Discussion:
[pyt] Rower gorski i dynamo
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
BR101
2004-08-13 20:51:46 UTC
Permalink
Witam!

Moje pytanie brzmi: czy w rowerze gorskim jest mozliwa instalacja dynama na
przednim kole?
Pytam, bo osobiscie nie spotkalem sie z "goralem" zaopatrzonym w dynamo, co
wiecej: w sklepie rowerowym, w ktorym o to zapytalem, poradzono mi kupno
standardowego oswietlenia na baterie - paluszki. Owszem - korzystam z
takowego, ale nie jestem z tego rozwiazania zadowolony - jak wiadomo baterie
nie dzialaja zbyt dlugo; co jakis czas (jak dla mnie zdecydowanie za
czesto), trzeba je wymieniac, co wiaze sie niestety z kosztami. W takiej
sytuacji dynamo to chyba najlepsze rozwiazanie :-)
Jesli juz mozna je zainstalowac: wyrob ktorej firmy polecacie szczegolnie? I
jeszcze jedno: czy to rozwiazanie ma jakies wady? Slyszalem jedynie, ze
dynamo nie dziala w czasie deszczu - jego rolka slizga sie po obreczy kola.

Dziekuje z gory za pomoc, pozdrawiam.
mayones
2004-08-13 21:04:17 UTC
Permalink
Moze troszeczke off-topic, ale moze lepiej zainwestj w akumulatorki i
ladowarke?

Pozdrawiam,
Mayones
Marcin Hyła
2004-08-13 21:40:54 UTC
Permalink
Post by BR101
Moje pytanie brzmi: czy w rowerze gorskim jest mozliwa instalacja dynama na
przednim kole?
Jest. Ale trzeba sobie zadać pytanie: po co. Jeśli ma być używane
podczas jazdy terenowej, to lepsze jest oświetlenie bateryjne. Dlatego,
że w trudnym terenie zdarza się jechać powoli, a wtedy prąd z dynamo
jest słaby i gie widać. Natomiast jeśli masz zamiar używać roweru poza
terenem i rower górski jest u Ciebie górski, bo taki kupiłeś bez
zastanowienia ;-) to oczywiście dynamo sie bardzo przyda.

Możesz jeszcze zastanowić się nad kombinacją oświetlenia pozycyjnego, na
ultrajasnych białych diodach LED nowej generacji (działa do 50-100h na
jednym komplecie baterii) i oświetlenia drogi halogenowego, na
akumulatorkach i używanego tylko kiedy trzeba.
Post by BR101
Jesli juz mozna je zainstalowac: wyrob ktorej firmy polecacie szczegolnie? I
jeszcze jedno: czy to rozwiazanie ma jakies wady? Slyszalem jedynie, ze
dynamo nie dziala w czasie deszczu - jego rolka slizga sie po obreczy kola.
W Polsce jest dostępne tylko jedno dynamo, które warto kupować - Shimano
Nexus HBNX30 i inne modele. To jest dynamo w piaście, w wariancie na
śrube i na szybkozłącze, na 2,4W i i 3W (2,4W tylko na oświetlenie
przednie). Są też wersje na hamulec tarczowy. Koszt ok. 100-170 PLN w
zależności od wersji plus ok. 30-40 PLN przełącznik, bez którego nie da
rady (ale można go zmajstrować samemu). Szukaj np. w Cykloturze:

http://www.cyklotur.pl/go/_category/?idc=1_148&producer_id=2&sess_id=a42d536537dcffe15cbc89f0a5f7822b

Alternatywą dla dynamo w piaście może być dynamo mocowane do widelca
przy osi koła i napędzane od szprych. Robi je m.in. niemiecka firma
Aufa, http://www.aufa.de - wygląda to tak:
http://www.aufa.de/index.php?subsite=products&category=2&filter=&detail=36&PHPSESSID=3499364e5d2d26b64c51b107f03f06f1

Niestety, nie umiem nic powiedzieć na temat ceny ani trwałości takiej
prądnicy. Co ciekawe, firma Aufa ma coś wspólnego z Polską, ale co?:
http://www.aufa.de/index.php?subsite=companybig&id=6&PHPSESSID=3499364e5d2d26b64c51b107f03f06f1

Powszechnie spotykane dynamo "butelkowe", napedzane od opony są o kant
de potłuc. Deszcz, wilgoć, minimalne wykrzywienie obręczy czy nierówność
opony powodują, że się faktycznie zaczynają ślizgać. Używam różnych
prądnic od ponad 10 lat i dopiero dynamo w piaście okazało się
absolutnie niezawodne i trwałe.

Z prądnic butelkowych PODOBNO porównywalne z dynamo w piaście jest
szwajcarska maszynka LightSPIN firmy Dynosys:
http://www.dynosys-ag.ch/indexe.html - oczywiście niedostępna w PL i
kosztująca krocie.

No i topowe dynamo SON w piaście: http://www.nabendynamo.de - ponad 160
EURO za sztukę ;-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://rowery.org.pl http://krakow.rowery.org.pl
BR101
2004-08-13 21:58:58 UTC
Permalink
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz :-)
Moim "goralem" smigam glownie po okolicznych szosach i lasach. Do gor, czy
nawet pagorkow mam nieco km ;-)
A wracajac do oswietlenia: zdecyduje sie chyba na halogenowe, zasilane
akumulatorkami. Do moich potrzeb w zupelnosci wystarczy, biorac pod uwage
czas dzialania (dla porownania: zwykle baterie - 2 szt R13 - dostarczaja
pradu jedynie na kilka godzin). Poza tym moga zdarzyc sie sytacje o ktorych
piszesz: stosunkowo wolna jazda w terenie i dynamo traci wtedy racje bytu.
A propos oswietlenie halogenowego.. mozesz cos zaproponowac? [Ja niestety
jestem zoltodziobem w tej sferze; zwykle kupuje to, co zaproponuje mila pani
w sklepie rowerowym, a to moze byc duzy blad ;-)] A i jeszcze jedno: czy
wspomniane oswietlenie wystarczy jako oswietlenie przednie, czy warto
dorzucic jeszcze te diody LED?

Pozdrawiam.
Post by Marcin Hyła
marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://rowery.org.pl http://krakow.rowery.org.pl
Marcin Hyła
2004-08-13 22:05:14 UTC
Permalink
Post by BR101
A propos oswietlenie halogenowego.. mozesz cos zaproponowac? [Ja niestety
jestem zoltodziobem w tej sferze; zwykle kupuje to, co zaproponuje mila pani
w sklepie rowerowym, a to moze byc duzy blad ;-)] A i jeszcze jedno: czy
wspomniane oswietlenie wystarczy jako oswietlenie przednie, czy warto
dorzucic jeszcze te diody LED?
Jeśli ma być bateryjnie/akumulatorowo, to lepiej mieć dwa światła: LED i
normalny halogen, IMHO. Chyba, że cie właściciele HL-EL300 i nowego
HL-EL500 przekonają, że świeci tak jak halogen ;-)

Ja używam SMART Polaris diodowego jako pozycyjne (6 miesięcy na jednych
bateriach, 2xAA jak nic) oraz do oświetlenia drogi oldskulowego ale
wciąż dostępnego Cateye HL500II mikrohalogen z bidonem na dodatkowe 4xR6
(grube paluszki) - to w trekingowym Marinie, bo w mieście jeżdżę na dynamo.

Na preclu jest spora grupa szalikowców Sigmy Mirage - poszperaj w
google, bo ja oświetlenie traktuję głównie jako szosowe. Choć dolinę
Sąspowską kiedyś przejechałem w nocy na HL500II i do Krakowa też
dotarłem ;-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://rowery.org.pl http://krakow.rowery.org.pl
Krzysztof Rudnik
2004-08-14 20:55:19 UTC
Permalink
Post by BR101
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz :-)
Moim "goralem" smigam glownie po okolicznych szosach i lasach. Do gor, czy
nawet pagorkow mam nieco km ;-)
A wracajac do oswietlenia: zdecyduje sie chyba na halogenowe, zasilane
akumulatorkami. Do moich potrzeb w zupelnosci wystarczy, biorac pod uwage
czas dzialania (dla porownania: zwykle baterie - 2 szt R13 - dostarczaja
pradu jedynie na kilka godzin). Poza tym moga zdarzyc sie sytacje o
ktorych piszesz: stosunkowo wolna jazda w terenie i dynamo traci wtedy
racje bytu. A propos oswietlenie halogenowego.. mozesz cos zaproponowac?
Ja (i chyba jeszcze co najmniej jedna osoba) mam wariant kombinowany -
dynamo NX30 + lampke halogenowa Signa Elipsoid Plus, ktora posiada
wejscie do zasilania z dynama oraz akumulatorki. Przy malych predkosciach
ciagnie prad z akumulatorkow, powyzej 11km/h jedzie z dynama.
Daje to dlugi czas pracy bo akumulatorki sa uzywane jedynie
sporadycznie no i ciagle swiecenie np. po zatrzymaniu sie
na jezdni. Wiekszosc akumulatorowych/bateryjnych lampek ma znacznie
mniejsza moc niz 2.4W jakie daje dynamo.
Wyjatkami sa te lampki z oddzielnym
akumulatorem (Sigma Mirage itp)..
Post by BR101
[Ja niestety jestem zoltodziobem w tej sferze; zwykle kupuje to, co
zaproponuje mila pani w sklepie rowerowym, a to moze byc duzy blad ;-)] A
i jeszcze jedno: czy wspomniane oswietlenie wystarczy jako oswietlenie
przednie, czy warto dorzucic jeszcze te diody LED?
Ja mam dodatkowy komplet LEDowych migaczy na wszelki wypadek.

Krzysiek Rudnik
Hippoo
2004-08-14 10:32:45 UTC
Permalink
Post by Marcin Hyła
W Polsce jest dostępne tylko jedno dynamo, które warto kupować - Shimano
Nexus HBNX30 i inne modele. To jest dynamo w piaście, w wariancie na
śrube i na szybkozłącze, na 2,4W i i 3W (2,4W tylko na oświetlenie
przednie). Są też wersje na hamulec tarczowy. Koszt ok. 100-170 PLN w
zależności od wersji plus ok. 30-40 PLN przełącznik, bez którego nie da
rady (ale można go zmajstrować samemu).
Można jeszcze dodać konieczność kupienia nowych szprych i plecienie koła
(razem jakieś 75zł)... A już na pewno trzeba dodać, że takie dynamo ma
bardzo niskie opory toczenia i dużą sprawność w porównaniu ze zwykłym
dynamem. Na jego działanie praktycznie nie ma wpływu deszcz, błoto, czy
śnieg. Wieść niesie, że dobrze świeci już przy 10km/h. Za to szybko pali
żarówki (ktoś pisał, że nawet przy 20km/h) - trzeba myśleć o jakimś
zabezpieczeniu. A przełącznik to może być zwykły wyłącznik - do kupienia w
każdym sklepie elektrycznym ;).

--
Pozdrawiam
Hippoo
Marcin Hyła
2004-08-14 13:54:32 UTC
Permalink
Post by Hippoo
Można jeszcze dodać konieczność kupienia nowych szprych i plecienie koła
(razem jakieś 75zł)... A już na pewno trzeba dodać, że takie dynamo ma
bardzo niskie opory toczenia i dużą sprawność w porównaniu ze zwykłym
dynamem. Na jego działanie praktycznie nie ma wpływu deszcz, błoto, czy
śnieg. Wieść niesie, że dobrze świeci już przy 10km/h. Za to szybko pali
żarówki (ktoś pisał, że nawet przy 20km/h)
Mnie w ciągu ponad 5 czy 6 lat spaliło 3 żarówki, jedną z przodu i dwie
z tyłu. Halogen i zwykłą taką wolframową czy z czego tam robią. Uważam
to za zupełnie normalny cykl życia, zwłaszcza że halogen był bardzo
stary - świecił na moim pierwszym (!) góralu jeszcze ;-)

Swoją drogą, oprócz serii Nexus Shimano od pewnego czasu oferuje też
zupełnie nowe dynamo w piaście, w linii Deore XT M760 oraz Ultegra
http://www.shimano-europe.com/cycling/frames_content.phtml?page=catalogue&pl=content_prodx.phtml?pid=11460&pr=top_right_prodserie.phtml?pid=11303_11460

Ma ono _znacznie_ lepsze parametry, zbliżone do SON Nabendynamo
Schmitdt'a, choć w praktyce na szczęście niewiele to znaczy ;-)

Niestety, kosztuje w USA ponad 200 USD, czyli praktycznie tyle samo, co
Schmidt.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://rowery.org.pl http://krakow.rowery.org.pl
Mickey
2004-08-16 06:58:04 UTC
Permalink
Problem w tym, ze nasz kochany przedstawiciel Shimano nie ma tych
pradnic, probowalem zamowic HB-C050 w cykloturze i dupa. Moze NX30
maja, nie wiem, dla mnie za drogo. Moze orientujecie sie czy NX21 jest
dostepne?

Mickey
Post by Marcin Hyła
Nexus HBNX30 i inne modele. To jest dynamo w piaście, w wariancie na
śrube i na szybkozłącze, na 2,4W i i 3W (2,4W tylko na oświetlenie
przednie). Są też wersje na hamulec tarczowy. Koszt ok. 100-170 PLN w
zależności od wersji plus ok. 30-40 PLN przełącznik, bez którego nie da
http://www.cyklotur.pl/go/_category/?idc=1_148&producer_id=2&sess_id=a42d536537dcffe15cbc89f0a5f7822b
Baltazar
2004-08-18 10:26:29 UTC
Permalink
Post by BR101
Moje pytanie brzmi: czy w rowerze gorskim jest mozliwa instalacja
dynama na przednim kole?
ja nabylem droga kupna w:
http://www.roseversand.de/rose_main.cfm?KAT_ID=&PRD_ID=16692&spr_id=2&MID=0&CID=175

to dynamo i przelacznik.
przelacznik jak sie okazuje nie jst potrzebny.
dynamem bede ladowal akumulatory od notebooka (w sensie ogniz, zamiast np. paluszkow). dodatkowo
beda ladowane bateriami slonecznymi, jako dualne zrodlo pradu :)

do tego calego ustrojstwa bedzie na stale podpiety gps, czasami komorka i moze radyjko i czasami lampki
:)

co do dynama, to sporo niemaszkow takie posiada, no moze nie do tarczy, bo to nowy pomysl schimano,
ale sam wiedzialm u nich tego sporo. jak sie pytalem na zawodnosc, odpowiadali, ze oki.

zatem sie zdecydowalem, nieco poprzerabiam i sprawdze na koncu swiata jak bedzie dzialac :)
--
o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz
,>_/-_- http://www.rower.orbit.pl
(*)(*) - podroznik100<#>wp.pl
Loading...