Discussion:
Wiślana Trasa Rowerowa - Oświecim - Tyniec
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
xmszkn
2023-06-05 10:22:45 UTC
Permalink
Cześć!

To mój pierwszy wpis po latach, dobrze ze Usenet zyje :)

Moje pytanie:
Czy trasa wislana od Oświecimia do Krakowa (tyniec) jest przejezdna dla
roweru szosowego (opona 25C), chciałbym się wybrać, ale nie wiem czy tam
jest caly czas asfalt, ewentualnie utwardzone drogi gruntowe.

pozdrawiam
Piotr
Jacek G.
2023-06-05 22:19:15 UTC
Permalink
Post by xmszkn
Cześć!
To mój pierwszy wpis po latach, dobrze ze Usenet zyje :)
Czy trasa wislana od Oświecimia do Krakowa (tyniec) jest przejezdna dla
roweru szosowego (opona 25C), chciałbym się wybrać, ale nie wiem czy tam
jest caly czas asfalt, ewentualnie utwardzone drogi gruntowe.
Przejeżdżałem jakieś fragmenty, więc nie mam aktualnego obrazu całej
trasy, ale w necie jest wiele opisów i filmików.
Wynika z nich, że na odcinku Oświęcim - Kraków 90 % to asfalt, reszta
dobry szuter.
Chyba niezły opis masz np. tu:
https://biketrip.pl/wislana-trasa-rowerowa-oswiecim-krakow-opis-i-mapa-gpx/
--
Jacek G.
xmszkn
2023-06-07 08:00:44 UTC
Permalink
Post by Jacek G.
Przejeżdżałem jakieś fragmenty, więc nie mam aktualnego obrazu całej
trasy, ale w necie jest wiele opisów i filmików.
Wynika z nich, że na odcinku Oświęcim - Kraków 90 % to asfalt, reszta
dobry szuter.
https://biketrip.pl/wislana-trasa-rowerowa-oswiecim-krakow-opis-i-mapa-gpx/
Dzięki :)
To mi bardzo pomoże, mam doświadczenie z szutrem to może nie musiałbym
omijać tych odcinków.

Zacytuje:
"Wiślana Trasa Rowerowa na odcinku Oświęcim – Kraków to niezbyt
wymagający szlak rowerowy. Można tu zatem jechać praktycznie każdym
rodzajem roweru. Rower szosowy również będzie dobrym wyborem jednak
szutrowe odcinki wypadałoby omijać poruszając się lokalnymi drogami.
Jeśli mielibyście ochotę przetestować jazdę rowerem szosowym"

pozdrawiam Ciebie i Grupe ;)
xmszkn
2023-08-20 16:57:54 UTC
Permalink
Post by xmszkn
Cześć!
To mój pierwszy wpis po latach, dobrze ze Usenet zyje :)
Czy trasa wislana od Oświecimia do Krakowa (tyniec) jest przejezdna dla
roweru szosowego (opona 25C), chciałbym się wybrać, ale nie wiem czy tam
jest caly czas asfalt, ewentualnie utwardzone drogi gruntowe.
pozdrawiam
Piotr
OK byłem! To coś naskrobie.

Po pierwsze jednak zdecydowałem się na jazde rowerem pseudo mtb sprzed
lat, tzn nie amortyzowanym 26" na shimano stx czyli pewnie ma z 23lata.

Jechałem z miejscowości Bobrek , tylko trasą WTR, tak są duże odcinki
szutrowe, właściwie dla mnie osobiście nie dla szosy z oponami 25C choć
na gorszych jeździłem szutrach, ale to strach przeciąć opone pozatym
odcinki te są w km więc to spory dyskomfort, na plus widziałem, że można
te odcinki ominąć drogami asfaltowymi. Generalnie trasa jest płaska
jeśli jedziemy wałami, później odbija na miejscowość Kamień gdzie są
podjazdy nawet 6% (fajne urozmaicenie_, trochę trasy jest poprowadzone
wiejskimi drogami. Od Skawiny pojawiają się hipsterzy na Gravelach co
jest dośc miłym widokiem, gdy są to panie :) Generalnie fajnie, był mega
upał, ale jak się ma sakwy to można nabrac jadła i napoju. Przez to, że
jedziemy przez wsie, jest mozliwość kupna picia w sklepach np w Facimiechu.

Polecam, dość fajny szlak i malownicza piekna rzeka Wisła, można też
skorzystać z przeprawy promowej opcjonalnie, bo sam szlak wytyczynony
jest bez potrzeby z niej korzystania.

Pozdrawiam
Piotr
ąćęłńóśźż
2023-08-24 10:02:56 UTC
Permalink
Generalnie to jak zdefiniujecie Gravela?


-----
hipsterzy na Gravelach co jest dośc miłym widokiem, gdy są to panie
Jan Cytawa
2023-08-26 19:46:10 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Generalnie to jak zdefiniujecie Gravela?
Myślę, że takim jeżdzę od bardzo wielu lat.
Jest to kolarzówka o nieco grubszych oponach tak by jeździć po żwirowych
drogach.

Moj znajomy nie został dopuszczony do imprezy gravelowej, choć miał taki
rower ale bez barankowej kierownicy. W tym kontekście to kierownica
barankowa definiuje rower typu gravel.

Jan Cytawa
ąćęłńóśźż
2023-08-28 11:00:25 UTC
Permalink
A po co baranek?
Ostatnio miałem w podstawówce, widok asfaltu czy tam żwiru wypełniającego 99,9% pola widzenia bezcenny.



-----
to kierownica barankowa definiuje rower typu gravel.
xmszkn
2023-08-28 12:02:49 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
A po co baranek?
Ostatnio miałem w podstawówce, widok asfaltu czy tam żwiru
wypełniającego 99,9% pola widzenia bezcenny.
No to miales pewnie rame wyścigową, gravele mają też inna geometrie,
zapewniającą bardziej wygodna pozycje. Przekladając to na czasy panów
50+ to taki Romet Wagant albo Mistral :)
rmikke
2023-08-28 14:42:11 UTC
Permalink
Post by xmszkn
Post by ąćęłńóśźż
A po co baranek?
Ostatnio miałem w podstawówce, widok asfaltu czy tam żwiru
wypełniającego 99,9% pola widzenia bezcenny.
No to miales pewnie rame wyścigową, gravele mają też inna geometrie,
zapewniającą bardziej wygodna pozycje. Przekladając to na czasy panów
50+ to taki Romet Wagant albo Mistral :)
Ale Wagant nie miał baranka. A gdyby mu założyć, to i pozycja by się zmieniła...
ąćęłńóśźż
2023-08-29 09:58:36 UTC
Permalink
Miałem Rekorda ;-)
Wagant się tym różnił, że miał (w czasach Wyścigu Pokoju!!) obciachową prostą kierownicę ;-)
Z barankiem taki kłopot, że klamki hamulców miałeś na dole, a trzymać ręce lubiłeś na górze ;-)
Reszta klasy miała składaki. Nie przepadałem za pozycją jazdy na składaku, ani za dziwnym wchodzeniem w zakręty tej geometrii.
Składak to jedna z rzeczy, które kojarzą mi się z epoką Gierka. Mieszkania małe, piwnice małe (i okradane, mi buchnęli
młodzieżówkę), składaka jakoś się dawało upchnąć np. na pawlaczu na zimę.


-----
Przekladając to na czasy panów 50+ to taki Romet Wagant
zbrochaty
2023-09-07 18:13:11 UTC
Permalink
Post by Jan Cytawa
Jest to kolarzówka o nieco grubszych oponach tak by jeździć po żwirowych
drogach.
kierownica barankowa definiuje rower typu gravel.
Nie do konca sie Toba zgadzam.
Kolarka, aby wymusic mocno pochylona pozycje ma wieksza odleglosc rury sterowej od sztycy siodla.
Jak kilka lat temu kupowalem rower fitness dla syna, to geometria byla identyczna jak grawela. I identyczna jak moj miejski cross z Decathlonu. Zatem zaryzykuje twierdzenie, ze gravel to rama crossowa z barankiem i grubszymi oponami na szuter, a fitnes to rama crossowa z cienkimi oponami i prosta kierownica
zbrochaty
2023-09-07 18:21:36 UTC
Permalink
Post by zbrochaty
I identyczna jak moj miejski cross z Decathlonu.
Wyraziłem się niescisle. Chodzilo mi o to, ze jak cross z Decathlonu, ktorego uzywam w miescie
Jacek G.
2023-09-08 12:09:11 UTC
Permalink
Post by zbrochaty
Post by Jan Cytawa
Jest to kolarzówka o nieco grubszych oponach tak by jeździć po żwirowych
drogach.
kierownica barankowa definiuje rower typu gravel.
Nie do konca sie Toba zgadzam.
Kolarka, aby wymusic mocno pochylona pozycje ma wieksza odleglosc rury sterowej od sztycy siodla.
Jak kilka lat temu kupowalem rower fitness dla syna, to geometria byla identyczna jak grawela. I identyczna jak moj miejski cross z Decathlonu. Zatem zaryzykuje twierdzenie, ze gravel to rama crossowa z barankiem i grubszymi oponami na szuter, a fitnes to rama crossowa z cienkimi oponami i prosta kierownica
Już miałem napisać, że gravel, to również sztywny widelec, ale znalazłem
test amortyzowanego widelca specjalnie dla gravela:
https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_czesci/19150/test_gravelowy_widelec_rockshox_rudy_xplr

A tu fajny i dość obiektywny filmik na temat gravela zrobiony przez
kogoś, kto na nim jeździ:

--
Jacek G.
Jan Cytawa
2023-09-09 17:38:30 UTC
Permalink
Post by Jacek G.
Post by zbrochaty
  kierownica barankowa definiuje rower typu gravel.
Nie do konca sie Toba zgadzam.
To był sarkazm z mojej strony. Bo kolega miał rower jak gravel tylko z
prostą kierownicą. I nie chcieli go dopuścić do gravelowej imprezy.
Post by Jacek G.
Post by zbrochaty
Kolarka, aby wymusic mocno pochylona pozycje ma wieksza odleglosc rury
sterowej od sztycy siodla.
Jak kilka lat temu kupowalem rower fitness dla syna, to geometria byla
identyczna jak grawela. I identyczna jak moj miejski cross z
Decathlonu. Zatem zaryzykuje twierdzenie, ze gravel to rama crossowa z
barankiem i grubszymi oponami na szuter, a fitnes to rama crossowa z
cienkimi oponami i prosta kierownica
Ja bym napisał, że gravel to szutry z definicji. I to ma być kolarka,
którą da się po szutrach jeździć.
Post by Jacek G.
A tu fajny i dość obiektywny filmik na temat gravela zrobiony przez
http://youtu.be/HLllKeAqiFw
Filmik może i fajny. Dowodzi, że nie da się zrobić roweru idealnego na
wszystkie rodzaje terenu i rodzaje nawierzchni. A wymagania autora
wydają mi się takie, jakby to było możliwe. A oczywiście nie jest.

Jan Cytawa

Loading...