Discussion:
Barania Góra
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Skot
2005-11-07 08:41:41 UTC
Permalink
Witam,

wiem, że tam nie wolno ale kusi mnie tam wjechać rowerem.
Czy ktos z was może polecić taką trasę, po której można dotrzeć na szczyt ?

pozdrawiam

Skot
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
PiotR
2005-11-07 09:31:30 UTC
Permalink
Tam akurat wolno. Patrz poni?ej - fotorelacja z wypadu na
Barani?.
Moze masz na mysli Babia Gore (1725m.) to rzeczywiscie
bedzie ciezko (park narodowy), choc pewnie mozliwe
to jest. Z innej beczki: po sporej czesci szlakow
trzebaby rower nosic, ale na sam szczyt wjechac moznaby
czerwonym z przel. Krowiarki. Tyle ze zakaz jest.
Moze ktos przymycal juz tam rower ?:)
--
Pozdrawiam,
PiotR - rylon

__..................................
/i \.....
\ n .... rylon(at)op.BEZ-SPAMU.pl
\ t ...
\ e .. www.rylon.prv.pl
\ s .
\__/..i..............................
bans
2005-11-07 10:03:18 UTC
Permalink
Post by PiotR
Moze masz na mysli Babia Gore (1725m.) to rzeczywiscie
bedzie ciezko (park narodowy), choc pewnie mozliwe
to jest.
[ciach]
Post by PiotR
czerwonym z przel. Krowiarki. Tyle ze zakaz jest.
Moze ktos przymycal juz tam rower ?:)
Tak cię to bawi? No to nie życzę ci, żebyś mnie tam spotkał, kiedy
będziesz "przemycał" ten swój rower, bo na dół będziesz go znosił na
pleckach :(
--
Artur Goc
goc maupa o2 kropa pl
PiotR
2005-12-06 16:33:22 UTC
Permalink
Tak ci? to bawi? No to nie ?ycz? ci, ?ebyś mnie tam spotka?, kiedy
b?dziesz "przemyca?" ten swój rower, bo na dó? b?dziesz go znosi? na
pleckach :(
Nie skacze ze szczescia pod sufit, bo sam po gorach chodze i
przestrzegam za/nakazow.
--
Pozdrawiam,
Piotr - rylon

__..................................
/i \.....
\ n .... rylon(at)op.BEZ-SPAMU.pl
\ t ...
\ e .. www.rylon.prv.pl
\ s .
\__/..i..............................
arczii
2005-11-07 10:07:25 UTC
Permalink
Post by PiotR
Z innej beczki: po sporej czesci szlakow
trzebaby rower nosic, ale na sam szczyt wjechac moznaby
czerwonym z przel. Krowiarki.
Watpie , duzo pchania, zwlaszcza na początku : kamienie i schody z
belek,pozniej kamienne. Koncowka latwiejsza. Podejrzewam, że kazdy inny
szlak grozi dlugim pchaniem.
Post by PiotR
Tyle ze zakaz jest.
Moze ktos przymycal juz tam rower ?:)
Byl i to nie jeden. Sa nawet tacy co po Czerwonych Wierchach jezdza.

a.t.
bans
2005-11-07 10:09:35 UTC
Permalink
Post by arczii
Byl i to nie jeden. Sa nawet tacy co po Czerwonych Wierchach jezdza.
Niech mi któryś z was kiedyś jeszcze zacznie marudzić, ze kierowcy na
jezdni chcą go zabić...
--
Artur Goc
goc maupa o2 kropa pl
arczii
2005-11-07 10:17:16 UTC
Permalink
Post by bans
Niech mi któryś z was kiedyś jeszcze zacznie marudzić, ze kierowcy na
jezdni chcą go zabić...
co ma piernik do wiatraka ?

a.t.
bans
2005-11-07 10:36:41 UTC
Permalink
Post by arczii
co ma piernik do wiatraka ?
Nie kumasz? Sam się przyznajesz, że wpierdalasz się tam, gdzie nie
wolno, a jeszcze masz pretensje? Widzisz, gdybyś przypadkiem mnie kiedys
wyprzedzał na szlaku - to uważaj, bo wiesz, jak chodzę po górach to
wymachuję kijkami...
--
Artur Goc
goc maupa o2 kropa pl
...::QRT::...
2005-11-07 11:03:39 UTC
Permalink
Post by bans
Post by arczii
co ma piernik do wiatraka ?
Nie kumasz? Sam się przyznajesz, że wpierdalasz się tam, gdzie nie
wolno, a jeszcze masz pretensje? Widzisz, gdybyś przypadkiem mnie kiedys
wyprzedzał na szlaku - to uważaj, bo wiesz, jak chodzę po górach to
wymachuję kijkami...
oj wyluzuj. za bardzo agresywny jestes. No i jeszcze dobrze by bylo abyc
czytal ze zrozumieniem.
arczii
2005-11-07 11:06:20 UTC
Permalink
Post by bans
Post by arczii
co ma piernik do wiatraka ?
Nie kumasz? Sam się przyznajesz, że wpierdalasz się tam, gdzie nie
wolno, a jeszcze masz pretensje? Widzisz, gdybyś przypadkiem mnie kiedys
wyprzedzał na szlaku - to uważaj, bo wiesz, jak chodzę po górach to
wymachuję kijkami...
Nie kumam, bo to czynnosc przynalezna "plazom"
Nie 'wpie .. sie' , bo to slowo jest mi calkowicie obce.
Nie przyznaje sie, bo pisalem o sobie.
A pretensje to chyba sam masz, skoro tak wymachujesz tymi kijkami. Tylko
uwazaj abys sobie oka nie wybil.
Gdym cie przypadkiem wyprzedal na szlaku, to pewnie powiedzialbym ci dzien
dobry.

Podtrzymuje swoje: co ma piernik do wiatraka ?

a.t.
bans
2005-11-07 11:15:52 UTC
Permalink
Post by arczii
Podtrzymuje swoje: co ma piernik do wiatraka ?
To, że skoro nie respektujesz przepisów, to nie wymagaj, żeby
respektowano je w stosunku do ciebie. Ot, tyle, nie wiedziałęm, że to
tak trudno zrozumiec. Ale w sumie czego tu wymagac od faceta
"przemycajacego" rower tam, gdzie nie wolno jeździć.
--
Artur Goc
goc maupa o2 kropa pl
arczii
2005-11-07 11:25:05 UTC
Permalink
Post by bans
To, że skoro nie respektujesz przepisów, to nie wymagaj, żeby
respektowano je w stosunku do ciebie. Ot, tyle, nie wiedziałęm, że to
tak trudno zrozumiec. Ale w sumie czego tu wymagac od faceta
"przemycajacego" rower tam, gdzie nie wolno jeździć.
Gdzie zes wyczytal , ze gdzies rower przymycam. Pokaz placem, bo ja nie
widze.
A samochod masz? Jesli tak ile razy przekroczasz w tygodniu dozwolana
predkosc?

a.t.
bans
2005-11-07 11:48:17 UTC
Permalink
Post by arczii
Gdzie zes wyczytal , ze gdzies rower przymycam. Pokaz placem, bo ja nie
widze.
"Watpie , duzo pchania, zwlaszcza na początku : kamienie i schody z
belek,pozniej kamienne. Koncowka latwiejsza. Podejrzewam, że kazdy inny
szlak grozi dlugim pchaniem."

Skoro jednak piszesz z perspektywy pieszego (bo oczywiscie zgodnie z
prawem na rowerze tam nie byłeś) to namawiasz do wjeżdżania tam rowerem
- czego już kompeltnie nie mogę zrozumiec.

Pisz od razu - NIE WOLNO, anie sugeruj jakiemuś napałowi, ze moze się da.
Post by arczii
A samochod masz? Jesli tak ile razy przekroczasz w tygodniu dozwolana
predkosc?
A co cię to obchodzi? Nawte gdybym przekraczał (czego oczywiście nie
robie) to nie chwaliłbym się tym na grupie, ani nie namawiałbym do tego
innych...
--
Artur Goc
goc maupa o2 kropa pl
arczii
2005-11-07 12:13:04 UTC
Permalink
Post by bans
"Watpie , duzo pchania, zwlaszcza na początku : kamienie i schody z
belek,pozniej kamienne. Koncowka latwiejsza. Podejrzewam, że kazdy inny
szlak grozi dlugim pchaniem."
Skoro jednak piszesz z perspektywy pieszego
uf juz myslem , ze zaplaczywosc przeslonila ci oczy.
Post by bans
(bo oczywiscie zgodnie z
prawem na rowerze tam nie byłeś) to namawiasz do wjeżdżania tam rowerem
- czego już kompeltnie nie mogę zrozumiec.
Ja nie namawiam, wrecz przeciwnie. Pisze, ze duzo pchania, a nic tak nie
odstrecza przed podjazdem jak dlugie noszenie roweru.
Post by bans
Pisz od razu - NIE WOLNO, anie sugeruj jakiemuś napałowi, ze moze się da.
Nie mam takich zapedów, aby to komukolwiek zabraniac. Droga wolna, filance
czekaja.
Post by bans
Post by arczii
A samochod masz? Jesli tak ile razy przekroczasz w tygodniu dozwolana
predkosc?
A co cię to obchodzi? Nawte gdybym przekraczał (czego oczywiście nie
robie) to nie chwaliłbym się tym na grupie, ani nie namawiałbym do tego
Juz to widze. Przepis jest przepis wiec go nie lam, a jak go lamiesz, to nie
bron lamac innym , a w kazdym razie nie potepiaj w czambul zwlaszcza, ze
ranga przepisow wewnetrznych BPN ma sie nijak do PoRD.

a.t.
bans
2005-11-07 11:21:55 UTC
Permalink
Post by arczii
Podtrzymuje swoje: co ma piernik do wiatraka ?
Aha, żeby nie było, że zmyślamm (www.bgpn.pl/bgpn.php?regulamin_turystyka)

paragraf 6

"Na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego zabrania się :
.
.
.
10/ ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem,
z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora
parku narodowego;"

Szlaków rowerowych na Diablak nie ma - a zatem łamiesz regulamin parku
narodowego i jeszcze jak ostatni idiota chwalisz się tym na grupie.
--
Artur Goc
goc maupa o2 kropa pl
Mikołaj "Miki" Menke
2005-11-07 11:54:21 UTC
Permalink
Post by bans
Post by arczii
Podtrzymuje swoje: co ma piernik do wiatraka ?
Aha, żeby nie było, że zmyślamm
(www.bgpn.pl/bgpn.php?regulamin_turystyka)
paragraf 6
..
..
..
10/ ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej
wierzchem, z wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez
dyrektora parku narodowego;"
Szlaków rowerowych na Diablak nie ma - a zatem łamiesz regulamin parku
narodowego i jeszcze jak ostatni idiota chwalisz się tym na grupie.
Fajnie, że przytaczasz przepis (który swoją drogą nie jest jasny do
końca, bo wynika z niego, że jeśli jest szlak, to można chodzić i
jeździć), ale ciągle atakujesz kolegę nie wiadomo za co. A tu coś ode mnie:
Loading Image....html
;-)
--
http://www.miki.z.pl miki(AT)z.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
Linux Registered User # 285966
bikeWorld.pl Team
arczii
2005-11-07 13:05:50 UTC
Permalink
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Fajnie, że przytaczasz przepis (który swoją drogą nie jest jasny do
końca, bo wynika z niego, że jeśli jest szlak, to można chodzić i
jeździć),
faktycznie: nic tylko jezdzic :-)

a.t.
arczii
2005-11-07 11:55:53 UTC
Permalink
Post by bans
Szlaków rowerowych na Diablak nie ma - a zatem łamiesz regulamin parku
narodowego i jeszcze jak ostatni idiota chwalisz się tym na grupie.
No normalnie wciskasz mi dziecko w brzuch. Mimo, ze nie bylem nigdy z
rowerem na Babiej (nie mylic z Barania - baranie glowy! ) nie pozostaje mi
nic innego, niezwarzajac na twoje kijki (kuj kuj) , jak uczynic to w
przyszlym roku.

A co do idioty, to dodam tylko tyle, ze od slowackiej srony nie ma zadnego
parku wiec droga wolna:)

a.t.
Mikołaj "Miki" Menke
2005-11-07 12:00:42 UTC
Permalink
Post by arczii
A co do idioty, to dodam tylko tyle, ze od slowackiej srony nie ma zadnego
parku
OIDP jest.
--
http://www.miki.z.pl miki(AT)z.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
Linux Registered User # 285966
bikeWorld.pl Team
Lipnicma
2005-11-07 15:34:24 UTC
Permalink
od slowackiej srony nie ma zadnego parku wiec droga wolna:)
Od słowackiej strony jest rezerwat - odpowiednik naszego PN.
A odnośne samej "jazdy" rowerem po Babiej powiem tylko tyle - w okolicy
Babiej góry jest tyle niesamowitych miejsc do jazdy MTB, że pchanie się
rowerem na samą Babią uważam za, delkatnie mówiąc, niezbyt mądre.
--
lipnicma
arczii
2005-11-07 15:50:10 UTC
Permalink
Post by Lipnicma
od slowackiej srony nie ma zadnego parku wiec droga wolna:)
Od słowackiej strony jest rezerwat - odpowiednik naszego PN.
Zapewniam cie ze odpowiednikiem parkow narodowych na Slowacji sa wlasnie
parki narodowe, a nie rezerwaty.
Post by Lipnicma
A odnośne samej "jazdy" rowerem po Babiej powiem tylko tyle - w okolicy
Babiej góry jest tyle niesamowitych miejsc do jazdy MTB, że pchanie się
rowerem na samą Babią uważam za, delkatnie mówiąc, niezbyt mądre.
to juz zalezy co kto lubi ale obwaim sie, ze znajda sie tacy, dla ktorych
okolice babiej okaza sie niewstarczajaco czadowe:)

a.t.
mm
2005-11-07 13:43:41 UTC
Permalink
10/ ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem, z
wyjątkiem szlaków i tras narciarskich wyznaczonych przez dyrektora parku
narodowego;"
http://szczutek.republika.pl/roz2.html
"Dopuszcza się ruch rowerowy po wszystkich szlakach nizinnych i górskich,
chyba, że zostanie zabroniony wyraźnym zakazem."
Czyli tam gdzie wolno poruszać się pieszym po szlakach to wolno i rowerem.
Lipnicma
2005-11-07 17:25:33 UTC
Permalink
Post by mm
"Dopuszcza się ruch rowerowy po wszystkich szlakach nizinnych i górskich,
chyba, że zostanie zabroniony wyraźnym zakazem."
Czyli tam gdzie wolno poruszać się pieszym po szlakach to wolno i rowerem.
Gratulucję, dedukcja na najwyższym poziomie...
--
lipnicma
..::Dangerous Dan::..
2005-11-07 16:06:00 UTC
Permalink
Zawsze mnie to zastanawialo... Dlaczego w takim BPN jest zakaz jazdy
rowerem a na przyklad w takim Magurskim Parku Narodowym nie ma?

Czy w BPN turystom przeszkadzja rowerzysci a juz m MPN ci sami
rowerzysci tym samym turystom nie przeszkadzaja?
--
Pozdrawiam,
Dan
Lipnicma
2005-11-07 17:18:20 UTC
Permalink
Post by ..::Dangerous Dan::..
Zawsze mnie to zastanawialo... Dlaczego w takim BPN jest zakaz jazdy
rowerem a na przyklad w takim Magurskim Parku Narodowym nie ma?
"Regulamin dla zwiedzających Magurski Park Narodowy

Nadrzędnym celem Parku jest ochrona przyrody, stąd ruch turystyczny podlega określonym ograniczeniom i nakazom.
Na terenie Parku:
1. Turystyka piesza i narciarska dozwolona jest wyłącznie po drogach publicznych
i znakowanych szlakach turystycznych w okresie całego roku od wschodu do zachodu słońca.
2. Turystyka rowerowa dozwolona jest wyłącznie na drogach publicznych.
(ciach)"

Myślę, że nie wymaga to komentarza.
--
lipnicma
kml
2005-11-07 17:39:41 UTC
Permalink
Post by Lipnicma
"Regulamin dla zwiedzających Magurski Park Narodowy
Nadrzędnym celem Parku jest ochrona przyrody, stąd ruch turystyczny
podlega określonym ograniczeniom i nakazom.
Post by Lipnicma
1. Turystyka piesza i narciarska dozwolona jest wyłącznie po drogach publicznych
i znakowanych szlakach turystycznych w okresie całego roku od wschodu do zachodu słońca.
2. Turystyka rowerowa dozwolona jest wyłącznie na drogach publicznych.
(ciach)"
Myślę, że nie wymaga to komentarza.
A wymga komentarza to co oni porobili tam z tym parkie jak były zwózki
drzewa?! Byłem tam nie raz i nie dwa i cała ta polityka parku jest co
najmniej mocno dyskusyja.

Przepisy powinny być takie żeby była dozwolona jazda rowerem ale w taki
sposób zeby nie niszczyć szlaków czyli np dlugie blokowanie koła tylnego i
inne rycie gleby. Największe spustoszenie jakie tam widziałem to było po
a.zwózce drzewa b.przejeździe 10 konnych po szlaku, gleba zaorana gorzej
niż po motocyklu.

Krew mnie zalewa jak ludzie się zasłaniają ciągle przepisami, które nie są
prawdziwe i dla mnie krzywdzące np bo ja nie niszcze szlaków. Na całym
świecie można jeździć i wszyscy się dogadali i żyją.

A MPN niech się zajmie swoją polityką drzewną i innymi sprawami, które są
znane osobom tam przebywającym dłużej niż sob i niedz raz w roku.

Jak naczelną wartością będzie MYŚLENIE to przepisy nie będą potrzebne.

Chce od razu napisać, że nie jeżdzę na dziko tam gdzie nie ma szlaków i
jestem przeciwny takim działaniom.
--
pozdrawiam
kml

Enduro Rider. http://tinyurl.com/5alos
Lipnicma
2005-11-07 19:10:19 UTC
Permalink
Post by kml
A wymga komentarza to co oni porobili tam z tym parkie jak były zwózki
drzewa?! Byłem tam nie raz i nie dwa i cała ta polityka parku jest co
najmniej mocno dyskusyja.
Niekiedy wycinka drzew w PN jest przeporwadzana w celu odtworzenia
naturalnych drzewostanów. Nie mam pojęcia jak jest w przypadku MPN, ale
faktem jest, że niekiedy polityka danego PN jest mocno kontrowersyjna.
Post by kml
Przepisy powinny być takie żeby była dozwolona jazda rowerem ale w taki
sposób zeby nie niszczyć szlaków czyli np dlugie blokowanie koła tylnego i
inne rycie gleby.
Wg mnie również nie powinno być zakazu jazdy rowerem po PN z małymi
wyjątkami - w PN z pasmem alpejskim zakaz powinien być utrzymany głównie ze
względów bezpieczeństwa dla pieszych jak i rowerzystów.
Post by kml
Chce od razu napisać, że nie jeżdzę na dziko tam gdzie nie ma szlaków i
jestem przeciwny takim działaniom.
Ja również, choć nasz kraj pełny nakazów i zakazów mocno mnie wkurza.
--
lipnicma
..::Dangerous Dan::..
2005-11-07 20:31:24 UTC
Permalink
Post by Lipnicma
2. Turystyka rowerowa dozwolona jest wyłącznie na drogach publicznych.
(ciach)"
A jednak i tam juz dotarla antyrowerowa moda... Jak bylem tam ostatnio
(fakt ze w 2001r.) to mozna bylo spokojnie jezdzic po szlakach.

Mozna zatem znalezc inne przyklady - Karkonoski PN (wyjmujac kilka
miejsc gdzie nie mozna wjechac na terenie tego parku), Gorczanski PN
(chyba ze tam tez cos sie zmienilo) i chociazby Tatrzanski PN gdzie
akurat mozna jezdzic w paru miejscach gdzie natezenie ruchu jest
naprawde duze... Jeszcze o ile w calym TPN bylby zakaz to jakos bym
zrozumial bo tam wszedzie jest pelno ludzi ale akurat Babiogorski PN to
bzdura bo na Babia Gore chodzi jednak mimo wszystko mniej ludzi niz po
Tatrach a i rower nie stwarzalby jakiegos specjalnie duzego zagrozenia
bo malo kto by tam jechal - wiekszosc i tak by prowadzila...
--
Pozdrawiam,
Dan
Micha³
2005-11-07 20:44:36 UTC
Permalink
Post by ..::Dangerous Dan::..
Mozna zatem znalezc inne przyklady - Karkonoski PN (wyjmujac kilka
miejsc gdzie nie mozna wjechac na terenie tego parku),
Kilka? Przecież w KPN jest zakaz powyżej 1000mnpm więc najciekawsze
krajobrazowo i technicznie szlaki są niedostępne. A największą głupotą jest
zakaz na super szutrówce czerwonym szlakiem z Hali Szrenickiem na Śnieżne
Kotły. Nie wspomne już, że samochodów obsługujących schroniska i qadów KPNu
zakaz oczywiście nie obowiązuje ale one przecież wcale nie niszczą
środowiska :|
Lipnicma
2005-11-07 21:24:16 UTC
Permalink
Post by ..::Dangerous Dan::..
A jednak i tam juz dotarla antyrowerowa moda... Jak bylem tam ostatnio
(fakt ze w 2001r.) to mozna bylo spokojnie jezdzic po szlakach.
Pamiętam jak przed 2001 szwędałem się na piechotę po B.Żywieckim i po
innych rejonach naszych Karpat również. Widok rowerzysty na szlaku był
wówczas równie rzadki co widok np. dzika. Tego roku miałem wśród wielu
wypadów rowerowych w nasze Beskidy jeden wyjątkowo dziwny. W pewien niezbyt
ciepły sierpnowy weekend, jechałem trasą od Przegibka na Wielką Raczę.
Czułem się na tym odcinku wyjątkowo dziwnie, bo co chwilę mijałem się z
innymi rowerzystami, a jeśli z rzadka pojawił się jakiś pieszy, który chcąc
nie chcąc musiał się lekko usunąć z wąskiej ścieżki, czułem się nieswojo,
mając świadomość, że musi on (piechór) czuć się jak na ścieżce rowerowej!
Dotarło wówczas do mnie, że jazda rowerowa po górach stała się naprawdę
bardzo popularna. Może nawet za jakiś czas dojść do takiej sytuacji, że aby
spokojne pochodzić sobie po ciekawych górach będzie trzeba jechać w obszary
chronione PN.
Post by ..::Dangerous Dan::..
ale akurat Babiogorski PN to
bzdura bo na Babia Gore chodzi jednak mimo wszystko mniej ludzi niz po
Tatrach a i rower nie stwarzalby jakiegos specjalnie duzego zagrozenia
bo malo kto by tam jechal - wiekszosc i tak by prowadzila...
W czasie ciepłych weekendów na najpopularniejszych szlakach prowadzących na
Babią są zazwyczaj tłumy. Czy jazda po Babiej jest bezpieczna czy nie,
wypowidać się nie mam zamiaru ale trzeba zaznaczyć, że jest kilka takich
miejsc, że można polecieć parę ładnych metrów w dół. I nie mówię tu tylko o
niepanującym nad kierownicą rowerzystą ale także o np dziecku, czy starszej
osobie, która chcąc ustąpić miejsca rowerzyście, zrobi o krok za daleko...
--
lipnicma
..::Dangerous Dan::..
2005-11-07 21:49:12 UTC
Permalink
Post by Lipnicma
Czułem się na tym odcinku wyjątkowo dziwnie, bo co chwilę mijałem się z
innymi rowerzystami, a jeśli z rzadka pojawił się jakiś pieszy, który chcąc
nie chcąc musiał się lekko usunąć z wąskiej ścieżki, czułem się nieswojo,
mając świadomość, że musi on (piechór) czuć się jak na ścieżce rowerowej!
Ja tam nie spotkalem sie z tym zeby komus jakos specjalnie przeszkadzalo
to ze jezdze po gorach. Ludzie czesto mi ustepowali zanim zdazylem ich o
to poprosic i nie wygladali na zlych z tego powodu. Ja tez zawsze
przepuszczam rowery i nie jest to dla mnie zadnym utrudnieniem. Jak
jestem w gorach to mi sie nigdzie nie spieszy i to ze dojde do celu
minute pozniej z powodu przepuszczenia paru rowerzystow nie stanowi
problemu.
Post by Lipnicma
Może nawet za jakiś czas dojść do takiej sytuacji, że aby
spokojne pochodzić sobie po ciekawych górach będzie trzeba jechać w obszary
chronione PN.
Bez przesady. Az tak zle nie jest. A poza tym rosnie antysportowe
pokolenie ;-)
Post by Lipnicma
W czasie ciepłych weekendów na najpopularniejszych szlakach prowadzących na
Babią są zazwyczaj tłumy.
To zupelnie jak na innych szczytach, niekoniecznie polozonych w
granicach PN.
Post by Lipnicma
I nie mówię tu tylko o
niepanującym nad kierownicą rowerzystą ale także o np dziecku, czy starszej
osobie, która chcąc ustąpić miejsca rowerzyście, zrobi o krok za daleko...
Wybierajac sie w gory trzeba byc na to przygotowanym i uwazac na siebie.
W Tatrach jest wiele miejsc gdzie mozna spasc kilkadziesiat metrow w dol
i to bez niczyjej pomocy. I kto wtedy bedzie winien? Trzeba na siebie
uwazac a nie szukac winnych.
--
Pozdrawiam,
Dan
arczii
2005-11-08 12:44:41 UTC
Permalink
Post by ..::Dangerous Dan::..
Zawsze mnie to zastanawialo... Dlaczego w takim BPN jest zakaz jazdy
rowerem a na przyklad w takim Magurskim Parku Narodowym nie ma?
Czy w BPN turystom przeszkadzja rowerzysci a juz m MPN ci sami
rowerzysci tym samym turystom nie przeszkadzaja?
Tradycje ochroniarskie w rejonie B.G sa znacznie starsze. Unikalnosc B.G
wieksza. Podbnie jak ruch turystyczny ( wieksze potencjalne zniczenia -
erozja gruntu). Tym niemniej zakaz wydaje sie smieszny. Sam szczyt jest i
tak dla wiekszosci rowerzystow niedostepny.Do tego dosc kamienisty wiec
wplyw roweru na przyrode nie bylby jakis straszny. Podejrzewam ze sluzby
parkowe i tak powoduja znacznie wieksze straty niz potencjalni rowerzysci.
Wspomne jeszcze, ze tuz przy granicy z parkiem rozwija sie nowy osrodek
narciarski, ze wszystkimi jego konsenkencjami tj parkingami , wyciagami ,
halasliwymi restauracjami i hotelem na Mosurnym Groniu. itd.
Mogli by chociaz udostepnic trawers wiodacy z Krowiarek do Szczawin i dalej
w kierunku Medralowej. -plaski o szeroko -trudno aby ktos tam komus zrobil
krzywde.

Z checia bym sie przejechal glowna grania w kierunku Malej Babiej i dalej do
Mendralowej.
Gora jest kuszaca , a Slowackie Tatry Zachodnie jeszcze bardziej:-)

a.t.
Micha³
2005-11-07 15:56:49 UTC
Permalink
Post by bans
Nie kumasz? Sam się przyznajesz, że wpierdalasz się tam, gdzie nie
wolno, a jeszcze masz pretensje? Widzisz, gdybyś przypadkiem mnie kiedys
wyprzedzał na szlaku - to uważaj, bo wiesz, jak chodzę po górach to
wymachuję kijkami...
Ale z ciebie buc. I co niby mu zrobisz tymi kijkami? Dobrze, że nie wszyscy
piesi turyści są tacy jak ty, jakoś jak jeździłem jesienią po zakazanej
części Karkonoszy (Śnieżka, Szrenica, Śnieżne Kotły itp) to nikomu to nie
przeszkadzało i każdy napotkany turysta odpowidał z uśmiecham na moje "dzień
dobry". Ale widać w każdej grupie znajdzie sie paru niedowartościowanych
strażników moralności co to im wszystko przeszkadza.
..::Dangerous Dan::..
2005-11-07 15:52:27 UTC
Permalink
Post by bans
Niech mi któryś z was kiedyś jeszcze zacznie marudzić, ze kierowcy na
jezdni chcą go zabić...
A ktos gdzies pisal ze ma ochote rozjezdzac rowerem turystow? Bo jakos
nie moge sie tego doszukac...
--
Pozdrawiam,
Dan
mar_ko
2005-11-07 11:37:01 UTC
Permalink
Można sprobowac ze slowackiej strony, malo ludzi a i zakzu jazdy na
rowerze tez PODOBNO nie ma. Z tym że duzo pchania raczej
mar_ko
2005-11-07 11:38:45 UTC
Permalink
... o Babiej Górze mowie oczywiscie.
-=[zieluk]=-
2005-11-08 16:38:29 UTC
Permalink
Post by Skot
Witam,
wiem, że tam nie wolno ale kusi mnie tam wjechać rowerem.
Czy ktos z was może polecić taką trasę, po której można dotrzeć na szczyt ?
Poczytaj sobie to:

640x480 pixeli: http://tinyurl.com/8pfo9

1024x768 p.: http://tinyurl.com/e2zxf
--
Lukasz Zielinski
http://cyklon.chemia.pk.edu.pl/~zieluk
Put some exicement between Your legs... Ride a Marin bike!
e.o.t.
Loading...