Discussion:
Ostre koło a kodeks drogowy
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Piotr Przewłocki
2004-07-28 20:40:35 UTC
Permalink
Wczoraj w Stołecznym dodatku do Gazety Wyborczej był na pierwszej stronie
artykuł (http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2199453.html) i zdjęcie.
Na zdjęciu był m.in. rower, tzw. ostre koło.
Rower ten nie ma hamulców (o oświetleniu nie wspominam, bo to można w każdej
chwili zamontować).
Nie ma hamulców mechanicznych a jednak konstrukcja napędu umożliwia
hamowanie.
I teraz moje pytanie: czy w/g KD ten rower (po zamontowaniu światełek i
sygnału dźwiękowego) spełnia warunki dopuszczające do ruchu?

Pitt
Wooyek
2004-07-28 21:30:06 UTC
Permalink
| Wczoraj w Stołecznym dodatku do Gazety Wyborczej był na pierwszej stronie
| artykuł (http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2199453.html) i zdjęcie.
| Na zdjęciu był m.in. rower, tzw. ostre koło.
| Rower ten nie ma hamulców (o oświetleniu nie wspominam, bo to można w
każdej
| chwili zamontować).
| Nie ma hamulców mechanicznych a jednak konstrukcja napędu umożliwia
| hamowanie.
| I teraz moje pytanie: czy w/g KD ten rower (po zamontowaniu światełek i
| sygnału dźwiękowego) spełnia warunki dopuszczające do ruchu?

Przepisy mowia jednoznacznie - musi byc co najmniej jeden sprawny hamulec.
Wiec taki rower jest "nielegalny".
--
//Wooyek // ***@pf.pl // www.wooyek.tk //GG:2935108
POKREC
2004-07-28 21:32:08 UTC
Permalink
Post by Piotr Przewłocki
Wczoraj w Stołecznym dodatku do Gazety Wyborczej był na pierwszej stronie
artykuł (http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2199453.html) i zdjęcie.
Na zdjęciu był m.in. rower, tzw. ostre koło.
Rower ten nie ma hamulców (o oświetleniu nie wspominam, bo to można w każdej
chwili zamontować).
Nie ma hamulców mechanicznych a jednak konstrukcja napędu umożliwia
hamowanie.
I teraz moje pytanie: czy w/g KD ten rower (po zamontowaniu światełek i
sygnału dźwiękowego) spełnia warunki dopuszczające do ruchu?
Kwestia dla prawnikow: rower musi miec przynajmniej jeden sprawnie
dzialajacy hamulec. Hamulec z definicji jest urzadzeniem majacym dzialac
niezaleznie od pracy napedu. Hamowanie ostrym kolem to nie uzycie
hamulca - to raczej hamowanie silnikiem (uzywajac analogii TIR-owej).
Wydaje mi sie, ze bardzo ciezko byloby podciagnac OK pod hamulec.
Poza tym - co szkodzi miec w takim rowerze z przodu szczeki i klameczke?
Zawsze mozna ich nie uzywac i na jedno wychodzi.
Pzdr,
POKREC.
Marcin Hyła
2004-07-28 21:37:21 UTC
Permalink
Post by POKREC
Poza tym - co szkodzi miec w takim rowerze z przodu szczeki i klameczke?
Zawsze mozna ich nie uzywac i na jedno wychodzi.
Jak to co? Pewnie że szkodzi. Wspóczynnik kultowości spada straszliwie.
:-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://rowery.org.pl http://krakow.rowery.org.pl
Gomezio
2004-07-28 22:18:11 UTC
Permalink
Wspóczynnik kultowości spada straszliwie. :-)
.. waga wzrasta, średnia spada.. w dodatku jak złodziej ukradnie, to uda mu
się zahamować przed skrzyżowaniem ;)
--
Gomezio
Kona FM
"Jeździsz na rowerze czy na pl.rec.rowery?"
Kuba qpcio Rosinski
2004-07-29 00:57:13 UTC
Permalink
Użytkownik POKREC napisał:
[ciap]

Moze sie czepiam, ale czy uwazasz ze torpedo tez jest nielegalne? bo w
sumie tez uzywa sie napedu do hamowania... :)
--
Pozdrowienia, ..::Kuba qpcio Rosinski::..
GG#: 136812 | ICQ#: 86276577
[Waw] VLO Team ..::vlo.rowery.prv.pl::..
Ratujcie RockRadio: protest.rockradio.pl
POKREC
2004-07-30 21:03:21 UTC
Permalink
Post by Kuba qpcio Rosinski
[ciap]
Moze sie czepiam, ale czy uwazasz ze torpedo tez jest nielegalne? bo w
sumie tez uzywa sie napedu do hamowania... :)
Eeee, no, nie pomyslalem. Prawda. Wycofuje sie, OK jest OK (jak dla
mnie). Choc tak, czy siak, wolalbym miec ten hamulczyk z przodu,
przynajmniej na poczatku nauki jazdy na OK.
Pzdr,
POKREC.
Bodzio Podolak, Jr.
2004-07-29 08:42:29 UTC
Permalink
Post by POKREC
Zawsze mozna ich nie uzywac i na jedno wychodzi.
To tak jak płynięcie na silniku z podniesionym żaglami na Mazurach.
;-)
--
Bodzio Podolak, Jr. \_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\_\
Zaawansowany entuzjasta kolarstwa _\_\_\_\_\_\_\_\_\_\
Najszybszy na podwórku, bajeczny technik _\_\_\_\_\_\_\
Sprawdzam e-pocztę w dni robocze w godz. 9.00-17.00 _\_\
Tomasz Tarchala
2004-07-29 12:22:23 UTC
Permalink
Post by POKREC
Hamulec z definicji jest urzadzeniem majacym dzialac
niezaleznie od pracy napedu.
Z czyjej definicji?
POKREC
2004-07-30 21:05:48 UTC
Permalink
Post by Tomasz Tarchala
Post by POKREC
Hamulec z definicji jest urzadzeniem majacym dzialac
niezaleznie od pracy napedu.
Z czyjej definicji?
Z mojej ;-). Po prostu czuje sie pewniej, jesli w razie jakby co mam
extra zabezpieczenie i hamulce sa mozliwie niezalezne od czegokolwiek.
Poza tym i tak hamulec z kontra, czy w postaci OK zaczyna byc bardzo
problematyczny w uzyciu, kiedy lancuch postanowi se po prostu spasc...
Pzdr,
POKREC.
Marcin Hyła
2004-07-30 21:16:43 UTC
Permalink
Post by POKREC
Z mojej ;-). Po prostu czuje sie pewniej, jesli w razie jakby co mam
extra zabezpieczenie i hamulce sa mozliwie niezalezne od czegokolwiek.
Poza tym i tak hamulec z kontra, czy w postaci OK zaczyna byc bardzo
problematyczny w uzyciu, kiedy lancuch postanowi se po prostu spasc...
Bez jaj. Na 3000 dni codziennej jazdy spadł mi tylko raz. Sorry - dwa
razy, ale raz zablokował tylne koło i zadziałał jak hamulec. Hamowanie
na bucie nie jest tak efektywne (akurat to hamowanie butem widział inż.
Szprycha i wcale nie przypuszczał, że hamuję ;-) wiec rzeczywiście rower
powinien mieć IMHO dwa hamulce niezależne od siebie.

Ale kontra sama w sobie jest b. efektywnym hamulcem, dużo lepszym od
v-brejków i innych cudów. W ogóle praktycznie sie nie zużywa i działa
zawsze, niezależnie od pogody czy skrzywienia obreczy. Oczywiście mam na
myśli jazdę w mieście, do MTB nie proponuje zakładać kontry ;-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://rowery.org.pl http://krakow.rowery.org.pl
Wooyek
2004-07-30 21:52:41 UTC
Permalink
[...]
| Ale kontra sama w sobie jest b. efektywnym hamulcem, dużo lepszym od
| v-brejków i innych cudów. W ogóle praktycznie sie nie zużywa i działa
| zawsze, niezależnie od pogody czy skrzywienia obreczy. Oczywiście mam na
| myśli jazdę w mieście, do MTB nie proponuje zakładać kontry ;-)

Cholera, a juz chcialem sobie przemontowac piaste ze skladaka mamy do mojej
dualowki... Bo z tego, co piszesz, to prawie jak tarcza ;P

Co nie zmienia faktu, ze oczywiscie masz racje.
--
//Wooyek // ***@pf.pl // www.wooyek.tk //GG:2935108
granat
2004-07-29 07:45:51 UTC
Permalink
Post by Piotr Przewłocki
I teraz moje pytanie: czy w/g KD ten rower (po zamontowaniu światełek i
sygnału dźwiękowego) spełnia warunki dopuszczające do ruchu?
a czy samochodem bez hamulca kodeks drogowy pozwala jechac? w samochodzie
tez mozna hamowac silnikiem
Artek
2004-07-29 09:42:33 UTC
Permalink
Post by granat
a czy samochodem bez hamulca kodeks drogowy pozwala jechac? w samochodzie
tez mozna hamowac silnikiem
Hamując silnikiem nie zatrzymasz całkiem kół. W ostrym kole można nawet
zatrzymać się z poślizgiem koła.

Pozdrawiam,
Artur
Maciej Czerwiński
2004-07-29 09:54:23 UTC
Permalink
Post by Artek
Hamując silnikiem nie zatrzymasz całkiem kół. W ostrym kole można nawet
zatrzymać się z poślizgiem koła.
A to chyba zależy od determinacji hamującego. Zawsze pozostaje wsteczny;)
--
Pozdrawiam,
Maciek
granat
2004-07-29 11:26:40 UTC
Permalink
Post by Artek
Hamując silnikiem nie zatrzymasz całkiem kół. W ostrym kole można nawet
zatrzymać się z poślizgiem koła.
no to zahamuj na ostrokole z piskiem jadac 30km/h.. ciekawe jaka bedzie
droga hamowania i kiedy to nastapi ten pisk?
Artek
2004-07-29 12:00:40 UTC
Permalink
Post by granat
no to zahamuj na ostrokole z piskiem jadac 30km/h.. ciekawe jaka bedzie
droga hamowania i kiedy to nastapi ten pisk?
Pewnie zależy od nawierzchni, przełożenia, opon, umiejętności rowerzysty...

Przeczytaj, co Józek napisał parę minut po Tobie.

Pozdrawiam,
Artur
Jozef Szyja
2004-07-30 07:17:34 UTC
Permalink
Post by granat
Post by Artek
Hamując silnikiem nie zatrzymasz całkiem kół. W ostrym kole można
nawet zatrzymać się z poślizgiem koła.
no to zahamuj na ostrokole z piskiem jadac 30km/h.. ciekawe jaka
bedzie droga hamowania i kiedy to nastapi ten pisk?
Luzik, wszystko kwestia techniki, chodzi o umiejetne odciazenie
tylnego kola, droga hamowania nie jest imponujaca.

pozdrawiam
POKREC
2004-07-30 21:08:32 UTC
Permalink
Post by Jozef Szyja
Post by granat
Hamuj±c silnikiem nie zatrzymasz ca³kiem kó³. W ostrym kole mo¿na
nawet zatrzymaæ siê z po¶lizgiem ko³a.
no to zahamuj na ostrokole z piskiem jadac 30km/h.. ciekawe jaka
bedzie droga hamowania i kiedy to nastapi ten pisk?
Luzik, wszystko kwestia techniki, chodzi o umiejetne odciazenie
tylnego kola, droga hamowania nie jest imponujaca.
Odciazenie kola hamujacego? Zdziwiony jestem. Nie, no, zdecydowanie moje
OK bedzie mialo hamulec z przodu. Niezaleznie od poziomu kultowosci.
Jezdze dla siebie, nie dla kogos ;-).
Pzdr,
POKREC.
Rado bladteth Rzeznicki
2004-07-31 06:32:39 UTC
Permalink
Post by Jozef Szyja
Luzik, wszystko kwestia techniki, chodzi o umiejetne odciazenie
tylnego kola, droga hamowania nie jest imponujaca.
Ciekawe, czy w takim razie Fred Flinstone tez moglby zarejestrowac swoj
pojazd.
--
Pozdrawiam!
Rado bladteth Rzeznicki
http://www.widzew.net/~bladteth/rower.html
mailto:***@poszta.onet.pl (zmien "s" na "c")
MCM #252
Jozef Szyja
2004-07-29 11:51:23 UTC
Permalink
Post by granat
Post by Piotr Przewłocki
I teraz moje pytanie: czy w/g KD ten rower (po zamontowaniu światełek i
sygnału dźwiękowego) spełnia warunki dopuszczające do ruchu?
a czy samochodem bez hamulca kodeks drogowy pozwala jechac? w samochodzie
tez mozna hamowac silnikiem
No, jak potrafisz silnikiem zablokowac tylne kola
w samochodzie to gratulacje :)

(Ja na ostrym potrafie tylne kolo zablokowac,
bez zadnych problemow, prwie niezaleznie
od predkosci)

pozdrawiam
Jozek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
granat
2004-07-29 12:26:59 UTC
Permalink
Post by Jozef Szyja
(Ja na ostrym potrafie tylne kolo zablokowac,
bez zadnych problemow, prwie niezaleznie
od predkosci)
to pozostaje mi tylko pogratulowac ci pary w nogach...
skoro woloszczowska wjezdza na gore na twardych przelorzeniach to nic mnie
juz niezdziwi
Rafal "Cwikus" Cwik
2004-07-30 12:02:40 UTC
Permalink
On 29 Jul 2004 13:51:23 +0200, Jozef Szyja
Post by Jozef Szyja
Post by granat
a czy samochodem bez hamulca kodeks drogowy pozwala jechac? w
samochodzie
tez mozna hamowac silnikiem
No, jak potrafisz silnikiem zablokowac tylne kola
w samochodzie to gratulacje :)
jak mi dasz autko z rw albo 4 kolka napedzane to ja potrafie ;-)
niestety moj esperak to fw... :P
--
Serdeczne pozdrowienia od, Rafala "Cwikus" Cwika;
Srebrnego Gianta, Czarnego Looka i Czerwonego Mieszczucha.
Zapraszam na strone Piekarskich Bikerow www.pb.kom.pl
Tworca Serwisu www.gameonly.pl i uczestnik masy www.mk.kom.pl
Loading...