ROCK SHOX DUKE XC U-TURN / MODEL 2004

[Tomek]

Witam

Mam na oku amortyzator Rock Shox Duke XC U-Turn, model z 2004 roku, skok od
63 do 108 mm za niecale 1000zl , czy znacie jakies opinie na jego temat, jak
sie ma do Marzocchi'ego MX Comp Coil'a i ETA?

Pozdro

Tomek

[uchmanek]

Ja brałbym od razu.

pozdrawiam, Adam

[Bartosz Gryń]

Jakiś czas temu zanabyłem Duke'a tegorocznego, nie miałem wcześniej
doświadczeń z porządnym amortyzatorem (jedynie to 'coś' z zeszłorocznego
Treka 4300), ale jestem zachwycony. Z tego co wiem, to zeszłoroczny
model od aktualnego różni sie tylko tym, że nie dodają teraz próbku
Brunoxa :) Za taką cenę się nie zastanawiaj.

--
pozdrawiam, bartek

[Tomek]

Post by Bartosz Gryń
Brunoxa :) Za taką cenę się nie zastanawiaj.

Czy warto pomimo braku gwarancji?, czy duze sa szanse, ze cos takiego sie
zepsuje, sprzedawca mowi, ze jest nowy i w stanie idealnym

Pozdro

Tomek

[Bartosz Gryń]

Post by Tomek
Czy warto pomimo braku gwarancji?, czy duze sa szanse, ze cos takiego sie
zepsuje, sprzedawca mowi, ze jest nowy i w stanie idealnym

Jesli chodzi o RS, to sporo jest punktów serwisowych, sprawdź przede
wszystkim, czy masz jakiś niedaleko, bo amorki olejowe czy sie chce czy
nie serwisować wypada.
http://harfa-harryson.com.pl/rockshox-adresy-serwisow.htm
Gdybał na temat niezawodności Duke'a nie będę, bo krótko go mam. Znajomy
ma model zeszłoroczny, eksploatowany na maratonach itd i rok przeżył na
samym smarowaniu goleni. Jeśli po jego obejrzeniu uznasz, że to
faktycznie nówka, to bym brał. Chociaż zawsze możesz dołożyć 350 zl i
kupic tegoroczny model, zeszloroczne modele w sklepach sa jeszcze tansze
(kolo 1200zl bodaj) i z gwarancja. Tyle mojego gdybania, za wyrocznie
robic nie chce :)

--
pozdrawiam, bartek