Discussion:
Rower i pies - wysięgnik HOWTO
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Paweł Suwiński
2005-04-03 07:14:31 UTC
Permalink
Witam


Jeżdżę z psem przy rowerze. Wykorzystuję do tego celu wysięgnik
własnego pomysłu.

Postanowiłem spisać swoje doświadczenia i wystawić sieci, aby
podzielić się tym z innymi i zachęcić do takiej aktywności. Link do
stronki jest w sygnaturce. Jest tam opis techniczny jak samemu
wykonać taki wysięgnik zaprzęgowy oraz linki do istniejących na rynku
wysięgników spacerowych. Mam nadzieję, że to kogoś zainteresuje.
Zapraszam.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Haski z Alaski i Rower lub Narty - czyli ruszaj na zaprzęg!
http://www.HASKIzALASKI.prv.pl
X-RAV
2005-04-03 09:40:58 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
Jeżdżę z psem przy rowerze. Wykorzystuję do tego celu wysięgnik
własnego pomysłu.
szkoda ze fotek urzadzenia nie ma i fotek w akcji... choc w sumie mozna to
sobie wyobrazic :)!



--------------------------
X-RAV GG: 487463
www: www.xrav.prv.pl | www.pasja.az.pl [notebooki i monitory]
e-mail: ***@gazeta.pl | ***@pasja.az.pl
Paweł Suwiński
2005-04-03 10:26:47 UTC
Permalink
Jeżdżę z psem przy rowerze. Wykorzystuję do tego celu wysięgnik
własnego pomysłu.
szkoda ze fotek urzadzenia nie ma i fotek w akcji... choc w sumie
smozna to obie wyobrazic :)!
Ależ są fotki, poszukaj na stronce, tam jest link "Haski z Alaski".
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Haski z Alaski i Rower lub Narty - czyli ruszaj na zaprzęg!
http://www.HASKIzALASKI.prv.pl
Krzys
2005-04-03 10:13:54 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
Postanowiłem spisać swoje doświadczenia i wystawić sieci, aby
podzielić się tym z innymi i zachęcić do takiej aktywności. Link do
stronki jest w sygnaturce. Jest tam opis techniczny jak samemu
wykonać taki wysięgnik zaprzęgowy oraz linki do istniejących na rynku
wysięgników spacerowych. Mam nadzieję, że to kogoś zainteresuje.
moze i to praktyczne, ale nie raz bylem swiadkiem jak piesek
gdzies tam wyrwal swojego pana z jezdni poprzez row w kierunku
innego pieska itp, jednego razu sytucja miala miejsce w poblizu
nadjezdzajacej ciezarowki gdy kierwonik nie zapanowal nad swoim
4nogiem, wiec bez mozliwosci awaryjnego natychmiastowego
rozlaczenia az sie rowerzysta prosi o swoja krzywde:(
Paweł Suwiński
2005-04-03 10:44:17 UTC
Permalink
Postanowiłem spisać swoje doświadczenia i wystawić sieci, aby
podzielić się tym z innymi i zachęcić do takiej aktywności. Link do
stronki jest w sygnaturce. Jest tam opis techniczny jak samemu
wykonać taki wysięgnik zaprzęgowy oraz linki do istniejących
na rynku wysięgników spacerowych. Mam nadzieję, że to kogoś
zainteresuje.
moze i to praktyczne, ale nie raz bylem swiadkiem jak piesek
gdzies tam wyrwal swojego pana z jezdni poprzez row w kierunku
innego pieska itp, jednego razu sytucja miala miejsce w poblizu
nadjezdzajacej ciezarowki gdy kierwonik nie zapanowal nad swoim
4nogiem, wiec bez mozliwosci awaryjnego natychmiastowego rozlaczenia
az sie rowerzysta prosi o swoja krzywde:(
Jeżdżę już tak kilka lat i miałem wiele sytuacji w stylu: zając, pies,
sarna czy podobne. Nigdy nie zakończyło się to jakimś wypadkiem, a
haski ma na prawdę dużą siłę uciągu jak na swoje rozmiary i masę oraz
dodatkowo ma jeszcze większą determinację do ciągnięcia.

Przyznam jednak, na co zwracam też uwagę na stronce, że taka
jazda wymaga pewnej wprawy i przewidywania. Na pewno początkujący
rowerzyści, którzy nie potrafią pracować ciałem, nie powinni w
trudnym terenie tak jeździć. Dodatkowo jest kwestia masy. Im lżejszy
rowerzysta tym większe umiejętności techniczne musi posiadać i
wcześniej uprzedzać ruchy psa.

Jednak konstrukcja mojego wysięgnika jest tak zaprojektowana, że w
połączeniu z krótkimi szelkami daje duże możliwości kontroli nad psem.
Zwracam uwagę na to, że punkt kontroli jest nad kłębem. Pies nie
ciągnie za obrożę ani poprzez długie szelki. Jeżeli pies próbuje
oddalić się za bardzo od wysięgnika to linka i krótkie szelki unoszą
przednie łapy i pies traci punkty zaparcia. Działa to także w podobny
sposób przy skrętach. Jeżeli pies nie reaguje na komendy, to wysięgnik
automatycznie "przestawia" psa przy skręcie. Bez żadnego szarpania i
szkody dla psa, co miało by miejsce przy połączeniu przez obrożę.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Haski z Alaski i Rower lub Narty - czyli ruszaj na zaprzęg!
http://www.HASKIzALASKI.prv.pl
PAndy
2005-04-03 15:57:01 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
Witam
Jeżdżę z psem przy rowerze. Wykorzystuję do tego celu wysięgnik
własnego pomysłu.
Postanowiłem spisać swoje doświadczenia i wystawić sieci, aby
podzielić się tym z innymi i zachęcić do takiej aktywności. Link do
stronki jest w sygnaturce. Jest tam opis techniczny jak samemu
wykonać taki wysięgnik zaprzęgowy oraz linki do istniejących na rynku
wysięgników spacerowych. Mam nadzieję, że to kogoś zainteresuje.
Kurcze, bardzo chetnie bym popatrzyl ale jest limit transferu...
kolezanka ma psa i nie moze na rowerku pomykac bo sie fatalnie jezdzi, juz
nawet dziewczyna mysli czy nie kupic gotowego wysiegnika ale chca za to
ponad 90zl...
w kazdym razie pozdrawiam! zainteresowanych jest duzo jak mysle
Paweł Suwiński
2005-04-03 16:54:16 UTC
Permalink
Post by PAndy
Post by Paweł Suwiński
Jeżdżę z psem przy rowerze. Wykorzystuję do tego celu wysięgnik
własnego pomysłu.
Postanowiłem spisać swoje doświadczenia i wystawić sieci, aby
podzielić się tym z innymi i zachęcić do takiej aktywności. Link do
stronki jest w sygnaturce. Jest tam opis techniczny jak samemu
wykonać taki wysięgnik zaprzęgowy oraz linki do istniejących na rynku
wysięgników spacerowych. Mam nadzieję, że to kogoś zainteresuje.
Kurcze, bardzo chetnie bym popatrzyl ale jest limit transferu...
Darmowe konto na WP :(, jednak wrzuciłem awaryjnie stronkę na serwer
firmowy: http://www.karenmoda.com.pl/index-hasek.html
Post by PAndy
kolezanka ma psa i nie moze na rowerku pomykac bo sie fatalnie jezdzi,
Bez wysięgnika lepiej nie jeździć jeżeli to większy pies, gdyż o
wypadek nie trudno. A jakiej rasy jest pies?
Post by PAndy
juz nawet dziewczyna mysli czy nie kupic gotowego wysiegnika ale
chca za to ponad 90zl...
90zł to i tak nieźle, w sieci można znaleźć tylko wysięgniki spacerowe
za około 180zł (linki umieściłem na stronie). Jeżeli masz jakiś namiar
w sieci do tego wysięgnika to podeślij, dodam do listy na stronie.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Haski z Alaski i Rower lub Narty - czyli ruszaj na zaprzęg!
http://www.HASKIzALASKI.prv.pl
PAndy
2005-04-03 17:15:37 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
Post by PAndy
Post by Paweł Suwiński
Jeżdżę z psem przy rowerze. Wykorzystuję do tego celu wysięgnik
własnego pomysłu.
Postanowiłem spisać swoje doświadczenia i wystawić sieci, aby
podzielić się tym z innymi i zachęcić do takiej aktywności. Link do
stronki jest w sygnaturce. Jest tam opis techniczny jak samemu
wykonać taki wysięgnik zaprzęgowy oraz linki do istniejących na rynku
wysięgników spacerowych. Mam nadzieję, że to kogoś zainteresuje.
Kurcze, bardzo chetnie bym popatrzyl ale jest limit transferu...
Darmowe konto na WP :(, jednak wrzuciłem awaryjnie stronkę na serwer
firmowy: http://www.karenmoda.com.pl/index-hasek.html
Bardzo dziekuje, wlasnie przejrzalem i zapisalem, skonsultuje sie z
kolezanka, zobaczymy czy wybierze gotowca czy robienie
Post by Paweł Suwiński
Post by PAndy
kolezanka ma psa i nie moze na rowerku pomykac bo sie fatalnie jezdzi,
Bez wysięgnika lepiej nie jeździć jeżeli to większy pies, gdyż o
wypadek nie trudno. A jakiej rasy jest pies?
doberman a wlasciwie dobermanka
Post by Paweł Suwiński
Post by PAndy
juz nawet dziewczyna mysli czy nie kupic gotowego wysiegnika ale
chca za to ponad 90zl...
90zł to i tak nieźle, w sieci można znaleźć tylko wysięgniki spacerowe
za około 180zł (linki umieściłem na stronie). Jeżeli masz jakiś namiar
w sieci do tego wysięgnika to podeślij, dodam do listy na stronie.
Niestety, w sklepie zwierzecym ktory jest w Carrefour Centrum Turzyn w
Szczecinie, zapytalem sie o cos co zabezpieczy psa i rowerzyste przed
niemilymi niespodziankami.
Pani podala mi dlugie na ok 70cm opakowanie w ktorym byl przyrzad, na
zdjeciu wygladalo to sensownie, samo urzadzenie bylo niemieckie i mialo
bardzo dluga nazwe opisowa..., opakowanie koloru ciemnoniebieskiego.
Byc moze kolezanka sie zdecyduje na zakup to postaram sie napisac wiecej
szczegolow...
Zdaje sie ze jazda na rowerze z psem jest duzym klopotem dla wielu osob.
Przyjrze sie temu blizej i moze cos wymysle ;) na bazie Twojego pomyslu
jesli pozwolisz.
Wlasnie, w opisach fabrycznych urzadzen jest rodzaj bezpiecznika ktory
wypina zwierzaka po przekorczeniu jakiejs okreslonej sily.
Zapewne ma to zabezpieczac zwierzaka przed jakas kontuzja gdyby cos zlego
stalo sie z rowerem (awaria i upadek np.)
Czy z Twojej praktyki wynika ze cos takiego jest absolutnie konieczne?
serdecznie pozdrawiam
ap
Paweł Suwiński
2005-04-03 18:43:50 UTC
Permalink
Post by PAndy
kolezanka ma psa i nie moze na rowerku pomykac bo sie fatalnie
jezdzi,
Bez wysięgnika lepiej nie jeździć jeżeli to większy pies, gdyż o
wypadek nie trudno. A jakiej rasy jest pies?
doberman a wlasciwie dobermanka
No to przy takim psie musi być wysięgnik, ze smyczą w ręku jest mało
bezpiecznie. O wygodzie nie ma co nawet mówić. Natomiast nie musi być
zaraz zaprzęgowy, może być zwykły spacerowy z przypięciem za obrożę.
Doberman nie ma aż takiej siły uciągu i determinacji jak haski.
Natomiast zaprzęgowy znacznie poprawiłby psu komfort biegu przy
rowerze oraz pozwoliłby wykorzystać wszelkie zrywy w celach napędowych
:).
Post by PAndy
90zł to i tak nieźle, w sieci można znaleźć tylko wysięgniki
spacerowe za około 180zł (linki umieściłem na stronie). Jeżeli masz
jakiś namiar w sieci do tego wysięgnika to podeślij, dodam do listy
na stronie.
Niestety, w sklepie zwierzecym ktory jest w Carrefour Centrum Turzyn
w Szczecinie, zapytalem sie o cos co zabezpieczy psa i rowerzyste
przed niemilymi niespodziankami. Pani podala mi dlugie na ok
70cm opakowanie w ktorym byl przyrzad, na zdjeciu wygladalo to
sensownie, samo urzadzenie bylo niemieckie i mialo bardzo dluga
nazwe opisowa..., opakowanie koloru ciemnoniebieskiego.
Z pewnością to był wysięgnik spacerowy, zaprzęgowych bocznych raczej
nie ma w sprzedaży. Dla wyjaśnienia, przez zaprzęgowy rozumiem
mocniejszą konstrukcję pozwalającą przenosić siły uciągu na rower i go
napędzać. Spacerowe są skonstruowane z innym przeznaczeniem oraz są
delikatniejsze.
Post by PAndy
Byc moze kolezanka sie zdecyduje na zakup to postaram sie napisac
wiecej szczegolow...
Poproszę...
Post by PAndy
Zdaje sie ze jazda na rowerze z psem jest duzym klopotem dla wielu
osob. Przyjrze sie temu blizej i moze cos wymysle ;) na bazie
Twojego pomyslu jesli pozwolisz.
Oczywiście, właśnie dlatego to opisałem, aby inni mogli skorzystać i
się przyłączyć.
Post by PAndy
Wlasnie, w opisach fabrycznych urzadzen jest rodzaj bezpiecznika
ktory wypina zwierzaka po przekorczeniu jakiejs okreslonej sily.
Zapewne ma to zabezpieczac zwierzaka przed jakas kontuzja gdyby cos
zlego stalo sie z rowerem (awaria i upadek np.)
Wydaje mi się, że w dużym stopniu, jeżeli nie w większym, ma to także
chronić rowerzystę przed nagłymi zrywami, które mogły by wyrócić
rower.
Post by PAndy
Czy z Twojej praktyki wynika ze cos takiego jest absolutnie
konieczne?
Przy wysięgniku zaprzęgowym byłoby to wręcz niepożądane. Cała idea
tego wysięgnika polega na tym by przenosił siły na rower. Odpinanie
przy dużych siłach było by bez sensu. Dochodzi to tego jeszcze inna
kwestia. Jeżeli odpiął by mi się haski to albo by wpadł w pod
samochód, albo popędził w siną dal - czyli prędzej czy później to samo
:(. Wolę się już wywrócić niż stracić psa, aczkolwiek nigdy jeszcze on
mnie nie wysadził z roweru. Jednak podkreślę, że bardzo dużą uwagę
przykładam do pracy ciałem oraz do przewidywania i uprzedzania psich
zachowań.

Natomiast w przypadku wysięgnika spacerowego, taki ficzur z
możliwością włączania/wyłączenia mógłby być przydatny. Jednak
zamontowany na stałe miałby sens, jeżeli pies nie ma ciągot
zaprzęgowych i nie ucieka po spuszczeniu ze smyczy, gdyż w innym
przypadku wątpliwe to byłoby zabezpieczenie. Myślę, że każdy
rowerzysta wolałby się już trochę poobijać niż by jego ukochany pies
wpadł pod samochód.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Haski z Alaski i Rower lub Narty - czyli ruszaj na zaprzęg!
http://www.HASKIzALASKI.prv.pl
PAndy
2005-04-03 20:38:10 UTC
Permalink
Ok, pogadam z kolezanka i zoabczymy co powie, mnie korci by podejsc do
tematu od strony ktora zaproponowales, mam wrazenie ze bedzie to znacznie
tansze i bardziej solidne rozwiazanie.
Gdybym mial psa wybralbym robienie ale...nie mam psa wiec...
jesli cos sie wyjasni to dam znac
pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziekuje za cenne informacje.
ap

Paweł Suwiński
2005-04-03 17:09:57 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
Post by PAndy
Kurcze, bardzo chetnie bym popatrzyl ale jest limit transferu...
Darmowe konto na WP :(, jednak wrzuciłem awaryjnie stronkę na serwer
firmowy: http://www.karenmoda.com.pl/index-hasek.html
Zmieniłem też delegację domeny na ten serwer więc poniższy adres
już powinien działać bez problemu. Nie myślałem, że będzie takie
zainteresowanie :).
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Haski z Alaski i Rower lub Narty - czyli ruszaj na zaprzęg!
http://www.HASKIzALASKI.prv.pl
Loading...