Post by Albert Stonoga Jedno jak i drugie chciałbym zobaczyć po poru tys. przebiegu, bo mam pewne obawy co do praktyczności tego typu rozwiązań.
Widocznie nie jesteś targetem Dla ludzi o mniejszych przebiegach ;-) dla których stratą czasu i środków jest martwienie się o ciśnienie i przebicia to jest dobry pomysł.
Szkoda życia na przebicia zwłaszcza jak się ma piastę wielobiegową i dojeżdża do pracy.
Nie opony tylko koła co właściwie zamyka temat: http://www.mtbnews.pl/artykul/sprzet/nowosci-sprzetowe/5615/opony-bez-powietrza Na upartego można wypróbować w rowerze miejskim tam może mieć sens.
Post by p***@gmail.com http://www.mtbnews.pl/artykul/sprzet/nowosci-sprzetowe/5615/opony-bez-powietrza Na upartego można wypróbować w rowerze miejskim tam może mieć sens.
Jeżeli całe koła: opona "nalana" na obręcz, to co ze zmianą pękniętych szprych. Pozdrawiam