Przerzutki - jakie manetki dla dzieci ?

[666]

Jakie manetki przerzutek mozecie polecic dla dziewczynek 11-12 lat?
I czy w ogóle przerzutki na wielotrybach, czy moze raczej planetarne?
Ma byc miło i bezpiecznie, zero gadżeciarstwa.
JaC

[Yogi Baboo]

Post by 666
Jakie manetki przerzutek mozecie polecic dla dziewczynek 11-12 lat?
I czy w ogóle przerzutki na wielotrybach, czy moze raczej planetarne?

imho jak cię stac to planetarne. do tego korba z wymiennymi i dostępnymi
zębatkami różnych wielkości. 5 lub 7 biegów wystarczy do 90% zastosowań, a
wymienne zębatki w korbie i piaście pozwolą dostosować napęd do potrzeb.
za tym rozwiązaniem przemawia bezawaryjność, brak serwisu oraz łatwość w
czyszczeniu - brak grup zębatek spomiędzy których trzeba wydłubywać syf,
wszystkie najważniejsze elementy szczelnie zamknięte. Proponuję tylko
poczytać archiwum na temat zepsutych przerzutek planetarnych - nie jest tak
do końca wesoło, bo chociaż "prawie" się nie psują, to nie daj boże może się
coś takiego przydarzyć
z manetkami Ci nie pomogę - powyzsze spostrzeżenia opieram na
doświadczeniach z żeńską częścią mojej rodziny, ale tą ciut starszą.

M

[Lukasz Spychalski]

z manetkami Ci nie pomoge

Moje dzieci (10 i 12) twierdza, ze gripshifty sa dla nich najwygodniejsze.
Do rapidfajerow maja za krotkie paluszki, a o zwyklych manetkach lepiej im
nie wspominac ;).

[artek]

Post by Lukasz Spychalski

z manetkami Ci nie pomoge

Moje dzieci (10 i 12) twierdza, ze gripshifty sa dla nich
najwygodniejsze. Do rapidfajerow maja za krotkie
paluszki, a o zwyklych manetkach lepiej im nie wspominac
;).

moje (6 i 10) też używają gripshiftów. aczkolwiek syn (10)
przerzutek prawie nie używa jeżdżąc wyłącznie na blacie i
najmniejszej zębatce z tyłu. chyba mu ostre zmajstruję ....

[kamileq]

Post by artek
moje (6 i 10) też używają gripshiftów. aczkolwiek syn (10)
przerzutek prawie nie używa jeżdżąc wyłącznie na blacie i
najmniejszej zębatce z tyłu. chyba mu ostre zmajstruję ....

może nie umie albo nie wie po co są?

[artek]

Post by kamileq

Post by artek
moje (6 i 10) też używają gripshiftów. aczkolwiek syn
(10) przerzutek prawie nie używa jeżdżąc wyłącznie na
blacie i najmniejszej zębatce z tyłu. chyba mu ostre
zmajstruję ....

może nie umie albo nie wie po co są?

umie, wie, twierdzi że po prostu lubi twarde przełożenia. to rower
24", nie wiem ile z przodu jest zębów, 40-tu nie ma ...

[aldek_wp]

Post by 666
Jakie manetki przerzutek mozecie polecic dla dziewczynek 11-12 lat?
I czy w ogóle przerzutki na wielotrybach, czy moze raczej planetarne?
Ma byc miło i bezpiecznie, zero gadżeciarstwa.
JaC

Przerzutki z ramieniem sa raczej nieprzydatne przy malych kolach. Ja swoje
dwie corki (rowerki 20" i 24") uposazylem w planetarne T3, manetka to
gripshift (takie byly w zestawie). I wszystko jest OK.
Jest jeszcze argument nr 2. Przerzutki z ramieniem w dzieciecych rowerkach
sa zwykle marnej jakosci. SRAM T3 jest OK.

--

Pozdrawiam

[click]

Post by aldek_wp
Przerzutki z ramieniem sa raczej nieprzydatne przy malych kolach.

te z dlugim wozkiem owszem
junior ma jakiegos zwyklego srama z krotkim wozkiem i nic zlego sie
nie dzieje

Post by aldek_wp
manetka to gripshift (takie byly w zestawie).

junior tez mial w zestawie
ale wyrzucilem, bo sam mialem klopoty zeby skrecic na duza zebatke z tylu
teraz zamontowana ma 6biegowa manetke shimano - taki single rapid -
jedna dzwignia: wciskasz to podnosisz lancuch, pstrykasz to opuszczasz
i Juniorowi to bardziej pasuje, widac po starym ma wstret do gripow

Post by aldek_wp
Jest jeszcze argument nr 2. Przerzutki z ramieniem w dzieciecych
rowerkach sa zwykle marnej jakosci.

moze i ona jest marnej jakosci
ale dziala

[Piotr]

Post by 666
Jakie manetki przerzutek mozecie polecic dla dziewczynek 11-12 lat?
I czy w ogóle przerzutki na wielotrybach, czy moze raczej planetarne?
Ma byc miło i bezpiecznie, zero gadżeciarstwa.

Mam dwójkę dzieci i dwa rowery 20" i 24", w jednym gripshift a w
drugim kazalem wywalić gripa i dałem manetki shimano STX. Gripy
są fajne ale utrudniają małym łapkom dostep do klamek, poprostu
są szersze i grube tam gdzie nie powinny, he, he!. Chłopak 8 lat
radzi sobie z nimi nieźle. A z tyłu to daj co lubisz, byle
oslonić czymś przerzutkę (są takie specjalne osłony z wygiętego
drutu).
pozdrawiam
Piotr