Discussion:
[TECH] Ratunku! Zerwany gwint w korbie!
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
£uki
2007-06-19 22:08:08 UTC
Permalink
Witam!

Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.

Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.

Pomóżcie, zanim coś zepsuję waląc młotem mocniej!
Ponieważ suport i korba są już raczej na złom, to w
zanadrzu mam też desperacki pomysł odpiłowania korby
wraz z końcem ośki suportu. A może jest jakieś cwany
sposób lub narzędzie? Gdzieś w Warszawce ktoś mi pomoże?

Pozdrawiam!
--
------------------------------------------------
Łuki <***@poczta.onet.pl>
http://lukasz.marks.net.pl
Dzień bez roweru to dzień stracony!
kosik
2007-06-19 22:13:10 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
Wykręć śrube i pojeździj troche bez śruby, mocno deptając. Jeśli nie jest
zapieczona to powinna ruszyć. Możesz też wkleić na stałe śruby ze
ściągaczami.

Pozdrawiam
kosik
Mikołaj Menke
2007-06-19 22:14:58 UTC
Permalink
Post by £uki
Witam!
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
Pomóżcie, zanim coś zepsuję waląc młotem mocniej!
Ponieważ suport i korba są już raczej na złom, to w
zanadrzu mam też desperacki pomysł odpiłowania korby
wraz z końcem ośki suportu. A może jest jakieś cwany
sposób lub narzędzie? Gdzieś w Warszawce ktoś mi pomoże?
Są specjalne zestawy naprawcze na taką okazję, ale to musiałbyś poszukać
po serwisach. Jeśli i tak masz wyrzucić korbę i pakiet to się nie szczyp
i potnij je.
--
http://www.miki.z.pl ***@z.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
Rafał Wawrzycki
2007-06-19 23:59:04 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
No to puknij mocno. Najlepiej wiele razy. Co prawda korba nie będzie
już taka piękna, ale w końcu zejdzie. Oczywiście uderzaj nie w korbę,
ale w jakąś dźwignię (np. ze śrubokręta).
--
Pozdrawiam, Rafał W.

http://rowery.cayco.pl
P***@o2.pl
2007-06-20 06:08:11 UTC
Permalink
Post by £uki
Witam!
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
U mnie pomógł nowiutki ściągacz. Stary miał już zjechany gwint.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
czarny_kruk
2007-06-20 06:04:10 UTC
Permalink
Post by £uki
Witam!
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
przejedz sie kilka km, zejdzie sama:)
Samotnik
2007-06-20 06:21:40 UTC
Permalink
Post by £uki
Witam!
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
Jak bardzo lubisz swój suport? Bo ja wziąłem młotek, majzel i wkładając
majzel między suport a korbę klepnąłem młotkiem. Zeszło od razu.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
Bocian
2007-06-20 06:24:28 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
U mni epomógł nowy ściągacz, ciasno wchodzący w gniazdo. Są specjalne
gwintowniki rozwiązujące tego typu problem, ale mi się nie udało
znaleźć serwisu posiadającego takowe. Już chciałem sobie nawet takie
narzędzie kupić, ale zestaw frez, gwintownik, prowadnice i ściągacz
kosztował ponad 250 zł a za to to nową korbe można kupić :)
pozdrawiam
Marcin
skuter
2007-06-20 06:27:32 UTC
Permalink
ustawic rower tak na boku , tak zeby na czyms oprzec os suportu i dopiero
stukać w korbe
Grzesiek [LUB]
2007-06-20 06:43:48 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła.
Samochodowy ściągacz do sworzni kulistych, podskocz do jakiegoś
warsztatu samochodowego i za piwko ci zdejmą.


pzdr. Grzesiek
sarna
2007-06-20 06:55:47 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła.
Samochodowy ściągacz do sworzni kulistych, podskocz do jakiegoś warsztatu
samochodowego i za piwko ci zdejmą.
hmm.
mam pyt: czy ten samochodowy sciagacz ma wieksza srednice niz otwor w korbie
i dzieki temu mozna go nakrecic na zerwany gwint w korbie? czy to kwestia
konstrukcji takiego sciagacza samochodowego?
pzdr Łukasz
dziadek
2007-06-20 10:50:11 UTC
Permalink
Post by sarna
mam pyt: czy ten samochodowy sciagacz ma wieksza srednice niz otwor w korbie
i dzieki temu mozna go nakrecic na zerwany gwint w korbie? czy to kwestia
konstrukcji takiego sciagacza samochodowego?
Zasada jest taka: trzymają korbę łapy ( w rowerowym - gwint właśnie), ściąga
(spycha z suportu) - śruba. Ot co.
dziadek
Arek Bukalski
2007-06-20 07:16:49 UTC
Permalink
Post by £uki
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
Pomóżcie, zanim coś zepsuję waląc młotem mocniej!
Ponieważ suport i korba są już raczej na złom, to w
zanadrzu mam też desperacki pomysł odpiłowania korby
wraz z końcem ośki suportu. A może jest jakieś cwany
sposób lub narzędzie? Gdzieś w Warszawce ktoś mi pomoże?
Pozdrawiam!
u mnie w zaprzyjaznionym serwisie są specjalne zestawy do gwintowania i
zejmowania takich korb, rozwiercasz otwór gwintujesz nowym gwintem i
sciagaczem o wiekszej średnicy zdejmujesz korbę, to jest opcja jeśli nie
chcesz uszkodzić korby i suportu, inne opcje opisali już wcześniej :)
myslę że w takim duzym mieście jak Warszawa napewno bedą mieć takie zestawy
w serwisach ;) choć kto wie ....
pozdrawiam Arek
Wojtek
2007-06-20 10:54:12 UTC
Permalink
Tak jak już koledzy napisali - przejedź się bez śruby i sama zlezie
cholera jedna, acha, możesz jeszcze popsikać na dwie godziny WD40 na
łączenie (kwadrat czy co tam masz) coby spenetrowało, nie zaszkodzi
--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie
m***@o2.pl
2007-06-20 12:18:30 UTC
Permalink
Post by £uki
Witam!
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
Albo źle wkręciłem ściągacz do korb, albo gwint w starej korbie
nie wytrzymał setnego jej zdejmowania.
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
Pomóżcie, zanim coś zepsuję waląc młotem mocniej!
Ponieważ suport i korba są już raczej na złom, to w
zanadrzu mam też desperacki pomysł odpiłowania korby
wraz z końcem ośki suportu. A może jest jakieś cwany
sposób lub narzędzie? Gdzieś w Warszawce ktoś mi pomoże?
W podobnej sytuacji zrobiłem tak, że ściągnąłem prawą korbę i dosyć
ciężkim młotkiem ( ok 2kg ) walnąłem porządnie w korbę parę razy
blisko supportu i poleciało:) Korba porysowana, ale i tak do
wyrzucenia, natomiast supportowi nic sie nie stało (na szczęście).
baton
2007-06-20 12:24:03 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę
Jak opisane wyżej sposoby zawiodą, to tniesz ramię korby w dwóch
płaszczyznach pod kątem 90 stopni, wzdłuż osi suportu i potem resztę
po prostu jakby "wyłamujesz", brzmi czasochłonnie, ale przy
aluminiowej korbie idzie wbrew pozorom bardzo szybko :)

baton
ptica
2007-06-20 12:30:27 UTC
Permalink
Post by £uki
Stało się. Zerwałem gwint w korbie.
a to jest kwadrat czy wielowpust? :) Jesli wielowpust to powinien zejsc bez
problemu, samo, przy pedalowaniu, albo z lekka pomoca.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
baton
2007-06-20 14:58:13 UTC
Permalink
Post by ptica
a to jest kwadrat czy wielowpust? :) Jesli wielowpust to powinien zejsc bez
problemu, samo, przy pedalowaniu, albo z lekka pomoca.
A jak zintegrowana korba to wystarczy odkręcic tego dzinksa i popuścić
dwie śruby imbusowe :)
Czy tylko dla mnie stara, setki ściągana korba to prawie na pewno
kwadrat? :)

b. :*
Panek
2007-06-20 12:31:22 UTC
Permalink
Post by £uki
Jak ściągnąć taką korbę? Metoda lekkiego pukania młotkiem
nie pomogła. Chcę się dostać do suportu, bo po Istebnej
mam tam chyba jeden wielki syfilis.
Polecam serwis GT Polska przy Grochowskiej, miałem podobny problem -
rozwiązali w try miga. Jest jeden haczyk: potem już zawsze będzie potrzebny
ściągacz z nietypowym gwintem, co w moim przypadku skutkuje tym, że na każde
zdejmowanie muszę się do nich zgłaszać - ale ja na to nie narzekam, bo lubię
ten serwis.

pozdr

Panek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
£uki
2007-06-20 15:23:59 UTC
Permalink
Dziękuję wszystkim za sugestie i podpowiedzi.

Chętnie bym z nich skorzystał, bo nie ma to jak uczyć się
na własnych błędach (jak człowiek raz sam z niewiedzy
rozbierze manetkę, żeby wymienić linkę, to potem do końca
życia pamięta, jak się te linki wymienia ;-)), ale brak czasu
spowodował, że oddałem ten pasztet do serwisu. To już nie
mój ból, a jutro odbieram rower z nową korbą. Przynajmniej
taką mam nadzieję.

Ale jakąś nauczkę mam:
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.

Pozdrawiam!

PS. Jasne, że kwadrat. Korba to stary LX z n-tym zestawem
zębatek (n>=3). Ale wszystko ma swój koniec. Istebna zebrała
swoje żniwo.
--
------------------------------------------------
Łuki <***@poczta.onet.pl>
http://lukasz.marks.net.pl
Dzień bez roweru to dzień stracony!
Kuba qpcio Rosinski
2007-06-20 16:22:01 UTC
Permalink
Post by £uki
jutro odbieram rower z nową korbą.
Czyli jak zwykle, każdy pretekst jest dobry, żeby sobie nowe szpeje
kupić i kończy się szczęśliwie :)
--
Pozdrowienia, ..::Kuba qpcio Rosinski::..
GG#: 136812 | http://fixy.prv.pl
RTFFAQ: http://faq.plrecrowery.xt.pl/
Mam rower za 1300zł (waży 8900g), naprawdę chcesz SID'a? ;)
P***@o2.pl
2007-06-21 05:44:07 UTC
Permalink
Post by £uki
PS. Jasne, że kwadrat. Korba to stary LX z n-tym zestawem
zębatek (n>=3). Ale wszystko ma swój koniec.
W moim LXie też mam 3 zestaw koronek ( już na wykończeniu ) i także
wyrwany gwint, ale z nowym ściągaczem działa.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
Jan Cytawa
2007-06-21 07:21:26 UTC
Permalink
Post by £uki
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Dopisz sobie wezykiem .

Nie bede bez wyraznej potrzeby po raz setny sciagal korb.

Jan Cytawa
P***@o2.pl
2007-06-21 07:33:35 UTC
Permalink
Post by Jan Cytawa
Post by £uki
Nie będę więcej w pośpiechu wkręcał ściągacza w zabłoconą korbę.
Dopisz sobie wezykiem .
Nie bede bez wyraznej potrzeby po raz setny sciagal korb.
Etam - przynajmniej jest powód, żeby sobie kupić nowy szpej :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
Bartosz Gryn'
2007-06-21 13:06:16 UTC
Permalink
W ramach ciekawostek dodam, jak ja w takiej sytuacji sciagalem korbe,
poszedl gwint z tej strony, gdzie jest miska suportu. Wiec z drugiej
zaczalem wykrecac suport, ramie korby zaparlo sie o mufe i zeszlo. Gwint
przezyl.

pozdro

Loading...