PeJot
2017-11-19 17:47:42 UTC
Czołem. Ostatnio udało się uratować dętkę, w której usunąłem kilka
małych łatek w jednym miejscu i założyłem jedną, większą. Usunięcie
starej łatki ( tej z pomarańczowym spodem ) jest dosyć łatwe, wystarczy
szlifierka modelarska i tarcza z papierem ściernym. Po usunięciu łatki
zostają jednak resztki starego kleju, które dają się łatwo zmyć benzyną
ekstrakcyjną. I co ciekawe: powierzchnia gumy pod starą łatką jest
gładka, a mnie się wydawało że klej jakoś reaguje jakoś z gumą.
Tymczasem wychodzi to że łatka trzyma się na zasadzie adhezji. Może ktoś
rozwinąć temat ?
małych łatek w jednym miejscu i założyłem jedną, większą. Usunięcie
starej łatki ( tej z pomarańczowym spodem ) jest dosyć łatwe, wystarczy
szlifierka modelarska i tarcza z papierem ściernym. Po usunięciu łatki
zostają jednak resztki starego kleju, które dają się łatwo zmyć benzyną
ekstrakcyjną. I co ciekawe: powierzchnia gumy pod starą łatką jest
gładka, a mnie się wydawało że klej jakoś reaguje jakoś z gumą.
Tymczasem wychodzi to że łatka trzyma się na zasadzie adhezji. Może ktoś
rozwinąć temat ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem