Discussion:
Ku przestrodze - na klatce nawet u-lock nie pomoze
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Stardog
2009-05-26 08:52:53 UTC
Permalink
Witam

Trelock BS401 - rower przypiety na klatce wiec zlodziej mial czas i
jak widac nie zniechecil sie u-lockiem


"Złodzieje nie rozwalili zamka, ale wyłamali
z podstawy samą podkowę, wykręcając ją tak, że jej w pierwszej
chwili nie poznałam...
Rower był przypięty do balustrady na (zamkniętej) klatce schodowej"

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13129&w=95564620&a=95611899

pozdrawiam
Slawek
fabian
2009-05-26 09:12:43 UTC
Permalink
Post by Stardog
Witam
Trelock BS401 - rower przypiety na klatce wiec zlodziej mial czas i
jak widac nie zniechecil sie u-lockiem
"Złodzieje nie rozwalili zamka, ale wyłamali
z podstawy samą podkowę, wykręcając ją tak, że jej w pierwszej
chwili nie poznałam...
Rower był przypięty do balustrady na (zamkniętej) klatce schodowej"
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13129&w=95564620&a=95611899
Szkoda, że nie ma zdjęć sforsowanego zabezpieczenia.

Fabian.
ąćęłńóśźż
2009-05-26 09:13:46 UTC
Permalink
Najlepszy byłby film z forsowania :-)
JaC


-----
Post by fabian
Szkoda, że nie ma zdjęć sforsowanego zabezpieczenia.
fabian
2009-05-26 09:38:55 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Najlepszy byłby film z forsowania :-)
JaC
Zazwyczaj zabezpieczenie jest zabierane razem z ukradzionym rowerem, tym
razem tak nie było, więc była szansa zobaczyć jak można sforsować takie
zabezpieczenie. Szczególnie, że z opisu wynika, że nie zostało ono
sforsowane w sposób niestandardowy - tzn. nie zostało przecięte.

Fabian.
Slawek
2009-05-26 09:56:16 UTC
Permalink
On May 26, 11:38 am, fabian <***@niematakiego.adresu.pl> wrote:

Szczególnie, że z opisu wynika, że nie zostało ono
Post by fabian
sforsowane w sposób niestandardowy - tzn. nie zostało przecięte.
Sugestie łomu lub lewarka samochodowego wydaja sie jak najbardziej
sluszne. Choc jesli ktos jest w stanie łomem zrobic taka dzwignie zeby
"wykrecic" podkowe to znaczy, ze takiego ulocka mozna otworzyc w
kilkadziesiat sekund :-((


pozdr
slawek
RadoslawF
2009-05-26 10:24:12 UTC
Permalink
Post by Slawek
Sugestie łomu lub lewarka samochodowego wydaja sie jak najbardziej
sluszne. Choc jesli ktos jest w stanie łomem zrobic taka dzwignie zeby
"wykrecic" podkowe to znaczy, ze takiego ulocka mozna otworzyc w
kilkadziesiat sekund :-((
Jak ktoś zostawia drogi sprzęt systematycznie o stałej godzie w
tym samym miejscu to wcześniej czy później jakiś amator się
znajdzie. A metoda forsowania zabezpieczenia to raczej sprawa
drugorzędna.

Pozdrawiam
fabian
2009-05-26 11:12:59 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Jak ktoś zostawia drogi sprzęt systematycznie o stałej godzie w
tym samym miejscu to wcześniej czy później jakiś amator się
znajdzie. A metoda forsowania zabezpieczenia to raczej sprawa
drugorzędna.
Nowy po 1100 to drogo, licząc, że używany, to warty 1/2 tego?

Fabian.
mmateusz
2009-05-26 11:50:19 UTC
Permalink
Post by fabian
Post by RadoslawF
A metoda forsowania zabezpieczenia to raczej sprawa
drugorzędna.
drugorzędne okazuje się raczej zapięcie.
najważniejszy jest sposób zapięcia: jakby był ciasno zapięty, to metody z
podnośnikiem nie dąłoby się zastosować.
Post by fabian
Nowy po 1100 to drogo, licząc, że używany, to warty 1/2 tego?
zależy jak liczyć. dla właściciela duża strata.
a dla złodzieja 500zł za 15 minut "pracy" to też całkiem niezła stawka godzinowa :/

mk.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
RadoslawF
2009-05-26 15:05:42 UTC
Permalink
Post by mmateusz
Post by RadoslawF
A metoda forsowania zabezpieczenia to raczej sprawa
drugorzędna.
drugorzędne okazuje się raczej zapięcie.
najważniejszy jest sposób zapięcia: jakby był ciasno zapięty, to metody z
podnośnikiem nie dąłoby się zastosować.
Złodziej myśli w inny sposób.
Widzi rower który systematycznie stoi w miejscu z którego bez
większych problemów można go ukraść. Jeśli ma na niego
kupca/pasera to przyjdzie i ukradnie. A czy zrobi to za pomocą
lewarka, brzeszczotu, nożyc czy ciekłego azotu to tylko różnica
techniczna.

Pozdrawiam
m***@gmail.com
2009-05-26 12:44:03 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Slawek
Sugestie łomu lub lewarka samochodowego wydaja sie jak najbardziej
sluszne. Choc jesli ktos jest w stanie łomem zrobic taka dzwignie zeby
"wykrecic" podkowe to znaczy, ze takiego ulocka mozna otworzyc w
kilkadziesiat sekund :-((
Jak ktoś zostawia drogi sprzęt systematycznie o stałej godzie w
tym samym miejscu to wcześniej czy później jakiś amator się
znajdzie. A metoda forsowania zabezpieczenia to raczej sprawa
drugorzędna.
Pozdrawiam
pierwsze: co oznacza 'drogi'
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
RadoslawF
2009-05-26 15:09:18 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
pierwsze: co oznacza 'drogi'
Tego nie da sie określić, w ubiegłym roku synowi kolegi ukradli
rower który kilka lat wcześniej w supermarkecie kosztował jakieś
trzysta czy czterysta złotych.
Post by m***@gmail.com
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
Nie zostawiać roweru w ogólnie dostępnym i widocznym miejscu.


Pozdrawiam
Marcin Hyła
2009-05-26 15:25:40 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by m***@gmail.com
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
Nie zostawiać roweru w ogólnie dostępnym i widocznym miejscu.
Czyli zostawiać w miejscu słabo widocznym i niezbyt dostępnym? Np. na
klatce schodowej? To idealne miejsce do pracy złodzieja. Nikogo nie ma,
nie pada, nikt nie zwraca uwagi itp. itd.

Rezultat - w temacie tego wątku :-/

marcin ha
PS. Zostawiać w miejscu _dobrze_widocznym_ (monitorowanym
"społecznie"), DOBRZE zapięty (dobrze - tzn. ciasno, koło, rame i wysoki
słup, stojak itp.), DOBRYM u-lockiem, najlepiej w obszarze działania
kamery przemysłowej, w dodatku - ODPOWIEDNI rower :-)
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl
RadoslawF
2009-05-26 15:43:40 UTC
Permalink
Post by Marcin Hyła
Post by RadoslawF
Post by m***@gmail.com
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
Nie zostawiać roweru w ogólnie dostępnym i widocznym miejscu.
Czyli zostawiać w miejscu słabo widocznym i niezbyt dostępnym? Np. na
klatce schodowej? To idealne miejsce do pracy złodzieja. Nikogo nie ma,
nie pada, nikt nie zwraca uwagi itp. itd.
W miejscu pracy bezpieczniejsze będzie miejsce gdzie dostępu nie mają
losowi przechodnie z ulicy i sam rower dla tych przechodniów będzie
niewidoczny. No ale jak ktoś pracuje jako "przeprowadzacz" dzieci
przez ulicę to faktycznie twoja metoda będzie jedyna. :-)


Pozdrawiam
mmateusz
2009-05-27 08:00:20 UTC
Permalink
PS. Zostawiać w miejscu _dobrze_widocznym_  (monitorowanym
"społecznie"), DOBRZE zapięty (dobrze - tzn. ciasno, koło, rame i wysoki
słup, stojak itp.), DOBRYM u-lockiem, najlepiej w obszarze działania
kamery przemysłowej, w dodatku - ODPOWIEDNI rower :-)
jeszcze należy dodać:
obok jest zapięty lepszy rower(a najlepiej kilka), gorszym zapięciem ;)
--
mk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Tomasz Chodnik
2009-05-27 13:34:01 UTC
Permalink
Post by Marcin Hyła
ODPOWIEDNI rower :-)
możesz tę uwagę rozwinąć? t
Gotfryd Smolik news
2009-05-27 16:49:42 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chodnik
Post by Marcin Hyła
ODPOWIEDNI rower :-)
możesz tę uwagę rozwinąć? t
IMVHO - ma wyglądać jak najgorzej.
Niezależnie (!) jak ma nie za wysoką wartość to też dobrze.

pzdr, Gotfryd
fabian
2009-05-26 17:01:16 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by m***@gmail.com
pierwsze: co oznacza 'drogi'
Tego nie da sie określić, w ubiegłym roku synowi kolegi ukradli
rower który kilka lat wcześniej w supermarkecie kosztował jakieś
trzysta czy czterysta złotych.
Więc morał taki, że nie kradną rzeczy drogich, bo ile jest warty
paroletni rower kupiony za 300 zł? Na allegro z 5 zł pewnie by nie
poszedł. Przecież w skupie złomu kupią wszystko.
Post by RadoslawF
Post by m***@gmail.com
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
Nie zostawiać roweru w ogólnie dostępnym i widocznym miejscu.
Aby złodzieja nikt nie widział przy pracy?

Fabian.
RadoslawF
2009-05-26 17:26:19 UTC
Permalink
Post by fabian
Post by RadoslawF
Post by m***@gmail.com
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
Nie zostawiać roweru w ogólnie dostępnym i widocznym miejscu.
Aby złodzieja nikt nie widział przy pracy?
Aby złodziej nie pracujący tam gdzie Ty a tylko przechodzący obok
nie wiedział że ten rower tam stoi.


Pozdrawiam
Ryszard Mikke
2009-05-27 08:47:01 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by fabian
Post by RadoslawF
Post by m***@gmail.com
drugie: co zrobić, gdy codziennie pracuje sie w tym samym miejscu?
Nie zostawiać roweru w ogólnie dostępnym i widocznym miejscu.
Aby złodzieja nikt nie widział przy pracy?
Aby złodziej nie pracujący tam gdzie Ty a tylko przechodzący obok
nie wiedział że ten rower tam stoi.
Parkuję rower na podziemnym strzeżonym i monitorowanym parkingu,
już w drugim budynku, od siedmiu lat. Rower zapinam ulockiem.

Miejsce niby idealne - nie widać z zewnątrz, a monitorowane.

W starym budynku buchneli mi z roweru lampkę wartą 5zł i narzędzie
typu scyzoryk, warte może trzy dychy. Od tego czasu w torebce
podsiodłowej są tylko dętki, względnie łańcuch.

W nowym budynku nic mi nie buchnęli, ale jakoś rok temu
(akurat się zbiegło z Nocą Muzeów ;) ) podobno zniknął
komuś cały rower (tak mi wyjaśniał znajomy strażnik, kiedy
spytałem, czemu mnie ni stąd ni zowąd legitymowali przy wjeździe
na parking).

Czyli nawet w takim idealnym miejscu nie można być pewnym...

rmikke
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
RadoslawF
2009-05-27 10:47:07 UTC
Permalink
Post by Ryszard Mikke
Czyli nawet w takim idealnym miejscu nie można być pewnym...
Bo nie ma stu procentowo pewnych miejsc.


Pozdrawiam
Slawek
2009-05-27 12:11:36 UTC
Permalink
Pogooglalem troche i wyczytalem, ze ulocki Onguard i Magnum maja
odpornosc na rozciaganie jarzma rzedu 5-10ton czyli duzo wiecej niz
mozna osiagnac normalnymi narzedziami czy lewarkiem. W przypadku
legendarnego Kryptnonite w porownywalnej cenie np. Evolution 4 nie
udalo mi sie znalezc tego typu informacji, podobnie z Trelockiem 401
zgniecenie do 3,5 tony ale rozciaganie nie podane

pozdr
slawek
Tomasz Chodnik
2009-05-27 13:52:10 UTC
Permalink
I tu i na stronie gazecianej (wątek Wawska Masa Krytyczna)
dziwimy się, że złodziej pokonał zapięcie do którego rozerwania potrzeba
3,5 tony. Zakładamy, że zwykłym lewarkiem do 2 ton nie dałby rady. Ale
może on Qma sprawniej niż my i przyniósł... dwa lewarki? albo trzy?

I teraz czytając precla, sączy piwko z wspólnikiem i opowiada dowcipy o
naszym sprycie? Że niby jesteśmy w ciemię bici?

T
Jan Srzednicki
2009-05-27 14:04:14 UTC
Permalink
Post by Tomasz Chodnik
I tu i na stronie gazecianej (wątek Wawska Masa Krytyczna)
dziwimy się, że złodziej pokonał zapięcie do którego rozerwania potrzeba
3,5 tony. Zakładamy, że zwykłym lewarkiem do 2 ton nie dałby rady. Ale
może on Qma sprawniej niż my i przyniósł... dwa lewarki? albo trzy?
Dwoma lewarkami nie uzyskasz dwa razy większej siły.
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
ąćęłńóśźż
2009-05-27 14:59:17 UTC
Permalink
No dobra, niech Ci będzie: 1,985 razy większej z uwagi na inne punkty przyłożenia...
JaC


-----
Post by Jan Srzednicki
Dwoma lewarkami nie uzyskasz dwa razy większej siły.
Jan Srzednicki
2009-05-27 15:32:13 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
No dobra, niech Ci będzie: 1,985 razy większej z uwagi na inne punkty przyłożenia...
JaC
Łojezu. Faktycznie umieszczając lewarki obok siebie (równolegle) byłbyś
w stanie wygenerować większy sumaryczny nacisk. Ale, po pierwsze,
musiałbyś je rozdziawiać równocześnie, co wymagałoby w zasadzie pracy
zespołowej, a po drugie, jak u diabła wyobrażasz sobie wciśnięcie dwóch
lewarków równolegle do U-locka?
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
Ryszard Mikke
2009-05-27 21:33:00 UTC
Permalink
Post by Slawek
Pogooglalem troche i wyczytalem, ze ulocki Onguard i Magnum maja
odpornosc na rozciaganie jarzma rzedu 5-10ton czyli duzo wiecej niz
mozna osiagnac normalnymi narzedziami czy lewarkiem. W przypadku
legendarnego Kryptnonite w porownywalnej cenie np. Evolution 4 nie
udalo mi sie znalezc tego typu informacji, podobnie z Trelockiem 401
zgniecenie do 3,5 tony ale rozciaganie nie podane
Hydrauliczny podnośnik, mniejszy od pięciolitrowej puszki piwa,
spokojnie daje 10 ton... ale chyba jest z szeroki, żeby nim rozciągać kłódę.

rmikke
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
g***@gmail.com
2009-05-27 13:48:10 UTC
Permalink
Mojemu dziadkowi ukradli Wigry 3 spod ToiToi'a.
Jak wyszedł to zobaczył w oddali odjeżdzającego gościa na jego
rowerze...
Post by RadoslawF
Post by Ryszard Mikke
Czyli nawet w takim idealnym miejscu nie można być pewnym...
Bo nie ma stu procentowo pewnych miejsc.
Pozdrawiam
Gotfryd Smolik news
2009-05-27 16:54:59 UTC
Permalink
Post by g***@gmail.com
Mojemu dziadkowi ukradli Wigry 3 spod ToiToi'a.
Jak wyszedł to zobaczył w oddali odjeżdzającego gościa na jego
rowerze...
Dlatego polecam tę konstrukcję:
http://allegro.pl/item642213184_axa_sl_7_holenderska_blokada_rowerowa.html
(aukcja nie moja a AXA to nie jedyny producent takich konstrukcji).

Owszem, rower da się wynieść, ale nie da się nim odjechać,
a zamknięcie zajmuje poniżej sekundy (otwarcie czasem nieco
więcej, trzeba trafić do zamka kluczem).
Oczywiście trzeba sobie wyrobić odruch - bezwarunkowe zamykanie
w momencie zsiadania z roweru. Nawet na 15 sekund przy kiosku.
Jako że zamknięcie przy okazji poprawia stabilność (nie grozi
wywrotka wskutek "objechania" podpórki) wyćwiczenie odruchu
jest dość proste.

pzdr, Gotfryd
Marcin Hyła
2009-05-26 14:27:03 UTC
Permalink
Post by Slawek
Sugestie łomu lub lewarka samochodowego wydaja sie jak najbardziej
sluszne. Choc jesli ktos jest w stanie łomem zrobic taka dzwignie zeby
"wykrecic" podkowe to znaczy, ze takiego ulocka mozna otworzyc w
kilkadziesiat sekund :-((
Pod warunkiem, że da się diwajs złodziejski (cokolwiek by to nie było)
włożyć w ulocka i przyłożyć siłę do niego i tylko do niego.

Z rozmowy na priva z osobą, której rower ukadziono ( _domyślam_ się, że
to ta sama osoba, bo opis sytuacji był identyczny) wynikało, że u-lock
był zapięty "luźno", tj. za rure ramy z jednej strony i za
porecz/balustradę z drugiej.

Jaxie ulockiem spina koło, rame i poręcz/stojak itp. ciasno to jest mało
miejsca na jakiekolwiek manipulacje. Ewentualnie złodziej rozwali przy
okazji rower i na nim nie zarobi. Marna to pociecha, ale jednak.

Niemniej, też jestem zdziwiony, że u-lock za 150 złotych tak pękł.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl
skydancer
2009-05-28 11:21:05 UTC
Permalink
Post by Marcin Hyła
Post by Slawek
Sugestie łomu lub lewarka samochodowego wydaja sie jak najbardziej
sluszne. Choc jesli ktos jest w stanie łomem zrobic taka dzwignie zeby
"wykrecic" podkowe to znaczy, ze takiego ulocka mozna otworzyc w
kilkadziesiat sekund :-((
Pod warunkiem, że da się diwajs złodziejski (cokolwiek by to nie było)
włożyć w ulocka i przyłożyć siłę do niego i tylko do niego.
Z rozmowy na priva z osobą, której rower ukadziono ( _domyślam_ się, że
to ta sama osoba, bo opis sytuacji był identyczny) wynikało, że u-lock
był zapięty "luźno", tj. za rure ramy z jednej strony i za
porecz/balustradę z drugiej.
Jaxie ulockiem spina koło, rame i poręcz/stojak itp. ciasno to jest mało
miejsca na jakiekolwiek manipulacje. Ewentualnie złodziej rozwali przy
okazji rower i na nim nie zarobi. Marna to pociecha, ale jednak.
Niemniej, też jestem zdziwiony, że u-lock za 150 złotych tak pękł.
marcin ha
--
Miasta dla rowerówhttp://www.rowery.org.pl
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
pokazywali tam reportaż o zapięciach rowerowych gdzie wypowiadali się
pracownicy firmy ABUS (całość można znaleźć na youtube). Nacisk 3-4
tony można uzyskać dość masywnym przecinakiem, ale da się to zrobić.
Zapięcie nie do sforsowania powinno mieć odporność co najmniej
kilkanaście ton. Fakt, że w tym przypadku nie przecięto podkowy, ale
można pomyśleć że skoro odporność była co najwyżej średnia to samo
zapięcie też pozostawało wiele do życzenia. I należy też pamiętać, aby
zostawić jak najmniej miejsca by cokolwiek można było włożyć między
jarzmo a podkowę.
RadoslawF
2009-05-28 15:26:30 UTC
Permalink
Post by skydancer
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
Jak rower ma odpowiednią wartość to podchodzi specjalista z termosem,
polewa zabezpieczenie, chowa termos wyjmuje młoteczek, stuka w u-locka
który rozpada się jak kryształowa waza. :-)
I odporność do dowolnej ilości ton g.... pomaga.


Pozdrawiam
Jan Srzednicki
2009-05-28 15:30:50 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by skydancer
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
Jak rower ma odpowiednią wartość to podchodzi specjalista z termosem,
polewa zabezpieczenie, chowa termos wyjmuje młoteczek, stuka w u-locka
który rozpada się jak kryształowa waza. :-)
I odporność do dowolnej ilości ton g.... pomaga.
Wiesz coś więcej o takich przypadkach?
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
Zygmunt M. Zarzecki
2009-05-28 15:34:27 UTC
Permalink
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by skydancer
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
Jak rower ma odpowiednią wartość to podchodzi specjalista z termosem,
polewa zabezpieczenie, chowa termos wyjmuje młoteczek, stuka w u-locka
który rozpada się jak kryształowa waza. :-)
I odporność do dowolnej ilości ton g.... pomaga.
Wiesz coś więcej o takich przypadkach?
A muszą być rowerowe?

zyga
Jan Srzednicki
2009-05-28 15:36:16 UTC
Permalink
Post by Zygmunt M. Zarzecki
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by skydancer
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
Jak rower ma odpowiednią wartość to podchodzi specjalista z termosem,
polewa zabezpieczenie, chowa termos wyjmuje młoteczek, stuka w u-locka
który rozpada się jak kryształowa waza. :-)
I odporność do dowolnej ilości ton g.... pomaga.
Wiesz coś więcej o takich przypadkach?
A muszą być rowerowe?
Nie, nawijaj.
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
Tomasz Minkiewicz
2009-05-28 15:52:57 UTC
Permalink
On Thu, 28 May 2009 17:26:30 +0200
Post by RadoslawF
Post by skydancer
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
Jak rower ma odpowiednią wartość to podchodzi specjalista z termosem,
polewa zabezpieczenie, chowa termos wyjmuje młoteczek, stuka w u-locka
który rozpada się jak kryształowa waza. :-)
I odporność do dowolnej ilości ton g.... pomaga.
I oczywiście widziałeś to na własne oczy?

Kiedyś dość intensywnie przeszukiwałem strony, przeglądałem grupy
i próbowałem znaleźć jakieś filmiki, próbując ustalić, jak to tak
naprawdę wygląda w praktyce i jakie jest rzeczywiste niebezpieczeństwo,
że ktoś mojemu łańcuszku zrobi takie kuku.

Nie znalazłem _ani jednego_ wiarygodnego potwierdzenia, że to się
kiedykolwiek komukolwiek udało, a znakomita większość tekstów na ten
temat to mity szerzone na grupach dyskusyjnych przez fantastów takich
jak Ty.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
RadoslawF
2009-05-28 19:38:44 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
Nie znalazłem _ani jednego_ wiarygodnego potwierdzenia, że to się
kiedykolwiek komukolwiek udało, a znakomita większość tekstów na ten
temat to mity szerzone na grupach dyskusyjnych przez fantastów takich
jak Ty.
Jak wielkim trzeba być idiotą aby szukać na sieci wiarygodnych
metod kradzieży sprzętów ?
A jak wielkim trzeba być kretynem aby stwierdzić że skoro czegoś
nie znalazłeś w sieci to to nie istnieje lub jest fantazją ?


Pozdrawiam
Dżejm
2009-05-28 22:51:01 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Jak wielkim trzeba być idiotą aby szukać na sieci wiarygodnych
metod kradzieży sprzętów ?
A jak wielkim trzeba być kretynem aby stwierdzić że skoro czegoś
nie znalazłeś w sieci to to nie istnieje lub jest fantazją ?
Haha. Pan Wszechwiedzący widzę. W każdy urban legend wierzysz ? W wielką
stopę zakradającą się do domostw też ?

A jak już ochłoniesz i przestaniesz wyzywać innych od idiotów to wiedz, że
kiedyś była tu osoba która próbowała wykonać ten eksperyment. I po
wymoczeniu jakiegoś pręta w ciekłym azocie nie dało się go za cholorę
rozwalić młotem. NIC się nie stało. Poszukaj w archiwum.

pozdro

RadoslawF
2009-05-29 04:53:38 UTC
Permalink
Post by Dżejm
A jak już ochłoniesz i przestaniesz wyzywać innych od idiotów to wiedz,
że kiedyś była tu osoba która próbowała wykonać ten eksperyment. I po
wymoczeniu jakiegoś pręta w ciekłym azocie nie dało się go za cholorę
rozwalić młotem. NIC się nie stało. Poszukaj w archiwum.
Kiedyś uczelnie w ramach reklamy miały takie specjalne pokazy dla
ludzi kończących licea. I właśnie na takim pokazie widziałem
jak to się robi. Ale oczywiście jak komuś się nie udało zrobić
to samemu i opisał to w sieci to oznacza że się nie da a taki
pokaz na uczelni jako nie opisany w sieci jest nieważny ?


Pozdrawiam
ąćęłńóśźż
2009-05-29 06:02:36 UTC
Permalink
Najpierw się zastanów jaka temperatura panuje w kosmosie i pomyśl, dlaczego ani promy kosmiczne ani statki sojuz nie rozwalają się od byle pyknięcia astronauty.
JaC


-----
I właśnie na takim pokazie widziałem jak to się robi.
RadoslawF
2009-05-29 07:45:16 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Najpierw się zastanów jaka temperatura panuje w kosmosie i pomyśl, dlaczego ani promy kosmiczne ani statki sojuz nie rozwalają się od byle pyknięcia astronauty.
1. Masz jakiś problem z łamaniem wiersza zgodnie z netykietą ?
2. Masz jakiś problem z cytowaniem nad swoim tekstem zgodnie z netykietą ?
3. Masz jakiś przykład stukania młotkiem w element wystawiony na próżnię
i niskie temperatury przez kosmonautę ?
4. Masz jakiś dowód że nagłe schłodzenie małego metalowego przedmiotu
da taki sam efekt jak schłodzenie kadłuba promu kosmicznego ?


Pozdrawiam
Tomasz Minkiewicz
2009-05-29 10:37:59 UTC
Permalink
On Fri, 29 May 2009 06:53:38 +0200
Post by RadoslawF
Post by Dżejm
A jak już ochłoniesz i przestaniesz wyzywać innych od idiotów to wiedz,
że kiedyś była tu osoba która próbowała wykonać ten eksperyment. I po
wymoczeniu jakiegoś pręta w ciekłym azocie nie dało się go za cholorę
rozwalić młotem. NIC się nie stało. Poszukaj w archiwum.
Kiedyś uczelnie w ramach reklamy miały takie specjalne pokazy dla
ludzi kończących licea. I właśnie na takim pokazie widziałem
jak to się robi.
Ty zobacz kiedyś, jak wygląda uczelnia od środka, bo najwyraźniej nie
bardzo wiesz. Taki ładny, efektowny, trwający minutę pokaz, jeśli ma
dobrze wyjść, przygotowuje się i parę godzin, sprawdzając parę razy,
czy to na pewno działa. Teoria i „praktyka” laboratoryjna do praktyki
ulicznej mają się zupełnie nijak. Z tego, że można detal _zanurzyć_
w azocie, a potem go wyjąć i potłuc, nie wynika jeszcze, że to samo
będzie możliwe w warunkach polowych, gdzie ulocka się _polewa_ litrem
azotu z termosika.
Post by RadoslawF
Ale oczywiście jak komuś się nie udało zrobić
to samemu i opisał to w sieci to oznacza że się nie da a taki
pokaz na uczelni jako nie opisany w sieci jest nieważny ?
Jest nieważny. Mit trzyma się dobrze od dawna i gdyby wreszcie
komuś udało się go potwierdzić, zrobiłby się duży huczek, ale
w zainteresowanym gronie (czyli wśród rowerzystów, a nie naukowców,
którzy już wiedzą, że to zasadniczo nie jest niemożliwe, więc czym
się tu podniecać).


A tak w ogóle, aktualnie obowiązujący mit nie mówi o polewaniu azotem
(który chłodzi, bo sam ma niską temperaturę), tylko freonem, który
chłodzi odbierając wielkie ilości ciepła przy parowaniu.
Jeszcze śmieszniejsze.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
ąćęłńóśźż
2009-05-29 10:54:02 UTC
Permalink
Znane mi ulocki są otoczone warstwą plastiku która je dodatkowo izoluje od zimna azotu.
JaC


-----
Z tego, że można detal _zanurzyć_w azocie, a potem go wyjąć i potłuc, nie wynika jeszcze, że to samo będzie możliwe w warunkach polowych, gdzie ulocka się _polewa_ litrem azotu z termosika.
T***@somewhere.in.the.world
2009-06-15 17:14:40 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Dżejm
A jak już ochłoniesz i przestaniesz wyzywać innych od idiotów to wiedz,
że kiedyś była tu osoba która próbowała wykonać ten eksperyment. I po
wymoczeniu jakiegoś pręta w ciekłym azocie nie dało się go za cholorę
rozwalić młotem. NIC się nie stało. Poszukaj w archiwum.
Kiedyś uczelnie w ramach reklamy miały takie specjalne pokazy dla
ludzi kończących licea. I właśnie na takim pokazie widziałem
jak to się robi. Ale oczywiście jak komuś się nie udało zrobić
to samemu i opisał to w sieci to oznacza że się nie da a taki
pokaz na uczelni jako nie opisany w sieci jest nieważny ?
Nie mow. Czy na tym pokazie eksperymentowano z u-lockami?
BTW w instrukcji do mojego Abusa jest i wzmianka, ze jest odporny i na
takie sztuczki.
'wyjmuje mloteczek, puka uLocka, on peka jak krysztalowa waza'
ROTLF

TA

Jan Srzednicki
2009-05-29 06:47:08 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Tomasz Minkiewicz
Nie znalazłem _ani jednego_ wiarygodnego potwierdzenia, że to się
kiedykolwiek komukolwiek udało, a znakomita większość tekstów na ten
temat to mity szerzone na grupach dyskusyjnych przez fantastów takich
jak Ty.
Jak wielkim trzeba być idiotą aby szukać na sieci wiarygodnych
metod kradzieży sprzętów ?
A jak wielkim trzeba być kretynem aby stwierdzić że skoro czegoś
nie znalazłeś w sieci to to nie istnieje lub jest fantazją ?
Wykaż, że nie jest.
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
RadoslawF
2009-05-29 07:38:15 UTC
Permalink
Post by Jan Srzednicki
Wykaż, że nie jest.
Wykaż że da się udowodnić nieistnienie czegoś, kogoś lub
jakiejś idei. :-)

Pozdrawiam
Jan Srzednicki
2009-05-29 08:09:07 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Wykaż, że nie jest.
Wykaż że da się udowodnić nieistnienie czegoś, kogoś lub
jakiejś idei. :-)
To Ty przytoczyłeś przykład polewania ciekłym azotem, na Tobie spoczywa
obowiązek wykazania, że coś takiego faktycznie działa tak, jak
opisujesz. I konkretnie na U-locki, a zwłaszcza te wyższe, przy których
można spotkać informację, że są na właśnie taki atak odporne.
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
Slawek
2009-05-29 09:23:25 UTC
Permalink
RadoslawieF podejrzewam, ze predzej wygrasz 6 w totolotka niz
natkniesz sie na zlodzieja z termosem pelnym cieklego azotu. O ile
latwiej i taniej jest kupic lom, lewarek czy nozyce do metalu :-) Poza
tym polewanie z termosa schlodzi metal na tyle, ze moglbys sobie co
najwyzej jezyk przykleic do ulocka. Zeby wogole mowic o takim
eksperymencie trzeba by zanuzyc zapiecie na conajmniej dwie minuty, co
sprawia ze nozyce sa nie tylko tansze ale i szybsze. Poza tym sprobuj
zmiescic ulocka do termosu.


pozdrawiam
Slawek
Ryszard Mikke
2009-05-29 09:56:28 UTC
Permalink
Post by Slawek
RadoslawieF podejrzewam, ze predzej wygrasz 6 w totolotka niz
natkniesz sie na zlodzieja z termosem pelnym cieklego azotu. O ile
latwiej i taniej jest kupic lom, lewarek czy nozyce do metalu :-) Poza
tym polewanie z termosa schlodzi metal na tyle, ze moglbys sobie co
najwyzej jezyk przykleic do ulocka. Zeby wogole mowic o takim
eksperymencie trzeba by zanuzyc zapiecie na conajmniej dwie minuty, co
sprawia ze nozyce sa nie tylko tansze ale i szybsze. Poza tym sprobuj
zmiescic ulocka do termosu.
No właśnie.

Też z pokazów dla licealistów, skoro akurat to RadosławaF trafia:
Na własne oczy widziałem, jak prowadzący polał sobie po taki ciekły
azot po dłoni. Zapewniam cię, że się nie pokruszyła.

rmikke
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Krzysztof Olszak
2009-05-29 13:12:54 UTC
Permalink
Slawek pisze:
Zeby wogole mowic o takim
Post by Slawek
eksperymencie trzeba by zanuzyc zapiecie na conajmniej dwie minuty, co
sprawia ze nozyce sa nie tylko tansze ale i szybsze. Poza tym sprobuj
zmiescic ulocka do termosu.
Stalowa lopatke, ktora sie uzywa przy odwazania i przenoszeniu materialu
w laboratorium studzilem w naczyniu z cieklym azotem nawet wiecej niz 2
minuty, bo musiala byc do wykonania pewnych czynnosci w laboratorium
wychlodzona i jakos sie niepokruszyla...

Krzysztof
Slawek
2009-05-29 13:42:19 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Olszak
Stalowa lopatke, ktora sie uzywa przy odwazania i przenoszeniu materialu
w laboratorium studzilem w naczyniu z cieklym azotem nawet wiecej niz 2
minuty, bo musiala byc do wykonania pewnych czynnosci w laboratorium
wychlodzona i jakos sie niepokruszyla...
Wobec tego nalezy przypinac rower lopatka :P Czyli chyba juz
wyjasnilismy watpliwosci i nie ma co dalej strzepic klawiatury

pozdr
slawek
RadoslawF
2009-05-29 10:20:05 UTC
Permalink
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Wykaż, że nie jest.
Wykaż że da się udowodnić nieistnienie czegoś, kogoś lub
jakiejś idei. :-)
To Ty przytoczyłeś przykład polewania ciekłym azotem, na Tobie spoczywa
obowiązek wykazania, że coś takiego faktycznie działa tak, jak
opisujesz. I konkretnie na U-locki, a zwłaszcza te wyższe, przy których
można spotkać informację, że są na właśnie taki atak odporne.
Skoro piszesz że przy części sprzedawanych u-locków są podawane
informacje że są na takie ataki odporne to chyba właśnie sam
udowodniłeś że jednak jest to możliwe.
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?


Pozdrawiam
Jan Srzednicki
2009-05-29 10:27:17 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Wykaż, że nie jest.
Wykaż że da się udowodnić nieistnienie czegoś, kogoś lub
jakiejś idei. :-)
To Ty przytoczyłeś przykład polewania ciekłym azotem, na Tobie spoczywa
obowiązek wykazania, że coś takiego faktycznie działa tak, jak
opisujesz. I konkretnie na U-locki, a zwłaszcza te wyższe, przy których
można spotkać informację, że są na właśnie taki atak odporne.
Skoro piszesz że przy części sprzedawanych u-locków są podawane
informacje że są na takie ataki odporne to chyba właśnie sam
udowodniłeś że jednak jest to możliwe.
ROTFL

Równie dobrze ta informacja może mieć na celu jedynie rozwiewanie
wątpliwości zakupowych tych, co w ów miejski legend wierzą (nasze są
odporne! a innych producentów nie, bo nie piszą! kupcie nasze!).
Post by RadoslawF
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?
Nie wykręcaj się, tylko udowodnij.
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
RadoslawF
2009-05-29 11:36:13 UTC
Permalink
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Wykaż, że nie jest.
Wykaż że da się udowodnić nieistnienie czegoś, kogoś lub
jakiejś idei. :-)
To Ty przytoczyłeś przykład polewania ciekłym azotem, na Tobie spoczywa
obowiązek wykazania, że coś takiego faktycznie działa tak, jak
opisujesz. I konkretnie na U-locki, a zwłaszcza te wyższe, przy których
można spotkać informację, że są na właśnie taki atak odporne.
Skoro piszesz że przy części sprzedawanych u-locków są podawane
informacje że są na takie ataki odporne to chyba właśnie sam
udowodniłeś że jednak jest to możliwe.
ROTFL
Równie dobrze ta informacja może mieć na celu jedynie rozwiewanie
wątpliwości zakupowych tych, co w ów miejski legend wierzą (nasze są
odporne! a innych producentów nie, bo nie piszą! kupcie nasze!).
Może ale nie musi. Więc jak to będzie z tym udowadnianiem ?
Zrobisz to czy mogę Cię potraktować jak trolla ?
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?
Nie wykręcaj się, tylko udowodnij.
Pan będzie łaskaw zrobić to pierwszy.
:-)

Pozdrawiam
Jan Srzednicki
2009-05-29 11:47:08 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
ROTFL
Równie dobrze ta informacja może mieć na celu jedynie rozwiewanie
wątpliwości zakupowych tych, co w ów miejski legend wierzą (nasze są
odporne! a innych producentów nie, bo nie piszą! kupcie nasze!).
Może ale nie musi. Więc jak to będzie z tym udowadnianiem ?
Zrobisz to czy mogę Cię potraktować jak trolla ?
O, to teraz ja mam coś udowadniać. Niezła sztuczka erystyczna.
Co zatem mam udowadniać? Że się nie da? Sam napisałeś, że udowadniać
nieistnienia (metody w tym kontekście) nie można.
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?
Nie wykręcaj się, tylko udowodnij.
Pan będzie łaskaw zrobić to pierwszy.
:-)
Pan, za przeproszeniem, nie pierdoli.

Pan wyskakuje sobie z tezą, że U-locka to banalnie rozbić młoteczkiem z
pomocą termosika. Pan więc wykaże, że da się, może być filmik,
prezentacja na żywo, cokolwiek. I U-lock ma być zapięty o coś wraz z
rowerem, a nie w "warunkach idealnych", gdzie można go dowolnie obrócić
i zanurzyć w zapewne wyjątkowo dużym termosiku.

Jeżeli Pan udowodnić nie umi, to spieprzajdziadu Pan.
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
RadoslawF
2009-05-29 14:30:57 UTC
Permalink
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Równie dobrze ta informacja może mieć na celu jedynie rozwiewanie
wątpliwości zakupowych tych, co w ów miejski legend wierzą (nasze są
odporne! a innych producentów nie, bo nie piszą! kupcie nasze!).
Może ale nie musi. Więc jak to będzie z tym udowadnianiem ?
Zrobisz to czy mogę Cię potraktować jak trolla ?
O, to teraz ja mam coś udowadniać. Niezła sztuczka erystyczna.
Co zatem mam udowadniać? Że się nie da? Sam napisałeś, że udowadniać
nieistnienia (metody w tym kontekście) nie można.
Ale tego że podana wyżej informacja "może mieć na celu jedynie
rozwiewanie wątpliwości zakupowych" też nie jesteś w stanie
udowodnić. :-)
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?
Nie wykręcaj się, tylko udowodnij.
Pan będzie łaskaw zrobić to pierwszy.
:-)
Pan, za przeproszeniem, nie pierdoli.
Pan wyskakuje sobie z tezą, że U-locka to banalnie rozbić młoteczkiem z
pomocą termosika. Pan więc wykaże, że da się, może być filmik,
prezentacja na żywo, cokolwiek. I U-lock ma być zapięty o coś wraz z
rowerem, a nie w "warunkach idealnych", gdzie można go dowolnie obrócić
i zanurzyć w zapewne wyjątkowo dużym termosiku.
Bo jak tego filmu na sieci nie zamieszczę to oczywiście
dowodu nie uznasz.
Post by Jan Srzednicki
Jeżeli Pan udowodnić nie umi, to spieprzajdziadu Pan.
Jak rozumiem to trollu argumenty się skończyły, więc won
do dziury i nie pyskuj.

Pozdrawiam
Jan Srzednicki
2009-05-29 14:33:12 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?
Nie wykręcaj się, tylko udowodnij.
Pan będzie łaskaw zrobić to pierwszy.
:-)
Pan, za przeproszeniem, nie pierdoli.
Pan wyskakuje sobie z tezą, że U-locka to banalnie rozbić młoteczkiem z
pomocą termosika. Pan więc wykaże, że da się, może być filmik,
prezentacja na żywo, cokolwiek. I U-lock ma być zapięty o coś wraz z
rowerem, a nie w "warunkach idealnych", gdzie można go dowolnie obrócić
i zanurzyć w zapewne wyjątkowo dużym termosiku.
Bo jak tego filmu na sieci nie zamieszczę to oczywiście
dowodu nie uznasz.
Nigdzie nie powiedziałem, że prezentacja/dowód ma być na sieci.
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Jeżeli Pan udowodnić nie umi, to spieprzajdziadu Pan.
Jak rozumiem to trollu argumenty się skończyły, więc won
do dziury i nie pyskuj.
PLONK
--
Jan Srzednicki :: ***@IRCNet :: http://wrzask.pl/
Slawek
2009-05-29 14:49:09 UTC
Permalink
Jak rozumiem to trollu  argumenty się skończyły, więc won
do dziury i nie pyskuj.
Chyba sie troche zapomniales, poza siecia tez tak sie odzywasz do
ludzi?
Jak dla mnie dalsza rozmowa z toba stracila sens i przyjemnosc.

slawek
RadoslawF
2009-05-29 15:33:04 UTC
Permalink
Post by Slawek
Chyba sie troche zapomniales, poza siecia tez tak sie odzywasz do
ludzi?
Jak dla mnie dalsza rozmowa z toba stracila sens i przyjemnosc.
Oczywiście że do takich którzy twierdzą "to spieprzajdziadu"
jak najbardziej. A ty nie ?


Pozdrawiam
Coaster
2009-05-29 17:35:28 UTC
Permalink
RadoslawF wrote:
[...]
Jak rozumiem to trollu [...]
Fuj: http://tinyurl.com/mgvas9
--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Ryszard Mikke
2009-05-29 22:20:22 UTC
Permalink
Post by Coaster
[...]
Jak rozumiem to trollu [...]
Fuj: http://tinyurl.com/mgvas9
Znaczy, ja sie domyślam, ale this photo is currently unavailable...

rmikke
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Coaster
2009-05-30 06:02:22 UTC
Permalink
Post by Ryszard Mikke
Post by Coaster
[...]
Jak rozumiem to trollu [...]
Fuj: http://tinyurl.com/mgvas9
Znaczy, ja sie domyślam, ale this photo is currently unavailable...
Correctly - please go to: http://tinyurl.com/kwk3oh
--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Dżejm
2009-05-29 18:51:53 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Jak rozumiem to trollu argumenty się skończyły, więc won
do dziury i nie pyskuj.
Ode mnie też PLONK. Pa pa.
Coaster
2009-05-29 21:19:14 UTC
Permalink
RadoslawF wrote:
[...]
Jak rozumiem to trollu [...]
Fuj: http://tinyurl.com/kwk3oh
--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
fabian
2009-05-29 12:40:56 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by Jan Srzednicki
Post by RadoslawF
Więc pytanie w jakim celu mam to po raz kolejny udowadniać ?
Nie wykręcaj się, tylko udowodnij.
Pan będzie łaskaw zrobić to pierwszy.
:-)
Weź się nie ośmieszaj. Wyskakujesz z jakimś pomysłem i każesz innym
udowadniać, że tak nie jest. :)


Fabian.
RadoslawF
2009-05-29 14:25:16 UTC
Permalink
Post by fabian
Weź się nie ośmieszaj. Wyskakujesz z jakimś pomysłem i każesz innym
udowadniać, że tak nie jest. :)
No pewnie, nawet podałem przykład, ale jak rozumiem nie było
z tego filmu na sieci więc przykład jest nie ważny.
Sam się nie ośmieszaj.

Pozdrawiam
fabian
2009-05-29 14:42:43 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by fabian
Weź się nie ośmieszaj. Wyskakujesz z jakimś pomysłem i każesz innym
udowadniać, że tak nie jest. :)
No pewnie, nawet podałem przykład, ale jak rozumiem nie było
z tego filmu na sieci więc przykład jest nie ważny.
Sam się nie ośmieszaj.
Nie podałeś przykładu, tylko wspomniałeś o jakimś doświadczeniu na
uczelni, którego nawet nie opisałeś.

Fabian.
RadoslawF
2009-05-29 15:30:30 UTC
Permalink
Post by fabian
Post by RadoslawF
No pewnie, nawet podałem przykład, ale jak rozumiem nie było
z tego filmu na sieci więc przykład jest nie ważny.
Sam się nie ośmieszaj.
Nie podałeś przykładu, tylko wspomniałeś o jakimś doświadczeniu na
uczelni, którego nawet nie opisałeś.
I to był przykład. Dokładnym opisem nie było zainteresowania,
wszystkowiedzący fachowcy uznali skoro nie było filmu na sieci
to nie możliwe ewentualnie że skoro to na pokazie to tylko
zwykłe oszustwo jak to na uczelniach bywa.

Pozdrawiam
Tomasz Minkiewicz
2009-05-29 16:00:25 UTC
Permalink
On Fri, 29 May 2009 17:30:30 +0200
Post by RadoslawF
Post by fabian
Post by RadoslawF
No pewnie, nawet podałem przykład, ale jak rozumiem nie było
z tego filmu na sieci więc przykład jest nie ważny.
Sam się nie ośmieszaj.
Nie podałeś przykładu, tylko wspomniałeś o jakimś doświadczeniu na
uczelni, którego nawet nie opisałeś.
I to był przykład. Dokładnym opisem nie było zainteresowania,
wszystkowiedzący fachowcy uznali skoro nie było filmu na sieci
to nie możliwe ewentualnie że skoro to na pokazie to tylko
zwykłe oszustwo jak to na uczelniach bywa.
Ojej! Dziecko się obraziło (i nie zrozumiało, co się do niego pisze).

Konserwatywna hipoteza zerowa jest jak zwykle – że się nie da. Jeśli
chcesz, żeby Ci uwierzono że to jest do zrobienia – przedstaw dowody.
Stwierdzenie „ja cośtam widziałem, ale nie powiem co, bo mnie ładnie nie
poprosiliście” jest tak odległe od dowodu, jak coś bardzo odległego.
Przy czym dowody, to znaczy tutaj: dowody, że da się to zrobić
w praktyce, na przy-u-lockowanym do latarni rowerze, a nie, że da się
to zrobić w labie. W laboratoryjnych warunkach podobno przeteleportowali
fotona, ale z tego jeszcze nie wynika, że możemy już wywalić rowery,
bo dostępny stał się lepszy sposób transportu.
--
Tomasz Minkiewicz <***@gmail.com>
RadoslawF
2009-05-29 17:09:58 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
Post by RadoslawF
I to był przykład. Dokładnym opisem nie było zainteresowania,
wszystkowiedzący fachowcy uznali skoro nie było filmu na sieci
to nie możliwe ewentualnie że skoro to na pokazie to tylko
zwykłe oszustwo jak to na uczelniach bywa.
Ojej! Dziecko się obraziło (i nie zrozumiało, co się do niego pisze).
Odezwał się "dorosły" co to zamiast spytać co faktycznie było
na pokazie zakłada optymistycznie że pokazano to co sam
wymyślił. A może ty faktycznie nie rozumiesz co czytasz ?


Pozdrawiam
Artur M. Piwko
2009-05-30 12:38:30 UTC
Permalink
In the darkest hour on Fri, 29 May 2009 19:09:58 +0200,
Post by RadoslawF
Post by Tomasz Minkiewicz
Post by RadoslawF
I to był przykład. Dokładnym opisem nie było zainteresowania,
wszystkowiedzący fachowcy uznali skoro nie było filmu na sieci
to nie możliwe ewentualnie że skoro to na pokazie to tylko
zwykłe oszustwo jak to na uczelniach bywa.
Ojej! Dziecko się obraziło (i nie zrozumiało, co się do niego pisze).
Odezwał się "dorosły" co to zamiast spytać co faktycznie było
na pokazie zakłada optymistycznie że pokazano to co sam
wymyślił. A może ty faktycznie nie rozumiesz co czytasz ?
Chodzenie z termosem z płynnym azotem jest na dłuższą chwilę niemożliwe.
Pomijam już sprawę infrastruktury do wyprodukowania tegoż. A wie to
każdy, kto nie uważa, że azot można dniami w termosie trzymać...
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:239B ]
[ 14:36:54 user up 12088 days, 2:31, 1 user, load average: 0.30, 0.01, 0.97 ]

To err is human, to blame it on a computer is even more so. -- Robert Orben
RadoslawF
2009-05-30 14:03:09 UTC
Permalink
Post by Artur M. Piwko
Post by RadoslawF
Odezwał się "dorosły" co to zamiast spytać co faktycznie było
na pokazie zakłada optymistycznie że pokazano to co sam
wymyślił. A może ty faktycznie nie rozumiesz co czytasz ?
Chodzenie z termosem z płynnym azotem jest na dłuższą chwilę niemożliwe.
Pomijam już sprawę infrastruktury do wyprodukowania tegoż. A wie to
każdy, kto nie uważa, że azot można dniami w termosie trzymać...
A kto pisał o chodzeniu.
Jak trafi się systematycznie parkowany dobry cel to najpierw
kradną środek a potem idą z nim ukraść rower.


Pozdrawiam
Artur M. Piwko
2009-05-30 16:21:23 UTC
Permalink
In the darkest hour on Sat, 30 May 2009 16:03:09 +0200,
Post by RadoslawF
Post by Artur M. Piwko
Post by RadoslawF
Odezwał się "dorosły" co to zamiast spytać co faktycznie było
na pokazie zakłada optymistycznie że pokazano to co sam
wymyślił. A może ty faktycznie nie rozumiesz co czytasz ?
Chodzenie z termosem z płynnym azotem jest na dłuższą chwilę niemożliwe.
Pomijam już sprawę infrastruktury do wyprodukowania tegoż. A wie to
każdy, kto nie uważa, że azot można dniami w termosie trzymać...
A kto pisał o chodzeniu.
Jak trafi się systematycznie parkowany dobry cel to najpierw
kradną środek a potem idą z nim ukraść rower.
W takim przypadku dużo prościej ukraść rower prostymi metodami...
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:221B ]
[ 18:20:34 user up 12088 days, 6:15, 1 user, load average: 0.30, 0.01, 0.97 ]

In outer space, nobody can hear you fart.
RadoslawF
2009-05-30 20:16:29 UTC
Permalink
Post by Artur M. Piwko
W takim przypadku dużo prościej ukraść rower prostymi metodami...
Oczywiście.
Taką metodę stosuje się w ostateczności.


Pozdrawiam
fabian
2009-05-29 17:47:00 UTC
Permalink
Post by RadoslawF
Post by fabian
Post by RadoslawF
No pewnie, nawet podałem przykład, ale jak rozumiem nie było
z tego filmu na sieci więc przykład jest nie ważny.
Sam się nie ośmieszaj.
Nie podałeś przykładu, tylko wspomniałeś o jakimś doświadczeniu na
uczelni, którego nawet nie opisałeś.
I to był przykład. Dokładnym opisem nie było zainteresowania,
wszystkowiedzący fachowcy uznali skoro nie było filmu na sieci
to nie możliwe ewentualnie że skoro to na pokazie to tylko
zwykłe oszustwo jak to na uczelniach bywa.
Cóż, widać nikt nie jest zainteresowany Twoimi rewelacjami.

Fabian.
ąćęłńóśźż
2009-05-30 08:26:09 UTC
Permalink
Podobno jak trol nasra na ulock, to ulock się rozpuszcza w 3 minuty.
Udowodnij, że tak nie jest ;-))
JaC


-----
Wyskakujesz z jakimś pomysłem i każesz innym udowadniać, że tak nie jest.
RadoslawF
2009-05-30 10:16:14 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Podobno jak trol nasra na ulock, to ulock się rozpuszcza w 3 minuty.
Udowodnij, że tak nie jest ;-))
JaC
-----
Wyskakujesz z jakimś pomysłem i każesz innym udowadniać, że tak nie jest.
1. Komu nasrałeś na u-lock ?
2. Dalej masz problemy z netykietą, to celowe czy
jakieś braki w rozwoju ?
3. Tak bardzo wstydzisz się własnego imienia że musisz
chować się za zestawem ogonków ?

Pozdrawiam
T***@somewhere.in.the.world
2009-06-15 17:10:29 UTC
Permalink
Post by Tomasz Minkiewicz
On Thu, 28 May 2009 17:26:30 +0200
Post by RadoslawF
Post by skydancer
Czytam teraz opis tego U-locka na stronie producenta: "odporność na
zgniecenie do 3,5 tony". Jest taki program na TV4, Galileo i
Jak rower ma odpowiednią wartość to podchodzi specjalista z termosem,
polewa zabezpieczenie, chowa termos wyjmuje młoteczek, stuka w u-locka
który rozpada się jak kryształowa waza. :-)
I odporność do dowolnej ilości ton g.... pomaga.
I oczywiście widziałeś to na własne oczy?
Kiedyś dość intensywnie przeszukiwałem strony, przeglądałem grupy
i próbowałem znaleźć jakieś filmiki, próbując ustalić, jak to tak
naprawdę wygląda w praktyce i jakie jest rzeczywiste niebezpieczeństwo,
że ktoś mojemu łańcuszku zrobi takie kuku.
Nie znalazłem _ani jednego_ wiarygodnego potwierdzenia, że to się
kiedykolwiek komukolwiek udało, a znakomita większość tekstów na ten
temat to mity szerzone na grupach dyskusyjnych przez fantastów takich
jak Ty.
Mhm. To chyba urban legend jest. Temat dla producentow 'Pogromow mitow'.

TA
Maciek
2009-05-26 12:22:50 UTC
Permalink
Szczególnie, że z opisu wynika, że nie zostało ono sforsowane w sposób
niestandardowy - tzn. nie zostało przecięte.
...a robil ktos testy co sie dzieje z U-Lockiem przy probie wyrwania obreczy
z jarzmia? np. ciekawe co by sie stalo jakby wziasc lewarek samochodowy i
windowac miedzy obrecza a jarzmem U-Locka ;)

Maciek
s***@mailinator.com
2009-05-26 12:20:25 UTC
Permalink
Post by Stardog
Witam
Trelock BS401 - rower przypiety na klatce wiec zlodziej mial czas i
jak widac nie zniechecil sie u-lockiem
Obecnie conajmniej 99% samochodów ma autoalarm.

Jaki problem, by producenci zaczęli montować to w rowerach?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
fabian
2009-05-26 12:21:35 UTC
Permalink
Post by s***@mailinator.com
Post by Stardog
Witam
Trelock BS401 - rower przypiety na klatce wiec zlodziej mial czas i
jak widac nie zniechecil sie u-lockiem
Obecnie conajmniej 99% samochodów ma autoalarm.
Jaki problem, by producenci zaczęli montować to w rowerach?
W 99% samochodów alarmu nie zamontował producent.

Fabian.
zly
2009-05-26 12:34:54 UTC
Permalink
Post by s***@mailinator.com
Obecnie conajmniej 99% samochodów ma autoalarm.
obecnie na conajmniej 99% wyjacych autoalarmow nikt nie reaguje
--
marcin
Desoft
2009-05-26 12:39:13 UTC
Permalink
Post by zly
obecnie na conajmniej 99% wyjacych autoalarmow nikt nie reaguje
Wyjący alarm rowerowy wzbudza sensację, sprawdzone empirycznie.
--
Desoft
lightsensitive
2009-05-26 13:14:58 UTC
Permalink
Post by Desoft
Wyjący alarm rowerowy wzbudza sensację, sprawdzone empirycznie.
Opowiesz coś więcej?
--
lightsensitive
Tomek Głowacki
2009-05-27 15:08:09 UTC
Permalink
Post by Desoft
Post by zly
obecnie na conajmniej 99% wyjacych autoalarmow nikt nie reaguje
Wyjący alarm rowerowy wzbudza sensację, sprawdzone empirycznie.
Rowerowego nie widziałem, ale motorowy, spod plandeki (tak nawiasem,
znakomity pomysł do stosowania na rower - pokrowiec luźny motocyklowy +
autoalarm) zwraca jak wyje uwagę zawsze. Szczególnie że wycia nikt się
szczególnie nie spodziewa z takiego "obiektu" :)

Pozdr,
tomek
Loading...