Post by muf-mufFSA Alpha Drive
Deore Octalink
Hej!
Przejeździłem trochę na korbie FSA Alpha Drive, kiedy ją kupywałem nie
miałem zastrzeżeń: cena mi odpowiadała (dałem za nią rok temu 199 PLN w
Cykloturze, już parę dni po tym cena poszła ostro w górę, ciekawe tylko
dlaczego?), wykonanie niczego sobie, wizualnie też super. Miałem z nią
jednak kłopoty - lubiła się często odkręcać mimo mocnego dokręcania, po
jakimś czasie zaczęły wydobywać się dziwne trzaski - początkowo myślałem, że
to wina suportu, jednak okazało się że to wina korby - lewe ramię miało
wyrobione gniazdo - korba zamiast wchodzić z duzym oporem na wielowpust
suportu, wsuwała się bez problemów, stąd częste odkręcanie. Doszło do tego,
że wystarczyło odkręcić śrubę korby żeby ściągnąć korbę palcami - 0 oporu.
Co ciekawe napęd nie był jakoś katowany, no chyba tylko moją wagą - ok. 95
kg i przejechał tylko 2 kkm na dwóch dobrych łańcuchach ConneX 904. Minął
już rok od czasu, jak kupiłem tą korbę i nie wiem jak to będzie z
gwarancją - muszę popytać w cykloturze, jakby co to odeślę do producenta,
który gwarantuje serwis w zależności od rodzaju uszkodzenia 2/10 lat. Nie
wiem czy wszystkie korby Alpha Drive tak mają czy tylko mnie trafił się taki
feler. Póki co, żeby móc jeździć, kupiłem korbę z braku poważniejszych
funduszy na LX ->Deore na Octalink (cięższą wersję: FC-M445) wraz z suportem
(BB-ES 51) w promocji w Cult Bikes za 275 PLN:
(http://www.cult-bikes.com.pl/blowout.htm) - niestety nie ma już całych
czarnych, więc musiałem nabyć srebrną - nie wygląda to tak dobrze jak FSA,
ale nie o wygląd tu chodzi. Co ciekawe wydaje mi się, że napęd zaczął lepiej
pracować - wrzucanie i zrzucanie biegów z przodu jest bardziej płynne niż w
przypadku FSA Alpha Drive. Wybór należy do ciebie.
POZDRAV
M_X