchni to w zupełności wystarcza.
Trzeba wziąc pod uwagę to, że amor ma skuteczne regulacje RC
więc w znacznym stopniu ograniczysz bujanie.
Jeśli kupisz wersję z dwoma sprężynami, to możesz sobie dodatkowo
dopompować ździebko powietrza. Dosłownie 2-3 ruchy pompką.
Wtedy ustawisz widelec tak, że praktycznie na siedząco bujanie nie
będzie występować, pojawi się tylko przy stanięciu na pedały.
I wtedy właśnie przyda ci się ETA.
Ja używam tego do szybkiego przemieszczania się po twardych
nawierzchniach np. po asflacie - kiedy trzeba przyłożyć z buta na
stojąco.
W terenie praktycznie tylko (zawsze!) do podjeżdzania,
no chyba, że nie zależy mi na wybieraniu nierówności,
a chcę sobie pozycję na XC'kową zmienić to i w terenie na płaskim
załączę.


Skutkiem ubocznym posiadania Z1 będzie
lgnięcie do Ciebie fajnych lasek ;-)
Failed to load image: http://content.mtbr.com/images/Tradeshow/13/276/thumbprodimg1.jpg

Tu masz bardziej realne foto niż te katalogowe:
http://tinyurl.com/2rz2op

A przy okazji tak ocenił mojego klocka magazyn Bike (luty/2006):
http://tinyurl.com/2qgeau
Jak widzisz w kategorii "uphill" widelec mający 170mm skoku dostał 3
gwiazdki. To chyba maksymalna nota dla tej grupy widelców,
bo żadna blokada nie ułatwi tak podjeżdżania jak obniżenie "przodu".


siwy zgred
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
A jeszcze z innej beczki. Co to właściwie jest za tłumik SSV, który
jest w zeszłorocznym Z1 Sport ETA?

Jakiś ubogi krewny RC2?

Slik
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Co to właściwie jest za tłumik SSV, który
jest w zeszłorocznym Z1 Sport ETA?
Jakiś ubogi krewny RC2?
Bardzo ubogi i nie wart zainteresowania
jeśli chcesz mieć miodnie pracujący widelec.
W skrócie to najprostszy z tłumików Marzocchi.
Prymitywny rzekłbym zarazem ;-)


siwy zgred
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Post by s***@gmail.com
Co to właściwie jest za tłumik SSV, który
jest w zeszłorocznym Z1 Sport ETA?
Jakiś ubogi krewny RC2?
Bardzo ubogi i nie wart zainteresowania
jeśli chcesz mieć miodnie pracujący widelec.
W skrócie to najprostszy z tłumików Marzocchi.
Prymitywny rzekłbym zarazem ;-)
siwy zgred
Ostatecznie zdecydowałem się na All Mountain 1 SL. Daje mi to 300g
oszędności na wadze, większą elastyczność a przy mojej jeździe pewnie
nie zauważę różnicy w jakości tłumika.
Dzięki za wszystkie porady.

Z innej beczki, wygląda na to że pomarańczowa tegoroczna Z1 to
pożegnanie Marzocciego z tym modelelm. W 2008 miejsce jego i All
Mountain zajmie 55.

slik
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Z innej beczki, wygląda na to że pomarańczowa
tegoroczna Z1 to pożegnanie Marzocciego z tym modelelm.
Kto wie. To jest wersja rocznicowa. 10 latek Z1'ki.
Post by s***@gmail.com
W 2008 miejsce jego i All Mountain zajmie 55.
Możesz podac źródło tej informacji?


siwy zgred
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Możesz podac źródło tej informacji?
Nie podawaj. Google podało ;)

siwy zgred
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Ostatecznie zdecydowałem się na All Mountain 1 SL.
Jeśli masz możliwość to kup sobie to:
http://www.blueskycycling.com/product3560_39_-2005_Marzocchi_Z1_FR_Fork.htm

50% obniżka, czyli ...350$ to ~1000zł !!!

Koniecznie przez kogoś kto jest w USA. Ominiesz cło.
Przesyłki wyjdą maksymalnie 100zł.
Więc za 1100zł ma amor pierwsza klasa!

siwy zgred
s***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Ostatecznie zdecydowałem się na All Mountain 1 SL.
Jeśli masz możliwość to kup sobie to:http://www.blueskycycling.com/product3560_39_-2005_Marzocchi_Z1_FR_Fo...
50% obniżka, czyli ...350$ to ~1000zł !!!
Koniecznie przez kogoś kto jest w USA. Ominiesz cło.
Przesyłki wyjdą maksymalnie 100zł.
Więc za 1100zł ma amor pierwsza klasa!
siwy zgred
Już kupiłem, założyłem i wolę nie czytać takich postów ;)
Jak zacznę się zastanawiać co ewentualnie mógłbym kupić i za ile to
zwariuję zamiast się cieszyć tym co mam :)

Jak na razie widelec chodzi trochę kołkowato bo zrobiłem dopiero
klikanaście kilometrów i jeszcze ciasno chodzą uszczelki. Ale
zapowiada się bardzo dobrze.

Slik
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Post by siwy zgred
http://www.blueskycycling.com/product3560_39_-2005_Marzocchi_Z1_FR_Fork.htm
Już kupiłem, założyłem i wolę nie czytać takich postów ;)
Jak zacznę się zastanawiać co ewentualnie mógłbym kupić i za ile to
zwariuję zamiast się cieszyć tym co mam :)
Coś już pozmieniali, bo teraz pod tym linkiem jest Z1 FR3, a wcześniej
był Z1 FR1.
Nie ma więc co rozpaczać. Pewnie pomyłka.

siwy zgred

niewe
18 lat temu
Permalink
Post by Solar
To proste jak konstrukcja cepa. :)
Podłączę się pod wątek, bo dla mnie nie wszysktko jest tu proste.
Co to jest ETA już skumałem.
Nie wiem tylko czy ETA zawsze jest z manetki na kierze czy to opcja.
???
Ale szukając amorka dla siebie (zdecydowanie XC) znalazłem kilka innych
oznaczeń, które nic mi nie mówią.
I tak:
MARZOCCHI MX PRO Lock out 100mm 2007 za marne 999 zł. Ale co to jest ten
LockOut?
MARZOCCHI MX COMP Air ETA 105mm 2006 za marne 919 złoty. Dlaczego COMP?
Czym to się różni od PRO i dlaczego jest tańsze?
MANITOU R7 Super Click it Lock Out 100mm za 1299 zł. Czy LockOUT w
MAnitou to to samo co w Marzocchi i dlaczego ten widelec jest dziwnie
lżejszy od MZ ?
MARZOCCHI XC 600 100mm 2007 za 1399. Nie ma tylu fajnych bajerów w
nazwie, a taki drogi ;-) Dlaczego?
Rock Shox Tora SOLO AIR POPLOCK 2007 za 1299 - no to już przegięcie,
jeszcze jakiś Poplock. Czy to coś jak Lockout tylko innej firmy ?


Generalnie, jak widać z mojej wypowiedzi nic nie kumam w tej sprawie.
Jeżdżę XC, z nikim się nie ścigam i szukam dla siebie amorka w powyższym
przedziale cenowym. Ten, który mam obecnie to jakiś najprostszy MZ
sprzedawany fabrycznie razem z Koną. Chyba sprężynowy, bo nieźle
sprężynuje, ale z amortyzacją już gorzej.
No i coś innego bym sobie kupił.
foxiu
18 lat temu
Permalink
Post by niewe
Nie wiem tylko czy ETA zawsze jest z manetki na kierze czy to opcja.
???
to jest opcja, w dodatku to malej ilosci modeli.
Post by niewe
MARZOCCHI MX PRO Lock out 100mm 2007 za marne 999 zł. Ale co to jest ten
LockOut?
blokada skoku, ale nie wiem jak technicznie to jest a nie chce mi sie
teraz grzebac po necie :P
Post by niewe
MARZOCCHI MX COMP Air ETA 105mm 2006 za marne 919 złoty. Dlaczego COMP?
Czym to się różni od PRO i dlaczego jest tańsze?
comp w sensie prostsze. na pewno rozni sie bebechami (tlumikami) nie
wiem jak ze sterowką. w comp moze byc z cr-mo, w pro z alu.
Post by niewe
MANITOU R7 Super Click it Lock Out 100mm za 1299 zł. Czy LockOUT w
MAnitou to to samo co w Marzocchi i dlaczego ten widelec jest dziwnie
lżejszy od MZ ?
lockout jw. maniciaki sa z reguly lekkie ;) ale moim zdaniem przeklada
sie to na trwalosc. mam bombera z 2002 roku, jezdzi caly czas, tylko z
tarczowkami i nic. nawet mikroluzu nie zlapal.ale wazy sluszne ponad 2
kg.
Post by niewe
MARZOCCHI XC 600 100mm 2007 za 1399. Nie ma tylu fajnych bajerów w
nazwie, a taki drogi ;-) Dlaczego?
bo wyzszy model. seria xc jest z nazwy lepsza niz mx ;)
Post by niewe
Rock Shox Tora SOLO AIR POPLOCK 2007 za 1299 - no to już przegięcie,
jeszcze jakiś Poplock. Czy to coś jak Lockout tylko innej firmy ?
tak, tylko poplock jest na kierownicy. solo air to taki system
ugiecia.
Post by niewe
Generalnie, jak widać z mojej wypowiedzi nic nie kumam w tej sprawie.
Jeżdżę XC, z nikim się nie ścigam i szukam dla siebie amorka w powyższym
przedziale cenowym. Ten, który mam obecnie to jakiś najprostszy MZ
bierz marzoka jakiegos. wytzrymale toto nieziemsko, a jak tzreba
bedzie (czyli po jakich 2 latach od zakupu) to serwis zrobisz sobie w
40 minut w garazu przy piwie.

--
foxiu
Grzegorz Mucha
18 lat temu
Permalink
Post by foxiu
Post by niewe
Nie wiem tylko czy ETA zawsze jest z manetki na kierze czy to opcja.
???
to jest opcja, w dodatku to malej ilosci modeli.
A to w ogole ETA marzocchi dorobilo sie sterowanego z kierownicy - czy o
TST i jakies tam inne chodzilo?
Post by foxiu
Post by niewe
MARZOCCHI MX PRO Lock out 100mm 2007 za marne 999 zł. Ale co to jest ten
LockOut?
blokada skoku, ale nie wiem jak technicznie to jest a nie chce mi sie
teraz grzebac po necie :P
Post by niewe
MARZOCCHI MX COMP Air ETA 105mm 2006 za marne 919 złoty. Dlaczego COMP?
Czym to się różni od PRO i dlaczego jest tańsze?
comp w sensie prostsze. na pewno rozni sie bebechami (tlumikami) nie
wiem jak ze sterowką. w comp moze byc z cr-mo, w pro z alu.
Tez alu. Comp ma wewnetrzna regulacje tlumienia odbicia (wymaga toto klucza
21, specjalnego imbusa i pompki).
...
Hmm, plus to ze Poplock moze od razu miec regulacje tlumienia kompresji
(acz nie zawsze).
Post by foxiu
Post by niewe
Generalnie, jak widać z mojej wypowiedzi nic nie kumam w tej sprawie.
Jeżdżę XC, z nikim się nie ścigam i szukam dla siebie amorka w powyższym
przedziale cenowym. Ten, który mam obecnie to jakiś najprostszy MZ
bierz marzoka jakiegos. wytzrymale toto nieziemsko, a jak tzreba
bedzie (czyli po jakich 2 latach od zakupu) to serwis zrobisz sobie w
40 minut w garazu przy piwie.
Wlasciwie teraz jesli o jakosc wykonania Rockshoki (Reba na przyklad)
dogonily Marzocchi, a w paru miejscach nawet lepsze sa (M. ostatnio daje
krotkie tuleje slizgowe, co czyni amor bardziej podatnym na lapanie luzow.

mucher
japek
18 lat temu
Permalink
Ja mam Nixona Comp 145 bez regulacji - w terenie mistrz, nawet na podjazdach
nie ma tragedii mimo braku regulacji czy blokady. Na zjazdach miło sie leci,
mniejszych dropów też sie amor nie boi.
Miałem rok temu All Mountain III i nie byłem do końca zadowolony bo to był
powietrzny amor a Nixon jest na 2 sprężynach i taka praca mi najbardziej
odpowiada. Jakbym miał kase to bym tylko wymienił go tylko na najnowszego
Nixona 130-160.

Pozdrawiam
www.southbike.pl
kmleon
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Co o tym sądzicie? Może jest jeszcze coś innego wartego uwagi?
A ja się zastanawiam nad Fox 32 Talas RLC 2007 (skok regulowany 100
-120 - 140, waży około 1850g, dla bardziej wymagających jest wersja
36mm). Co prawda w cult-bike jest on dość drogi, ale jest osoba, która
sprowadza te amorki o około 1000 pln taniej, niestety bez gwarancji...
Generalnie próbuję się z gościem dogadać, może coś z tego wyjdzie.

Pozdrawiam,
Michał
kml
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
Co o tym sądzicie? Może jest jeszcze coś innego wartego uwagi?
A ja się zastanawiam nad Fox 32 Talas RLC 2007 (skok regulowany 100
-120 - 140, waży około 1850g, dla bardziej wymagających jest wersja
36mm). Co prawda w cult-bike jest on dość drogi, ale jest osoba, która
sprowadza te amorki o około 1000 pln taniej, niestety bez gwarancji...
Generalnie próbuję się z gościem dogadać, może coś z tego wyjdzie.
---------------------------

To przy okazji zadzwoń do culta i zapytaj się o ceny serwisu oraz części.
Tylko siedź jak będziesz dzwonić :>
--
pozdrawiam
kml

Enduro Rider. http://tiny.pl/m8c2 MEGA UPDATE!
kmleon
18 lat temu
Permalink
Post by kml
To przy okazji zadzwoń do culta i zapytaj się o ceny serwisu oraz części.
Tylko siedź jak będziesz dzwonić :>
Części nie trzeba załatwiać przez cult'a, a serwis w rozsądnych
granicach potrafię zrobić sobie sam... Jeśli będzie coś
poważniejszego, to trudno, trzeba będzie zapłacić, na szczęście mnie
stać. A amorek jest naprawdę rewelacyjny....

Pozdrawiam,
michal
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by kmleon
A ja się zastanawiam nad Fox 32 Talas RLC 2007 (skok regulowany 100
-120 - 140, waży około 1850g, dla bardziej wymagających jest wersja
36mm).
Eeetam. W Szczyrku miałem okazję pomacać Foxa 36 (sprężynowego) RC.
Koleś pomacał zaś mojego Marcocha 66 Light ETA.
Mina mu zbladła jak się przejechał i uświadomił sobie,
że wydał więcej kasy na "tępawy" widelec.
Ja też nie byłem zachwycony pracą tego Foxa, twarde to,
nie takie płynne jak 66, i owiele bardziej progresywne.
Nerwy miał kolega, że mnie spotkał :)

siwy zgred
kmleon
18 lat temu
Permalink
Post by siwy zgred
Eeetam. W Szczyrku miałem okazję pomacać Foxa 36 (sprężynowego) RC.
Koleś pomacał zaś mojego Marcocha 66 Light ETA.
Mina mu zbladła jak się przejechał i uświadomił sobie,
że wydał więcej kasy na "tępawy" widelec.
Ja też nie byłem zachwycony pracą tego Foxa, twarde to,
nie takie płynne jak 66, i owiele bardziej progresywne.
No ale to już zupełnie inny widelec, ja takiego klocka jak 66 nie
chcę. przynajmniej kilogram za ciężki ;-)))... Szukam czegoś do XC -
AM, do normalnej ośki o skoku około 140 i talas 32 RLC z tego roku jak
najbardziej mi odpowiada pod względem parametrów, ale nie testowałem
go nigdzie i polegam tylko na opiniach innych. Dotychczas ujeżdżam
Manitou black rtwd 90-120 i trochę mi brakuje skoku do AM, ale reszta
jest w miarę OK...
siwy zgred
18 lat temu
Permalink
Post by kmleon
Post by siwy zgred
Ja też nie byłem zachwycony pracą tego Foxa, twarde to,
nie takie płynne jak 66, i owiele bardziej progresywne.
No ale to już zupełnie inny widelec, ja takiego klocka jak 66 nie
chcę. przynajmniej kilogram za ciężki ;-)))
No fakt, lekki to on nie jest. Ale kto by się tam przejmował.
Kilogram w tą czy w tą, a praca miód-malina ;-)

siwy zgred
j***@gmail.com
18 lat temu
Permalink
Jeździłem okolo 2-3 miesięcy na (także w górach) AM2 2006 130-150 TAS
+ ETA (na seryjnym Scott Ransom 40 - to maszyna AM). Ważę około 90kg i
byłem super zadowolony z pracy amortyzatora, czuły ale nie wpadający w
byle bujanie. Na podjazdach wg mnie też wzorowo. Kolega 15kg lżejszy
(oczywiście po zmianie cisnienie) narzekał na pracę na zjazdach, ale
ogólnie miał kiepski dzien ;) Reszty amorów nie znam.
Solar
18 lat temu
Permalink
Post by j***@gmail.com
Jeździłem okolo 2-3 miesięcy na (także w górach) AM2 2006 130-150 TAS
+ ETA (na seryjnym Scott Ransom 40 - to maszyna AM). Ważę około 90kg i
byłem super zadowolony z pracy amortyzatora, czuły ale nie wpadający w
Miód na me serce... :)
--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424
"Kto obcuje z kobietami, narażony jest na skalanie swojego ducha, tak
samo, jak ten, co idzie przez ogień, narażony jest na poparzenie stóp."
św. Franciszek z Asyżu
arczii
18 lat temu
Permalink
Post by s***@gmail.com
- Manitou Nixon Elite RTWD 130-160 QR
- Marzocci All Mountain 1 SL (2007, 120 -160)
- Rock Shox Domain (przeraźliwie ciężki)
- Rock Shox Lyrik (przeraźliwie drogi)
jak dla mnie kolejnosc wyboru byla by taka 4,1,2,3 ale poczekalbym az
pojawia sie na wyprzedazach lub allegro

a.t.
Loading...