Post by Cze¶chcę kupić rower trekkingowy z przerzutką w piaście na kołach 28 ''. CZy
ktoś posiada takowy i może doradzic?
Wątek "Jaki rower" z 1-ego czerwca.
Kupiłemhttp://www.unibike.pl/amsterdam8rgts.htmli jeżdzę już tydzień.
Przedtem 15 lat na góralu. Ponieważ jeździłem głównie po mieście, a góral
nieco się zużył - postanowiłem wymienic na coś wygodniejszego.
I jak na razie jestem zadowolony.Bardzo przyjemnie zmienia się biegi.
Przyjeżdzam do roboty mniej zmęczony (spocony). Wygodniej się siedzi. Z tym
że nie ja nie jeżdzę za dużo i raczej po płaskim i twardym. Codziennie do
roboty i z powrotem - razem 16 km.
Jedyny irytujący szczegół to nóżka, która jest długa i ciężka i ma do tego
za słabą sprężynę. W związku z tym na wybojach terkocze.
pozdrawiam
Z mojej strony kilka zdań. Używam piast wielobiegowych od kilku lat.
Na początek SRAM Spectro S7, w rowerze "ATB" Kross Hexagon V4, zębatka
tył 19T przód 38 zębów Miranda Alfa 1, z allegro. Wyrzucone szczęki
hamulca bębnowego. Hak pionowy, malutki napinacz. Koła 26cali.
Przebieg około 5kkm, dwa razy "serwisowana" we własnym zakresie,
rozebrana wyczyszczona przesmarowana, smarem i niektóre miejsca olejem
maszynowym. Bez żadnej dokumentacji, na chłopski rozum, na czuja, itp.
Pracuje świetnie, tylko z czasem i przebiegiem ma kłopoty czasem z
płynnym "zrzucaniem" biegów, w dół. Chodzi o redukcja np. z 6 do 1
jednym ruchem. Może czas na kolejny serwis, może czas rozebrać "klika"
czyli mechanizm sterujący zewnętrzny. Bardzo słabe uszczelnienia
piasty. Zakres przełożeń idealny, najwyższe przełożenie (7)używane
przy prędkości 35-40 km/h. Najniższe do podjazdów. Kiepskie podkładki
"unieruchamiające" oś, jedna para zmielona. Podobnie kiepskie
nakrętki, po zmieleniu podkładek, mocno dociągałem śruby co
spowodowało zerwanie gwintu. Twarda oś kontra miękkie nakrętki.
Nietypowy gwint, spore problemy z dokupieniem. Kilka łańcuchów,
minimalne ślady zużycia zębatki tylnej, maksymalne zużycie zębatki
przedniej 38T, nadaje się do wymiany. Zmieniony wkład supportu, z
powodu innej geometrii. Nietypowa długość szprych. Średniej jakości
manetka GripShift. Prosta regulacja.
Drugi rower to Hercules StreetFit 8, niedawno zakupiony używany, ok
500km temu, piasta oryginalnie zamontowana Shimano Alfine 8. Koła 28
cali. Kosmiczna różnica. Przerzucanie przełożeń niemal nieodczuwalne,
jedynie wyczuwalna zmiana pomiędzy 4 a 5. Pod pełnym obciążeniem.
Redukcja bez "odpuszczania" czyli bez zmniejszania nacisku na pedały.
Zgrabny, prostszy zewnętrzny mechanizm zmiany przełożeń. Zębatka tył
19T (kompatybilna ze SRAM), przód Shimano Alfine 45T. Zdecydowanie
porządniejsze podkładki unieruchamiające. Zakres przełożeń mógłby być
nieco przesunięty w dół. Biegi 7 i 8 używane tylko z górki, przy 8
prędkość około 45-50 km/h. To już dużo za dużo :). Dobrej jakości
manetki zmiany przełożeń, RapidFire. Zmiana kilku biegów, pomimo
początkowych obaw, szybka i intuicyjna. Popękana szybka wskaźnika
przełożeń, wpływa tylko na estetykę. Prosta regulacja, choć S7 była
łatwiejsza. Hak pionowy, bez napinacza, pomimo tego łańcuch nie spada.
Na pierwszy i drugi rzut oka, znacznie lepsze uszczelnienie. No i
ostateczny argument, obudowa z polerowanego aluminium i napis Made in
Japan :)
Pozdrawiam.