Discussion:
Przejazd dla rowerzystów na drodze dwujezdniowej.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
JDX
2016-08-30 09:05:48 UTC
Permalink
Jest sobie ulica dwujezdniowa wzdłuż której biegną śmieszki rowerowe. Na
ulicy znajduje się kilka przejścio-przejazdów oznaczonych „od stony
kierowców” znakami D-6b; nie ma tam sygnalizacji świetlnej. Na
przejścio-przejazdach są wysepki, wobec tego części przeznaczone dla
pieszych w myśl PoRD są traktowane jako dwa oddzielne przejścia i (póki
co) pieszy przechodzący przez jedną jednię nie ma pierwszeństwa przed
pojazdem jadącym drugą jezdnią, tj. nie może „wtargnąć”. A jak to jest z
przejazdem dla rowerzystów? Bo ja ustępuję kierowcom, a oni ustępują
mnie. :-)
Rowerex
2016-08-30 15:59:35 UTC
Permalink
Post by JDX
Jest sobie ulica dwujezdniowa wzdłuż której biegną śmieszki rowerowe. Na
ulicy znajduje się kilka przejścio-przejazdów oznaczonych „od stony
kierowców” znakami D-6b; nie ma tam sygnalizacji świetlnej. Na
przejścio-przejazdach są wysepki, wobec tego części przeznaczone dla
pieszych w myśl PoRD są traktowane jako dwa oddzielne przejścia i (póki
co) pieszy przechodzący przez jedną jednię nie ma pierwszeństwa przed
pojazdem jadącym drugą jezdnią, tj. nie może „wtargnąć”. A jak to jest z
przejazdem dla rowerzystów? Bo ja ustępuję kierowcom, a oni ustępują
mnie. :-)
Pytałem o to w roku 2010: http://tinyurl.com/h6955bm i było zero odpowiedzi,
dlatego zakładam, że jest jak z przejściem, bo wysepka to nie jest fizyczne
skrzyżowanie więc to co biegnie w jej poprzek jest przedłużeniem chodnika lub
DDR - a w takim wypadku dla DDR obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy"
czyli rowerzysta, który dostanie uderzenie z boku jest niewinny, natomiast gdy
rowerzysta uderzy w bok samochodu to prawdopodobnie winny będzie rowerzysta.

Pozdr-
-Rowerex
Liwiusz
2016-09-01 07:21:15 UTC
Permalink
Post by Rowerex
w takim wypadku dla DDR obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy"
czyli rowerzysta, który dostanie uderzenie z boku jest niewinny, natomiast gdy
rowerzysta uderzy w bok samochodu to prawdopodobnie winny będzie rowerzysta.
Czy w przypadku skrzyżowań i samochodów też stosujesz taką definicję
pierwszeństwa?
--
Liwiusz
Rowerex
2016-09-01 11:22:30 UTC
Permalink
Post by Liwiusz
Post by Rowerex
w takim wypadku dla DDR obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy"
czyli rowerzysta, który dostanie uderzenie z boku jest niewinny, natomiast gdy
rowerzysta uderzy w bok samochodu to prawdopodobnie winny będzie rowerzysta.
Czy w przypadku skrzyżowań i samochodów też stosujesz taką definicję
pierwszeństwa?
Nie, albowiem:

"Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany
zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z
kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo."

Chyba, że prawodawca sformułowałby ten przepis analogicznie do przepisu o
rowerzyście "znajdującemu się na przejeździe", a wtedy powyższy przepis
brzmiałby to tak:

"Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany
zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
_znajdującemu_się_na_skrzyżowaniu_, który wjechał z prawej strony, a jeżeli
skręca w lewo - także _znajdującemu_się_na_skrzyżowaniu, który wjechał z
kierunku przeciwnego na wprost lub skręcał w prawo."

A czemu to prawodawca nie zapisał Art. 27. 1. tak:

"Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest
obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi
wjeżdżającemu na przejazd lub znajdującemu się na przejeździe",

tylko zapisał tak:

"Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest
obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi
znajdującemu się na przejeździe?

Prawodawca zapisał dwa przepisy o dwóch skrzyżowaniach zupełnie inaczej -
dlaczego? Bo jest/był idiotą, czy też chciał jednak zmusić do różnych zachowań
na różnych skrzyżowaniach?

Pozdr-
-Rowerex
ąćęłńóśźż
2016-09-01 11:38:16 UTC
Permalink
Czy można zastosować analogię z p.or.d. (a może to w k.w.?), że zabronione jest "parkowanie" roweru na trawniku (w miejscu nie przeznaczonym do parkowania / niszczeni
Leszek Karlik
2016-09-01 11:39:31 UTC
Permalink
On Thu, 01 Sep 2016 13:38:16 +0200, =C4=85=C4=87=C4=99=C5=82=C5=84=C3=B3=
Czy mo=C5=BCna zastosowa=C4=87 analogi=C4=99 z p.or.d. (a mo=C5=BCe to=
w k.w.?), =C5=BCe =
zabronione jest "parkowanie" roweru na trawniku (w miejscu nie =
przeznaczonym do parkowania / niszczenie zieleni)?
Wg. PORD osoba pchaj=C4=85ca rower jest pieszym, wi=C4=99c o parkowaniu
nie mo=C5=BCe by=C4=87 mowy.

Jak ju=C5=BC, to zakaz deptania trawnika mo=C5=BCe wynika=C4=87 z jakich=
=C5=9B innych =

uregulowa=C5=84,
je=C5=BCeli pieszym wolno wchodzi=C4=87 na trawnik to i osobie z rowerem=
wolno.

-- =

Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
Liwiusz
2016-09-01 12:26:45 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Czy można zastosować analogię z p.or.d. (a może to w k.w.?), że
zabronione jest "parkowanie" roweru na trawniku (w miejscu nie
przeznaczonym do parkowania / niszczenie zieleni)?
Wg. PORD osoba pchająca rower jest pieszym, więc o parkowaniu
nie może być mowy.
Dlaczego?
Czy jak wysiądę z samochodu, to już nie jestem kierującym, czyli mogę
parkować na trawie?
Jak już, to zakaz deptania trawnika może wynikać z jakichś innych
uregulowań,
jeżeli pieszym wolno wchodzić na trawnik to i osobie z rowerem wolno.
I, rozumiem, wepchać samochód też wolno?

Pamiętaj, że rower to też pojazd.
--
Liwiusz
Leszek Karlik
2016-09-02 12:20:12 UTC
Permalink
On Thu, 01 Sep 2016 14:26:45 +0200, Liwiusz =

<***@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...[
Post by Liwiusz
Wg. PORD osoba pchaj=C4=85ca rower jest pieszym, wi=C4=99c o parkowan=
iu
Post by Liwiusz
nie mo=C5=BCe by=C4=87 mowy.
Dlaczego?
Bo tak stanowi=C4=85 przepisy.
Post by Liwiusz
Czy jak wysi=C4=85d=C4=99 z samochodu, to ju=C5=BC nie jestem kieruj=C4=
=85cym, czyli mog=C4=99 =
Post by Liwiusz
parkowa=C4=87 na trawie?
Nie, bo tak nie stanowi=C4=85 przepisy.

Naprawd=C4=99, jak chcesz dyskutowa=C4=87 o PORD to mo=C5=BCe przeczytaj=
? Polecam
lektur=C4=99 dla ka=C5=BCdej osoby poruszaj=C4=85cej si=C4=99 po drogach=
publicznych.

[...]
Post by Liwiusz
I, rozumiem, wepcha=C4=87 samoch=C3=B3d te=C5=BC wolno?
Nie, =C5=BAle rozumiesz bo nie najwyra=C5=BAniej znasz przepis=C3=B3w, p=
rzeczytaj
kodeks drogowy, du=C5=BCo tego nie ma.

-- =

Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
Liwiusz
2016-09-06 08:40:27 UTC
Permalink
Post by Leszek Karlik
On Thu, 01 Sep 2016 14:26:45 +0200, Liwiusz
[...[
Post by Liwiusz
Wg. PORD osoba pchająca rower jest pieszym, więc o parkowaniu
nie może być mowy.
Dlaczego?
Bo tak stanowią przepisy.
Że rower nie jest pojazdem, tylko pieszym? Pokaż gdzie.
Post by Leszek Karlik
Post by Liwiusz
Czy jak wysiądę z samochodu, to już nie jestem kierującym, czyli mogę
parkować na trawie?
Nie, bo tak nie stanowią przepisy.
Które zezwalają na parkowanie jednych pojazdów, a zabraniają parkowania
innym?
Post by Leszek Karlik
Post by Liwiusz
I, rozumiem, wepchać samochód też wolno?
Nie, źle rozumiesz bo nie najwyraźniej znasz przepisów, przeczytaj
kodeks drogowy, dużo tego nie ma.
Zachęcam do dyskusji, a nie tylko udawania, że wiesz o czym piszesz (co
jest mocno wątpliwe).
--
Liwiusz
Piotr aka dracorp
2016-09-06 09:43:15 UTC
Permalink
Post by Liwiusz
Że rower nie jest pojazdem, tylko pieszym? Pokaż gdzie.
Pewnie chodziło o mega skrót myślowy, rowerzysta pchający rower jest
pieszym ale rower dalej jest pojazdem.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com
Liwiusz
2016-09-06 09:53:09 UTC
Permalink
Post by Piotr aka dracorp
Post by Liwiusz
Że rower nie jest pojazdem, tylko pieszym? Pokaż gdzie.
Pewnie chodziło o mega skrót myślowy, rowerzysta pchający rower jest
pieszym ale rower dalej jest pojazdem.
To by wyjaśniało skąd błędy w dalszym wnioskowaniu Leszka Karlika.
--
Liwiusz
Leszek Karlik
2016-09-06 17:28:40 UTC
Permalink
On Tue, 06 Sep 2016 10:40:27 +0200, Liwiusz =

<***@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]
Wg. PORD osoba pchaj=C4=85ca rower jest pieszym, wi=C4=99c o parkow=
aniu
nie mo=C5=BCe by=C4=87 mowy.
[...]
=C5=BBe rower nie jest pojazdem, tylko pieszym? Poka=C5=BC gdzie.
=C5=BBe osoba pchaj=C4=85ca rower jest pieszym. Je=C5=BCu kolczasty, prz=
ecie=C5=BC tam
wy=C5=BCej jest cytat, ka=C5=BCdy sobie mo=C5=BCe przeczyta=C4=87.

Ale skoro nie potrafisz znale=C5=BA=C4=87 PORD w Internecie to Ci zacytu=
j=C4=99
tutaj, Art. 2 pkt 18)

"(...) za pieszego uwa=C5=BCa si=C4=99 r=C3=B3wnie=C5=BC osob=C4=99 p=
rowadz=C4=85c=C4=85, ci=C4=85gn=C4=85c=C4=85 lub
pchaj=C4=85c=C4=85 rower, motorower, motocykl, w=C3=B3zek dzieci=C4=99=
cy, podr=C4=99czny lub
inwalidzki, osob=C4=99 poruszaj=C4=85c=C4=85 si=C4=99 w w=C3=B3zku inwal=
idzkim, a tak=C5=BCe osob=C4=99
w wieku do 10 lat kieruj=C4=85c=C4=85 rowerem pod opiek=C4=85 osoby doro=
s=C5=82ej;"

Zasadniczo w=C3=B3zk=C3=B3w inwalidzkich czy w=C3=B3zk=C3=B3w dzieci=C4=99=
cych czy rower=C3=B3w
przepisy o parkowaniu nie dotycz=C4=85, na przyk=C5=82ad nie masz obowi=C4=
=85zku
prawnego przypinania roweru "=C5=BCeby uniemo=C5=BCliwi=C4=87 osobie pos=
tronnej
uruchomienie zatrzymanego pojazdu".

-- =

Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
Liwiusz
2016-09-06 17:49:37 UTC
Permalink
Post by Leszek Karlik
On Tue, 06 Sep 2016 10:40:27 +0200, Liwiusz
[...]
Post by Liwiusz
Wg. PORD osoba pchająca rower jest pieszym, więc o parkowaniu
nie może być mowy.
[...]
Post by Liwiusz
Że rower nie jest pojazdem, tylko pieszym? Pokaż gdzie.
Że osoba pchająca rower jest pieszym. Jeżu kolczasty, przecież tam
wyżej jest cytat, każdy sobie może przeczytać.
Wiem do czego pijesz, ale z tego nie wynika przecież, że rower przestaje
być pojazdem.
Post by Leszek Karlik
Zasadniczo wózków inwalidzkich czy wózków dziecięcych
Bo nie są pojazdami.
Post by Leszek Karlik
czy rowerów
przepisy o parkowaniu nie dotyczą,
A to już twoja nadinterpretacja :)
Post by Leszek Karlik
na przykład nie masz obowiązku
prawnego przypinania roweru "żeby uniemożliwić osobie postronnej
uruchomienie zatrzymanego pojazdu".
To, że art. 46 nie jest de facto egzekwowany wobec rowerów, nie oznacza,
że takich pojazdów nie obowiązuje.
--
Liwiusz
ąćęłńóśźż
2016-09-06 19:39:47 UTC
Permalink
Ale się flejm zaczął ;-)
Wyjaśnię stan faktyczny:
Pewien "domowy serwis rowerowy" usrał okolicę swoimi złomami poprzypinanymi zwykle do lamp elektrycznego oświetlenia, zwykle usytuowanych wzdłuż drogi, ale na trawnikach.
Do złoma przypięte tabliczki "domowy s... rowerowy adres tel. ..."
Wygląda to jak czwarty świat :-((
Teren eleganckiego osiedla, prywatny (współwłasność paru setek współwłaścicieli).
I chcę te złomy usunąć w ramach dobrej zmiany.
Mogę wywiesić wezwanie do usunięcia mienia porzuconego w terminie powiedzmy 7 dni, później do szopy przez powiedzmy kolejne 30 dni, później złom ( a jakże, z rachunkiem, jak się zgłosi to wypłata).
Ale prościej byłoby nasłać może srasz wiejską.
Srasz wiejska nie lubi interwencji na terenie prywatnym, no chyba że mają do kieszeni działkę od wywożenia lawetą, wtedy lubią (BTW ile dostaje pod stołem srażnik od sztuki lawety?).
Jak będzie paragraf, to
Leszek Karlik
2016-09-06 20:51:22 UTC
Permalink
On Tue, 06 Sep 2016 21:39:47 +0200, =C4=85=C4=87=C4=99=C5=82=C5=84=C3=B3=
=C5=9B=C5=BA=C5=BC <***@dla.spamerow> wrote:

[...]
Teren eleganckiego osiedla, prywatny (wsp=C3=B3=C5=82w=C5=82asno=C5=9B=
=C4=87 paru setek =
wsp=C3=B3=C5=82w=C5=82a=C5=9Bcicieli).
No to teren prywatny, mo=C5=BCecie sobie ustali=C4=87 zasady jakie chcec=
ie,
i to jest metoda, proste. :-)

-- =

Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
ąćęłńóśźż
2016-09-07 05:19:48 UTC
Permalink
Tu jesteś w błędzie.


-----
Post by Leszek Karlik
No to teren prywatn
Leszek Karlik
2016-09-06 20:46:19 UTC
Permalink
On Tue, 06 Sep 2016 19:49:37 +0200, Liwiusz =

<***@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]
=C5=BBe osoba pchaj=C4=85ca rower jest pieszym. Je=C5=BCu kolczasty, =
przecie=C5=BC tam
wy=C5=BCej jest cytat, ka=C5=BCdy sobie mo=C5=BCe przeczyta=C4=87.
Wiem do czego pijesz, ale z tego nie wynika przecie=C5=BC, =C5=BCe row=
er przestaje =
by=C4=87 pojazdem.
Z tego wynika, =C5=BCe osoba pchaj=C4=85ca rower nie jest kieruj=C4=85cy=
m, a art. 46
zasadniczo nak=C5=82ada zobowi=C4=85zania na kieruj=C4=85cego. (Za wyj=C4=
=85tkiem art. 46.1,
ale to akurat ma sens, nie mo=C5=BCna po=C5=82o=C5=BCy=C4=87 roweru wpop=
rzek drogi i go tam
zostawi=C4=87 bo akurat si=C4=99 mia=C5=82o ochot=C4=99 skoczy=C4=87 w k=
rzaki odla=C4=87)
Zasadniczo w=C3=B3zk=C3=B3w inwalidzkich czy w=C3=B3zk=C3=B3w dzieci=C4=
=99cych
Bo nie s=C4=85 pojazdami.
Znowu, przeczytaj PORD, w=C3=B3zek inwalidzki jak najbardziej jest pojaz=
dem.
Konstrukcyjnie ograniczonym do pr=C4=99dko=C5=9Bci pieszego, ale pojazde=
m.

[...]
na przyk=C5=82ad nie masz obowi=C4=85zku
prawnego przypinania roweru "=C5=BCeby uniemo=C5=BCliwi=C4=87 osobie =
postronnej
uruchomienie zatrzymanego pojazdu".
To, =C5=BCe art. 46 nie jest de facto egzekwowany wobec rower=C3=B3w, =
nie oznacza, =
=C5=BCe takich pojazd=C3=B3w nie obowi=C4=85zuje.
A to ju=C5=BC Twoja nadinterpretacja.

-- =

Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
Liwiusz
2016-09-06 21:11:19 UTC
Permalink
Post by Leszek Karlik
On Tue, 06 Sep 2016 19:49:37 +0200, Liwiusz
[...]
Post by Liwiusz
Post by Leszek Karlik
Że osoba pchająca rower jest pieszym. Jeżu kolczasty, przecież tam
wyżej jest cytat, każdy sobie może przeczytać.
Wiem do czego pijesz, ale z tego nie wynika przecież, że rower
przestaje być pojazdem.
Z tego wynika, że osoba pchająca rower nie jest kierującym, a art. 46
zasadniczo nakłada zobowiązania na kierującego. (Za wyjątkiem art. 46.1,
ale to akurat ma sens, nie można położyć roweru wpoprzek drogi i go tam
zostawić bo akurat się miało ochotę skoczyć w krzaki odlać)
Czyli wg twojej logiki parkowanie roweru gdzieś może być dozwolone, albo
nie, w zależności od tego, czy rower został dopchany, czy dojechany?
Post by Leszek Karlik
Post by Liwiusz
Post by Leszek Karlik
Zasadniczo wózków inwalidzkich czy wózków dziecięcych
Bo nie są pojazdami.
Znowu, przeczytaj PORD, wózek inwalidzki jak najbardziej jest pojazdem.
Konstrukcyjnie ograniczonym do prędkości pieszego, ale pojazdem.
[...]
Post by Liwiusz
Post by Leszek Karlik
na przykład nie masz obowiązku
prawnego przypinania roweru "żeby uniemożliwić osobie postronnej
uruchomienie zatrzymanego pojazdu".
To, że art. 46 nie jest de facto egzekwowany wobec rowerów, nie
oznacza, że takich pojazdów nie obowiązuje.
A to już Twoja nadinterpretacja.
Nie, to tylko literalne czytanie przepisu. Ciężar przedstawienia dowodu
wyłączającego rower z jego obowiązywania spoczywa na tobie, póki co tego
środka dowodowego w tym wątku brak :)
--
Liwiusz
Leszek Karlik
2016-09-07 08:44:25 UTC
Permalink
On Tue, 06 Sep 2016 23:11:19 +0200, Liwiusz =

<***@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]
Z tego wynika, =C5=BCe osoba pchaj=C4=85ca rower nie jest kieruj=C4=85=
cym, a art. 46
zasadniczo nak=C5=82ada zobowi=C4=85zania na kieruj=C4=85cego. (Za wy=
j=C4=85tkiem art. 46.1,
ale to akurat ma sens, nie mo=C5=BCna po=C5=82o=C5=BCy=C4=87 roweru w=
poprzek drogi i go tam
zostawi=C4=87 bo akurat si=C4=99 mia=C5=82o ochot=C4=99 skoczy=C4=87 =
w krzaki odla=C4=87)
Czyli wg twojej logiki parkowanie roweru gdzie=C5=9B mo=C5=BCe by=C4=87=
dozwolone, albo =
nie, w zale=C5=BCno=C5=9Bci od tego, czy rower zosta=C5=82 dopchany, c=
zy dojechany?

To nie moja logika, tylko nasze durne przepisy. Jednakowo=C5=BC fizyka r=
oweru
troch=C4=99 utrudnia zatrzymanie si=C4=99 i zej=C5=9Bcie z niego bez "pr=
owadzenia,
pchania lub ci=C4=85gni=C4=99cia" :-)

[...]
To, =C5=BCe art. 46 nie jest de facto egzekwowany wobec rower=C3=B3w=
, nie
oznacza, =C5=BCe takich pojazd=C3=B3w nie obowi=C4=85zuje.
A to ju=C5=BC Twoja nadinterpretacja.
Nie, to tylko literalne czytanie przepisu.
Nie, literalne czytanie przepis=C3=B3w pozwala przeczyta=C4=87 s=C5=82ow=
o "kieruj=C4=85cy",
osoba pchaj=C4=85ca/ci=C4=85gn=C4=85ca/prowadz=C4=85ca rower nie jest ki=
eruj=C4=85cym, jest
pieszym. CBDU.

Dlatego w=C5=82a=C5=9Bnie wi=C4=99kszo=C5=9B=C4=87 przepis=C3=B3w z punk=
tu 46 nie ma zastosowania
do rower=C3=B3w czy w=C3=B3zk=C3=B3w inwalidzkich.

-- =

Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/
Piotr aka dracorp
2016-09-01 14:06:32 UTC
Permalink
Jak już, to zakaz deptania trawnika może wynikać z jakichś innych
uregulowań,
jeżeli pieszym wolno wchodzić na trawnik to i osobie z rowerem wolno.
To się jakiś czas temu zmieniło. Jeszcze jakiś czas temu chodzenie,
leżenie na trawniku to był chyba k.w. Teraz można ale w 100% nie jestem
pewien. Polska to dziwny kraj z dziwnymi przepisami.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com
Jawi
2016-09-02 18:40:37 UTC
Permalink
Czy można zastosować analogię z p.or.d. (a może to w k.w.?), że zabronione jest "parkowanie" roweru na trawniku (w miejscu nie przeznaczonym do parkowania / niszczenie zieleni)?
Po jaką cholerę zmieniasz tytuł postu?!
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
ąćęłńóśźż
2016-09-02 18:44:54 UTC
Permalink
Co nie jest zabronione jest dozwolone?
Czy rowerzyści są mentalnymi spadkobiercami homo-sovieticus?


-----
masti
2016-09-02 18:51:03 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Co nie jest zabronione jest dozwolone?
srasz na stole? bo też nie jest zabronione
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
Jawi
2016-09-02 20:20:16 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Co nie jest zabronione jest dozwolone?
Czy rowerzyści są mentalnymi spadkobiercami homo-sovieticus?
Jesteś kretynem, nie sądzę by nikt Ci tego jeszcze nie powiedział.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
rmikke
2016-09-05 16:42:02 UTC
Permalink
Post by Jawi
Post by ąćęłńóśźż
Co nie jest zabronione jest dozwolone?
Czy rowerzyści są mentalnymi spadkobiercami homo-sovieticus?
Jesteś kretynem, nie sądzę by nikt Ci tego jeszcze nie powiedział.
To nie jest zabronione...
ąćęłńóśźż
2016-09-12 07:57:56 UTC
Permalink
No i nadal nie wiem: czy porzucony rower to "porzucony pojazd"?
www.rp.pl/Prawo-drogowe/309129983-Usuniecie-pojazdu-z-rowu-poza-kontrola-sadu.html
"W określonych sytuacjach, m.in. gdy pozostawienie pojazdu zagraża bezpieczeństwu, dyspozycję usunięcia pojazdu wydaje policja"
IMHO rower przypięty do latarni ulicznej (tym bardziej tuż przy placu zabaw) zagraża bezpieczeństwu - może nastąpić przebicie napięcia na metalowe części roweru.


-----
Czy można zastosować analogię z p.or.d.,
Piotr aka dracorp
2016-09-13 17:15:37 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
No i nadal nie wiem: czy porzucony rower to "porzucony pojazd"?
www.rp.pl/Prawo-drogowe/309129983-Usuniecie-pojazdu-z-rowu-poza-
kontrola-sadu.html
Post by ąćęłńóśźż
"W określonych sytuacjach, m.in. gdy pozostawienie pojazdu zagraża
bezpieczeństwu, dyspozycję usunięcia pojazdu wydaje policja"
IMHO rower przypięty do latarni ulicznej (tym bardziej tuż przy placu
zabaw) zagraża bezpieczeństwu - może nastąpić przebicie napięcia na
metalowe części roweru.
O czym ty piszesz. Idąc tym tokiem rozumowania powinni zlikwidować
wszystkie latarnie bo może nastąpić porażenie prądem.
--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com
Loading...