Discussion:
Rower w samochodzie - prawo
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
maciek
2009-08-06 08:42:25 UTC
Permalink
Czy ma ktoś z Was wiedzę na temat tego czy wolno przewozić rower/rowery w
środku samochodu? Mam Citroena Berlingo i po złożeniu siedzeń do środka
swobodnie miszczą się dwa rowery. Rowery dodatkowo mocuje taśmami tak by nie
latały po aucie i w razie wydzwonienia nie wypadły przez przednią szybę ;).

Czy Policja może się do mnie oto przyczepić? W samochodzie nie mam kratki.
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram się
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji, która
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)

maciek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
kantele
2009-08-06 10:24:08 UTC
Permalink
heja
my mamy Forda Focusa C-max i do niego dokupiliśmy wewnętrzne uchwyty
na rowery, które się mocuje na zaczepach od tylnego fotela. Do
zamocowania roweru trzeba tylko zdjąć przednie koło a na uchwycie
mocuje się dokładnie tak samo jak na kole (tj. zakłada się na to haki
przedniego widelca + dokręcenie samozamykacza/nakrętki). Są
przymocowane na mur beton. Zjeździliśmy z dwoma rowerami pół Europy w
zeszłym roku (3 tygodnie, Francja, Szwajcaria, Włochy, Chorwacja,
Węgry, Słowacja) i nikt się do nas nie przyczepił. Niestety, chyba
tylko do C-maxa lub S-maxa można te uchwyty kupić.
Przemek M
2009-08-06 11:59:39 UTC
Permalink
U?ytkownik "kantele" <***@gmail.com> napisa? w wiadomo?ci news:39b4f6c3-bc45-4af1-aac6-***@s15g2000yqs.googlegroups.com...
heja
my mamy Forda Focusa C-max i do niego dokupiliśmy wewnętrzne uchwyty
na rowery, które się mocuje na zaczepach od tylnego fotela. Do
zamocowania roweru trzeba tylko zdjąć przednie koło a na uchwycie
mocuje się dokładnie tak samo jak na kole (tj. zakłada się na to haki
przedniego widelca + dokręcenie samozamykacza/nakrętki). Są
przymocowane na mur beton. Zjeździliśmy z dwoma rowerami pół Europy w
zeszłym roku (3 tygodnie, Francja, Szwajcaria, Włochy, Chorwacja,
Węgry, Słowacja) i nikt się do nas nie przyczepił. Niestety, chyba
tylko do C-maxa lub S-maxa można te uchwyty kupić.

Z ciekawosci jakis link do takiego uchwytu ?
kantele
2009-08-09 14:31:24 UTC
Permalink
Post by kantele
heja
my mamy Forda Focusa C-max i do niego dokupiliśmy wewnętrzne uchwyty
Z ciekawosci jakis link do takiego uchwytu ?
niestety, nie udało mi się znaleźć tego na necie. było natomiast w
broszurze informacyjnej Cmaxa z zeszłego roku. myślę, że w dowolnym
salonie powinni to móc pokazać
bardzo fajna sprawa - proste w montażu i demontażu, wygodne do
zamocowania rowerów. tylko tylny fotel trzeba wyjąć
Piotr Biernawski
2009-08-06 10:28:08 UTC
Permalink
Post by maciek
Czy Policja może się do mnie oto przyczepić? W samochodzie nie mam kratki.
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram się
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji, która
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)
w austrii nie wiem, tam moze byc roznie, ale na slowacji na bank nikt sie
nie przyczepi. nas zhaltowali ostatnio, a rowery mielismy w 'czesciach' w
mondeo, w przestrzeni powstalej po zlozeniu tylnych foteli razem z
bagaznikiem, przygladali sie temu, ale ani slowem sie nie odezwali.

swoja droga mandaty na slowacji sa okrutne, naprawde trzeba uwazac, za
szybkosc moze byc nawet 650 euro (!!!).

pozdrawiam
piotrek
KuFeL
2009-08-06 11:42:39 UTC
Permalink
Post by Piotr Biernawski
Czy Policja mo¿e siê do mnie oto przyczepiæ? W samochodzie nie mam kratki.
W Austrii podobno nie wolno przewoziæ nart w ¶rodku w samochodzie.
Wybieram siê
w³a¶nie na S³owacjê i te¿ nie wiem czy nie baæ siê tamtejszej Policji,
która
podobno lubi kontrolowaæ Polaków i wlepiaæ im mandaty w euro. :)
w austrii nie wiem, tam moze byc roznie, ale na slowacji na bank nikt sie
nie przyczepi. nas zhaltowali ostatnio, a rowery mielismy w 'czesciach' w
mondeo, w przestrzeni powstalej po zlozeniu tylnych foteli razem z
bagaznikiem, przygladali sie temu, ale ani slowem sie nie odezwali.
swoja droga mandaty na slowacji sa okrutne, naprawde trzeba uwazac, za
szybkosc moze byc nawet 650 euro (!!!).
nie mam nic przeciw zeby po wejsciu do UE w Polsce zmienic tylko walute
a stawki zostawic czyli 500 pln = 500 eur :) od razu by sie wielu
powstrzymalo od gnania w terenie zabudowanym chociazby. a i budzety gmin
by sie podreperowaly - pod warunkiem sadowego sciagania z wynagrodzenia
przez pracodawce. ale to juz OT.


Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78
WOJO
2009-08-06 11:48:46 UTC
Permalink
nie mam nic przeciw zeby po wejsciu do UE w Polsce zmienic tylko walute a
stawki zostawic czyli 500 pln = 500 eur :) od razu by sie wielu
powstrzymalo od gnania w terenie zabudowanym chociazby. a i budzety gmin
by sie podreperowaly - pod warunkiem sadowego sciagania z wynagrodzenia
przez pracodawce. ale to juz OT.
Nie mam nic przeciwko temu, zebym np. do Gdanska mógl pojechac 160km/h
autostrada, a wtedy obiecuje, ze jak dojade, to po Gdansku bede jechal
50km/h.
A do tego czasu jezdzimy, jak jezdzimy i srednia wychodzi taka sama :)
Pozdrawiam !
WOJO
JaromirD
2009-08-06 15:28:49 UTC
Permalink
Nie mam nic przeciwko temu, zebym np. do Gdanska m�gl pojechac 160km/h
autostrada, a wtedy obiecuje, ze jak dojade, to po Gdansku bede jechal
50km/h.
Jedno absolutnie nie ma związku z drugim.

JaromirD
WOJO
2009-08-06 16:18:25 UTC
Permalink
Post by JaromirD
Jedno absolutnie nie ma związku z drugim.
To popatrz na Niemców i wyciągnij wnioski...
Pozdrawiam !
WOJO
Bartosz 'Seco' Suchecki
2009-08-06 17:03:04 UTC
Permalink
Post by WOJO
Post by JaromirD
Jedno absolutnie nie ma związku z drugim.
To popatrz na Niemców i wyciągnij wnioski...
Pozdrawiam !
WOJO
Niemcy zapierdalają po autostradach a jada wolno w mieście.

Norwegowie nie mają autostrad więc nie zapierdalają, jadą 80-90 poza
miastem i 50 w mieście.

Jakie wnioski? :-)

Seco
--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.
MichałG
2009-08-06 17:19:42 UTC
Permalink
Post by Bartosz 'Seco' Suchecki
Post by WOJO
Post by JaromirD
Jedno absolutnie nie ma związku z drugim.
To popatrz na Niemców i wyciągnij wnioski...
Pozdrawiam !
WOJO
Niemcy zapierdalają po autostradach a jada wolno w mieście.
Norwegowie nie mają autostrad więc nie zapierdalają, jadą 80-90 poza
miastem i 50 w mieście.
Jakie wnioski? :-)
ze mają cholernie rzadko te miasta?

Pozdr.
Michał
Bartosz 'Seco' Suchecki
2009-08-06 17:26:22 UTC
Permalink
Post by MichałG
Post by Bartosz 'Seco' Suchecki
Post by WOJO
Post by JaromirD
Jedno absolutnie nie ma związku z drugim.
To popatrz na Niemców i wyciągnij wnioski...
Pozdrawiam !
WOJO
Niemcy zapierdalają po autostradach a jada wolno w mieście.
Norwegowie nie mają autostrad więc nie zapierdalają, jadą 80-90 poza
miastem i 50 w mieście.
Jakie wnioski? :-)
ze mają cholernie rzadko te miasta?
O tak, zasnąć można. Nuda. :-)

Seco
WOJO
2009-08-06 17:20:43 UTC
Permalink
Post by Bartosz 'Seco' Suchecki
Norwegowie nie mają autostrad więc nie zapierdalają, jadą 80-90 poza
miastem i 50 w mieście.
Jakie wnioski? :-)
Takie, że na biegunie też nie mają autostrad i też musza jeździć wolno ? :)
Poproszę inny przykład z Europy środkowej.
Pozdrawiam !
WOJO
KuFeL
2009-08-06 18:53:00 UTC
Permalink
Norwegowie nie maj± autostrad wiêc nie zapierdalaj±, jad± 80-90 poza
miastem i 50 w mie¶cie.
Jakie wnioski? :-)
Takie, ¿e na biegunie te¿ nie maj± autostrad i te¿ musza je¼dziæ wolno ? :)
Poproszê inny przyk³ad z Europy ¶rodkowej.
na Litwie maja jedna autostrade, a poza tym drogi w limicie 70-90 i tyle
jezdza.

Na Lotwie autostrad nie maja, ale przepisow tez na drogach przestrzegaja.

Slowacy tez sa dosc surowi w temacie.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78
Wojtek
2009-08-06 20:26:36 UTC
Permalink
Post by KuFeL
Na Lotwie autostrad nie maja, ale przepisow tez na drogach przestrzegaja.
Slowacy tez sa dosc surowi w temacie.
Panowie wynieście się z tą szczeniacką dyskusją na pl rec motoryzacja
czy jak to się tam nazywa
--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie
Bartosz 'Seco' Suchecki
2009-08-06 21:28:41 UTC
Permalink
Post by Wojtek
Post by KuFeL
Na Lotwie autostrad nie maja, ale przepisow tez na drogach przestrzegaja.
Slowacy tez sa dosc surowi w temacie.
Panowie wynieście się z tą szczeniacką dyskusją na pl rec motoryzacja
czy jak to się tam nazywa
Faktycznie rozmowa robi się OT, bardziej pasuje na pl.misc.samochody.
Ale taki urok grup dyskusyjnych, skoro grupowicze chcą na ten temat
pogadać, niech gadają. Inni mogą nie czytać ;-)

A szczeniacka dyskusja zawiera zwroty: "tfoja stara jeździ wolno" ;-)
--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.
click
2009-08-06 22:09:09 UTC
Permalink
Post by KuFeL
Na Lotwie autostrad nie maja, ale przepisow tez na drogach
przestrzegaja.
Slowacy tez sa dosc surowi w temacie.
Panowie wynie�cie si� z t� szczeniack� dyskusj� na pl rec
motoryzacja czy jak to si� tam nazywa
Faktycznie rozmowa robi si� OT, bardziej pasuje na pl.misc.samochody.
Ale taki urok grup dyskusyjnych, skoro grupowicze chc� na ten temat
pogada�, niech gadaj�. Inni mog� nie czyta� ;-)
A szczeniacka dyskusja zawiera zwroty: "tfoja stara jeĹşdzi wolno" ;-)
"tfoja stara syrena" sie pisze
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)
Rafał Grzelak
2009-08-08 13:23:31 UTC
Permalink
Post by KuFeL
na Litwie maja jedna autostrade, a poza tym drogi w limicie 70-90 i tyle
jezdza.
65tys km^2
Post by KuFeL
Na Lotwie autostrad nie maja, ale przepisow tez na drogach przestrzegaja.
65tys km^2
Post by KuFeL
Slowacy tez sa dosc surowi w temacie.
49tys km^2

Polska:
323tys km^2

My potrzebujemy szybkich autostrad bardziej, niz Litwa, Lotwa i Estonia. A
ta jedna autostrada na Litwie pozwala przejechac caly kraj zgodnie z
przepisami w mniej jak 3h.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
Rafał Grzelak
2009-08-08 13:24:39 UTC
Permalink
Post by Rafał Grzelak
My potrzebujemy szybkich autostrad bardziej, niz Litwa, Lotwa i Estonia.
Wroc - mialem na mysli Slowacje, nie Estonie.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
Rafał Grzelak
2009-08-08 13:14:09 UTC
Permalink
Post by Bartosz 'Seco' Suchecki
Niemcy zapierdalają po autostradach a jada wolno w mieście.
Norwegowie nie mają autostrad więc nie zapierdalają, jadą 80-90 poza
miastem i 50 w mieście.
Jakie wnioski? :-)
W Norwegii mandaty sa naliczane na podstawie dochodow zatrzymanego (?)
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
SHP
2009-08-06 10:55:30 UTC
Permalink
Post by maciek
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram się
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji, która
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)
W Austrii policja chyba lubi zatrzymywać Polaków (swoją drogą się nie dziwię)
- byłem ostatnio w Wiedniu na wyprawie i widzieliśmy, jak kontrolowano
samochód na polskich blachach. W Niemczech statystycznie najwięcej samochodów
kradną m.in. Polacy - w Austrii może być podobnie, stąd pewnie i te częstsze
kontrole. Nie wiem, jak jest natomiast z przewożeniem rowerów w samochodzie..
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Rem
2009-08-06 12:01:18 UTC
Permalink
Post by SHP
W Austrii policja chyba lubi zatrzymywać Polaków (swoją drogą się nie dziwię)
- byłem ostatnio w Wiedniu na wyprawie i widzieliśmy, jak kontrolowano
samochód na polskich blachach. W Niemczech statystycznie najwięcej samochodów
kradną m.in. Polacy
Statystycznie to w co drugą kradzież zamieszany jest Niemiec
(odszkodowanie z ubezpieczenia)
Mikołaj "Miki" Menke
2009-08-06 11:58:34 UTC
Permalink
Post by SHP
Post by maciek
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram
się
Post by maciek
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji,
która
Post by maciek
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)
W Austrii policja chyba lubi zatrzymywać Polaków (swoją drogą się nie dziwię)
- byłem ostatnio w Wiedniu na wyprawie i widzieliśmy, jak kontrolowano
samochód na polskich blachach. W Niemczech statystycznie najwięcej samochodów
kradną m.in. Polacy - w Austrii może być podobnie, stąd pewnie i te częstsze
kontrole.
I kradną te na polskich blachach czy mają na czole polską flagę i orzełka?
--
http://miki.menek.one.pl ***@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
Ramein
2009-08-06 18:26:01 UTC
Permalink
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Post by SHP
W Austrii policja chyba lubi zatrzymywać Polaków (swoją drogą się nie dziwię)
- byłem ostatnio w Wiedniu na wyprawie i widzieliśmy, jak kontrolowano
samochód na polskich blachach. W Niemczech statystycznie najwięcej samochodów
kradną m.in. Polacy - w Austrii może być podobnie, stąd pewnie i te częstsze
kontrole.
I kradną te na polskich blachach czy mają na czole polską flagę i orzełka?
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
Zgadzam się. Statystycznie każdy Niemiec to esesman i morderca Żydów -
idąc Twoim tokiem rozumowania.
Każdy Czech to pijak, a Austriak ma genetyczne skłonności do bycia
komendantem w obozie koncentracyjnym.
Najlepiej jako Polak sam potnij się żyletką, to spadnie liczba
złodziei aut w Niemczech - do tego właśnie ogranicza się Twój tok
myślenia, z którym muszę się nie zgodzić.
SHP
2009-08-08 22:20:36 UTC
Permalink
Post by Ramein
Najlepiej jako Polak sam potnij się żyletką, to spadnie liczba
złodziei aut w Niemczech - do tego właśnie ogranicza się Twój tok
myślenia, z którym muszę sę nie zgodzić.
Co ja zrobię, że paru debili wyrabia naszemu krajowi taką, a nie inną
'markę'?
Pewne rzeczy są niejako wpisane w dany naród. I tak, jak wjeżdżając rowerem
np. na teren Austrii odczuwam swoistą sielankę na drogach, tak wracając na
teren Czech, Słowacji,czy Polski odczuwam zwiększoną presję i chęć
wykurzenia mnie z drogi. Podobnie jest w innych dziedzinach...

Wjeżdżam do Bratysławy na teren jednego campingu, dojeżdżamy na pole
namiotowe, kilkanaście metrów obok filują na mnie i na moją dziewczynę łyse
twarze z tatuażami. Mówię do dziewczyny - Polacy? Kilka chwil później zdania
wielokrotnie 'kurwione', potwierdzają moje przypuszczenia.. Obok nas są też
Francuzi, Holendrzy.. Jak przez całą wyprawę od Pragi, przez Wiedeń mieliśmy
do rowerów doczepione polskie flagi, tak tutaj decydujemy się na ich
schowanie.. Ze wstydu.. Oczywiście, że dużo tu stereotypów, ale w tym
momencie nie chcieliśmy się po prostu identyfikować z ludźmi, którzy byli
obok nas..

Pozdr
Tomek
--
http://rowerowy.szczecin.pl
SHP
2009-08-08 22:23:37 UTC
Permalink
Post by Mikołaj "Miki" Menke
I kradną te na polskich blachach czy mają na czole polską flagę i orzełka?
Źle napisałem. Chodzi o to, że Niemiec wyjeżdżający za granicę,w krajach,
które odwiedza, ma dużą szansę stracić samochód właśnie u nas.

http://www.dw-world.de/dw/function/0,,82232_cid_4538473,00.html
Mikołaj "Miki" Menke
2009-08-06 10:45:42 UTC
Permalink
Post by maciek
Czy ma ktoś z Was wiedzę na temat tego czy wolno przewozić rower/rowery w
środku samochodu? Mam Citroena Berlingo i po złożeniu siedzeń do środka
swobodnie miszczą się dwa rowery. Rowery dodatkowo mocuje taśmami tak by nie
latały po aucie i w razie wydzwonienia nie wypadły przez przednią szybę ;).
Czy Policja może się do mnie oto przyczepić? W samochodzie nie mam kratki.
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram się
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji, która
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)
W Polsce na pewno nie ma zakazu przewozu rowerów w aucie. Co do nart weź
pod uwagę, że w czasie wypadku czy gwałtownego hamowania masz w kabinie
kilka ostrych i ciężkich mieczy, stąd ewentualny zakaz byłby uzasadniony.
--
http://miki.menek.one.pl ***@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
Wojtek
2009-08-06 11:49:45 UTC
Permalink
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Co do nart weź
pod uwagę, że w czasie wypadku czy gwałtownego hamowania masz w kabinie
kilka ostrych i ciężkich mieczy, stąd ewentualny zakaz byłby uzasadniony.
Taki zakaz obowiązuje np w Austrii
--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie
h***@op.pl
2009-08-06 15:41:41 UTC
Permalink
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Co do nart weź
pod uwagę, że w czasie wypadku czy gwałtownego hamowania masz w kabinie
kilka ostrych i ciężkich mieczy, stąd ewentualny zakaz byłby uzasadniony.
Wiesz, rowery też nie są z tektury i przy czołowym zderzeniu myśle, że
kierownica spokonie może zrobić dziurę w czaszce. :)

Dzięki wszytskim za wypowiedzi, będe chyba trochę spokojniej jechać przez
Słowację. Swoją drogą to wymyśliłem jeszcze taki myk z myślą o ewentualnie
Polskich patrolach, które miały by jakiś wąt. Czy jeżeli ściągne koła z roweru
to czy jest to jeszcze rower czy już tylko części rowerowe? Bo nawet gdyby był
artykuł o tym, że rowerów nie wolno w środku przewozić to chyba nie ma
artykułu, że nie wolno przewozić części - po jakąś cholerę te bagażniki w
autach są. :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wooyek
2009-08-06 16:19:16 UTC
Permalink
Post by h***@op.pl
Swoją drogą to wymyśliłem jeszcze taki myk z myślą o
ewentualnie Polskich patrolach, które miały by jakiś wąt.
Polskie patrole nie mogą mieć "wąt", bo nie ma żadnych przepisów
zakazujących wożenia rowerów (czy też nart, lodówek i węży ogrodowych).
Praktyka to potwierdza.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //
MichałG
2009-08-06 16:25:38 UTC
Permalink
Post by h***@op.pl
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Co do nart weź
pod uwagę, że w czasie wypadku czy gwałtownego hamowania masz w kabinie
kilka ostrych i ciężkich mieczy, stąd ewentualny zakaz byłby uzasadniony.
Wiesz, rowery też nie są z tektury i przy czołowym zderzeniu myśle, że
kierownica spokonie może zrobić dziurę w czaszce. :)
Dzięki wszytskim za wypowiedzi, będe chyba trochę spokojniej jechać przez
Słowację. Swoją drogą to wymyśliłem jeszcze taki myk z myślą o ewentualnie
Polskich patrolach, które miały by jakiś wąt. Czy jeżeli ściągne koła z roweru
to czy jest to jeszcze rower czy już tylko części rowerowe? Bo nawet gdyby był
artykuł o tym, że rowerów nie wolno w środku przewozić to chyba nie ma
artykułu, że nie wolno przewozić części - po jakąś cholerę te bagażniki w
autach są. :)
w bagażniku to możesz i moto- rower ;) jak sie zmiesci.... Awstryjcy i
inni zakazują w przewozu przedmiotów niebezpiecznych w_kabinie samochodu.
Pozdrawiam
Michał
Mikołaj "Miki" Menke
2009-08-10 08:51:38 UTC
Permalink
Post by h***@op.pl
Post by Mikołaj "Miki" Menke
Co do nart weź
pod uwagę, że w czasie wypadku czy gwałtownego hamowania masz w kabinie
kilka ostrych i ciężkich mieczy, stąd ewentualny zakaz byłby uzasadniony.
Wiesz, rowery też nie są z tektury i przy czołowym zderzeniu myśle, że
kierownica spokonie może zrobić dziurę w czaszce. :)
Ale odpowiednio zapakowany rower nie ma prawa się przemieszczać. Narty
dużo trudniej w ten sposób przewieźć.
--
http://miki.menek.one.pl ***@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
Wojtek
2009-08-06 11:50:34 UTC
Permalink
Post by maciek
Czy ma ktoś z Was wiedzę na temat tego czy wolno przewozić rower/rowery w
środku samochodu? Mam Citroena Berlingo i po złożeniu siedzeń do środka
swobodnie miszczą się dwa rowery. Rowery dodatkowo mocuje taśmami tak by nie
latały po aucie i w razie wydzwonienia nie wypadły przez przednią szybę ;).
Czy Policja może się do mnie oto przyczepić? W samochodzie nie mam kratki.
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram się
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji, która
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)
Nie mam zielonego pojęcia. Niemniej sam na dalsze dystanse (Austria) tak
pakuję autko :)
Jeszcze nikt nie zrobił awantury
--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie
AL
2009-08-06 14:12:57 UTC
Permalink
Post by maciek
Czy ma ktoś z Was wiedzę na temat tego czy wolno przewozić rower/rowery w
środku samochodu? Mam Citroena Berlingo i po złożeniu siedzeń do środka
swobodnie miszczą się dwa rowery. Rowery dodatkowo mocuje taśmami tak by nie
latały po aucie i w razie wydzwonienia nie wypadły przez przednią szybę ;).
Czy Policja może się do mnie oto przyczepić? W samochodzie nie mam kratki.
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie. Wybieram się
właśnie na Słowację i też nie wiem czy nie bać się tamtejszej Policji, która
podobno lubi kontrolować Polaków i wlepiać im mandaty w euro. :)
maciek
dokup uchwyty wewnetrzne na rowery

Skoro sa do Picasso - to do Berlinngo rowniez powinny byc
--
pozdr
Adam (AL)
TG
Wooyek
2009-08-06 16:05:22 UTC
Permalink
Post by maciek
W Austrii podobno nie wolno przewozić nart w środku w samochodzie.
Zgadza się. Natomiast rowery najwyraźniej można, bo raz jechaliśmy z kumplem
z dwoma rowerami w środku i policjant się ich nie czepiał (a zatrzymał nas i
oglądał rowery, pytał czy nowe).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //
Loading...