Post by JastrzombMoglbys napisac cos wiecej o niej, jak sie spisuje, czy miales z
nia jakies problemy lub awarie, jakie ma wg Ciebie wady, ile km
przejechales.Moj junior ma w marcu urodziny i tak sie zastanawiam
sie czy kupic mu fotelik (koszt ok 300pln) czy dolozyc
100 i kupic taka przyczepke. Z drugiej strony jak to ma byc feler
i ciagle sie ma psuc to bym sobie odpuscil.
Bede wdzieczny za Twoje uwagi i spostrzezenia.
Generalnie przyczepka jest dosc udana konstrukcja.
Odpowiadajac na pytanie Marka nie ma zadnych problemow z zaladunkiem,
otwor jest dosc szeroki zarowno do czesci osobowej jak i towarowej.
Przyczepka jest dosc lekka i co wazne dosc dobrze sie sklada, co ulatwia
jej transport.
Ubiegle wakacje to byl dla niej pierwszy sezon uzytkowania w sumie
przejechane okolo 170km na wypadach z dziecmi, z czego okolo 50km drogi
asfaltowe reszta to bezdroza i lasy.
Jezdzilismy cala rodznka ja no moim rowerze crossowym + doczepiona
przyczepka z mlodsza corka i bagazami oraz na rowerze siodelko z synem.
Odrazu musze zaznaczyc, ze nawet jezdzac z sama przyczepka i jednym
dzieckiem jest to odczuwalnie wiekszy ciezar niz jazda z siodelkiem.
Przyczepka ma niby ladownosc max 26kg, co wydaje sie byc bardzo mala
ladownoscia jak na 2 dzieci i mozliwy bagaz.
Swietnie sprawdzala sie oslona przd deszczem, ktorej uzywalismy
wielokrotnie.
Od samego poczatku nasmarowania wymagaly okolice dyszla, skad dochodzily
skrzypienia przy jezdzie w terenie. Niestety wynikalo to chyba z
niewielkiego luzu, ktory na koniec sezony zrobil sie calkiem pokazny.
Niestety bedzie to wymagalo doraznej przerobki mechanizmu dyszla przy
przyczepce, gdzie moim zdanim dyszel przyczepki powinien byc wypelniony
w miescu obu zawleczek mocujacych, ze szczegolnym wskazaniem na
przekladana zawleczke w zaleznosci czy przyczepka jest jako wozek czy
przyczepka. Czasami sie zastanawiam czy nie wyniknelo to z dosc trudnego
terenu gdzie jezdzilismy i moze na asfalcie nie dochodzilo by to takich
sil w tym miejscu.
Z zastrzezen to ogranicze sie troszke promien skretu roweru w prawo,
gdyz tylne kolo zaczyna ocierac o dyszel.
Obawialem sie troszke braku amortyzacji, ale siedzisko pracowalo tutaj
calkiem calkiem. Nawet gdy dzieciaki zasypialy to lepiej sie spalo jadac
w przyczepce niz na foteliku.
Innym problemem okazala sie pogoda deszczowa, co w terenie nie
utwardzonym konczylo sie blotem, ktore z kolei bylo wyrzucane przez
tylne kolo prosto do przyczepki. Specjalnie w tym celu dorobilem
chlapacz, ktory bez przyczepki przy deszczowej pogodzie swietnie sie
spisuje na przednim kole chroniac caly naped przed swinstwami
wyrzucanymi przez przednie kolo.
Przyczepka jest dosc bezpieczna, ma 3 punktowe szelki dla kazdego
dziecka oraz jeden wspolny pas do zapiecia w pasie. Dziala to nawet
sprawnie, gdyz w czasie wywrotki, jaka sie nam zdarzyla (przyczepka
jechala kawalek na boku :D) syn siedzial spokojnie przypiety w
przyczepce wiszac troszke na jednym boku. Wywrotka nie byla wina
przyczepki tylko przejazdem przez zbyt stromy teren.
Subiektywnie jesli bym mial dokonywac jeszce raz zakup mysle ze wybral
bym ten sam model, bo w moim przypadku decydowala cena.
Zrobil bym jakies aktualne fotki, ale przyczepka stoi spakowana i
zastawiona w garazu.
Jak co pare fotek z lata umiescilem tutaj:
http://www.pratajczak.pl/przyczepka/
W razie innych pytan wal smialo.
Pozdrawiam serdecznie,
Pawel