Discussion:
Jak zwężyć na stałe średnicę otworu na sztycę?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
piecia aka dracorp
2013-05-17 18:45:31 UTC
Permalink
Witam
Pechowo mam niespasowaną ramę. Dokładnie to normalnie siodełko mi opada
pod moim ciężarem. Aby temu zapobiec wciskam w otwór w ramie kawałek
aluminium ze świeczki-podgrzewacza. Problem jest taki, że czasem muszę to
wymienić a jest to trochę uciążliwe.
Ostatnio pomyślałem że wezmę ten kawałek aluminium na klej. Ale po
zaschnięciu sztyca nie chciała wejść. Było za ciasno. Więc oderwałem
pasek aluminiowy i ten sposób zostały reszki kleju w ramie. Idealnie to
pasowało ale niestety sztyca ślizgała się poxipolu.

Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
2013-05-17 19:26:06 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Witam
Pechowo mam niespasowaną ramę. Dokładnie to normalnie siodełko mi opada
pod moim ciężarem. Aby temu zapobiec wciskam w otwór w ramie kawałek
aluminium ze świeczki-podgrzewacza. Problem jest taki, że czasem muszę to
wymienić a jest to trochę uciążliwe.
Ostatnio pomyślałem że wezmę ten kawałek aluminium na klej. Ale po
zaschnięciu sztyca nie chciała wejść. Było za ciasno. Więc oderwałem
pasek aluminiowy i ten sposób zostały reszki kleju w ramie. Idealnie to
pasowało ale niestety sztyca ślizgała się poxipolu.
Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
Pierwsze pytanie to czy na pewno otwór w ramie masz za duży, czy może sztycę
za cienką? Warto sprawdzić. Zrobienie czegoś z ok.1mm na średnicy jest o
tyle trudne bo na tulejowanie to mało (0.5mm na tzw. stronę) a na
spęcznianie sztycy dość dużo. Sztycę można spęcznić gęsto ją punktując ale
czy aż o 1mm na średnicy? Obracające się łożyska w wytartych oprawach tak
unieruchamiałem, punktując oczywiście oprawę lub wałek a nie pierścienie
łożyska
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
piecia aka dracorp
2013-05-18 13:00:35 UTC
Permalink
Dnia Fri, 17 May 2013 21:26:06 +0200, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Pierwsze pytanie to czy na pewno otwór w ramie masz za duży, czy może
sztycę za cienką? Warto sprawdzić. Zrobienie czegoś z ok.1mm na
średnicy jest o tyle trudne bo na tulejowanie to mało (0.5mm na tzw.
stronę) a na spęcznianie sztycy dość dużo. Sztycę można spęcznić gęsto
ją punktując ale czy aż o 1mm na średnicy? Obracające się łożyska w
wytartych oprawach tak unieruchamiałem, punktując oczywiście oprawę lub
wałek a nie pierścienie łożyska
Będę musiał dokładnie sprawdzić. Swoją drogą na ramie nie powinno być
napisane pod jaką sztycę jest otwór? U siebie nie widzę. A rower to Olsh
OH_001. Chociaż na necie doszukałem się informacji o średnicy 27.2mm. A
te 2 mm to bym zauważył na linijce.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
PeJot
2013-05-18 14:15:25 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Będę musiał dokładnie sprawdzić. Swoją drogą na ramie nie powinno być
napisane pod jaką sztycę jest otwór?
Na ramie nie, zwykle jest to podawane na rysunkach ram sprzedawanych
solo. A tu praktyka jest taka, że +0.2 mm odchyłki od wymiaru
nominalnego otworu nie jest niczym szczególnym.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
2013-05-19 21:25:06 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Dnia Fri, 17 May 2013 21:26:06 +0200, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Pierwsze pytanie to czy na pewno otwór w ramie masz za duży, czy może
sztycę za cienką? Warto sprawdzić. Zrobienie czegoś z ok.1mm na
średnicy jest o tyle trudne bo na tulejowanie to mało (0.5mm na tzw.
stronę) a na spęcznianie sztycy dość dużo. Sztycę można spęcznić gęsto
ją punktując ale czy aż o 1mm na średnicy? Obracające się łożyska w
wytartych oprawach tak unieruchamiałem, punktując oczywiście oprawę lub
wałek a nie pierścienie łożyska
Będę musiał dokładnie sprawdzić. Swoją drogą na ramie nie powinno być
napisane pod jaką sztycę jest otwór? U siebie nie widzę. A rower to Olsh
OH_001. Chociaż na necie doszukałem się informacji o średnicy 27.2mm. A
te 2 mm to bym zauważył na linijce.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
A tak "by the way" rama jaka alu? Sztyca jaka, alu? Te pomysły z
malowankami, smarem "ciernym" co jak poczytać jest smarem montażowym, który
pogorszy sprawę to sobie odpuść. Postaraj się ustalić o ile trzeba
"pogrubić" sztycę, ja oceniłem to na do 1mm choć może jest to 0,5mm ( tak
według miseczki od świeczki :) ). Jeżeli brakuje Ci 0,5mm lub mniej to
spokojnie zapunktuj gęsto sztycę na powierzchni zacisku. To stara
warsztatowa metoda a ryzykujesz tylko sztycę :). Metodą punktowania kilka
dekli od alternatora w 125p ocaliłem wczasach dostępności tylko octu :).
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Bartosz 'Seco' Suchecki
2013-05-20 20:20:16 UTC
Permalink
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by piecia aka dracorp
Dnia Fri, 17 May 2013 21:26:06 +0200, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Pierwsze pytanie to czy na pewno otwór w ramie masz za duży, czy może
sztycę za cienką? Warto sprawdzić. Zrobienie czegoś z ok.1mm na
średnicy jest o tyle trudne bo na tulejowanie to mało (0.5mm na tzw.
stronę) a na spęcznianie sztycy dość dużo. Sztycę można spęcznić gęsto
ją punktując ale czy aż o 1mm na średnicy? Obracające się łożyska w
wytartych oprawach tak unieruchamiałem, punktując oczywiście oprawę lub
wałek a nie pierścienie łożyska
Będę musiał dokładnie sprawdzić. Swoją drogą na ramie nie powinno być
napisane pod jaką sztycę jest otwór? U siebie nie widzę. A rower to Olsh
OH_001. Chociaż na necie doszukałem się informacji o średnicy 27.2mm. A
te 2 mm to bym zauważył na linijce.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
A tak "by the way" rama jaka alu? Sztyca jaka, alu? Te pomysły z
malowankami, smarem "ciernym" co jak poczytać jest smarem montażowym,
który pogorszy sprawę to sobie odpuść.
Poczytaj więcej o tym smarze zanim zaproponujesz odpuszczenie go sobie.

Podlinkowany przeze mnie smar scott jest przeznaczony między innymi do
zabezpieczanie sztyc carbonowych, aluminiowych i stalowych przed
zjeżdżaniem. Sam używam, wielu znajomych używa z powodzeniam. Podobnie
jak używa się go w bardziej wypasionych i wylajtowanych rowerach
carbonowych na przykład na styku carbonowy mostek/carbonowa rura
sterowa. Tam gdzie nie można za mocno ściągnąć śrubą.
Dodatkowo smar zabezpiecza przed zapieczeniem połączenia.


Postaraj się ustalić o ile
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
trzeba "pogrubić" sztycę, ja oceniłem to na do 1mm choć może jest to
0,5mm ( tak według miseczki od świeczki :) ). Jeżeli brakuje Ci 0,5mm
lub mniej to spokojnie zapunktuj gęsto sztycę na powierzchni zacisku.
To ma sens, racja, nie raz tak ocaliłem różne rzeczy, ale to
brutalniejsza metoda niż smar

Pozdrawiam i więcej wiary w smary :-)

Seco
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
2013-05-22 21:24:34 UTC
Permalink
Post by Bartosz 'Seco' Suchecki
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
A tak "by the way" rama jaka alu? Sztyca jaka, alu? Te pomysły z
malowankami, smarem "ciernym" co jak poczytać jest smarem montażowym,
który pogorszy sprawę to sobie odpuść.
Poczytaj więcej o tym smarze zanim zaproponujesz odpuszczenie go sobie.
Podlinkowany przeze mnie smar scott jest przeznaczony między innymi do
zabezpieczanie sztyc carbonowych, aluminiowych i stalowych przed
zjeżdżaniem. Sam używam, wielu znajomych używa z powodzeniam. Podobnie jak
używa się go w bardziej wypasionych i wylajtowanych rowerach carbonowych
na przykład na styku carbonowy mostek/carbonowa rura sterowa. Tam gdzie
nie można za mocno ściągnąć śrubą.
Dodatkowo smar zabezpiecza przed zapieczeniem połączenia.
Pozdrawiam i więcej wiary w smary :-)
Seco
Z całym szacunkiem, ale przed napisaniem poprzedniego postu poczytałem na
kilku stronach informację o tym smarze i nigdzie nie znalazłem, że jest jest
to środek zwiększający tarcie. Wręcz przeciwnie, znalazłem, że zmniejsza
moment potrzebny do montażu elementów węglowych, alu i stalowych. Znaczy
to, że ułatwia montaż ściśle spasowanych elementów i zapobiega ich
zarysowaniu w trakcie montażu. Owszem znalazłem, że zapobiega "zapiekaniu"
się łączonych elementów. Nigdzie nie znalazłem informacji o ułatwieniu
zamocowania (fixing) a tylko o ułatwieniu montażu (fitting, assembly) co w
połączeniu ze słowem smar (grease) jasno wyklucza zwiększenie tarcia. Masz
rację, że połączenia elementów węglowych trzeba pokrywać przy montażu
preparatami smarnymi by nie dopuścić do zarysowań, które są zabójcze dla
materiałów węglowych, podobne środki używa się do wędek węglowych. Co by
było śmieszniej sam węgiel w pewnych postaciach ma właściwości smarne. Nie
wykluczam, że ten preparat ma zdolność do osadzania się na elementach
węglowych, wypełniania ubytków, minimalnego zawężania otworów i pogrubiania
wałków - są takie preparaty dla wędkarzy i występują w płynie. Niestety to
tylko domysły bo w opisach jest tylko informacja, iż jest to smar montażowy.
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
piecia aka dracorp
2013-05-23 06:27:37 UTC
Permalink
Dnia Wed, 22 May 2013 23:24:34 +0200, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Z całym szacunkiem, ale przed napisaniem poprzedniego postu poczytałem
na kilku stronach informację o tym smarze i nigdzie nie znalazłem, że
jest jest to środek zwiększający tarcie. Wręcz przeciwnie, znalazłem, że
zmniejsza moment potrzebny do montażu elementów węglowych, alu i
stalowych. Znaczy to, że ułatwia montaż ściśle spasowanych elementów i
zapobiega ich zarysowaniu w trakcie montażu. Owszem znalazłem, że
zapobiega "zapiekaniu" się łączonych elementów. Nigdzie nie znalazłem
informacji o ułatwieniu zamocowania (fixing) a tylko o ułatwieniu
montażu (fitting, assembly) co w połączeniu ze słowem smar (grease)
jasno wyklucza zwiększenie tarcia. Masz rację, że połączenia elementów
węglowych trzeba pokrywać przy montażu preparatami smarnymi by nie
dopuścić do zarysowań, które są zabójcze dla materiałów węglowych,
podobne środki używa się do wędek węglowych. Co by było śmieszniej sam
węgiel w pewnych postaciach ma właściwości smarne. Nie wykluczam, że ten
preparat ma zdolność do osadzania się na elementach węglowych,
wypełniania ubytków, minimalnego zawężania otworów i pogrubiania wałków
- są takie preparaty dla wędkarzy i występują w płynie. Niestety to
tylko domysły bo w opisach jest tylko informacja, iż jest to smar montażowy.
Nawet w samym dotyku czuć ziarnistość.
O dziwo na tym:
http://www.finishlineusa.com/products/fiber_grip.htm
piszą że zwiększa tarcie.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
2013-05-23 12:01:15 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Dnia Wed, 22 May 2013 23:24:34 +0200, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Z całym szacunkiem, ale przed napisaniem poprzedniego postu poczytałem
na kilku stronach informację o tym smarze i nigdzie nie znalazłem, że
jest jest to środek zwiększający tarcie. Wręcz przeciwnie, znalazłem, że
zmniejsza moment potrzebny do montażu elementów węglowych, alu i
stalowych. Znaczy to, że ułatwia montaż ściśle spasowanych elementów i
zapobiega ich zarysowaniu w trakcie montażu. Owszem znalazłem, że
zapobiega "zapiekaniu" się łączonych elementów. Nigdzie nie znalazłem
informacji o ułatwieniu zamocowania (fixing) a tylko o ułatwieniu
montażu (fitting, assembly) co w połączeniu ze słowem smar (grease)
jasno wyklucza zwiększenie tarcia. Masz rację, że połączenia elementów
węglowych trzeba pokrywać przy montażu preparatami smarnymi by nie
dopuścić do zarysowań, które są zabójcze dla materiałów węglowych,
podobne środki używa się do wędek węglowych. Co by było śmieszniej sam
węgiel w pewnych postaciach ma właściwości smarne. Nie wykluczam, że ten
preparat ma zdolność do osadzania się na elementach węglowych,
wypełniania ubytków, minimalnego zawężania otworów i pogrubiania wałków
- są takie preparaty dla wędkarzy i występują w płynie. Niestety to
tylko domysły bo w opisach jest tylko informacja, iż jest to smar montażowy.
Nawet w samym dotyku czuć ziarnistość.
http://www.finishlineusa.com/products/fiber_grip.htm
piszą że zwiększa tarcie.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
Ale to jest zupełnie inny środek, od wcześniej linkowanego, i w nazwie ma
"grip" a nie "grease" :). W opisie też jasno jest powiedziane, że wywołuje,
czyli zwiększa, tarcie. Z resztą jak spojrzeć w indeks produktów po prawej
to widać, że nie jest on w grupie smarów tylko innych produktów. Z opisu nie
wynika, że jest skuteczny w innym układzie niż węgiel-węgiel, choć pewnie
jest w miarę skuteczny gdy przynajmniej jeden element jest węglowy. Mam
nadzieję, ze zakupiłeś ten linkowany przez Ciebie. Ogólnie, jak widzę,
Finish Line ma kilka fajnych preparatów.
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Bartosz 'Seco' Suchecki
2013-05-23 18:51:03 UTC
Permalink
napisał w wiadomości grup
Post by Bartosz 'Seco' Suchecki
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
A tak "by the way" rama jaka alu? Sztyca jaka, alu? Te pomysły z
malowankami, smarem "ciernym" co jak poczytać jest smarem montażowym,
który pogorszy sprawę to sobie odpuść.
Poczytaj więcej o tym smarze zanim zaproponujesz odpuszczenie go sobie.
Podlinkowany przeze mnie smar scott jest przeznaczony między innymi
do zabezpieczanie sztyc carbonowych, aluminiowych i stalowych przed
zjeżdżaniem. Sam używam, wielu znajomych używa z powodzeniam. Podobnie
jak używa się go w bardziej wypasionych i wylajtowanych rowerach
carbonowych na przykład na styku carbonowy mostek/carbonowa rura
sterowa. Tam gdzie nie można za mocno ściągnąć śrubą.
Dodatkowo smar zabezpiecza przed zapieczeniem połączenia.
Pozdrawiam i więcej wiary w smary :-)
Seco
Z całym szacunkiem, ale przed napisaniem poprzedniego postu poczytałem
na kilku stronach informację o tym smarze i nigdzie nie znalazłem, że
jest jest to środek zwiększający tarcie. Wręcz przeciwnie, znalazłem, że
zmniejsza moment potrzebny do montażu elementów węglowych, alu i
stalowych. Znaczy to, że ułatwia montaż ściśle spasowanych elementów i
zapobiega ich zarysowaniu w trakcie montażu. Owszem znalazłem, że
zapobiega "zapiekaniu" się łączonych elementów. Nigdzie nie znalazłem
informacji o ułatwieniu zamocowania (fixing) a tylko o ułatwieniu
montażu (fitting, assembly) co w połączeniu ze słowem smar (grease)
jasno wyklucza zwiększenie tarcia.
Poczytałeś sporo, faktycznie. Można gdybać, czy grease z fittingiem
wyklucza fixing. To chyba biegli fizycy i angliści musieli by się
wykazać :-)

Może używam złego terminu fizycznego pisząc tarcie. Na mój gust, jeżeli
zastosowanie tego smaru zapobiega wjeżdżaniu sztycy, to poprzez
zwiększenie tarcia - ale może masz inną koncepcję na wyjaśnienie tego
zjawiska - podziel się.

Jak wspomnieli przedpiścy, wspomniany smar scott pocierany w palcach
daje wrażenie właśnie jakby grudkowatości.

Z praktyki stosowania tego smaru wynika, że zwiększa tarcie (lub co
innego robi) na elementach montowanych. Moja sztyca carbonowa w
carbonowej szosówce wjeżdżała mimo dokręcenia zacisku z siła wskazaną
przez producenta.
Po zastosowaniu ww smaru scott wjeżdżać przestała.

Znany tu kiedyś na grupie Alokloco używa takiego smaru w stalowym treku
850 ze sztycą alu. Skutecznie.

W rowerze SCOTT SCALE LTD carbonowy mostek, mimo dokręcenia z
odpowiednią siłą kręcił się na carbonowej na rurze sterowej. Po
zastosowaniu linkowanego smaru scott problem minął, mostek trzyma się mocno.

I kilka innych zadowolonych osób które miały wjeżdżające sztyce które
przestały wjeżdżać po posmarowaniu tym smarem.

Technika!


Masz rację, że połączenia elementów
węglowych trzeba pokrywać przy montażu preparatami smarnymi by nie
dopuścić do zarysowań, które są zabójcze dla materiałów węglowych,
podobne środki używa się do wędek węglowych. Co by było śmieszniej sam
Pierwsze carbony były faktycznie czułe. Współczesne są bardzo odporne.
Mam kilka kawałków i fragmentów współczesnych carbonowych rur sterowych
czy ram. Jeżeli jesteś z Warszawy, zapraszam, zaprezentuję, poznęcasz
się. Można walić młotem i drapać. I nie jest to zabójcze, nic się nie
siepie, nie kruszy. Ewentualnie odprysk lakieru lakieru - tak samo jak
na stali czy alu. Pod lakierem nic się nie dzieje.
węgiel w pewnych postaciach ma właściwości smarne. Nie wykluczam, że ten
preparat ma zdolność do osadzania się na elementach węglowych,
wypełniania ubytków, minimalnego zawężania otworów i pogrubiania wałków
- są takie preparaty dla wędkarzy i występują w płynie. Niestety to
tylko domysły bo w opisach jest tylko informacja, iż jest to smar montażowy.
W sumie określenie smar montażowy nie wyklucza, że elementy będą się
mocniej trzymać względem siebie :-)

Kluczowe jest to, że Ty snujesz domysły na podstawie opisów, a ja i nie
tylko ja stosuję od lat te smary w praktyce. Między innymi do
wjeżdżających sztyc.

Trzeba Ci przyznać, że przyłożyłeś się do tematu i poczytałeś :-)

Ale szkoda, że nie chcesz uwierzyć praktykom. No chyba, że jednak dasz
się przekonać :-)

Pozdrawiam

Seco
cytawa
2013-05-20 06:43:38 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Będę musiał dokładnie sprawdzić. Swoją drogą na ramie nie powinno być
napisane pod jaką sztycę jest otwór? U siebie nie widzę. A rower to Olsh
OH_001. Chociaż na necie doszukałem się informacji o średnicy 27.2mm. A
te 2 mm to bym zauważył na linijce.
Swego czasu zadziwiajaco skuteczne okazalo mi sie wlozenie miedzy sztyce
a rame kawalka cienkiego papieru sciernego.

Jan Cytawa
Andrzej W.
2013-05-17 20:25:47 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Idealnie to
pasowało ale niestety sztyca ślizgała się poxipolu.
Może wymieszać klej z jakimś proszkiem ściernym?
--
Pozdrawiam,
Andrzej
Bartosz 'Seco' Suchecki
2013-05-17 20:53:47 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Witam
Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
Cześć.

Najpierw sprawdź, czy sztyca na pewno ma odpowiedni rozmiar.
najlepiej w sklepie pakując nową sztycę.

Zakładając, że sztyca ma odpowiedni rozmiar, z doświadczenia z różnymi
rowerami polecam skuteczne w tych wypadkach metody:

Czasem pomaga dobry zacisk, taki na imbusa, można mocniej dociągnąć.

Może pomoże smar cierny do carbonu.
http://www.scott.pl/product.php?id_cat=423&id_prod=2186
Dobre sklepy rowerowe powinny mieć i poratować.


A z pomysłów pobocznych, ewentualnie, jak sztyca dobra możesz spróbować
ją odtłuścić,
zabezpieczyć taśmą a część która ma wejść w ramę pokryć mgiełką
matowej farby w sprayu. Po wyschnięciu, tak dopasowaną wpakować w ramę i
się nie martwić.

Pozdrawiam

Seco
PeJot
2013-05-18 04:02:52 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Witam
Pechowo mam niespasowaną ramę. Dokładnie to normalnie siodełko mi opada
pod moim ciężarem. Aby temu zapobiec wciskam w otwór w ramie kawałek
aluminium ze świeczki-podgrzewacza. Problem jest taki, że czasem muszę to
wymienić a jest to trochę uciążliwe.
Ostatnio pomyślałem że wezmę ten kawałek aluminium na klej. Ale po
zaschnięciu sztyca nie chciała wejść. Było za ciasno. Więc oderwałem
pasek aluminiowy i ten sposób zostały reszki kleju w ramie. Idealnie to
pasowało ale niestety sztyca ślizgała się poxipolu.
Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
Jaka nominalna średnica sztycy i otworu ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
piecia aka dracorp
2013-05-18 12:54:53 UTC
Permalink
Post by PeJot
Jaka nominalna średnica sztycy i otworu ?
25mm ale nie mam teraz pod ręką suwmiarki. Ale widzę że i są sztyce
25.2mm. Więc może tutaj jest problem.

Jak wrócę do domu to wszystko pomierzę.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
PeJot
2013-05-18 14:12:14 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Post by PeJot
Jaka nominalna średnica sztycy i otworu ?
25mm ale nie mam teraz pod ręką suwmiarki. Ale widzę że i są sztyce
25.2mm. Więc może tutaj jest problem.
25.0 i 25.2 to jakaś egzotyka albo włoszczyzna. Podejrzewam że masz
otwór w ramie 25.4.
Post by piecia aka dracorp
Jak wrócę do domu to wszystko pomierzę.
Pomierz i zapodaj.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
piecia aka dracorp
2013-05-22 12:26:32 UTC
Permalink
Post by PeJot
Pomierz i zapodaj.
Linijka jednak nie nadaje się do pomiarów średnic :). Po wyjęciu sztycy
(w końcu) okazało się że sztyca ma 27.2mm, otwór ma 27mm. Po prostu góra
jest mocno ściśnięta. Ale to wyjaśnia dlaczego tak ciężko na początku
wchodzi sztyca. Nie wiem jaką ma średnicę wewnątrz, trochę głębiej. Tego
suwmiarką nie zmierzę. Możliwe że pod zaciskiem jest trochę luźniej.
Jakby nie patrzeć, poszedłem za radą i dzisiaj kupiłem pastę do karbonu.
Zobaczymy czy polepszy tarcie i nie będę miał już problemu.

Dzięki wszystkim.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
PeJot
2013-05-22 18:50:31 UTC
Permalink
Post by PeJot
Pomierz i zapodaj.
Linijka jednak nie nadaje się do pomiarów średnic :). Po wyjęciu sztycy
(w końcu) okazało się że sztyca ma 27.2mm, otwór ma 27mm. Po prostu góra
jest mocno ściśnięta.
A nie da się przesunąć w dół opaski zaciskającej sztycę ? Bywa, że
opaska ma kołnierz i musi być na końcu rury, ale jeżeli opaska kołnierza
nie posiada, czasem da się ją opuścić mniej więcej do połowy wysokości
szczeliny z tyłu rury. Poza tym czy to jest rzeczywista, zmierzona
średnica sztycy, czy cyferki z niej odczytane ?
Ale to wyjaśnia dlaczego tak ciężko na początku
wchodzi sztyca. Nie wiem jaką ma średnicę wewnątrz, trochę głębiej. Tego
suwmiarką nie zmierzę.
Wiem, do tego jest średnicówka. Tak czy siak, jeśli sztyca wędrowała w
te i nazad, jej średnica jest raczej rozkalibrowana. Druga sprawa to
średnica w ramie - jak pisałem +0.2 mm od nominału nie jest niczym
szczególnym, nawet w fabrycznie nowych ramach. Tu z pomocą przychodzi
blacha z puszki po coli, która ma te ~0.1 mm a na dokładkę w warunkach
domowych ładnie kroi się zwykłymi nożyczkami.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
piecia aka dracorp
2013-05-22 19:39:58 UTC
Permalink
Post by PeJot
A nie da się przesunąć w dół opaski zaciskającej sztycę ? Bywa, że
opaska ma kołnierz i musi być na końcu rury, ale jeżeli opaska kołnierza
nie posiada, czasem da się ją opuścić mniej więcej do połowy wysokości
szczeliny z tyłu rury.
Nie da się. Jest kołnierz. Jakby dotychczasowe rozwiązanie się nie
sprawdzało to pomyślę nad dodatkowym zaciskiem.
Post by PeJot
Poza tym czy to jest rzeczywista, zmierzona
średnica sztycy, czy cyferki z niej odczytane ?
I to i to.
Post by PeJot
Wiem, do tego jest średnicówka.
Będę się pytał, może ktoś ma.
Post by PeJot
Tak czy siak, jeśli sztyca wędrowała w
te i nazad, jej średnica jest raczej rozkalibrowana. Druga sprawa to
średnica w ramie - jak pisałem +0.2 mm od nominału nie jest niczym
szczególnym, nawet w fabrycznie nowych ramach. Tu z pomocą przychodzi
blacha z puszki po coli, która ma te ~0.1 mm a na dokładkę w warunkach
domowych ładnie kroi się zwykłymi nożyczkami.
Z ciekawości będę musiał spróbować. Może po prostu aluminium z
podgrzewaczy jest po prostu za śliskie.


ps. Jakim momentem należy dokręcać obejmę sztycy? Na swojej nic nie mam
napisane.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
Krzyś Cierpiętnik
2013-05-22 20:14:27 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
ps. Jakim momentem należy dokręcać obejmę sztycy? Na swojej nic nie
mam napisane.
Małym, 4-6 Nm.
--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.
piecia aka dracorp
2013-05-22 20:44:24 UTC
Permalink
Post by Krzyś Cierpiętnik
Post by piecia aka dracorp
ps. Jakim momentem należy dokręcać obejmę sztycy? Na swojej nic nie mam
napisane.
Małym, 4-6 Nm.
No to przegiąłem sprawę. Kiedyś nawet urwałem zacisk.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu
PeJot
2013-05-23 04:43:45 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Post by PeJot
A nie da się przesunąć w dół opaski zaciskającej sztycę ? Bywa, że
opaska ma kołnierz i musi być na końcu rury, ale jeżeli opaska kołnierza
nie posiada, czasem da się ją opuścić mniej więcej do połowy wysokości
szczeliny z tyłu rury.
Nie da się. Jest kołnierz. Jakby dotychczasowe rozwiązanie się nie
sprawdzało to pomyślę nad dodatkowym zaciskiem.
A poszukaj w SRach opaski bez kołnierza, albo ów kołnierz skasuj przy
użyciu pilnika. 2 zaciski wyglądają hardcorowo, ale powinny spełnić
swoją rolę.
Post by piecia aka dracorp
Post by PeJot
Tak czy siak, jeśli sztyca wędrowała w
te i nazad, jej średnica jest raczej rozkalibrowana. Druga sprawa to
średnica w ramie - jak pisałem +0.2 mm od nominału nie jest niczym
szczególnym, nawet w fabrycznie nowych ramach. Tu z pomocą przychodzi
blacha z puszki po coli, która ma te ~0.1 mm a na dokładkę w warunkach
domowych ładnie kroi się zwykłymi nożyczkami.
Z ciekawości będę musiał spróbować. Może po prostu aluminium z
podgrzewaczy jest po prostu za śliskie.
Aluminium z podgrzewaczy jest po prostu rzadkie, tzn. miękkie.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
PeJot
2013-05-23 06:36:20 UTC
Permalink
Post by PeJot
Druga sprawa to
średnica w ramie - jak pisałem +0.2 mm od nominału nie jest niczym
szczególnym, nawet w fabrycznie nowych ramach.
Konkretniej - znalazłem w zapiskach średnice pomierzone dla nowej ramy
Accent Parana. Otwór pod sztycę 27.2 mm ma średnicę w zależności od
głębokości 27.58-27.68.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
2013-05-23 13:08:42 UTC
Permalink
Post by PeJot
Post by PeJot
Druga sprawa to
średnica w ramie - jak pisałem +0.2 mm od nominału nie jest niczym
szczególnym, nawet w fabrycznie nowych ramach.
Konkretniej - znalazłem w zapiskach średnice pomierzone dla nowej ramy
Accent Parana. Otwór pod sztycę 27.2 mm ma średnicę w zależności od
głębokości 27.58-27.68.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Czyli 0,38-0,48mm większy od sztycy co umożliwia jej swobodne wsunięcie w
ramę i nie jest z punktu widzenia konstrukcji jakimś abstrakcyjnym luzem
(przy średnicy rzędu 27mm) o ile sztyca jest wykonana dokładnie. Rzeczywisty
luz jest trochę większy bo sztyca jako wałek tolerowana jest zapewnie na
minus.
--
Pozdrawiam
Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
PeJot
2013-05-23 18:54:27 UTC
Permalink
Post by Jarosław Augustyniak vel Kot Bury
Post by PeJot
Konkretniej - znalazłem w zapiskach średnice pomierzone dla nowej ramy
Accent Parana. Otwór pod sztycę 27.2 mm ma średnicę w zależności od
głębokości 27.58-27.68.
Czyli 0,38-0,48mm większy od sztycy co umożliwia jej swobodne wsunięcie
w ramę i nie jest z punktu widzenia konstrukcji jakimś abstrakcyjnym
luzem (przy średnicy rzędu 27mm) o ile sztyca jest wykonana dokładnie.
Dla mnie to jest zwykłe niechlujstwo technologiczne, sprowokowane chęcią
obniżenia kosztów wykonania.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Janek Wlodak
2013-05-18 20:54:22 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Witam
Pechowo mam niespasowaną ramę. Dokładnie to normalnie siodełko mi opada
pod moim ciężarem. Aby temu zapobiec wciskam w otwór w ramie kawałek
aluminium ze świeczki-podgrzewacza. Problem jest taki, że czasem muszę to
wymienić a jest to trochę uciążliwe.
Ostatnio pomyślałem że wezmę ten kawałek aluminium na klej. Ale po
zaschnięciu sztyca nie chciała wejść. Było za ciasno. Więc oderwałem
pasek aluminiowy i ten sposób zostały reszki kleju w ramie. Idealnie to
pasowało ale niestety sztyca ślizgała się poxipolu.
Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
A takie cuś? Nie wiem gdzie na polskich stronach cos takiego znaleźć, ale
zdjęcie wyjasnia o co chodzi?
Olivander
2013-05-23 09:53:35 UTC
Permalink
Trzeba grubszą sztycę. I dłuższą, skoro rozborowujesz otwór w ramie. Jak nie znajdziesz właściwej ZRÓB taką sam, to proste, "nie święci garnki lepią"!

Mam starego Gianta którego lubię, ale z niego wyrosłem. Musiałbym używać najdłuższą dostępną komercyjnie sztycę na samym końcu, a to by dobiło ramę prędzej czy później, poza tym nie widziałem takich długich amortyzowanych, a to jest hard-tail.

Przez chwilę używałem więc cienkiej-normalnej (25,6mm), a nie grubej giantowskiej sztycy amortyzatorowej, i różnych adapterów, ale było z tym urwanie głowy a siodelko i tak sie "majtało".

Wkurzyłem sie, zmierzyłem DZIURĘ suwmiarką i w Leroyu wypatrzyłem właściwej średnicy... stalową nogę od stołu, długą na metr, czarną. Piłą obciąłem płytkę z otworami na śruby montażowe, rurę skróciłem tak, by się na dole opierała o suport, twardym silikonem sanitarnym Dragona (amortyzacja!) wkleiłem 20cm kawałek wąskiej sztycy 22mm do siodełka i hulam na tym drugi rok. Teraz żałuję, że odkleiłem metkę Leroya, był by szpan :-)

o!
Miroo
2013-05-23 10:20:14 UTC
Permalink
Post by piecia aka dracorp
Witam
Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
Zrób na żądanej wysokości dziurkę w sztycy i wsadź zawleczkę/śrubę tuż
nad ramą :)

Pozdrawiam
Olivander
2013-05-23 10:44:48 UTC
Permalink
Post by Miroo
jak zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
Zrób na żądanej wysokości dziurkę w sztycy i wsadź zawleczkę/śrubę
tuż nad ramą :)
będzie się majtało na boki, a w końcu RAMA pęknie
Miroo
2013-05-23 12:20:43 UTC
Permalink
Post by Olivander
Post by Miroo
jak zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
Zrób na żądanej wysokości dziurkę w sztycy i wsadź zawleczkę/śrubę
tuż nad ramą :)
będzie się majtało na boki, a w końcu RAMA pęknie
W dniu 2013-05-23 12:47, rmikke pisze:>
Post by Olivander
...a za jakiś czas zawleczka/śruba poharata zarówno sztycę,
jak i ramę i będziesz mieć pretekst do zmiany roweru na lepszy.
PROBLEM SOLVED!
Oj tam oj tam, czarnowidze jedne.
Z tego co zrozumiałem luz jest minimalny i nie powoduje żadnego bujania,
a problem polegał na wsuwaniu się sztycy w ramę przy dużym ciężarze.
Zawleczka by temu zapobiegła. Problem solved.

Problem drapania zawleczki w ramę jest wtórny i w celu jego rozwiązania
należy otworzyć nowy wątek :)

ps. "Rozwiązanie" podałem raczej w formie żartu, stąd smiley na końcu.
ps2. W tym poście również dałem smileya.

Pozdrawiam
rmikke
2013-05-23 13:10:17 UTC
Permalink
Post by Miroo
jak zapobiec �lizganiu si� sztycy, coby nie opada�a?
Zr�b na ��danej wysoko�ci dziurk� w sztycy i wsad� zawleczk�/�rub�
tuďż˝ nad ramďż˝ :)
b�dzie si� majta�o na boki, a w ko�cu RAMA p�knie
W dniu 2013-05-23 12:47, rmikke pisze:>
...a za jaki� czas zawleczka/�ruba poharata zar�wno sztyc�,
jak i ram� i b�dziesz mie� pretekst do zmiany roweru na lepszy.
PROBLEM SOLVED!
Oj tam oj tam, czarnowidze jedne.
Z tego co zrozumia�em luz jest minimalny i nie powoduje �adnego bujania,
a problem polega� na wsuwaniu si� sztycy w ram� przy du�ym ci�arze.
Zawleczka by temu zapobieg�a. Problem solved.
Problem drapania zawleczki w ram� jest wt�rny i w celu jego rozwi�zania
nale�y otworzy� nowy w�tek :)
ps. "Rozwi�zanie" poda�em raczej w formie �artu,
st�d smiley na ko�cu.
ps2. W tym po�cie r�wnie� da�em smileya.
Co za czasy, trzeba zaznczać, w którym miejscu się śmiać...
rmikke
2013-05-23 10:47:07 UTC
Permalink
Post by Miroo
Post by piecia aka dracorp
Witam
Macie jakąś radę jak jednocześnie lekko zwężyć średnicę w ramie i
zapobiec ślizganiu się sztycy, coby nie opadała?
Zrób na żądanej wysokości dziurkę w sztycy i wsadź zawleczkę/śrubę tuż
nad ramą :)
...a za jakiś czas zawleczka/śruba poharata zarówno sztycę,
jak i ramę i będziesz mieć pretekst do zmiany roweru na lepszy.

PROBLEM SOLVED!
Loading...