E40 - przejazd na rowerze?

[Marek 'marcus075' Karweta]

Witam.
Wybieram się w góry do znajomego. Przejazd od domu do Krakowa mam już
zaplanowany, jednak z Krakowa muszę jechać kawałek drogą E40. Wydaje mi
się, że będzie to dziki seks z ciężarówkami, gdyż drga ta prowadzi do
Medyki, proszę mnie jednak utwierdzić bądź obalić to przekonanie. Jeżeli
potwierdzicie to co myślę to proszę o zaproponowanie innej trasy
Kraków-Wieliczka (ewentualnie: Kraków-Dobczyce, bo tam się kieruję), mniej
uczęszczanej przez samochody (ciężarowe).

[Wojtek]

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Witam.
Wybieram się w góry do znajomego. Przejazd od domu do Krakowa mam już
zaplanowany, jednak z Krakowa muszę jechać kawałek drogą E40.

Zapomnij, dobrze Tobie radzę... Jeżdżę często samochodem Kraków -
Rzeszów. IMO szkoda ryzyka, jeżeli dojedziesz możesz dojechać siwy... ;)

Jest mnóstwo innych, mniejszych dróżek w okolicy. Oczywiście nie będą
szły tak "po sznurku" jak 4-ka. Weź atlas samochodowy i zaplanuj ten
kawałek na nowo.
A może ktoś sie jeszcze odezwie i poprowadzi Cię drogami gruntowymi.

[hektoro]

Post by Marek 'marcus075' Karweta
proszę o zaproponowanie innej trasy
Kraków-Wieliczka (ewentualnie: Kraków-Dobczyce)

Witam, tutaj znajdziesz mapkę z trasami:
http://rowerem.org/mapa
Najszybciej z Krakowa dojedziesz do Wieliczki przez ul. Bieżanowską i
Bieżanów Potrzask.

[Marcin Hyła]

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Wybieram się w góry do znajomego. Przejazd od domu do Krakowa mam już
zaplanowany, jednak z Krakowa muszę jechać kawałek drogą E40. Wydaje
mi się, że będzie to dziki seks z ciężarówkami,

Owszem. To jedna z najbardziej obciążonych ruchem dróg w PL.
Zdecydowanie odradzam.

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Kraków-Dobczyce, bo tam się kieruję), mniej uczęszczanej przez
samochody (ciężarowe).

Górek się nie boisz? W samym KRK możesz mieć trochę problemów z
dotarciem do ul. Bieżanowskiej o której obok pisze Hektoro (Wielicka
jest b. obciążona dużym, ciężkim i b. szybkim ruchem samochodowym,
chodników na sporej części nie ma). Jak jedziesz z sakwami (?) to chyba
może być pewien problem ze skakaniem po krawężnikach OIDP. Za to od
końca Bieżanowskiej da się jechać do Wieliczki "na czuja" wzdłuż torów
kolejowych (częściowo droga polna).

Możesz też pojechać w KRK z Rynku Podgórskiego na lewo od kościoła w
górę (b. stromo) ulicą Parkową i na końcu w lewo w Dębowskiego a dalej
kładką nad torami do ul. Swoszowickiej, dalej Walerego Sławka, Łużycką,
Niebieską (most nad autostradą). Na ul. Sławka jest duży ruch, ale da
się wytrzymać.

Sama Wieliczka jest. b. górzysta a droga 964 na Dobczyce i równoległe do
niej drogi lokalne na większości odcinków też sie składają z samych
podjazdów i zjazdów ;-)

marcin ha

[Marek 'marcus075' Karweta]

Z otwartego w dniu niedziela 01 lipca 2007 11:55 archiwum pl.rec.rowery

Post by Marcin Hyła

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Wybieram się w góry do znajomego. Przejazd od domu do Krakowa mam już
zaplanowany, jednak z Krakowa muszę jechać kawałek drogą E40. Wydaje
mi się, że będzie to dziki seks z ciężarówkami,

Owszem. To jedna z najbardziej obciążonych ruchem dróg w PL.
Zdecydowanie odradzam.

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Kraków-Dobczyce, bo tam się kieruję), mniej uczęszczanej przez
samochody (ciężarowe).

Górek się nie boisz? W samym KRK możesz mieć trochę problemów z
dotarciem do ul. Bieżanowskiej o której obok pisze Hektoro (Wielicka
jest b. obciążona dużym, ciężkim i b. szybkim ruchem samochodowym,
chodników na sporej części nie ma). Jak jedziesz z sakwami (?) to chyba
może być pewien problem ze skakaniem po krawężnikach OIDP.

W sakwach będę miał jedzenie, atlas, wodę, łyżki, dętkę, klucze. Reszta
pojedzie samochodem. Co nie zmienia faktu, że wolałbym po krawężnikach nie
skakać, bo dla kół (mam rower trekkingowy) mogłoby się to skończyć źle.

Post by Marcin Hyła
Za to od
końca Bieżanowskiej da się jechać do Wieliczki "na czuja" wzdłuż torów
kolejowych (częściowo droga polna).
Możesz też pojechać w KRK z Rynku Podgórskiego na lewo od kościoła w
górę (b. stromo) ulicą Parkową i na końcu w lewo w Dębowskiego a dalej
kładką nad torami do ul. Swoszowickiej, dalej Walerego Sławka, Łużycką,
Niebieską (most nad autostradą). Na ul. Sławka jest duży ruch, ale da
się wytrzymać.

Dzięki! :-)) Muszę to wszystko zapisać ;-)

Post by Marcin Hyła
Sama Wieliczka jest. b. górzysta a droga 964 na Dobczyce i równoległe do
niej drogi lokalne na większości odcinków też sie składają z samych
podjazdów i zjazdów ;-)

Tak czy siak muszę się przez to przebić.

[Marcin Hyła]

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Dzięki! :-)) Muszę to wszystko zapisać ;-)

Teraz sprawdziłem - to wszystko jest na mapie na stronie hektoro. Przy
czym on nie proponuje jazdy od Bieżanowskiej wzdłuż torów kolejowych (da
się: najpierw od strony KRK potem pod wiaduktem na drugą stronę i polną
drogą do granic Wieliczki, widać ją na google maps) tylko jakoś
okrężnie. Ale sobie pomyślałem że tam może ruszyła budowa autostrady i
mogli coś mocno zamieszać i rozgrzebać. Dawno tam nie byłem.

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Tak czy siak muszę się przez to przebić.

Ewentualnie można sobie zrobić trasę "lajtową" (ale znacznie dłuższą) -
przez Niepołomice i potem na południe i szosą 967/966. Będzie
zdecydowanie bardziej płasko ale raz, że nigdy tamtędy nie jechałem, a
dwa - nie sądzę, żeby było warto aż tyle drogi nadłożyć :-)

marcin ha

[moldovenu]

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Medyki, proszę mnie jednak utwierdzić bądź obalić to przekonanie. Jeżeli
potwierdzicie to co myślę to proszę o zaproponowanie innej trasy
Kraków-Wieliczka (ewentualnie: Kraków-Dobczyce, bo tam się kieruję), mniej
uczęszczanej przez samochody (ciężarowe).

jeśli na Dobczyce, to omiń Wieliczkę "od góry"
- tu masz wyklikane:
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF8&hl=en&msa=0&msid=105072696155794797665.000001138714e51daf889&ll=49.947464,20.018463&spn=0.16481,0.316887&z=12&om=1

a opisowo:
- z centrum Krakowa na południe, np. wzdłuż Turowicza, za Kurdwanów,
dalej koło Swoszowic wyjeżdżasz na Rajsko (ładny punkt widokowy na Kraków),
dalej po trasie autobusu 101 (droga grzbietem na wschód, potem w prawo,
pod górę, lewo), nowe puste asfalty do granic miasta, przez Sygneczów,
cały czas grzbietami
w pewnym momencie zobaczysz Wieliczke i Nową Hutę z góry :)
potem zjazd na Koźmice, wyjazd aż do Gorzkowa,
dalej zjazd na jezioro Dobczyckie, tu można skręcić w prawo (jak na
mapce), by wyjechać prosto na rondo w Dobczycach.

czas jazdy od granic Krakowa do Dobczyc - ok. 45 minut

nieco więcej pojazdów spotkasz jedynie od Wieliczki do Gorzkowa, a tak
to raczej pustka o każdej porze dnia i roku ;)

[Marek 'marcus075' Karweta]

Z otwartego w dniu poniedziałek 02 lipca 2007 15:30 archiwum pl.rec.rowery

Post by moldovenu
jeśli na Dobczyce, to omiń Wieliczkę "od góry"
http://maps.google.com/maps/[...]

"Kocham cje!"
Już układałem trasę z pominięciem Krakowa, ale w takim wypadku to chyba
jednak przez Kraków.
Nie wybierasz się tą trasą może przypadkiem w piątek rano? ;-)

[moldovenu]

Post by Marek 'marcus075' Karweta
Już układałem trasę z pominięciem Krakowa, ale w takim wypadku to chyba
jednak przez Kraków.
Nie wybierasz się tą trasą może przypadkiem w piątek rano? ;-)

Niestety nie, ale jeśli wozisz aparat, to parę ładnych widoczków po
drodze powinieneś ustrzelić. Jeśli dodatkowo masz ochotę na drewnianą
architekturę, to zahacz o ładny, zabytkowy kościółek w Podstolicach
(chyba że jedziesz dalej w Beskid Niski, to nie warto ;)

[Marcin Hyła]

Post by moldovenu
- z centrum Krakowa na południe, np. wzdłuż Turowicza,

Dość karkołomny pomysł jak ktoś nie zna Krakowa i chce uniknąć dużego
ruchu samochodowego i nie skakać po krawężnikach ;-) Już chyba
spokojniej jest jak pisałem przez Rynek Podgórski i Parkową - tym
bardziej, że tam może zahaczyć o kopiec Krakusa i zobaczyć jedną z
ładniejszych panoram Krakowa ;-)

Wzdłuż Turowicza jest droga rowerowa, ale nie ma na nią jak wjechać od
północy/centrum Krakowa. Trzeba kręcić po normalnej dwujezdniowej szosie
z prędkością dopuszczalną bodaj 80 albo i więcej a wcześniej pokonać
Wadowicką i Tischnera :-)

marcin ha