Post by szymek_sqja mam mate fjordnansen. Sam ją pompujesz, niestety. Ale zajmuje bardzo
mało miejsca. Bo w sumie mata samopompująca to zajmuje miejsca tyle co
karimata prawie. Całkowicie lekka i mało miejsca zajmuje folia
izotermiczna - no ale wtedy to żadnej amortyzacji nie ma [twardo troche].
to było na metce
FN Fjordmata TREK NADMUCHIWANA
[..]
Posiadam coś analogicznego Fjorda Nansena.
Przeżyło 2.5 wyprawy.
Po czym, przez pozostałe 0.5 spałem wieczorem jak król, a nad ranem jak
żebrak. Zaliczyłem też spore poparzenie lejącym plastikiem, próbując to
zalutować w warunkach bojowych.
Popękał w badziewu ten plastik, z którego zrobione są zawory. Nie do
sklejenia. A przynajmniej ja nie mam pomysłu.
Zalety:
- Śpi się bardzo wygodnie.
- lekkie i zajmuje mało miejsca.
Wady:
- Po zrobieniu wieczornego popasu, gdy człowiekowi się nie chce nic
oprócz piwa i spać, trzeba to dmuchać. 6 razy! Idzie w tempie jak pod
15% górę.
- Po wstaniu bladym świtem, śpiąc jeszcze, i umęczeni składaniem
śpiwora, musimy jeszcze spuścic z tego powietrze (nie jest to bajecznie
proste (ja wiem, rurki w dziurki itd. Ale ja nie jestem zegarmistrz z
rana)).
- W nocy szumi i szeleści.
- Niepewne, trzeba na to stale uważać na okoliczność przebicia.
- Nadaje się tylko do spania.
- Cena! (Ktoś tu chyba zwariował)
Po porażce z używaniem tego, szukałem przez jakiś czas czegoś
analogicznego z grubszymi ściankami i porządniejszymi gumowymi zaworami.
nie udało się, więc wziąłem zwykłą karimatkę. I przy niej zostaję.
Wady karimaty:
- zajmuje sporo miejsca. Mieści się jednak bez problemu na ogół
przypięta gumą na zewnątrz sakw.
- mniejsza wygoda spania (zależy od samej karimaty i terenu). Jak dla
mnie - akceptowalna.
Zalety:
- lekka
- tania
- Dość trudno spowodować żeby była bezużyteczna. Zniesie praktycznie
każde warunki.
- Dobrze izoluje.
- czas rozkładania - 2 sekundy. Składania - 5. Dzięki temu może słuzyć
jako miejsce na którym sie siedzi/leży podczas popasów.
- może służyć jako osłona od wiatru podczas przygotowywania posiłków.
itd.
Są jeszcze takie zupełnie cienkie karimatki "odblaskowe" składane jak
papier. Te są naprawdę fatalne.
TR