Discussion:
rowerem z gdyni do wladyslawowa
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
fumare
2007-04-24 09:30:47 UTC
Permalink
Witam serdecznie!
zwracam sie z prosba, zwlaszcza do mieszkancow tamtego rejonu
o wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;)
co bym mogl sie przemiescic z gdyni do wladyslawowa
rowerki jakie mamy to gorale

za wszelkie rady, wskazowki itp
z gory bardzo dziekuje

pozdrawiam
Tszy3
2007-04-24 09:53:32 UTC
Permalink
Post by fumare
Witam serdecznie!
zwracam sie z prosba, zwlaszcza do mieszkancow tamtego rejonu
o wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;)
co bym mogl sie przemiescic z gdyni do wladyslawowa
rowerki jakie mamy to gorale
za wszelkie rady, wskazowki itp
z gory bardzo dziekuje
pozdrawiam
Co prawda nie jestem mieszkańcem tego regionu ale rady z mojej strony
są nastepujące:
1. poszukaj w internecie (np: http://tiny.pl/dd2x, http://tiny.pl/dd2g,
http://tiny.pl/dd29)
2. kup mapę 1:50 000 (konkretnie jaką - nie pamietam, po prostu
wszedłem do księgarni i za 5 PLN kupiłem odpowiednią, z zaznaczonymi
scieżkami i szlakami)

I jedź. Bo w tamtym regionie zaprawdę pięknie jest :-)

Pozdrowienia
Tszy3
Paweł Suwiński
2007-04-24 10:01:05 UTC
Permalink
zwracam sie z prosba, zwlaszcza do mieszkancow tamtego rejonu o
wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;) co bym mogl sie
przemiescic z gdyni do wladyslawowa rowerki jakie mamy to gorale
Praktycznie jest ścieżka rowerowa, nie do końca kompletna, zaczynająca
się na ul. Morskiej i w zamierzeniu mająca pozwolić dojechać rowerem
aż na Hel.

Jednak jeżeli chodzi o mnie (turysta-hedonista) ja bym odradzał tą
trasę rowerem. Chyba, że lubisz wycieczki z tłem huczących samochodów
i smrodem spalin. Fakt, że na wysokości Rumii odbija się na Mosty i
jadąc przez Mrzezino, Puck, można się prześlizgnąć przez malownicze
tereny. Ale za Puckiem znowu jazda.

Jeżeli celem wycieczki jest trasa od Wła gdzieś tam, to zdecydowanie
lepiej zapakować się do osobowego Gdynia - Hel i wysiąść we Władku.
Jeżeli natomiast celem jest sama trasa do Władysławowa, to najlepiej
kombinować z odbijaniem w Rumii w prawo na Łąki, albo z trasą z
Wejherowa przez Puszczę Darżkubską: Wej - Mechowo - Łebcz - Wła (do
Wejherowa SMKą - od maja rowery jeżdżą gratis). Bardzo ładna trasa.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
Narty śladowe... i trasy są wszędzie!
http://www.dracono.webpark.pl/index-narty.html
kello
2007-04-24 10:29:06 UTC
Permalink
wzdluz morskiej idzie rzeczywiscie sciezka, ale na poziomie rumii sie
konczy. w redzie trzeba juz odbic na wladkowo a tamta trasa do
przyjemnych nie nalezy... Tzn zalezy co kto lubi ale opedzanie sie od
tirow i warszawiakow z deskami na dachach mknacych 150 to nie jest to
co lubie najbardziej :) ewentualnie mozna sobie wlasnie pojechac przez
gdynie na kazimierz, dalej na rzucewo i tak dojechac sobie skrajem
morza do pucka. ale pozniej tez zostaje kawalek asfaltu do
przejechania. nie jest tak strasznie , asfaft nowy i rowny i w miare
szeroki tylko ruch dosc niezly. ewentualnie mozna wlasnie kolejka do
wladkowa i powozic sie sciezka na hel w te i spowrotem :P tylko tam
ruch turystyczny dosc duzy i trzeba uwazac na zajezdzajace droge
samochody... Ogolnie nieprzyjaznie dla rowerzystow choc to przeciez
dla nich ta sciezka miala byc. Ja proponuje do pucka sobie dojechac
fajna droga wzdluz morza pozniej zapakowac sie do pociagu , do
wladkowa , sciezka na hel i spowrotem :)
Paweł Suwiński
2007-04-24 10:53:22 UTC
Permalink
ewentualnie mozna sobie wlasnie pojechac przez gdynie na kazimierz,
dalej na rzucewo
Tylko w okolicy Kazimierza najlepiej wjechać na ścieżki (asfaltowe) w
"łąki", by przypadkiem nie pojechać dalej na drogę do Pierwoszyna
zrobionej z dawnej płyty lotniska. Samochody tam popierdzielają ile
fabryka dała, huk opon na łączeniach płyt - jazda tamtędy na rowerze
to już zupełny horror. Kiedyś się tam zapchaliśmy przez przypadek :/.
ewentualnie mozna wlasnie kolejka do wladkowa i powozic sie sciezka
na hel w te i spowrotem :P tylko tam ruch turystyczny dosc
duzy i trzeba uwazac na zajezdzajace droge samochody... Ogolnie
nieprzyjaznie dla rowerzystow choc to przeciez dla nich ta sciezka
miala byc.
Znaczy oddzielna ścieżka rowerowa (z kostki fazowanej do Juraty
bodajże) brzegiem zatoki tuż nad wodą jest. I widoki z niej nawet
bardzo ładne. Tylko, że za pasem zieleni sznur samochodów (hałas,
smród spalin) i nie ma tam też w ogóle chodników dla pieszych, więc
oni łażą po śmieszce. Dla przyjezdnych wycieczka rowerowa tą ścieżką
rzeczywiście może być atrakcją... jednak ja już się nie będę pisał na
pilotowanie gości. Wystarczyło mi raz się tamtędy przejechać :). Teraz
będę znajomych wsadzał do pociągu relacji Gdyni - Władysławowo.

BTW, ścieżką Władysławowo - Hel najlepiej jechać właśnie w tym
kierunku, gdyż 75% wiatrów tym rejonie jest z NW. Aczkolwiek najlepiej
sprawdzić przed wyjazdem mapkę na meteo i obrać właściwy kierunek, by
nie trafić na te 25% ;).
Ja proponuje do pucka sobie dojechac fajna droga wzdluz morza
pozniej zapakowac sie do pociagu , do wladkowa , sciezka na hel i
spowrotem :).
No wrócić można też tramwajem wodnym od razu do 3M. Tylko trzeba
wcześniej zarezerwować bilety, bo chętnych w szczycie sezonu jest
sporo.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
"470tką turystycznie HOWTO" (Mazury/Wisła) - dołącz do nas!
http://www.dracono.webpark.pl/470tka_turystycznie.html
kello
2007-04-24 11:13:53 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
ewentualnie mozna sobie wlasnie pojechac przez gdynie na kazimierz,
dalej na rzucewo
Tylko w okolicy Kazimierza najlepiej wjechać na ścieżki (asfaltowe) w
"łąki", by przypadkiem nie pojechać dalej na drogę do Pierwoszyna
zrobionej z dawnej płyty lotniska.
to nie dawna plyta jest a to bylo kiedys zapasowe lotnisko wojskowe :)
i teraz jest normalna droga bo na lotnisko taki dziurawiec sie nie
nadaje. jak jedziesz z debogorza na kazimierz to zamiast skrecac w
prawo wlasnie na to lotnisko skrecasz w lewo i pierwsza w prawo za
mostkiem bodajze sciezka rowerowa asfaltowa jest :) ewentualnie mozna
nie skrecac w kosakowie na debogorze tylko pojechac na rewe i przed
sama rewa skrecic w lewo tam jest sciezka najpierw piachowa pozniej z
plyt wzdluz lak i bagnisk. super sie tam jedzie, mozna dojechac az do
zelistrzewa, ewentualnie dalej na rzucewo.
Paweł Suwiński
2007-04-24 10:27:12 UTC
Permalink
Jeżeli celem wycieczki jest trasa od Wła gdzieś tam, to zdecydowanie
lepiej zapakować się do osobowego Gdynia - Hel i wysiąść we Władku.
Jeżeli natomiast celem jest sama trasa do Władysławowa, to najlepiej
kombinować z odbijaniem w Rumii w prawo na Łąki,
Do Rumii też można dojechać SMKą, a potem od razu w łąki na ścieżki
rowerowe omijając odcinek Gdynia-Rumia - najbardziej zasamochodzony.
Bynajmniej my tak zawsze robimy wybierając się rowerem na Mechelińskie
Łąki i do rezerwatu Beka na obsesrwacje ptaków.
^^^^^^^
Darżlubska (literówka)
Wej - Mechowo - Łebcz - Wła (do
Wejherowa SMKą - od maja rowery jeżdżą gratis).
^^^^^
Sprawdziłem, konkretnie od 28 kwietnia. Pewnie ma zbiegać się z
początkiem długiego łikendu majowego.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
"470tką turystycznie HOWTO" (Mazury/Wisła) - dołącz do nas!
http://www.dracono.webpark.pl/470tka_turystycznie.html
SlayeR
2007-04-24 10:42:11 UTC
Permalink
Post by Paweł Suwiński
Jednak jeżeli chodzi o mnie (turysta-hedonista) ja bym odradzał tą
trasę rowerem. Chyba, że lubisz wycieczki z tłem huczących samochodów
i smrodem spalin. Fakt, że na wysokości Rumii odbija się na Mosty i
jadąc przez Mrzezino, Puck, można się prześlizgnąć przez malownicze
tereny. Ale za Puckiem znowu jazda.
Na szczescie za Puckiem nie jest tak zle. Rzeczywiscie kawalek trzeba
smignac glowna droga ale nie do samego wladka. Moze z kilometr, dwa za
Puckiem skreca sie w prawo i mozna do samego wladka jechac sobie blisko
brzegu zatoki bez narazenia zycia.
Ew mozna z pucka odbic na druga strone drogi i bokami smigajac wyjechac na
wysokosci jastrzebiej (wariant dluzszy ale jak sie ma czas i chec to
fajnie)

--
SlayeR
HeFToL
2007-04-24 10:50:05 UTC
Permalink
Post by fumare
Witam serdecznie!
zwracam sie z prosba, zwlaszcza do mieszkancow tamtego rejonu
o wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;)
co bym mogl sie przemiescic z gdyni do wladyslawowa
rowerki jakie mamy to gorale
za wszelkie rady, wskazowki itp
z gory bardzo dziekuje
pozdrawiam
Gdyni_> Gdynia Pogórze-> Kosakowo-> Mosty-> Przez dolinę Redy do Mrzezina->
Żelistrzewo i jestes w Pucku

Jechałem w środku sezonu letniego i od Kosakowa ruch samochodowy znośny i na
spokojnie mopżna rowerem jechać.
Od Pucka do Władysławowa chyba już skończyli ścieżkę rowerową, a jak jeszcze
nie to trzeba jechać kawałek szosą a potem na wysokości zjazdu na Łebcz
odbić w prawo nad Zatokę Pucką i gruntową drogą dojeżdża się do Swarzewa, a
dalej to już na 100% jest ścieżka do Szotlandu we Władyswałowie.
Wojtek Paszkowski
2007-04-24 12:19:46 UTC
Permalink
Post by fumare
Witam serdecznie!
zwracam sie z prosba, zwlaszcza do mieszkancow tamtego rejonu
o wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;)
co bym mogl sie przemiescic z gdyni do wladyslawowa
rowerki jakie mamy to gorale
za wszelkie rady, wskazowki itp
z gory bardzo dziekuje
1)
do Gdyni Chylonii SKM albo pseudościeżką wzdłuż ulicy Morskiej -> przed
Estakadą w prawo w Opata Hackiego -> Chylońską do Puckiej. Jakieś 200m za
3-cim kolejnym przejazdem kolejowym na ulicy Puckiej w lewo odchodzi
fantastyczna techniczna droga do terenów elektrociepłowni, okrążająca Kępę
Pucką (0 podjazdów), można ją poznać po znaku zakazu ruchu (+ 'nie dotyczy
rowerzystów') Ruch samochodów minimalny (trochę dojazdu do działek, trochę
nielegalnych 'skracaczy'), w weekendy 99% obiektów poruszających się tą
drogą to rowerzyści/biegacze/rolkarze', gładziutki asfalt. Trasa dość prosta
za wyjątkiem okolic oczyszczalni Dębogórze - bodajrze trzeba zrobić
'prawo/lewo/lewo/lewo/prawo/prawo ;-), ale lepiej mieć mapę i kompas, żeby
nie wylądować w Rumii ;-). No i przez ok. 1-2km powietrze moze byc nieco
zepsute ;-)
Od terenów elektrociepłowni jedzie się betonopłytami po grobli przez
nadredziańskie bajora do Osłonina, a od Osłonina niebieski szlak (bardzo
ciekawy i jeszcze bardziej widokowy) do Pucka. Od Pucka już jest droga
rowerowa (nawierzchnia polbruk/asfalt/szutr/ulica) do samego Władzia, a w
zasadzie i Helu.

Drogi publicznej przez Pogórze-Kosakowo-Pierwoszyno-Mrzezino nie polecam -
b. duży ruch, zwłaszcza w sezonie. Jeśli już, to lepiej od Pogórza pojechać
przez Suchy Dąb, omijając najbardziej ruchliwy kawałek Pogórze -
Pierwoszyno.

2)
wariant leśno-jeziorny: W Gdyni (albo i Sopocie) wskakujemy na pieszy szlak
czerwony (rekreacyjny) albo czarny ('ciekawy';-)) i jedziemy do Wejherowa, a
stamtąd oznaczonymi na mapie leśnymi asfaltami (przez lesn. Muza) albo
szutrami (przez Kępino) dojeżdżamy w okolice Mechowa/Darżlubia, skąd można
albo do Pucka (asfalt lub czarny szlak) albo trasą rowerową (nie do końca
oznakowaną w terenie) do Jastrzębiej

3) jak ma się dużo czasu, to można (i warto) od Wejherowa pojechać przez
Orle - Piaśnicę na górny zbiornik ESP Żarnowiec, a dalej przez
Dębki/Karwię/Jastrzębią

pzodr
Wojtek Paszkowski
2007-04-24 12:21:40 UTC
Permalink
Jakieś 200m za 3-cim kolejnym przejazdem kolejowym na ulicy Puckiej w lewo
odchodzi fantastyczna techniczna droga do terenów elektrociepłowni,
okrążająca Kępę Pucką
oczywiście miało być Oksywską...
kaszalot
2007-04-25 08:02:54 UTC
Permalink
Post by fumare
o wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;)
co bym mogl sie przemiescic z gdyni do wladyslawowa
rowerki jakie mamy to gorale
A ja zaproponuje zupełnie inny wariant, przetestowany i bardzo
przyjemny. Z Gdyni promem na Hel i bardzo przyzwoitą ścieżką rowerową
do Władysławowa, Czas pewnie porównywalny a dochodzi jeszcze element
morskiej wyprawy.

kaszalot
Paweł Suwiński
2007-04-25 08:27:57 UTC
Permalink
Post by fumare
o wskazanie jakiejs drogi, sciezki lub cos takiego ;)
co bym mogl sie przemiescic z gdyni do wladyslawowa
rowerki jakie mamy to gorale
A ja zaproponuje zupełnie inny wariant, przetestowany i bardzo
przyjemny. Z Gdyni promem na Hel i bardzo przyzwoitą ścieżką
rowerową do Władysławowa,
Hel - Władysławowo to murowany w mordewind na ścieżce. Lepiej
w odwrotnym kierunku jechać i promem wracać z Helu.
--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński
"470tką turystycznie HOWTO" (Mazury/Wisła) - dołącz do nas!
http://www.dracono.webpark.pl/470tka_turystycznie.html
fumare
2007-04-27 09:37:44 UTC
Permalink
witam ponownie!
chcialbym wszystkim bardzo podziekowac
za wszelkie przekazane tu informacje
wlasnie sie dowiedzialem ze mam wolniejsza srode
i bede mogl sie wczesniej wyrwac
wiec skorzystam z rady i pojade pociagiem do wladyslawowa
z gdyni. na peno wybierzemy sie na hel
zamierzamy ten czas wykorzystac na maksa
a ze moze ostro wiac...
trudno - byle tylko nie padalo
jesli ktos jest z gdanska, wladyslawowa lub sopotu czy gdyni
z checia sie ustawimy na malego bronka
pozdrawiam
i jeszcze raz bardzo dziekuje

fumare

Loading...